Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 21 2024 22:59:47 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:56:10
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | OGONOWCY
Strona 33 z 74 << < 30 31 32 33 34 35 36 > >>
Autor RE: Ogon
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-09-2011 23:17
Camilę zdziwiła jej reakcja. Nie była zła na Bernarda, nie była smutna ani zraniona jego słowami. Nie chciało jej się płakać, nie chciało jej się krzyczeć. Czuła się pusta w środku, pozbawiona jakichkolwiek uczuć. Cholera, miał racje. Siedzę tylko i użalam się nad sobą. Zatęskniła nagle za swoją przeszłością - tą sprzed choroby i wszystkich innych głupich zawirowań, w które sama się wpakowała. Nawet nie potrafiła tego zdefiniować. Było to surowe, nieposkładane, a jednocześnie tak gwałtownie narastające uczucie. Zacisnęła bardzo mocno powieki, wierząc w to że jeżeli pozostanie w tej pozycji wystarczająco długo, to cała ta wyspa zniknie i wróci do domu.
Kiedyś bardzo dużo czasu spędzała na marzeniach. Szczególnie przed snem, leżąc w łóżku wymyślała sytuacje, które mogłyby się zdarzyć, a właściwie - takie, które chciałaby żeby się zdarzyły. Z czasem jednak zaprzestała tego rytuału. Im piękniejsze sytuacje tworzyła, tym bardziej irytowało ją to że się nie spełniały. Tym nudniejsze, smutniejsze wydawało się jej życie. Camila zrozumiała wtedy jedną rzecz - marzenia były miłe do momentu, kiedy nie uświadamiamy sobie że części z nich nie mamy szansy spełnić. Powoli zaczynała godzić się z myślą, że opuszczenie wyspy było jednym z takich marzeń.



Edytowane przez mremka dnia 27-09-2011 23:23
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 28-09-2011 09:35
Co to w ogóle miało znaczyć? Najpierw Valerie zarzuca mi, że nie okazuje jej szacunku i strzela jakieś fochy, a po chwili ciągnie mnie za ramię i wpycha pod jedną z kóz. Byłem tak zdezorientowany, że nawet nie protestowałem. Nim zdążyłem zamknąć oczy tak, jak mnie poinstruowała, poczułem jak świeże mleko leje mi się po twarzy. Szybko wydostałem się spod zwierzęcia i wytarłem je dłonią z twarzy. - Tak chcesz pogrywać? - pomyślałem, obmyślając plan zemsty. Może i Valerie chciała mnie napoić świeżym mlekiem, ale zamiast trafić nim do ust, oblała mi całą twarz. Zwinnym ruchem obezwładniłem Velerie, łapiąc ją od tyłu za ręcę. Gdy ją już pewnie trzymałem, zacząłem prowadzić naprzeciwko kozy. Gdy już staliśmy bezpośrednio przed nią pochyliłem ją i powiedziałem, śmiejąc się - Masz ochotę ją pocałować? - Byłem ciekaw jak zareaguje ta drobna kobieta.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-09-2011 10:34
Słysząc te dziwne krzyki Bernard obudził się. W tym momencie zobaczył coś co go wystraszyło. Od razu na myśl przyszło mu nie widząc co wcześniej zrobiła Valerie, że Matt chce porwać kobietę, tak jak wcześniej porywali rozbitków te dzikusy na plaży. Szybko jak tylko ruszył wstał i walnął Matt w głowę krzycząc na niego: Co ty robisz? Jesteś jednym z tych dzikusów? Chcesz zaciągnąć tą bezbronną kobietę do dżungli by tam twoi przyjaciele dzikusy ją zjadły czy co?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 28-09-2011 11:05
- Auu!!! - złapałem się za głowę, puszczając w tym samym momencie Valerie. - Odbiło Ci? - zapytałem, rozmasowując głowę, w którą zostałem uderzony przez Bernarda. - Prędzej Ciebie bym tam zaciągnął, niż ją. - ale o tym, że to była prawda wiedziałem tylko ja.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 28-09-2011 14:53
Kilkadziesiąt ostatnich godzin w obozie Ogonowców upłynęło w miarę spokojnie. Po zabójstwie Goodwina i wcześniejszych mordestwach anonimowych podwładnych Bena, nikt z Innych nie podejmował nawet próby uprowadzenia kogokolwiek. Niestety pomoc od ekipy ratunkowej również nie nadchodziła. Po usłyszeniu nagrania Danielle praktycznie nie mieliście nadziei, że nadejdzie. Cały czas Waszym schronieniem jest stacja Strzała. W pobliżu niej znajduje się głęboki dół wykopany przez Valerie i Bernarda. Ostatnia wyprawa, podczas której spotkaliście Karla i Alex sprawiła, że zaczęło Was zastanawiać jeszcze bardziej co to jest za wyspa i kto na niej żyje.

Cele:
- Znów wędrówka, które tak lubicie. Niech ktoś zaproponuje, żeby wrócić w rejony ogrodzenia.
- Nie idźcie jak ostatnio w jednym poście, tylko postarajcie się zorganizować kilkuosobową grupę.
- W trakcie wędrówki, pomylicie trasę i zboczycie z drogi. Będziecie podążać w nieznane, a wtedy powinienem dać znać co dalej.



4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?

Edytowane przez Lincoln dnia 28-09-2011 14:55
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-09-2011 15:36
Camila postanowiła działać. Nie chciała się do tego przyznać, ale trochę na ten stan rzeczy wpłynęły słowa Bernarda. Stwierdziła, że skoro ostatnim razem grupa natknęła się na kogoś Innych, może i tym razem uda się kogoś spotkać. Jeżeli będą liczniejszą grupą, może uda ich zmusić się do mówienia prawdy i dowiedzą się czegoś o tym miejscu.
- Myślę że powinniśmy przejśc się w okolice tego ogrodzenia o którym mówił Morten. Może czegoś się dowiemy. - oznajmiła głośno, upewniając się że wszyscy ją dobrze słyszą - Zawsze lepsze to, niż bezczynne siedzenie tutaj


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 28-09-2011 18:15
Siedziałem sobie spokojnie na plaży, kiedy nagle Camila zaproponowała kolejną wędrówkę. No akurat tego bym się po niej nie spodziewał. Pamiętałem ją z pierwszego dnia tuż po katastrofie, kiedy zachowywała się jak rozwydrzona nastolatka, a teraz była jakaś inna. Jakby nagle zaczęło jej zależeć. - Dobry pomysł... Tylko musimy się zorganizować - odpowiedziałem.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 28-09-2011 19:00
Wciąż trzymając się za głowę, podszedłem do Camili i Mortena. Nie podobało mi się to, co planowali, ale wolałem być uczestnikiem tego wszystkiego i mieć oko na grupę. - Zajmę się wodą i pożywieniem na czas podróży. - oznajmiłem.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Eko Tunde
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mr. Eko

Postów: 83

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-09-2011 19:04
Mr. Eko słysząc od planowanej wyprawie, przerwał swoje dotychczasowe zajęcie, wziął swój kij i wymownie uderzając nim w dłoń czekał na początek wymarszu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-09-2011 19:05
Camila spojrzała na Mortena. Wydawał się być zaskoczony jej propozycją. Uśmiechnęła się do niego.
- Wiesz Morten, przepraszam za to jaka byłam wredna podczas naszego pierwszego spotkania. Wiszę ci chyba duże piwo za to, że jakoś to zniosłeś i po prostu mi nie przywaliłeś - powiedziała, uśmiechając się do niego.


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 28-09-2011 19:13
Nie miałem ochoty zbytnio się fatygować więc zabrałem do plecaka wszystkie owoce, które ostatnio przyniósł do obozu Morten. Następnie wszedłem do środka Strzały po puste butelki, które następnie napełniłem wodą z pobliskiego źródła. - Dobrze, że z nami idziesz. - ucieszyłem się na widok Mr. Eko, co wyraziłem słowami. Niestety nie doczekałem się z jego strony odpowiedzi. Po chwili schyliłem się i zawiązałem mocniej buty.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-09-2011 19:31
-Hej, a pamiętacie mniej więcej drogę do ogrodzenia? Bo dla mnie te wszystkie rośliny wyglądają tak samo...- wtrąciłam się i stanęłam obok Camili i Mortena. Nigdy nie lubiłam milczeć. Poza tym nie mogłam tak długo siedzieć cicho bo rozbitkowie nabraliby jeszcze większych podejrzeń. Przy okazji uśmiechnęłam się do dziewczyny, słysząc jej przeprosiny i ofertę piwa.

/ sorry, że tak nijak i z dupy ale jestem po matmie więc... smiley


' target='_blank'>
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-09-2011 19:31
-...Jesteś ostro pojebany.- powiedziałam ze śmiechem, ale tego Matt nie mógł już usłyszeć, bo nagle rzucił się na niego Bernard. Wzruszyłam ramionami i poklepałam kozę po grzbiecie. Gdy usłyszałam o wędrówce, stanęłam obok Camili i Mortena.
-Pójdę też, jeśli nie macie nic przeciwko. Męczy mnie już ciągłe siedzenie w obozie.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-09-2011 19:32
- Heeej... - wychrypiałam dosyć głośno do wszystkich, wychodząc ze Strzały. Czułam się okropnie. Nie mogłam jeść, nie mogłam spać, a ból całego ciała stawał się tak silny, że ledwo widziałam na oczy. - Gdzie idziecie?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 28-09-2011 19:39
Po słowach Camili jeszcze bardziej byłem zaskoczony, a nawet trochę rozbawiony, lecz nie okazywałem tego. Odwzajemniłem tylko uśmiech, by zaraz potem znowu przybrać charakterystyczny dla mnie wyraz twarzy. - W porządku - odpowiedziałem krótko. Właściwie to nie spodziewałem się tak dużej liczby chętnych. Wydawało mi się, że dla większości najlepszym zajęciem jest siedzenie na plaży i gadanie o niczym, ale perspektywa wędrówki w nieznane była chyba dla nich zbyt kusząca. - Z tym nie powinno być problemów - tym razem zwróciłem się do blondynki.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-09-2011 19:41
Camila uśmiechnęla się do Shosanny. zdała sobie sprawę, żę ja również potraktowała nieszczególnie uprzejmie. Muszę zacząc nad sobą panować bo inaczej jak wreszcie się uwolnimy z tej wyspy nie wypłacę się na prezenty na przeprosiny.
Cieszyła się, że dołaczyły do nich Shosanna i Valerie. Lubiła męskie towarzystwo, jednak miała przeczucie że im liczniejszą grupą udadzą się na zbadanie przybytku Innych tym lepiej dla nich.
- No to jak, zbieramy się? - zagadnęła


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 28-09-2011 19:44
- Idziemy do miejsca, gdzie ostatnio spotkaliśmy dwójkę jakiś młodych ludzi. Otoczone jest ono jakimś płotem, który chyba jest pod napięciem. - odpowiedziałem Jocelyn. - Ruszajmy. - zdecydowałem po pytaniu Camili. I ruszyliśmy.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 28-09-2011 19:47
Po komunikacie Matta wszyscy ruszyliśmy w głąb dżungli. Ja szedłem z przodu, obok Payne'a. Musiałem mieć go blisko siebie. Tak na wszelki wypadek.



Edytowane przez Flaku dnia 28-09-2011 19:53
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 28-09-2011 19:52
- Wzięliście jakąś broń w razie czego? - wydawało mi się, że nikt z naszego obozu oprócz Mr. Eko nie jest uzbrojony, ale wolałem się upewnić.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-09-2011 19:53
Bernard siedział sobie w obozie i nie chciało mu się nigdzie chodzić. Miał tu wszystko co było potrzebne do średnio wygodnego bytowania i nie chciał tego zmieniać. Gdy grupka jednak odchodziła rzucił tylko jakby od niechcenia: Jak znajdziecie ratowników powiedźcie im gdzie jesteśmy.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 33 z 74 << < 30 31 32 33 34 35 36 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum