Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 21 2024 22:31:30 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:27:53
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 15 - Archiwum | OGONOWCY
Strona 10 z 74 << < 7 8 9 10 11 12 13 > >>
Autor RE: Ogon
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:01
- Właściwie to ja... - powiedziała Camila, siadając koło niego i nabierając wodę w dłonie - właściwie to ja jestem nikim. Ty jesteś tenisistą, na plaży pewnie jest pół tuzina lekarzy, jakiś rzeźbiarz, bankier i kilku księgowych - westchnęła - Chociaż w sumie, robię całkiem niezłe gofry - dodała z przekornym uśmiechem, nie chcąc wyjść w oczach Oscara na kompletną ofairę losu



Edytowane przez mremka dnia 21-09-2011 19:02
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:08
Co za kompletna ofiara losu w moich oczach - pomyślał blondyn, jednak gdy powiedziała o gofrach to zmienił zdanie. - No no, przecież nie każdy umie robić gofry. He he... - powiedział szeroko uśmiechnięty i powrócił do picia wody. Gdy skończył, usiadł na ziemi - I leciałaś tym samolotem, aby zrobić komuś gofra?
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:14
- Nie, po prostu nudziło mnie moje życie, więc postanowiłam się przelecieć tam i z powrotem do Sydney, tak na jeden dzień. - powiedziała, starając się żeby zabrzmiało to jak najnormalniejsza rzecz na świecie


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:16
- Rozumiem - powiedział, kiwając głową. Spojrzał na Mortena, ten gościu nic nie mówił, głową był chyba w chmurach, a może nawet w kosmosie. Oscar wziął ostatni łyk wody i wstał.
- Chyba nie ma sensu iść dalej. Tropy się skończyły już dawno... Znaleźliśmy źródło wody, to wszystko.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:27
Nie spałam całą noc. Obserwowałam usiane gwiazdami niebo, nie mogąc zmrużyć oczu. Słuchałam równomiernych oddechów zmęczonych towarzyszy, gdy nagle poczułam szelest, dochodzący z dżungli. Wymknęło się z niej nagle kilku ludzi, których czupryny połyskiwały na tle księżyca. Strach skurczył mój żołądek do rozmiarów orzecha. Ognisko już dawno wygasło, więc nietrudno było mi udawać, że śpię, zwinięta w poziomą kulkę. Zaczęli bezceremonialnie łapać "naszych" ludzi za przeguby i ciągnąć ich w stronę drzew. Bałam się tak bardzo, że nie byłam w stanie wydać z siebie jakiegokolwiek głosu. Walka. Czarnoskóry, który poprzedniego dnia wybierał ciała z wody, rzucił się na dwóch i przygniótł ich swoim ciałem z ogromną siłą. Z krwią na rękach zwrócił się w moim kierunku i spuścił głowę w akcie skruchy. Gdy wszyscy wstali, a on umknął gdzieś w dżunglę, poszłam za nim.
-Panie Eko...?- zagadnęłam, nie będąc pewna, czy tak właśnie brzmi jego imię. Byłam zagubiona, zdenerwowana i nie wiedziałam, co powiedzieć, spytałam więc tylko nieporadnie:
-...Gdzie my jesteśmy?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 21-09-2011 19:32
Chyba na chwilę się zamyśliłem, jakby kompletnie tracąc kontakt z rzeczywistością. Ostatnio zdarzało mi się to dosyć często... Nie minęło dużo czasu aż udało nam się znaleźć strumyk z wodą. Byłem nieco spragniony, więc bez zastanowienia zaczerpnąłem trochę wody. - Tenisista? - odparłem nagle i niespodziewanie. - Jeśli chodzi o mnie to nie ma o czym mówić. Przyleciałem do Sydney dla rozrywki... Teraz miałem lecieć do Stanów... Taka podróż po świecie... - powiedziałem z ironicznym uśmiechem. Nie miałem zamiaru zwierzać się komuś obcemu z mojego życia, więc ograniczyłem się tylko do tych kilku słów. Przynajmniej jeszcze nie teraz... - Tak w ogóle chyba się nie przedstawiłem. Jestem Morten - dodałem wyciągając dłoń w kierunku blondyna.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Eko Tunde
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mr. Eko

Postów: 83

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:34
Eko odwrócił się do kobiety jednak nie zmałam swego postanowienia i milczał. Popatrzył tylko smutno i pokazał swój kij.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:35
Oscar trochę podskoczył, gdy usłyszał za sobą słowo "tenisista". Okazało się, że to Morgan postanowił nagle przemówić. Miał wrażenie Oscar, że właściwie to ten człowiek mu nie ufa i nic mu nie powiedział. Ale to było normalne, sam mu przecież nie ufał.
- Oscar Shelley - powiedział, chwytając jego dłoń i potrząsając nią. - To co, wracamy?
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:38
Wzruszyłam ramionami.
-Naprawdę, niewiele mi to mówi.

Widząc, że mężczyzna nie ma zamiaru się odezwać, ściągnęłam z siebie marynarkę i podałam mu ją. Następnie zwinnie weszłam na drzewo, na którego czubku rosły banany. Zerwałam dwa duże pęki i podałam mu jeden z nich bez słowa. Następnie wróciłam na plażę.
-Trzeba ich pochować, ludzie.- powiedziałam na tyle głośno, by słyszeli mnie wszyscy przebywający w pobliżu zwłok.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 21-09-2011 19:42
- Dobry pomysł - odpowiedziałem krótko, chwytając mocniej w dłoni rakietę. Prawie nie zauważyłem, że jest z nami ta młoda dziewczyna, której jeszcze wczoraj starałem się pomóc. - Jak głowa? - zapytałem z uprzejmości, choć i tak wiedząc, że na taką samą uprzejmość z jej strony raczej liczyć nie mogłem.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:48
Jared umarł szybko. Ledwie po tym jak, Elodie nas zostawiła, jego oddech stał się płytszy i coraz szybszy, aż w końcu... ustał.
Siedziałam przy nim resztę dnia i całą noc. Spałam trzymając jego głowę na kolanach, a woda moczyła mi czerwone trampki.
Gdy rano się obudziłam przy ognisku panowało niemałe zamieszanie.
Przeniosłam ciało brata do reszty trupów, ułożyłam go starannie i ze łzami z oczach zmówiłam jedyną modlitwę jaka umiałam. Nauczono mnie jej w jednej z osad Indiańskich w Ameryce. O ironio, była to właśnie modlitwa żałobna.
Kiedy już pożegnałam Jareda, podeszłam do ogniska. W noc przybyło nam trupów. Skrzywiłam sie mimowolnie i przysiadłam się do El.
Czułam sie niepotrzebna. Pewnie wszyscy traktowali mnie jak małą dziewczynkę. A wcale taka nei byłam.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:52
Brak było jakiegokolwiek odzewu. Usiadłam przy trupach po turecku i zapatrując się w ich połyskujące słońcu twarze, odpaliłam papierosa. Wyglądali, jakby spali. Tylko krew na piasku, już zaschnięta, zdradzała ich faktyczny stan.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:53
Tak więc Morten i Camila chcieli już iść, więc we troje zaczęli wracać do obozu, gdzie daleko nie było. Oscar machał swoją rakietą i bezcześcił krzewy. W pewnym momencie zatrzymał się i nazbierał sporo papai do swojej bluzy. Potem znowu szedł. W końcu doszedł i położył się w swoim małym obozie, zabierając rakiety swym towarzyszom. Znalazł jakiś kij i zaczął dziabać papaje.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:58
- A dziękuję, odkąd przestała krwawić prawie zapomniałam, że w ogóle ją mam - powiedziała do Mortena. Było jej trochę wstyd za swój wczorajszy wybuch, dlatego postanowiła być dla niego miła (przynajmniej do momentu, kiedy jej niestabilna osobowość da o sobie znać) - ja się chyba nawet nie przedstawiłam. Dla ciebie mogę być Wredną Camilą - dodała, próbując zatrzeć za sobą złe wrażenie, które niewątpilwie na nim wywarła


z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 19:59
- Hej, to Ty krzyczałaś żeby ich pochować?- zagadnęłam, pojawiając się momentalnie przy Valerie- jestem Shosanna...- kucnęłam, wyciągając rękę- ...i jestem chyba jedyną chętną osobą do pomocy, co mnie właściwie nie dziwi- wzruszyłam bezradnie ramionami, spoglądając na trupy.


' target='_blank'>

Edytowane przez Muminka dnia 21-09-2011 20:00
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 20:02
Kiwnęłam głową do dziewczyny z dziwnym imieniem.
-Serio? Naprawdę my będziemy im kopać doły, gdy dokoła jest co najmniej kilku facetów?- skrzywiłam się. -Nie wydaje mi się.
Zaciągnęłam się i pozwoliłam, by dym pokrążył chwilę po płucach, zanim go wypuściłam.
-Nie wyglądasz na zbyt przejętą całą sytuacją.- stwierdziłam wreszcie, patrząc na dziewczynę zmrużonymi oczyma.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 21-09-2011 20:03
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 20:05
Oscar tymczasem wpatrując się w horyzont zaczął drzemać.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 21-09-2011 20:14
Po zdaniu relacji Benowi na temat rozbitków z tylnej części samolotu, Goodwin wraz z Mattem wrócili na plażę.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 20:14
- Chodzi Ci o to, że nie przejmuje się widokiem tylu zwłok?- spytałam, siadając obok niej- uwierz ale jako chirurg widziałam o wiele więcej zmasakrowanych ciał niż tutaj... poza tym, Ty też popalając papierosa wydajesz się być nadzwyczaj spokojna- odbiłam piłeczkę w drugą stronę.


' target='_blank'>
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ogon
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-09-2011 20:21
-Widziałam, jak ten Murzyn ich morduje.- powiedziałam po chwili zastanowienia. -Ich kilku, a on jeden. Porwali kilku ludzi. Zastanawiam się... Czego oni od nas chcą? Kim są?- wstałam i zaczęłam chodzić wokół nieznajomych trupów. Na moim ciele wystąpiła gęsia skórka. -Bo tak sobie myślę... Przecież każdy z nas może być mordercą, prawda? Skąd mogę wiedzieć, że nie dostanę zaraz w głowę kokosem i nie umrę?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 10 z 74 << < 7 8 9 10 11 12 13 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum