Autor |
RE: Ogon |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:01 |
|
|
- Najważniejsze, że żyjemy. Przecież ratownicy prędzej czy później się pojawią. - wtrąciłem do rozmowy i usiadłem przy ognisku, ogrzewając się przy niewielkich płomieniach.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Ogon |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:05 |
|
|
Przyciągnęłam do siebie swój mały plecak i wyciągnęłam z bocznej kieszeni paczkę papierosów.
-Pali ktoś?- uniosłam brew, a na brak odzewu wzruszyłam ramionami i odpaliłam fajkę od żarzącego się drewienka. Zaciągnęłam się mocno i wypuszczając dym nosem, odparłam do nieznajomej dziewczyny [mremka]:
-Jeśli nie masz przy sobie łodzi, to chyba już nie ma w czym pomagać. Usiądź przy ognisku, ogrzej się.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Ogon |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:06 |
|
|
Camila nie miała jakoś szczególnej ochoty na zawiązywanie nowych przyjaźni, ale było jej zimno a ogień kusił przyjemnym ciepłem. Usiadła więc jakby trochę zdala od siedzących już przy ognisku, zachowując od nich pewną odległość. Była potwornie zmęczona i było jej słabo.
- Możemy zacząć grać na loterii, przeżyć katastrofę samolotu to już można chyba zakwalifikować do pojęcia "szczęście" - zagadnęła
- Łódź zostawiłam w innych dżinsach, a tak czułam że może mi się dzisiaj przydać - próbowała zażartować - wybacz, mam trochę zryte poczucie humoru - dodała, patrząc przepraszająco w kierunku nieznajomej
Edytowane przez mremka dnia 20-09-2011 23:11 |
|
Autor |
RE: Ogon |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:13 |
|
|
Próbowałam się uśmiechnąć do dziewczyny, ale uśmiech spełznął mi z twarzy, gdy zawiał silniejszy podmuch wiatru. Nie skomentowałam jej wypowiedzi, raz po raz zaciągając się papierosem. Wreszcie wrzuciłam peta do ogniska i westchnęłam przeciągle, patrząc w gwiazdy, których na niebie było coraz więcej.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Ogon |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:16 |
|
|
Woda była zimna, ale Oscar poszedł zmoczyć głowę, nie chciał mieć cały czas włosów poklejonych od krwi. Umył więc głowę, ręcę i stopy i przysiadł się chwilę potem bardzo blisko ogniska, bo zrobiło mu się trochę zimno.. |
|
Autor |
RE: Ogon |
Eko Tunde
Użytkownik
Postać: Mr. Eko
Postów: 83
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:29 |
|
|
Mr. Eko w poszukiwaniu owoców zagłębiał się coraz bardziej wgłąb dżungli. Nagle usłyszał cichy, dziecięcy płacz. Zaintrygowany tym poszedł w jego stronę. Po kilkudziesięciu metrach natknął się na dwójkę, przerażonych dzieci. - Hello. - powiedział ze spokojem. |
|
Autor |
RE: Ogon |
Zack
Użytkownik
Postać: Zack
Postów: 29
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:31 |
|
|
- Gdzie... gdzie jest nasza mama? - zapytały szlochając dzieci, trzymając się za rączki. |
|
Autor |
RE: Ogon |
Eko Tunde
Użytkownik
Postać: Mr. Eko
Postów: 83
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:34 |
|
|
Mr. Eko patrzył na dzieci, nie wiedząc co im odpowiedzieć. - Chodźmy poszukać Waszej mamy. - zaproponował i wyciągnął powoli w ich kierunku dłoń. |
|
Autor |
RE: Ogon |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:35 |
|
|
/Zach i Emma i od razu mi się Kepler kojarzy/
Bernard nadal siedział przy już rozpalonym ognisku i próbował zasnąć mając nadzieję, że nie będzie musiał tutaj długo wykonywać tej czynności gdyż obudzą go ratownicy.
|
|
Autor |
RE: Ogon |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:36 |
|
|
Oscar zauważył, że ludzie się nie kwapią do rozmowy.
|
|
Autor |
RE: Ogon |
Zack
Użytkownik
Postać: Zack
Postów: 29
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:37 |
|
|
Zack z Emmą spojrzeli niepewnie na Mr. Eko. Gdyby miał teraz swoją pałę, zapewne uciekłyby jak najdalej, ale postanowiły mu zaufać i złapały go za dłoń. Razem wrócili na plażę gdzie zgromadzona była reszta rozbitków. |
|
Autor |
RE: Ogon |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:44 |
|
|
Na wyspie panowała już noc. Ognisko rozpalone przez ogonowców płonęło wysokimi i dużymi płomieniami. Większość z Was za sprawą wydarzeń jakie miały dzisiaj miejsce szybko usnęła na piasku. Reszta w milczeniu lub prowadząc ciche rozmowy, siedziała wpatrując się w ogień z nadzieją na szybkie przybycie ekipy ratunkowej.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Ogon |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-09-2011 23:59 |
|
|
Gdy Oscarowi zrobiło się ciepło i włosy mu wyschły, postanowił pójść na przechadzkę brzegiem morza. Nikt nie miał takiego samego pomysłu, więc Nowozelandczyk poszedł sam. Co jakiś czas przystawał i dawał się "zatapiać" falom, jak mała Kate Austen. Po kwadransie był już daleko, tam usiadł na plaży i siedział sobie, a nuż jako pierwszy zobaczy ratowników? I tak raczej nie zaśnie. |
|
Autor |
RE: Ogon |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2011 00:21 |
|
|
Wszyscy zaczynali usypiać, kołysani do snu melodią fal, tłukących zawzięcie o brzeg. Ja bałam się położyć na zimnym piasku, bałam się zasnąć, w obawie przed tym, że ominie mnie ratunek. Owinęłam się szczelniej marynarką, sztywną po wyschnięciu na słońcu, i wpatrywałam w skaczące po drewnie płomyczki, dogasające powoli.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Ogon |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2011 01:24 |
|
|
Mężczyźnie wydawało się, że nie będzie mu się chciało spać po takim niesamowitym dniu, ale się oczywiście mylił. Była 1:23 i spał już sobie smacznie na plecach, 2 kilometry od obozu ogonowców. |
|
Autor |
RE: Ogon |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2011 08:08 |
|
|
Wszyscy mocno spali po wydarzeniach dnia wczorajszego i nikt nie spodziewał się jeszcze gorszych wydarzeń. Nad ranem, tuż przed wschodem słońca do obozu bezgłośnie zakradło się kilka obcych osób. Złapali cztery osoby i pomknęli w stronę dżungli. Usłyszeliście tylko zduszone okrzyki.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Ogon |
Eko Tunde
Użytkownik
Postać: Mr. Eko
Postów: 83
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2011 08:11 |
|
|
W jednej chwili Eko leżał na miękkim piasku, a już za chwilę był wleczony po nim w stronę drzew. Usłyszał zdławione jęki i kątem oka dostrzegł, że 3 inne osoby są ciągnięte w pobliżu. Udało mu się ręką wymacać spory kamień. Podniósł i uderzył jednego z napastników, wstał szybko i powalił drugiego. Jego ciosy były tak mocne, że dwaj mężczyźni zmarli. Niestety pozostałym trzem rozbitkom nie udało się obronić i już zniknęli. Eko podczas walki narobił sporo hałasu, który musiał Was rozbudzić. |
|
Autor |
RE: Ogon |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2011 09:23 |
|
|
Bernard śnił o czymś co było bardzo dziwne i nie warte przytoczenia tutaj gdy coś go obudziło. Na plaży roznosiły się krzyki ludzi, a z dżungli wyszedł zakrwawiony murzyn, którego Bernard pytał wczoraj o Rose. Bojąc się go siedział nadal na plaży blisko ogniska. Dostrzegł jednak, że brakuje kilku osób lecz nie zamierzał się na razie mieszać. Niech inni rozstrzygną to co się tutaj stało.
|
|
Autor |
RE: Ogon |
Zack
Użytkownik
Postać: Zack
Postów: 29
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2011 12:17 |
|
|
Zack i Emma obudzili się z powodu krzyków. Dziewczynka ściskała w jednej rączce swego misia, a w drugiej dłoń brata. Oboje pobiegli przerażeni do Libby i przytulili do niej. |
|
Autor |
RE: Ogon |
Mr Nothing
Użytkownik
Postać: Adam Jensen
Postów: 270
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2011 13:23 |
|
|
Obudziły mnie odgłosy walki. Szybko wstałem i spojrzałem w stronę, z której dobiegał hałas. Moim oczom ukazał się murzyn walczący z dwoma mężczyznami. Ich koledzy uciekali aż się kurzyło. Wydawało mi się, że nieśli kogoś ze sobą. Ruszyłem biegiem w stronę murzyna. Bóle głowy były mniejsze jednak i tak dawały o sobie znać podczas biegu. Gdy dotarłem do Eko, mężczyźni leżeli martwi. Stanąłem w pewnej odległości od murzyna i spytałem
- Co tu się stało ? Kim są ci ludzie - wskazałem na martwych. |
|