Jak widać jest on dość zapracowany, bo nie miał czasu uzupełnić postu powyżej
Jest on na forum jedną z nielicznych osób starszych ode mnie. Co do samego Furfona to trzeba stwierdzić, że jest bardzo inteligentny, ale jego poziom inteligencji mimo wszystko ustępuje poziomowi spamu. Furf lubi zaspamowywać inne fora, co robi bardzo dobrze dając innym dużo radości. Spamuje też czasami sam ze sobą na naszym forum, ale to chyba w ramach hobby... Furfon jest osobą, z którą można pogadać na różne tematy, ale mimo wszystko za jego cechę przewodnią uznałbym poczucie humoru. Na chacie, sb, najazdach, mp, komentarzach i tematach - wszędzie i każdego rozśmieszy. Poza tym ostatnio wprowadził do MP świetną fabułę , ogólnie ma ciekawy styl gry.
Na koniec dodam, że jego marzeniem jest zapewne przeczytanie mojej książki matematycznej
Furfon
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Na początku z Umbastycznym nie miałem styczności, bo jego Bryan był w Dharmie jednak gdy nasze postacie się spotkały, grało się fajnie. Na początku nie wiem czemu twierdził (Bryan?), że Ashley jest głupia () i nie lubiłem Bryana. Później, między innymi przez magiczną lewatywę jego postać jest jedną z moich ulubionych Wymyśla świetne wątki m.in. z Lucjuszem czy lewatywą (bo to był jego pomysł A tak przy okazji to Ashley jest gotowa robić jeszcze lewatywę Bryanowi ). Obecnie uważam, że Umbastyczny jest super gościem, który ma wielkie szanse by wygrać to MP. Świetnie się z nim pisze na SB, czy na chacie. Jego marzeniem jest wydać książkę (matematyczną ?) i mieć własny pokój. Umba jest jedną z pozytywnych forumowych osób i bardzo go lubię.
Zapomniałem napisać, że grał w jakimś tam MP historycznym Ptakiem Hurley'a
Pozdrawiam Umbastycznego !
Edytowane przez Arctic dnia 17-11-2010 16:24
Arctic...
Użytkownik powyżej jest... przystojny! Do tej pory nie mogę zrozumieć dlaczego Arctic nie chciał pokazać swojego zdjęcia. Ogólnie lubię go, w MP10 mieliśmy wiele wspólnego i nasze postacie często rozmawiały ze sobą. W kolejnych MP nasze interakcje były coraz mniejsze(musimy to następnym razem nadrobić!). Mam nadzieję, że w następnym MP, Arctic będzie facetem! Najbardziej z jego postaci lubiłam Leo, pomimo tego, że był zdrajcą. Ogólnie bardzo przyjemnie czyta się jego posty. Był na Woodostocku, ale chyba nie było mi dane go spotkać. Uwielbiam go za to, że jako jeden z nielicznych osób zna smak Hanuty! Hanuta rządzi.
Użytkowniczka, z którą na początku miałem bardzo mało styczności, bo była MG, a nie graczem i to nie mojej grupy. W końcu jednak nastąpiło połączenie, a także można było popisać w innych tematach czy sb. Wiem, że April jest ruda, ale namiętna w łóżku i ogólnie ładna. Tańczy też w zespole czym bardzo mi imponuje Lubię z nią pisać na PW, bo jest to bardzo specyficzne , ale także w innych miejscach (skype czy gg). April jest nieletnią dziewczyną, z dużym poczuciem humoru, ciekawymi zainteresowaniami i dużymi umiejętnościami do prowadzenia gry. Jest świetnym MG i supersympatyczną osobą. Nie wiem co jeszcze napisać, ale ona i tak wie co o niej myślę .
Pozdrawiam
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Umbastyczny jest człowiekiem, który każdego dnia mnie zadziwia- jak najbardziej pozytywnie! Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie MP bez niego- a przecież wkupił się w nasze łaski dopiero w tej edycji. Jego całki i TapMadlowe usposobienie często poprawiają mi humor- choć prawie w ogóle nie wymieniamy się prywatnymi wiadomościami, na gg nie pisaliśmy nigdy, choć prosił kiedyś, żebym mu podała numer, to pospamujemy. Nie pospamowaliśmy jednak Tak czy siak. Umba ma dziwny gust, co udowadnia lubieniem blondyny z M M&I. Pochodzi z jednego z najfajniejszych miast w Polsce, gdzie już nigdy nie będę czuła się bezpiecznie, niepewna, czy przypadkiem podczas gonienia gołębi nie jestem przez niego podglądana .
Jedyne, co mi się w nim nie podoba, to brak zahamowań w pisaniu postów. "Poczuł jak do jego prącia napływa fala gorąca" albo "w jelitach czuł zalegające grudki kału" Tak czy tak ma spore szanse na wygraną w tym MP i tego mu życzę.
Pozdrawiam
agusia, opisywałam ją już chyba sto razy, ale nie szkodzi opisać po raz kolejny. wartościowa osoba, lubi zaskakiwać np. tym swoim zmuszaniem się do pisania (ps: zmuszasz się do pisania w mp13?) gdyby ktoś spytał mnie kto ma reprezentować nasze forum w czymkolwiek wyznaczyłabym agusię, wydaje mi się odpowiednią osobą. Dziewczyna gra wspaniale, o czym świadczy choćby 2 miejsce w MP10, ma również wielkie szanse aby wygrać tą edycję. Imponuje mi swoją odwagą, też kiedyś chciałabym powiedzieć to co myślę, jak na chwilę obecną nie wychodzi mi to tak dobrze jak jej. Wiem, że jest wrażliwa, niejednokrotnie wzruszała się przy Mistrzu Przetrwania No i chyba to tyle, ślę uściski.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
jazeera/jazeeram/jaz/Zosia/Zosiam jest to 15-letnia osoba a raczej dziewczyna z okolic Opola Mało grałem z nią w MP nieważne w którym, a najwięcej chyba w tym bieżącym. Zosia chciałaby podobno mieszkać kiedyś za granicą i wymieniła kilka krajów ale nie wymieniła wśród tych krajów nie wymieniła Kanady albo Australii (szkoda). Ale wcześniej za to chciałaby iść do jakiejś szkoły oficerskiej... we Wrocławiu jazeera śpi też w majtkach czego nie da się pojąć ma bardzo ładny uśmiech (prawie została tap madl forumową) niedługo będzie farbować herkim na rudom! No a teraz jaka jest jazeera jazeera jest fajną osobą, sympatyczną, przyjacielską, miłą... Nie kłóci się o byle co. Nie lubi fizyki i chyba chemii hmm coś nie mam weny No i... fajnie się jej spamuje na telefon pozdrawiam
Edytowane przez Lion dnia 05-12-2010 14:18
Lion ogólnie spoko gość, ale spamer, który nigdy nie napisze posta bez jakiejkolwiek emoty, co bardzo często mnie irytuje Ma słit focię w zbożu i fajną koszulkę. Dużo wie o muzyce, której słucha i życzę mu spełnienia marzeń żeby porządnym muzykiem zostać(mam nadzieję że kiedyś będę mogła napisać o nim pochlebną recenzję).
Pozdro
panda, pandam, pandzia, andzia o nieznanym imieniu Jest bardzo ciekawe to, że jest bardzo młodam Chodzi do szkoły muzycznej odkąd opuściła kołyskę, chce kiedyś zostać muzykologiem albo już nim jest i mieć pracę gdzieś i pisać artykuły i wytykać błędy w czyjejś twórczości panda jest ogólnie też miłą osobą, np. doradzała mi w pracy angielski, oczywiście pod kątem muzyki jest bardzo osłuchana w tej dziedzinie, ogólnie ma absolutny słuch co jest chyba rzadkością. Z pandą grałem w MP tyle co z jazeerą czyli prawie nic i najwięcej też w tym MP przez to iż byliśmy w agresorach. Nie znam jej zbyt dobrze aby mówić coś więcej, ogólnie nasze kontakty ograniczają się do kilku pw na miesiąc w których panda radzi mi jak śpiewać z przepony i twierdzi, że Eddie Vedder ma cudowny głos nawet gdyby był pijanyozdrawiam
Edytowane przez Lion dnia 05-12-2010 14:34
Lion, Lajon, Floyd, Damian.
Lajon pochodzi z krainy, gdzie wśród swoich przyjaciół biega po sawannie w Afryce. Jest bardzo odważnym i przystojnym lwem- w końcu wygrał: Tap Lajon. Król lew szaleje za rudymi lwicami, które nawiasem są bardzo ładne(nie żebym tutaj miała na myśli siebie). Lion lubi grać w szachy- np. z lwicą jazeerą, która ma się niedługo przefarbować na rudo(ciekawe dlaczego). Oprócz tego warto dodać, że Damian lubi emotkę: I jako jeden z nielicznych lwów na forum gra na gitarze- nie wiem jak dobrze, ale mam nadzieję, że będę miała szansę usłyszeć.
Tak na serio: Osoba powyżej jest pozytywna, nie wyobrażam sobie forum bez Lajona.
Pozdrowienia.
APRIL!
zajebisty MG. Wszyscy psioczyli swego czasu na to mp, a dla mnie jest to najfajniejsze głównie za sprawą April właśnie. Ma bardzo ciekawe pomysły, cała idea z tymi przeskokami - mistrzostwo. Podziwiam dziewczynę za to, że siedzi tyle na forum i się z nami użera i ogarnia to wszystko. Bardzo ładnie śpiewa, i ma rude włosy <3 Jeszcze nie widziałam jak tańczy, a bardzo bym chciała, może jakiś link na jutubie posiadasz?
A, no i wysyłam jej kartkę w te święta
Pozdrowienia
Edytowane przez panda dnia 05-12-2010 14:32
Panduchna Właśnie szybko przeglądam temat by sprawdzić, czy już ją opisywałam- okazuje się, ze raczej nie! Raczej, bo oczywiście mogłam coś przeoczyć- często mi się to zdarza o tak wczesnej godzinie jak 14:32
Panda to rewelacyjna baba, tak po mojemu. Nie pisałam z nią nigdy na gg, nie wymieniałam się prywatnymi wiadomościami, ani niczym takim... Jednak po tym, jaką postawę prezentuje na forum, spokojnie mogę powiedzieć, że gdyby mieszkała w Chrzanowie, pewno byłaby moją dobrą kumpelą. Bo muzyka, bo kapelusiki, bo Focus, bo okulary... A może kiedyś spotkam ją na jakimś koncercie Farbenów? Czas pokaże.
Lubię czytać jej posty z tej edycji- te z MP10 mi się nie podobają, ale to może za sprawą tego, że nie pisałyśmy wtedy razem w ogóle. Fajnie wciela się w faceta i dobrała sobie przystojnego aktora
Pozdrowienia dla koali proszę przesłać! I dla pandzi również.
Człowiek fajny. Ze stylem. Na pewno zajdzie w życiu wysoko i zrobi coś wielkiego. Usłyszymy o niej niejeden raz za kilka lat... bo tacy ludzie właśnie po to się rodzą. Bez nich świat stałby w miejscu? Hmm, może.
Agusia ma brata, ale chyba bliźniaka*, więc to tak jakby była z nim jednością, więc pewnie dlatego potrafi się zachować jak jedynak. Mentalny jedynak, bo nie każdy jedynak jest jedynakiem w umyśle- jedynakiem w złym znaczeniu. Tak, wiem, poplątane. Jak zwykle.
Hmm... agusia jest chodzącą burzą pomysłów i burzą emocji, jak się okazuje, więc zdarza się, że te dwie cechy się mieszają i burza pomysłów ląduje w burzy ognia, co spowodowane jest burzą emocji.
Dobra. koniec tych głupot. Lubię cię, agusiu (to było życzliwe bardzo, poparte uśmiechem do monitora i w oderwaniu od poprzednich słów)! Kocham nawet... jako świetną postać epizodyczną (niech ten epizod trwa wieki!) w powieści "Live and death of Weronika R.", którą piszą gdzieś tam w górze. A może robią z tego muzykę? Miejmy nadzieję, bo nie chciałabym czytać o tych wszystkich głupotach, które narobiłam i narobię. Ych... oddaliłam się od głównego tematu. POZDRAWIAM AGĘ K.! Trzymaj się, hipoludku
*Słowo "chyba" jak najbardziej uzasadnione. Sprostowanie: agusia na pewno nie ma brata bliźniaka. Przynajmniej tak twierdzi. Moja hipoteza na temat przyczyny została obalona, ale skutek pozostaje niezmiennym faktem tak czy siak. Hmm... ja mam dzisiaj chyba jakąś chorą fazę na dziwny styl pisania i chętnie bym jeszcze tak popisała, ale to chyba byłby spam, albowiem wszystko zostało już powiedziane i nikomu więcej na zdrowie by nie... stooooop! Uff. Koniec.
Weronika R., zamieszkała tuż pod Warszawą Czasem nosi swój podobno ulubiony rastafariański sweterek... słucha reggae i jakieś troche rocka czy metalu typu Metallica i ma nawet w podpisie cytat z Entera Sandmana który Hetfield śpiewa takim przyduszonym głosem jakby go coś bolało. Ma brata Jamesbanda który też słucha metalu i nie lubi Motorheada a lubi Metallikę, widziałem go na kilku fotkach i okazuje się że ma on długie włosy jak Veronka albo dłuższe dobra, koniec z powierzchownymi rzeczami
von Veron zarejestrowała się na z24 jakoś w lipcu 2008 no i przez jakieś 1,5 roku praktycznie się nie znaliśmy poza tym że byliśmy stałymi userami tamtego forum i czytaliśmy swoje posty. Zmiana zaszłam w MP10 kiedyś tam ktoś kogoś zapytał o streszczenie fabuły z Jaskiń na gg no i najpierw się gadało o MP, potem o bębnach, reggae, rocku, o jej wspaniałej miejscowości i klasie, o jaszczurkach voodoo i innych tajemniczych sprawach... I po kilku dniach a może tygodniach padło pytanie Gdzie się wybierasz na wakacje Nie pamiętam kto odpowiadał pierwszy ale okazało się, że planujemy jechać w to samo miejsce nad morzem, co było bardzo zaskakujące Wkrótce potem skończyło się MP10, śmierć Emily i jej zakopywanie w ziemi przez Jasona było złe i straszne, żal, ale ogólnie jedna z moich ulubionych postaci z MP10 to była na pewno Emily (wciąż marzę o tym aby pograć tymi samymi postaciami co w MP10, któremu inne MP NIE DORASTAŁY DO PIĘT), w końcu przez całe MP przyjaciółka (też troche żal) Jasona i ogólnie to z nią Jason i Suzanna tworzyli trio które hasało sobie po plaży beztrosko nie licząc Eko który wchodził i wychodził z wody dla spamu oraz Hugona który robił tsunami... skończyło się MP11, skończyło się MP12 no i czekaliśmy do wakacji a konkretniej do sierpnia lol graliśmy tamże w ping ponga, cymbergaja, siatkówkę, ringo (oczywiście we wszystkim była słabsza ode mnie...), lecz vV była lepsza w jednej grze a mianowicie w Kłamcę chyba tak to się nazywało a była to karciana grą, w którą graliśmy kartami z fotkami Beatlesów nawet śpiewaliśmy i graliśmy pewną piosenkę Pink Floydów która opowiadała prawie dokładnie historię Emily Simms (piosenkę śpiewaną przez pewnego Syda który potem stał się moim wizerunkiem w kolejnym MP) co było wyjątkowo kiepsko przez nas dwoje zaśpiewane mimo kilkunastu prób
oto ta piosenka w której można usłyszeć o tym jak Emily płacze (a płakała), o tym jak się skrada wśród drzew (a się skradała), o traceniu rozumu (a traciła) oraz o "free games for may" co doskonale oddało to, że w maju von Veron odpadła z rywalizacji o tytuł Mistrzyni Przetrwania, więc grała tak o sobie
oprócz tej piosenki, sweterka i wyglądu, von Veron kojarzy mi się jeszcze z avkiem Keiry Knightley na tle fajnych cętek (lol tak sie odmienia chyba) którego szukałem ale nie mogłem znaleźć oraz z tym że jest dość oczytaną osobą (chociaż takie książki jak HP oraz PP, czyli tajemnicza czerwona księga która bardzo mi się przydała w życiu jej nie ruszają). Jedyna osoba z forum obok pandy która słyszała mój głos i w przeciwieństwie do tej drugiej napisała gdzieś, że jest fajny Jest też inteligenta jak na swój wiek. Takie odniosłem wrażenie
Lion
opisywałam go kiedyś tam, ale obecnie troszkę inaczej go widzę
Damiana (tu miało być jego drugie imię, ale z racji że jest jeszcze gorsze niż moje pierwsze to go tu nie będzie)K. znam w sumie od niedawna. Wymienialiśmy sobie pewu, a mi stronka nie chciała chodzić, więc musieliśmy się przenieść. I właśnie wtedy przeprowadziłam jedną z najbardziej: idiotycznych, zrytych i skrótowo opisujących mnie oraz Lajona rozmów. Miałam to skasować z archiwum ale zachowam w razie czego
Lajon to stereotypowy jedynak. Myśli, że wszystko mu się należy i musi być wielbiony, w przeciwnym razie czuje się źle i za wszelką cenę próbuje zwrócić na siebie uwagę, zwykle w dziwny (wybacz Lwie, nie chciałam napisać idiotyczny) sposób. Jest TOTALNYM ignorantem jeżeli chodzi o muzykę(sic!), nie wiedział, co to waltornia i fagot. Zdarza się. Jedyny plus to to, że wypełnił swoją normę i raz w życiu był w filharmonii , szkoda że nawet nie pamięta na czym był. Ma kilka osobowości, może z powodu niedoceniania i niespełnionych marzeń o karierze gitarzysty w Australii i USA. Często usprawiedliwia się i porównuje do znanych muzyków, chociażby Kurta Cobaina. Ach, zapomniałabym! Słyszałam jego głos i nie będę się na jego temat wypowiadała, powiem tylko tyle: Lion jedno pisze, a co innego śpiewa
Piosenka która mi się kojarzy z Damianem to ofc Dam That River by Alice in Chains. No ciekawe czemu
a tak na serio, lubię Liona(mimo wszystko). Ma dziwne fazy i poza zwrotami cool, żal, lol NAPRAWDE czasem potrafi napisać coś mądrego, tylko mu się nie chce i woli walnąć emotę. Chyba przyzwyczaił się i dobrze mu z wizerunkiem wiecznego dzieciaka, skoro tak mu dobrze to okej
Pozdrawiam Liona, nie bierz do siebie tego co tu napisałam tak bardzo
Edytowane przez panda dnia 10-01-2011 22:51
Panda
Lubię ją. Podziwiam za zamiłowanie do muzyki klasycznej. Sama parę razy byłam w filharmonii (i nie mówie tu o takich szkolnych godzinnych wyjściach) i średnio czuję tą muzykę. Skrzypce jak najbardziej na plus. Chyba od początku MP 10 złapałyśmy jakiś tam kontakt ze swoimi postaciami. Panda- Sun bardzo fajnie pisała. Podobało mi się jak kierowała tą postacią. Smutno mi było kiedy umarła W ostatnich edycjach mało ze sobą pisałyśmy ale czytałam jej wszystkie posty Nie wybaczę jej jedynie tego, że to nie ze mną przeprowadziła pierwszy wywiad, o!
Nie pamiętam, czy kiedyś ją opisywałem, ale opiszę ją teraz !
Prawdę mówiąc do dzisiaj nie znam jej zbyt dobrze. Nigdy nie pisaliśmy razem w sb, gg lub w inny sposób. Nawet chyba w MP nasze postacie nie zamieniły słowa, a nawet jeśli to ja tego nie pamiętam. Muminka słynie z pisania świetnych postów oraz z tworzenia słit postaci. Lubię czytać jej posty Chodź ostatnio nie bierze udziału w MP to udziela się w zespole KULOWYCH Muminków, których jestem fanem. Dostaje też u mnie bonus za to, że jest TAPMADL, a jej drugie imię to Anja Rubik
Nawiasem mówiąc Muminka jest dla mnie neutralna (przez to, że nie mamy zbyt wiele wspólnego), ale sądzę, że zyskuje przy bliższym poznaniu. No cóż, życzę Anji powrotu do gry w MP i zdania matury na dobry wynik
Muminka... Ło Jezusie Jakbyście mnie spytali jeszcze za czasów MP10, co o niej sądzę, to pewnie wzruszyłabym ramionami i odpowiedziała jakoś wymijająco... Co dziwne, bo przecież to od Niej wszystko się zaczęło! Napisała mi kiedyś: "agusia, grasz w to MP? " (pamiętam tą emotkę, "", a ja na to: "no w sumie mogę zagrać...". Warto nadmienić, że nie chciało mi się bawić w MP w ogóle, kompletnie, i gdyby nie Mum, to nigdy bym tu nie trafiła. Z naszej poprzedniej interakcji pamiętam niewiele: miga mi gdzieś forum, które założyła z nieznaną Wam choynką (ale czy na pewno?), MarianCzyTyMnieKochasz i inne mało znaczące szczególiki, jak jeszcze jej zdjęcie z colą w ręku (jeszcze jak była brąz ) albo to, że napisała kiedyś w temacie podobnym do tego, że ją irytuję . Potem zaczęło się MP10 i zaczęłyśmy pisać na gg. Na początku, przed połączeniem grup, często wymieniałyśmy się spostrzeżeniami, wysyłałyśmy swoje posty i takie tam. Wreszcie przyszło nam pisać w jednym temacie i okazało się, że Muminka pisze dość kontrowersyjne, ubrane w metafory posty, których albo się nie lubiło w ogóle, albo lubiło bardzo. Sama nie wiem, do której grupy się zaliczałam, bo lubiłam jej niektóre posty (szczególnie te o Juliet!), a niektóre strasznie mnie denerwowały, jak cykanie cykad Ale były też takie, które cieszyły agusiową gębę- kokoski, obcinanie Su... Ne zmienia to jednak faktu, że Aleksandra stworzona jest do tego, by tworzyć i kiedyś nawet proponowałam jej, że mogę być jej menadżerem, jeśli chciałaby pisać harlequiny. MP10 się skończyło i nie miałam z nią jakoś większego (porównywalnie do reszty userów) kontaktu aż do zlotu wrocławskiego. Okazało się tam, że Muminka jest... no, co tu dużo mówić, super babą! I to taką, która niczego nie udaje i jest taka zwyczajna, w najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu. Cały zlot opowiadała nam anegdotki, np. o zdawaniu prawa jazdy. A potem przyszła faza na tap madl (patrz:mój podpis), a potem jeszcze KULowe Muminki... I z dnia na dzień coraz bardziej utrzymuję się w przekonaniu: zajebista jest Muminka! I zdaj maturę z matmy!
Aha, i pozdro dla brata od podpalania
O koledze Arcticu niestety mogę powiedzieć o wiele mniej, gdyż ciągle niewiele o sobie wiemy. Z niewiadomych jednak przyczyn darzę go przedziwnym, forumowym uczuciem- najzwyczajniej w świecie go uwielbiam Nie mam pojęcia, skąd to uwielbienie się bierze, gdzie jest jego źródło, bo za nami może trzy rozmowy na gg i na tym koniec. A co do tych właśnie rozmów- mimo że mnie męczył o pewną sprawę, to lubię takie męczenie, bracie Pochodzi z najlepszego miejsca w Polsce (zaraz po takiej jednej wioseczce) i chyba korzysta z tego pełną parą, bo chodzi na sanki na wzgórze ASP, czego mu taaaaaak zazdroszczę! Od gówniarza lata sobie na Woodstock i w roku pańskim 2011 się na nim spotkamy i idziemy razem na koncert jakiś Lubi Hanuty, co mu się chwali! I muszę jeszcze dodać, że (pomijając lewatywy), poziom jego postów skoczył w górę. Teraz naprawdę przyjemnie się je czyta
agusia, piętnastolatka z... no właśnie nie wiem skąd ale gdzieś z południa Poza tym agusia ma może na imię Aga? (tymi dwoma zdaniami pokazałem jak mało wiem o ludziach z tej strony). Ale teraz o tym o czym wiem czyli o agusi (ale piszę bezsensu ale pociągnę ten opis dalej). Tak więc agusia to fajna osoba. Gra w MP i jest tam postacią wiodącą i należącą do grupy osób piszących najwięcej i do najpóźniejszej godziny w nocy choć ostatnio przeczytałem że agusia może spać nawet 19 godzin (dwa oznaczają moje zdziwienie). Poza tym agusia jest osobą, która jeśli dobrze pamiętam miała jakieś tam pretensje że odpadła z MP ale przyznam szczerze nie czytałem tematu "Wyspa" od kilku miesięcy(właściwie nigdy go nie czytałem nawet jak grałem) i nie wiem czy agusia odpadła słusznie czy też może słusznie miała o to jakieś tam pretensje. Oprócz tego agusia była na jakimś zlocie(Kraków chyba) i wygląda dokładnie tak jak ją sobie wcześniej wyobrażałem. Tak ogólnie więc mówiąc agusia to miła, fajna, mądra i raczej zakręcona pozytywnie dziewczyna, którą pozdrawiam
ps. papaja
Edytowane przez adi1991 dnia 24-01-2011 23:04