Data urodzenia: 12 lutego 1989 roku Pochodzenie: Londyn, Anglia
Jej rodzice rozwiedli się, gdy była jeszcze małą dziewczynką, za sprawą pierwszej żony jej ojca. Od tamtego czasu przelotem mieszkała z matką w Londynie, a jej ojciec wraz z jej przyrodnim bratem w Los Angeles. Matka Madeline była biologiem - naukowcem i podróżnikiem. Często jeździła w długie podróże i z braku innej możliwości - zabierała córkę ze sobą. Dzięki temu Madeline zobaczyła jak to jest żyć w trudnych warunkach w dżungli amazońskiej, czy spać w namiocie dzikich plemion Afryki.
Dziewczyna ma po matce wrodzoną miłość do podróżowania, przyrody i fotografii. Szanuje każde żywe istnienie, każdą najmniejszą roślinkę, wszędzie widzi skryte piękno. Jest optymistką i wielką marzycielką. Uwielbia chodzić po drzewach, biegać, surfować. W wolnych chwilach czyta książki lub wymyśla niesamowite historię. Posługuje się w miarę dobrze kilkoma językami, choć daleko jej w tej dziedzinie do matki. Jest wegetarianką. Nie toleruje brukselek i szpinaku.
Podczas pewnych wakacji wybrała się z matką do Australii. Jednak w trakcie czekania na samolot powrotny do Londynu w Sydney, dostała telefon od brata. Dowiedziała się, że jej ojciec zachorował na raka. Niestety choroba została zbyt późno wykryta, więc nie da się go uratować i ma max miesiąc życia. Zdesperowana dziewczyna leci wraz z bratem do Los Angeles. Preferowany obóz: dowolny Rozbitków Chęć gry NPC: Nie
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
U.
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
