Data urodzenia: 21.02.1974r. (30 lat) Pochodzenie: Paryż, Francja Opis postaci: Melanie urodzila się 21 lutego 1981r. w Paryżu, jako córka wpływowego biznesmena i niespełnionej malarki. Za namową mamy zaczęla 10-letnią przygodę z gimnastyką artystyczną. Zakonczyła karierę bez specjalnych dokonań aczkolwiek ze znakomitą sylwetką. Jednak młodą Mili kręciło coś innego. Gdy inne dzieci bawiły się na podwórku, ona zamykała się w
pokoju, zapamiętując układ pierwiastków, siedząc godzinami nad dziecięcym mikroskopem, robiąc sekcję zwłok żaby. Ta niezrozumiała chęć, by rozkładać ludzi na części popchnęła dziewczynę w stronę medycyny. Dzięki zamożnym rodzicom
ukończyła studia medyczne na Sorbonie i rozpoczęła staż w Clinique Porte de Choisy. Melanie często mimo presji wykazywala się opanowaniem i precyzją. Została głównym rezydentem kardiochirurgi. Ciężka i bardzo odpowiedzialna praca odbiła się
na sprawach sercowych kobiety. Pomimo jej uprzejmego usposobienia i subtelnej, delikatnej, typowo francuskiej urody, żaden facet nie zagrzał przy niej długo miejsca. Jedynie z Frederikiem miała nadzieje na coś głębszego, jednak gdy okazało się, że jest w ciąży ukochany ulotnił się w ciagu 2 dni. Melanie nawet nie próbowała go szukać. Z pomocą rodziców wychowywała Lili, która była jej małym promyczkiem. Gdy dziewczynka skończyła 4 latka, Melanie przejęła jednocześnie obowiązki ordynatora kardiochirurgi. Wszystko pozornie zaczęło się dobrze układać. Dr Boisselier stawała się coraz sławniejsza, ludzie z poważnymi przypadkami zaczęli zjeżdżać do niej z całej Europy. Niestety kariera zawodowa nie szła w parze z życiem prywatnym. Prawdziwy horror rozegral się tuż przed planowanym urlopem. Matka Melanie jak zwykle wyszła z wnuczką do parku. Chwila nieuwagi babci i mała Lili została uprowadzona. Po 2 miesiącach dramatycznych poszukiwań ciało dziewczynki zostalo znalezione na obrzeżach Paryża. Zrozpaczona Melanie wraz z rodzicami robili wszystko aby odnaleźć sprawcę. Wynajęli najlepszych detektywów by po półtora roku namierzyć zabójcę. Wszystko było już ustalone. Dane, miejsce zamieszkania, data pojmania- 21 lutego. Tego dnia Mili miała wyjść wcześniej z pracy, gdy przywieźli nagły, bardzo poważny przypadek. Nie miała wyjścia mimo że, jak najszybciej chciała wrócić i złapać tego gnoja, musiała zostać. Składała przysięgę. Przygotowana do operacji, zerknęła na kartę pacjenta i... już nie musiała się śpieszyć. 10 razy przeczytała dane. Wszystko się zgadzało. Nie wahała się długo. Na jej sali operacyjnej, pod jej skalpelem leżał morderca jej córki. Operacja, która planowo miała trwać 6 godzin zakończyła się po 30min. Oficjalnie pacjenta nie dało się uratować. Była to ostatnia operacja Melanie, po tym nie wróciła już do pracy. Preferowany obóz: Inni Dodatkowy NPC: raczej nie
Jak zwykle bardzo fajne zgłoszenie. Postać zaakceptowana
L.
Ano fajna, fajna Tylko strach jej podpaść, a później zachorować bo zapewne z życiem się nie ujdzie
Wbijając do tego tematu miałaś 102 wyświetlenia. Więc patrz jak ta liczba rośnie i więcej mi tu nie hejtuj
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
Tylko strach jej podpaść, a później zachorować bo zapewne z życiem się nie ujdzie 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
