Data urodzenia: 16.05.1984r. Pochodzenie: Stany Zjednoczone, Los Angeles Historia:
Shannon od zawsze miała wszystko czego zapragnęła, będąc małą nie potrafiła zrozumieć jak można nie dostać chcianej przez siebie zabawki czy innej błahostki, którą wypatrzyła.
Sposób w jaki Adam Rutherford wychowywał Shannon wynikał z tego, że gdy dziewczynka miała 3 lata jej matka, Veronica, zmarła. Ojciec chciał jakoś wynagrodzić dziewczynce stratę zasypując ją masą prezentów i dbając by dziewczynka nie doznała już żadnych cierpień.
Mimo wszystko Shannon nie była zła, liczna służba jaka pracowała w domu Rutherfordów nie narzekała na nią, nie brali jej także za przemądrzałą i zepsutą. Wszystko jednak zmieniło się, gdy w życiu Shannon pojawiła się Sabrina Carlyle i jej dziesięcioletni syn Boone.
Ojciec blondynki dość szybko ożenił się z Sabriną będąc przekonanym, że kobieta będzie doskonałą kandydatką na nową matkę Shannon.
Mijało się to jednak z prawdą, oczywiście przy Adamie Sabrina odgrywała rolę kochającej macochy, lecz Shannon od razu zrozumiała, że kobieta będzie chciała za wszelką cenę popsuć jej relację z ojcem.
Shannon zaczęła się robić coraz gorsza, żądała od ojca coraz więcej prezentów by udowodnić przybranej matce, że nie uda jej się zrealizować swoich zamiarów, stawała się coraz bardziej zepsuta, opryskliwa i kapryśna.
W sumie Shannon stała się osobą, na którą Sabrina próbowała ją wykreować od początku r11; zepsutą dziewczyną z bogatego domu.
Shannon zaczęła też uczęszczać na lekcje baletu.
Ten stan rzeczy trwał przez następne lata, w międzyczasie dziewczyna zżyła się ze swoim przybranym bratem Boonem co nie spodobało się Sabrinie.
Kolejną katastrofalną zmianą w życiu Shannon była śmierć ojca, który zginął w wypadku samochodowym.
Okazało się, że cały majątek ojca trafił do macochy dziewczyny przez co Shannon została z niczym. Przez następny rok podjęła się pracy au pair we Francji, musiała też zrezygnować ze swoich marzeń, bowiem nie było jej stać na opłacenie praktyk i utrzymanie się w Nowym Jorku. Podszkoliła trochę swój francuski i wróciła do kraju przepełniona żalem i nienawiścią do Boone'a i Sabriny.
Zaczęła więc nabierać brata i macochę, angażując się trzykrotnie w związki z różnymi mężczyznami. Zawierała z nimi umowę, ci udawali, że znęcają się nad nią, ona zgrywała rolę przestraszonej i nie mogącej się wyplątać ze związku. Wiedziała już wtedy, że Boone podkochuje się z w niej i zapłaci jej facetom by ją zostawili. Następnie dzieliła się z nimi kasą i każdy szedł w swoją stronę, za każdym razem Boone był święcie przekonany, że naprawdę pomógł Shannon.
Spisek wyszedł za czwartym razem, kiedy Boone poleciał ratować Shannon aż do Sydney, nowy chłopak dziewczyny, Bryan, uciekł z pieniędzmi a Boone o wszystkim się dowiedział.
Pijana dziewczyna przyszła w środku nocy do hotelu, w którym przebywał Boone, zdradziła mu wtedy, że wie o jego podkochiwaniu się w niej.
Początkowo Boone zaprzeczał, lecz w końcu Rutherford uwiodła go.
Później kazała bratu, by powiedział matce, że uratował ją po raz kolejny.
Następnego dnia oboje udali na lotnisku by wrócić do Stanów.
preferowany obóz:dowolny rozbitków Plażowicze NPC: tak - własnaLibby Smith Charlotte Staples Lewis <- ostatecznie, naprawdę
Arctic napisał/a:
Powiem wam szczerze, nie spodziewałem się, że shan zdecyduje się na taką postać
Zgadzam się, dodatkowo dodam, że było to dla mnie spore zaskoczenie
Ooo właśnie, ja zapomniałem napisać, że też jestem bardzo zaskoczony, tak samo jak Lion I naprawdę nie mogę zrozumieć, dlaczego shan zdecydowała się akurat na taką postać Przecież ona wgl do niej nie pasuje
Arctic napisał/a:
Ooo właśnie, ja zapomniałem napisać, że też jestem bardzo zaskoczony, tak samo jak Lion I naprawdę nie mogę zrozumieć, dlaczego shan zdecydowała się akurat na taką postać Przecież ona wgl do niej nie pasuje
Ja ci dam!
Spamujcie sobie w swoich tematach, ja was grzecznie proszę!
Arctic napisał/a:
Ooo właśnie, ja zapomniałem napisać, że też jestem bardzo zaskoczony, tak samo jak Lion I naprawdę nie mogę zrozumieć, dlaczego shan zdecydowała się akurat na taką postać Przecież ona wgl do niej nie pasuje
Ja ci dam!
Spamujcie sobie w swoich tematach, ja was grzecznie proszę!
Ależ droga shan, nikt Ci tutaj nie spamuje
Ja nadal uważam, że Shannon nie pasuje do Ciebie i nadal jestem zaskoczony, dlaczego akurat na tą postać się zdecydowałaś
Arctic napisał/a:
Ooo właśnie, ja zapomniałem napisać, że też jestem bardzo zaskoczony, tak samo jak Lion I naprawdę nie mogę zrozumieć, dlaczego shan zdecydowała się akurat na taką postać Przecież ona wgl do niej nie pasuje
Ja ci dam!
Spamujcie sobie w swoich tematach, ja was grzecznie proszę!
Ależ droga shan, nikt Ci tutaj nie spamuje
Ja nadal uważam, że Shannon nie pasuje do Ciebie i nadal jestem zaskoczony, dlaczego akurat na tą postać się zdecydowałaś
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.