Autor |
RE: Morze Karaibskie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 20:54 |
|
|
- No coś Ty. Przecież Ci mówię, poszedłem sobie, a kiedy wróciłem, już prawie zasypiałaś. - zacząłem, ale coś innego przykuło moją uwagę. - Jak to? Pierwszy raz się upiłaś? |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 20:58 |
|
|
- A nie mówiłam Ci kiedyś, że pierwszy raz piję alkohol? - odpowiedziała, dalej wpatrując się w piasek pod nogami. - Nie wiem jak w Anglii, ale damy w Hiszpanii nie pijają alkoholu. Aż tak Cię to szokuje? |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 21:00 |
|
|
Bernard, który uciekał przed tą szaloną kobietą po kilkunastu minutach wreszcie zorientował się, że ją zgubił. Po chwili usiadł więc na dużym kamieniu i czekał by po jakimś czasie powrócić na plażę.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 22-07-2011 21:00 |
|
|
- Ok, zobaczę co da się zrobić. A Ty nigdzie nie idź! - i w świetnym humorze ruszyłem na plażę. Gdy z daleka zobaczyłem ocean, od razu moją uwagę przykuł wielki statek i zbliżające się ku wyspie szalupy. Nie wiedzieć czemu, zaniepokoiło mnie to. Ognisko, które zaczęliśmy jakiś czas temu konstruować stało niedokończone, a ludzie siedzieli samotnie lub w małych grupkach. Dobrze, że miałem z kim spędzać czas bo pewnie w innym przypadku bym zwariował. Mając w pamięci, że Rose zażyczyła sobie czekolady i masła orzechowego ruszyłem do miejsca gdzie były zapasy żywności. Swoją drogą nietypowy pomysł na śniadanie. Dobrze, że Rose nic nie mówiła o ogórku kiszonym bo pewnie nie opuszczałby mnie podejrzenia, że w jej brzuchu zaczyna się tworzyć mały Sean piękny jak DiCaprio.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 22-07-2011 21:02 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 21:08 |
|
|
- Szokuje mnie to, że Ty tego nie robiłaś. Wydajesz się bardzo... - spojrzałem w górę w poszukiwaniu odpowiedniego słowa. - Wyzwolona. - pokiwałem głową i spojrzałem na Juanitę. - Nawet nie wiesz, co potrafią na przyjęciach wyrabiać angielskie damy. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 21:12 |
|
|
Od poprzedniego wieczora nie zajmowałam się niczym innym, poza piciem. Piłam i piłam bez końca, próbując dzięki temu odrzucić natrętne myśli w jak najdalsze zakamarki mojego mózgu. Na początku przyniosło to pożądany skutek. Po kilku butelkach rumu niemal czołgałam się po ziemi. Zasnęłam na plaży, nieświadoma swoich czynów. Najgorsze zaczęło się jednak dopiero rano. Potworny ból przeszył moje skronie, kiedy rankiem światło słoneczne uderzyło gwałtownie w moje oczy. - Cholera... - syknęłam, podnosząc się mozolnie ze swojej niedołężnej pozycji. Ledwo zdążyłam się pozbierać, a już wpadła na mnie zdezorientowana Eliot. Podążyłam za jej wzrokiem, mrużąc oczy i dostrzegłam dwa statki, płynące w stronę wyspy. Przygryzłam lekko wargę i zaczęłam niespokojnie rozglądać się dookoła. W końcu mój wzrok spoczął na rudowłosej. - Nie wiem... Boję się, że to mogą być znowu piraci. A jak nas uwiężą? Naprawdę wątpię, by to byli "nasi". - powiedziałam cicho. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Edmund
Użytkownik
Postać: Sykes
Postów: 155
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 21:15 |
|
|
Nagle niespodziewanie poczułem jak ciepłe, kobiece ręce zasłoniły mi pole widzenia. Byłem przekonany, że to Elise, tylko ona miała tak delikatnie i zadbane dłonie -Elise? -wyszeptałem jednocześnie odwracając głowę do tyłu.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 21:29 |
|
|
Zostałam sama, ze swoimi myślami, z ptakami Hurleya ćwierkającymi gdzieś nad moją głową. Zawsze myślałam, że nigdy nie poczuję wspaniałego uczucia zależności. Cholera, miałam być niezależna! Miałam się z nikim nie wiązać, miałam co noc mieć innego... A tu okazuje się, że jednak jest ktoś, kto mimo wszystko chce ze mną spędzać czas. Nie, muszę coś z tym zrobić. A tak a'propo to nawet nie myślałam teraz o tym, że w moim brzuchu mógłby rozwijać się młody Leo (). |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Vivianne
Użytkownik
Postać: Vivianne Jones
Postów: 45
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 21:31 |
|
|
Po gwałtownym przebudzeniu pamiętałam jedynie, że byliśmy na wyspie. Tak, tylko to do mnie docierało. Byliśmy na wyspie i wciąż na niej jesteśmy. Nie miałam pojęcia co robiłam wieczorem, bo zupełnie uciął mi się film. Siedzący przy mnie i uśmiechający się łobuzersko Jasper wprowadzał mnie w zakłopotanie. - No dobrze... co wczoraj narobiłam? - spytałam cicho, podnosząc się do pozycji siedzącej. Byłam przygotowana na najgorsze.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elise
Użytkownik
Postać: Elise King
Postów: 157
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 21:35 |
|
|
Odsunęłam dłonie i uśmiechnęłam się do niego szeroko. Jakoś nie wiedziałam, co mu teraz powiedzieć. że go przepraszam, że więcej nie wezmę do ust rumu? Nagle jednak zauważyłam moje wybawienie. Zobaczyłam statek płynący gdzieś za nim, daleko. - Hej, widziałeś to? Co się dzieje? - spytałam, na chwilę odrywając jego wzrok ode mnie. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ginewra
Użytkownik
Postać: Ginewra Bloom
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 21:41 |
|
|
Vivanne obudziła się po długim śnie i od razu spojrzała na mnie jakby przerażona. Ja natomiast uśmiechałem się łobuzersko jak gdyby nigdy nic. Dopiero gdy się odezwała, dotarło do mnie, że pewnie nic nie pamięta, a po jej głowie mogą pałętać się różne zboczone myśli. Roześmiałem się promiennie i zerknąłem na nią rozbawiony.
- Głównie to siedziałaś, piłaś, śpiewałaś trochę, potem spałaś, piłaś, znowu śpiewałaś i piłaś. W każdym razie to przeważnie piłaś. - oznajmiłem jej, z trudem powstrzymując śmiech. Wyglądała uroczo, gdy była taka zakłopotana.
Moc: Wampir |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 21:43 |
|
|
- Właśnie tego się obawiam. - odpowiedziała rudowłosa. - Pewnie najpierw powiedzą, że nas uratują i stąd zabiorą, a potem porwą. Okraść nas raczej nie mogą, bo z czego? - dodała. - Na razie chyba nie możemy za dużo zrobić. - mówiąc to spojrzała na Laurę. - Nie wyglądasz najlepiej... Może przynieść ci coś do jedzenia? - zaproponowała z uśmiechem. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 21:58 |
|
|
/pomyliłam konta, soorry!/
Klepnąłem dłonią miejsce obok siebie, by spoczęła -Zanim tu dopłynie trochę czasu minie.. Zresztą, nie wiemy nawet czyj to statek.- uśmiechnąłem się do niej serdecznie - Jak się czujesz, Elise? Wszystko w porządku?
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez jazeera dnia 22-07-2011 22:00 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Vivianne
Użytkownik
Postać: Vivianne Jones
Postów: 45
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 22:01 |
|
|
Wypuściłam ze świstem powietrze z płuc, czując rozlewającą się po moim ciele ulgę. Już myślałam, że po pijaku posunęłam się za daleko. Na szczęście potrafiłam chyba jeszcze nad sobą panować. - Hej, czy to są... statki? - spytałam nagle, wbijając wzrok w płynące ku wyspie okręty.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Kratos 16
Użytkownik
Postać: Michael Dawson
Postów: 151
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 22:02 |
|
|
Nestor poszedł się upić.
See you in another life brother |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 22:09 |
|
|
Usiadłam obok niego. Kiedy spytał o moje samopoczucie, popatrzyłam na niego zdziwiona, po czym zaczęłam grzebać jakimś patykiem w piasku. - Tak, tak... W jak najlepszym. - pokiwałam głową i popatrzyłam w morze. - A u Ciebie? Skorzystałeś z tego jedzenia, które znaleźli?
/trolololo, ja też
Edytowane przez panda dnia 22-07-2011 22:11 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ginewra
Użytkownik
Postać: Ginewra Bloom
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 22:20 |
|
|
Moja mina nagle spoważniała. Statek na horyzoncie. Wcześniej go nie widziałem, bo byłem zbyt zajęty oglądaniem śpiącej Vivanne. Utkwiłem wzrok w płynących szalupach i odruchowo, sięgnąłem po broń.
- Obawiam się, że ci ludzie mogą nie być przyjaźnie nastawieni. Statki bez bandery to zazwyczaj statki przemytnicze. - mruknąłem wstając, po czym podałem dziewczynie rękę by jej w tym pomoc. na pierwszy rzut oka było widać, że Vivanne nadal była pod wpływem alkoholu. Kiedy tylko podniosła się na nogi, zachwiała się niebezpiecznie, a ja parsknąłem śmiechem. Starając się nie być zbyt namolnym, ale zaraz jej pomóc, po prostu złapałem ją za ramię i poprowadziłem na skraj dżungli gdzie stała Elenore.
- Bez bandery. przemytnicy lub handlarze niewolników. - szepnąłem do niej, a ona w odpowiedzi kiwnęłam głową. Wedle ustalonego wcześniej planu, razem z Vivanne, zanurzyliśmy się w gęstwinie i czekaliśmy na rozwój wydarzen.
Moc: Wampir |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Edmund
Użytkownik
Postać: Sykes
Postów: 155
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 22:25 |
|
|
-Nie, jakoś wcześniej nie miałem ochoty na jedzenie.. -rzuciłem łapiąc się za brzuch, dopiero teraz poczułem małego głoda. Przydałoby się danio. -Jest tam coś smacznego?- spytałem spoglądając na jej rozświetloną przez blask słońca twarzyczkę.
/żal, April mi podrzuca okruszki po ciastkach do łóżka.. /
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elise
Użytkownik
Postać: Elise King
Postów: 157
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-07-2011 22:35 |
|
|
Wzruszyłam ramionami. - Nie mam pojęcia, dopiero co wróciłam spod prysznica. - odpowiedziałam, puszczając mu oczko i wstałam, po czym pociągnęłam go za rękę. - Chodź, zjadłabym konia z kopytami! - zawołałam wesoło i pobiegłam do skrytki. - To co jemy? |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 22-07-2011 22:50 |
|
|
Z miejsca gdzie były zapasy żywności wziąłem masło orzechowe, jakieś pieczywo i kilka czekoladowych wafelków bo czekolady nie udało mi się znaleźć. Zapewne została zjedzona przez plażowiczów. Odchodząc ze skrytki uśmiechnąłem się sztucznie do Elise i Sykes'a, którzy podeszli do niej i zatrzymałem się na plaży, patrząc na szalupy coraz bardziej zbliżające się do nas.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|