| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 21:50 |
|
|
- Cóż.. hm.. dobrze.. - zdążyłam tylko to powiedzieć bo James Norrington poszedł sobie w stronę pokoi.. Odprowadziłam go wzrokiem po czym spojrzałam na resztę więźniów, byłam gotowa ich wypuścić, ale jakoś żaden się nie kwapił do wolności. Zamknęłam celę, odłożyłam klucze na miejsce i ruszyłam korytarzem.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 21:54 |
|
|
|
- Tajne Jacobowe zapasy. - wyszczerzyłem się. - Mam całe skrzynki pod pokładem, zaprowadzę Cię, jak będziesz grzeczna. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 21:54 |
|
|
|
Skończywszy jeść dwie kromki suchego chleba musiałam odetchnąć świeżym powietrzem. Poza tym, że nie potrafiłam oddychać w ciasnym jak diabli gorsecie, było okej. Wstałam z krzesła, strzepnęłam okruchy z kiecki i wyszłam na pokład, gdzie dobrze widać niebo. Usiadłam na podłodze opierając się o burtę. Odchyliłam głowę w tył opierając ją o drewniany element i przyglądałam się gwiazdom. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 21:59 |
|
|
|
- Nie umiesz kłamać - odpowiedziała i uśmiechnęła się lekko. W głowie już trochę się jej kręciło, ale trzymała się mocno. - Nie jestem alkoholiczką. Szczerze powiedziawszy, pierwszy raz w życiu wypiłam tyle alkoholu. |
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:04 |
|
|
|
- Jaką tam alkoholiczką. Nie pije się po to, żeby się uchlać. To bez sensu. Jest tyle innych powodów.... - przerwałem, bo powiedziała bardzo interesującą rzecz. - Doprawdy? I jeszcze się kontrolujesz? Mocny łeb, tak trzymaj! |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Edmund
Użytkownik
Postać:
Sykes
Postów: 155
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:11 |
|
|
- Nie, nie, nie.. - kiwnąłem przecząco głową -już tego wystarczy w Twoim organizmie- kucnąłem by wziąć butelkę w której mieściło się jeszcze 1/4 alkoholu. Usiadłem na podłodze i schowałem za sobą rum -chyba powinnaś się już położyć, jutro będziesz się źle czuła.. - uśmiechnąłem się do niej.
 |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:12 |
|
|
|
- Wiesz co, chyba starczy na dzisiaj. Jak chcesz, to dokończ. Mam pytanie. Umiesz grać w kości? No wiesz, taka piracka gra... |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elise
Użytkownik
Postać:
Elise King
Postów: 157
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:17 |
|
|
|
- Nie-e! - za cwana byłam na takie numery. - Ja się czuję dobrze! Zaraz idziemy tańczyć, ale najpierw... - tu pochyliłam się nad nim i wykorzystując jego nieuwagę zabrałam mu butelkę i opróżniłam ją duszkiem. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:23 |
|
|
|
- Jak masz kości przy sobie, to możemy zagrać, bo ja takich rzeczy przy sobie nie noszę. - odparłem i wziąłem rumu. Skoro mnie poczęstowała, nie trzeba było odmawiać. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Edmund
Użytkownik
Postać:
Sykes
Postów: 155
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:27 |
|
|
- Zadziwiasz mnie z każdą chwilą, zdajesz sobie z tego sprawę?- mruknąłem obserwując jak wypija resztki rumu, nie wiedziałem, że jest do tego zdolna.. Tańczyć nie potrafię mam nadzieję, że o tym zaraz zapomni.. Jak dla mnie może być pijana codziennie..
Edytowane przez Edmund dnia 14-07-2011 22:27 |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:29 |
|
|
|
Gdy ustalony przeze mnie czas oczekiwania na przypadkowe przybycie pewnej osoby się skończył wstałam zrezygnowana i postanowiłam poszukać namierzanego przeze mnie osobnika. Zanim jednak zastukałam do drzwi Pana Maceirasa przyłożyłam do nich ucho, by podsłuchać, czy może nie baraszkuje już z inną panną. W środku cisza. Odsunęłam się mały kroczek, wzięłam głęboki wdech i zastukałam wypuszczając ze świstem powietrze z ust. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:29 |
|
|
|
- Tak się składa, że pożyczyłam je od jednego pirata. - odpowiedziała, kładąc na stole kilka kości. Obok postawiła drewniany kubek i spojrzała na Jacoba. - Do dzieła. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elise
Użytkownik
Postać:
Elise King
Postów: 157
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:31 |
|
|
|
Pokiwałam głową, przygryzając wargę. - Saaajks... - zaczęłam i usiadłam na stole. Kompletnie nie zwróciłam uwagi, że sukienka podwinęła mi się aż za kolana. - Powiedz mi, jakie jest Twoje największe marzenie? - powiedziałam, po czym ziewnęłam, zakrywając usta. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Edmund
Użytkownik
Postać:
Sykes
Postów: 155
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:40 |
|
|
Zrobiłem facepalma i stanąłem przed siedzącą na stole Elise. Nie mogłem się powstrzymać od śmiechu, podobała mi się ta śmiała panienka. Była piekielnie urocza, nawet rum nie odbierał jej uroku.. Kusiło mnie by pocałować ją raz jeszcze, z trudem się opanowywałem. Położyłem dłonie na jej talii i zwinnie przeniosłem ją na podłogę - Moim marzeniem jest.. - zawahałem się, zastanawiając się nad odpowiedzią - nie wiem Elise, muszę nad tym pomyśleć.. Mam tak dużo pragnień i marzeń, musiałbym się dłużej zastanowić nad wyborem jednego.. A teraz.. powinnaś się położyć.. - uśmiechnąłem się i wskazałem na pryczę.
|
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elise
Użytkownik
Postać:
Elise King
Postów: 157
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:46 |
|
|
|
- Ale odpowiesz mi jutro, dobrze? - powiedziałam smutnym tonem, kiedy stałam już na podłodze. Gdybym nie była pijana, Sykes dostałby po twarzy i nie tylko, a ja szukałabym Jake'a żeby się poskarżyć, ale wtedy nawet nie zwracałam uwagi na to jak śmiało ten młodzieniec się wobec mnie zachowuje. Położyłam się posłusznie na łóżku. - Odpowiesz? Odpo... Łał, Sykes, jesteś taki śliczny... - wybełkotałam, po czym zamknęłam oczy i natychmiast zasnęłam. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Edmund
Użytkownik
Postać:
Sykes
Postów: 155
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 22:56 |
|
|
- Taa.. taa... - mruknąłem uśmiechając się i kryjąc ją kocem. Kiedy już zasnęła położyłem się obok niej bo było mi niewygodnie na ziemi.
|
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-07-2011 23:03 |
|
|
Ze zrezygnowaniem poszłam do swojej kajuty, gdzie pozostanę jeszcze dwa dni w ukryciu. Będę upijała się rumem i nic nie jadła.
/do niedzieli  |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 14-07-2011 23:45 |
|
|
Davy Jones właśnie został potrącony przez pijanego Sparrowa. - Nareszcie jesteś - mruknął pod nosem lekko skrzywiony. Chwilę później Jack rozpoczął swoją przemowę. Davy już zacierał macki na samą myśl o byciu kapitanem. Słuchał tylko z zaciekawieniem słów Sparrowa.
Edytowane przez Flaku dnia 14-07-2011 23:50 |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Vivianne
Użytkownik
Postać:
Vivianne Jones
Postów: 45
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-07-2011 09:22 |
|
|
Zrobiłam taką minę  , kiedy stanął przede mną Jack Sparrow we własnej osobie. Na pierwszy rzut oka było widać, że jest pijany i nie trzyma się dobrze. Mimo to, i tak nadal uparcie sądziłam, że to on powinien zostać kapitanem.- Yy... no dobrze. - mruknęłam i złapałam go za ramię, by pomóc mu wejść na podwyższenie. Nie było to dosyć łatwą sprawą, ale w końcu mi się udało. Stanęłam obok niego i piorunowałam wzrokiem kolejno Davy'ego Jonesa i Barbossę.
 |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elias Donne
Użytkownik
Postać:
Elias Donne
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-07-2011 09:55 |
|
|
|
Elias posłał kobiecie najskromniejszy ze swoich uśmiechów. - A Ty madame, jesteś urocza... - jak wiele kobiet na tym statku, dodał w myślach. - Ja? Po prostu szukałem przygody. Zmęczyło mnie bezczynne siedzenie w mieście. - wzruszył ramionami. Nagle przypomniał sobie o butelce rumu, którą przemycił z ładowni. Wyciągnął ją szybko z lisim uśmiechem. - Rumu? |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
