| Autor |
RE: Tortuga |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:05 |
|
|
Słuchałam tego, jak Vivianne opowiada o piratowaniu. Zdawało mi się, że w jej głosie wyczuwalne jest lekkie rozczarowanie. Rozumiałąm ją - ja także inaczej wyobrażałam sobie to wszystko. Że po prostu trafię do grupy przyjaznych ludzi, z którymi będę poszukiwać skarbu, podróżować po rozmaitych ladach oraz przemierzać bezkres mórz i oceanów. Mimo wszystko na razie nie było źle: poznałam same pozytywne postacie, jakimi byli Gary, Jasper, Vivianne, Eleanore także...
-Qui. Dokładnie z Paryża - przytaknęłam. Jak odgadła, że jestem Francuzką? -A Ty skąd? |
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Elias Donne
Użytkownik
Postać:
Elias Donne
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:14 |
|
|
|
Elias poczuł raptownie spływającą mu po szyi krew. Nie miał zamiaru zaprzeczać, iż zdradził Margaret. Nie lubił kłamstw, a szczególnie wobec kobiet. Teraz jednak był pewien co do tego, że Elenore zwyczajnie go zabije. Zrobił więc rzecz zupełnie do siebie niepodobną - przewrócił się wraz z nią tak gwałtownie, że znalazł się nad nią i tym samym mógł zabrać nóż z jej ręki, który od razu wyrzucił za siebie pod nogi Vivianne. - Wydaje mi się, że twoja siostra traktowała nasz związek nieco zbyt poważnie, nie sądzisz? - spytał, z błyskiem szaleństwa w oku, przyciskając jej mocno ręce do podłoża. |
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Vivianne
Użytkownik
Postać:
Vivianne Jones
Postów: 45
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:18 |
|
|
Zauważyłam, że Jasper przysiadł się do nas po cichu, pewnie mając nadzieję, że go nie zauważymy. Posłałam mu ciepły uśmiech i wróciłam do rozmowy z Emmą. - Poznałam po nazwisku. Ja... nawet gdybym ci powiedziała, i tak być nie wiedziała. Z wyspy, która w zasadzie już nie istnieje. Hm.. - mruknęłam cicho, kiedy pewien nóż wylądował mi pod nogami. - Jak tu miło... - podążyłam wzrokiem za torem lotu noża i zauważyłam szarpiących się Elenore i podrywacza. - Jasper, mam niejasne wrażenie, że ten pan siedzący na twojej siostrze nie poznał raczej litości.
 |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:23 |
|
|
Miałam nadzieję nawiązać z Vivianne ciekawą rozmowę o życiu, pochodzeniu, anegdotach z naszych żyć, kiedy nagle pod nogami Vivianne wlądował nóż. Spojrzałam w kierunku, z którego przyleciał. Moim oczom ukazał się Elias siedzący okrakiem na Eleanore, przygważdżając ją do ziemi. Nie miała się jak bronić, gdyż ręce miała mocno przyciśnięte do podłoża. Odruchowo ruszyłąm jej na pomoc. Zerwałam się z miejsca i podbiegłam do nich. Złapałam Elias'a od tyłu za ramiona i mocno odciągnęłam go od dziewczyny. Nie chciałam robić mu krzywdy.
-Hej! Co to ma być? - zapytałam oskarzycielskim tonem. Dostrzegłam na jego szyi strużkę krwi. Uznałam, że wybuchł pomiędzy nimi konflikt, jednak nie chciałam trupów na statku, pomiędzy załogą, która powinna współpracować i ufac sobie wzajemnie.
Edytowane przez Nicka dnia 02-07-2011 12:24 |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Ginewra
Użytkownik
Postać:
Ginewra Bloom
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:31 |
|
|
Pomogłem podnieść się Elenore z ziemi. Była ewidentnie wściekła. Ledwie stanęła na nogi a chwyciła mój sztylet i rzuciła się ponownie na Eliasa.
- Elizabeth! - wrzasnąłem i tak jak Emma Eliasa złapałem Elenore za ramiona. - CO się stało?
Moc: Wampir |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:34 |
|
|
- Jasper! Nie chcę zrobić ci krzywdy, ale obiecuję, że jeśli mnie nie puścisz tak się stanie. - warknęłam na przyjaciela. - Ten dupek, ta szmata! Pożałuje tego co zrobił! To On! Jasper! To On! - rzuciłam mu spojrzenie pełne wściekłości i rozpaczy. Miałam nadzieję że zrozumie.
|
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Elias Donne
Użytkownik
Postać:
Elias Donne
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:34 |
|
|
Elias nigdy umyślnie nie zrobiłby Elenore krzywdy, ale pewna panna, z tego co pamiętał - imieniem Emma, odciągnęła go od niej z łatwością za ramiona. - Spokojnie, złotko. To ona zaczęła mnie oskarżać. - na potwierdzenie tych słów wskazał jej ranę na swojej szyi. - Mimo to nie zrezygnuję z poszukiwania twojej siostry, Lizzie. Powinienem był się od razu zorientować... jesteście podobne. - uśmiechnął się do niej, ale dosyć kwaśno i już miał ruszyć w stronę kajuty Rose, kiedy Elenore rzuciła się na niego ponownie, tym razem z nożem Jaspera - To nie moja wina, że Twoja kochana siostra była tak zraniona, że zaaranżowała w taki sposób swoje porwanie. Wybacz.
Edytowane przez Elias Donne dnia 02-07-2011 12:40 |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Ginewra
Użytkownik
Postać:
Ginewra Bloom
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:37 |
|
|
Kiedy tylko Elenore wypowiedziała te dwa magiczne słowa, natychmiast ją zrozumiałem. Puściłem ją i podałem jej sztylet.
- Rób, co uważasz za słuszne. - mruknąłem i kiwnąłem na Emmę, by puściła Eliasa.
- Zostawmy ich. Mają swoje sprawy do wyrównania. - oznajmiłem i podszedłem do chłopaka. - Jeśli coś jej się stanie, to pomszczę ją i Margaret własnoręcznie. - szepnąłem mu i usunąłem się pod barierkę.
Moc: Wampir |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:42 |
|
|
Ruszyłam za Eliasem z uśmiechem szaleńca. Chciałam go zabić, ale przyszedł mi do głowy inny pomysł. Podeszłam go od tyłu i ponownie przyłożyłam sztylet do gardła, tym razem tylko po to by zebrać płynącą z szyi krew. Podsunęłam nóż pod usta i seksownie zlizałam z niego czerwoną maź, po czym uśmiechnęłam się złowieszczo do Eliasa.
- Jeszcze cię nie zabiję, kochaneczku, ale zemszczę się. Obiecuję. - powiedziawszy to, ruszyłam do swojej kajuty. Zaryglowałam drzwi i położyłam się na łóżku, dalej uśmiechając się jak szaleniec.
|
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Elias Donne
Użytkownik
Postać:
Elias Donne
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:45 |
|
|
Dobra, nie edytuje już tamtego po raz setny
Elias spojrzał na Elenore jak na nienormalną, kiedy z uśmiechem szaleńca zlizała jego krew ze sztyletu. - I co, dobra? Uważaj, bo się zatrujesz. Ja jestem z tych niższych warstw społecznych. - rzucił jej, kiedy odchodziła, po czym odwrócił się z powrotem w stronę Rose. - Przepraszam Cię za nią. Nie wiem co się dzieje...
Edytowane przez Elias Donne dnia 02-07-2011 12:46 |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:48 |
|
|
- Taki przystojny mężczyzna jak Ty Eliasie nigdy nie będzie miał lekko. - Szepnęłam z łobuzerskim uśmiechem, po czym wolną ręką złapałam za jego koszulę na wysokości klatki piersiowej i wciągnęłam do kajuty zamykając za sobą drzwi.
- Potrafisz wiązać gorsety? - Spytałam stając do niego tyłem.
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 02-07-2011 12:53 |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Vivianne
Użytkownik
Postać:
Vivianne Jones
Postów: 45
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:49 |
|
|
Przyglądałam się całej tej scence z otwartymi szeroko oczami. Tu naprawdę nie było bezpiecznie... Rzuciłam krótkie spojrzenie Jasperowi, który właśnie do nas powrócił. - Nie poczuj się urażony, ale nie uważasz, że z twoją przyjaciółką jest coś nie tak? - spytałam, kiedy moją uwagę przykuła Elenore zlizująca ze sztyletu krew Eliasa.
|
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:52 |
|
|
Puściłam posłusznie Elias'a. Miałam nadzieję, że nie dojdzie do rozlewu krwi. Spojrzałam na adwersarzy: Eleanore miała w oczach błysk szaleństwa, zwłaszcza, kiedy zlizywała krew mężczyzny ze sztyletu. Po chwili opuściła nas i ruszyła do swojej kajuty, gdzie się zamknęła, co dało się wywnioskować po zgrzycie zatrzasku. Juz po chwili powróciła stara atmosfera. Powróciłam do swego grona.
-Jak myślicie, czy często będą się zdarzać takie sytuacje? - zadałam pytanie Vivianne i Jasper'owi. |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Vivianne
Użytkownik
Postać:
Vivianne Jones
Postów: 45
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 12:57 |
|
|
Podniosłam wzrok na Emmę, która właśnie do nas wróciła. - Myślę, że bardzo często, patrząc na nich. Mają chyba jakieś własne sprawy, co jest dziwne - bo tutaj chyba nikt się nie zna, prócz kilku wyjątków. - tu spojrzałam na Jaspera. On wiedział, o co chodzi i dlaczego doszło między nimi do sprzeczki. Ja nie chciałam się wtrącać. Już i tak przerastało mnie samo patrzenie na takie kłótnie.
|
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Elias Donne
Użytkownik
Postać:
Elias Donne
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 13:03 |
|
|
- Niestety problem tkwi w tym, że ona mnie nienawidzi. Długo historia... - dodał kręcąc głową. Nie miał ochoty myśleć teraz o Margaret i Elenore. Podszedł do Rose i zaczął sprawnie wiązać jej gorset. - Niejeden raz je wiązałem... czasem musiałem robić to bardzo szybko, bo mężowie panien byli akurat w drodze do ich domów. Hm, już. - powiedział po kilku minutach, zawiązując ostatni supeł i uśmiechnął się do niej z wyższością.
Edytowane przez Elias Donne dnia 02-07-2011 13:04 |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 13:05 |
|
|
-Tia, miejmy nadzieję, że nie będzie tak źle - odparłam. Warunki były dość chłodne. Aż chciałoby się powiedziec do kłócacych: hej, przestańcie! Tworzymy mała rodzinę! Ale przecież kiedy przyjdzie czas wybierać, miedzy skarbem, a czyimś życiem, sądzę, że będziemy musieli kogoś pożegnać. Spojrzałam po ludziach, których tu poznałama. wątpiłam w to, bym się z kimś zbratała na wieki; pobyt na taj łajbie mógł raczej przytemperowac moją duszę.
Edytowane przez Nicka dnia 02-07-2011 13:06 |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Ginewra
Użytkownik
Postać:
Ginewra Bloom
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 13:07 |
|
|
- Z Elenore wszystko w porządku. Tylko... Widzicie, zaraz przed ucieczką z Londynu, jej siostra zaaranżowała własne porwanie, by obarczyć wyrzutami sumienia swego kochanka, który ją zdradzał. Elenore poprzysięgła sobie, że zabije gościa, który pozbawił ją siostry, inaczej nigdy nie wróci do Londynu. Nigdy nie mówiła, że jej tam spieszno, ale gdy teraz zobaczyła Eliasa, i dowiedziała się, że to jego sprawka, nie mogła się powstrzymać. W końcu musi dotrzymać obietnicy. Inaczej splami honor swój i swojej rodziny. - wzruszyłem ramionami.
Moc: Wampir |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 13:13 |
|
|
Jasper wytłumaczył konflikt zaistniały pomiędzy jego współtowarzyszką a niejakim Don Juanem tego statku. Opowieśc zakończył tylko wzruszeniem ramion. Ja byłam pod małym wrażeniem tego, jak Eleanore dązy do pomszczenia siostry.
-Coś czuję, że smierc Elias'a tutaj jest pewna. Niepewny jest tylko jej termin - powiedziałam, spogladajac na tego człowieka. Przywykłam już do myśli, żeby nie przyzwyczajac się do ludzi, z którymi rozmawiam, gdyz natłok niebezpieczeństw może ich szybko zabrac na druga stronę. |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 13:17 |
|
|
- Dziękuję Ci Eliasie. - Szepnęłam przybliżając się do Niego i zarzucając mu ręce na ramiona. Przysunąwszy swoje usta do jego musnęłam je ledwie, po czym odwróciłam się od Niego zostawiając pewnie spragnionego samej mnie.
Wyszłam z kajuty machając mu jeszcze w progu i chwilę później chodziłam po pokładzie szukając czegoś do jedzenia.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Ginewra
Użytkownik
Postać:
Ginewra Bloom
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-07-2011 13:17 |
|
|
Pokiwałem głową potwierdzając wypowiedź Emmy.
- Widząc akcję z nożem, stwierdzam, że trochę się nim pobawi, zanim go zabije. Wiecie, jakieś tortury psychiczne i fizyczne. - mówiłem o tym z chorą obojętnością. Wiedziałem, ze jak Elenore, coś sobie postawi za cel, to choćby zginie, musi postawić na swoim.
Moc: Wampir |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?
