Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 07:36:01 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny11:13:57
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14,5:Piraci - Archiwum | Ocean Przygody
Strona 19 z 135 << < 16 17 18 19 20 21 22 > >>
Autor RE: Morze Karaibskie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 15:58
- Ze mną zawsze jest w porządku, panienko. - uśmiechnąłem się do niej łobuzersko. - Idziemy po rum, hm? - spytałem, a kiedy kiwnęła głową, dodałem jeszcze: - Nie widziałem Elise od bardzo dawna. Pewnie sobie radzi, lepiej lub gorzej. Nie widziałaś jej przypadkiem?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Elise
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Elise King

Postów: 157

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 16:03
Zaczerwieniłam się lekko. - Chyba nas nie znasz. Mając brata awanturnika mogłabym być najpiękniejszą na świecie, a i tak nie dorównałabym tym grzecznym dziewczynkom bez rodzeństwa. Ale wiesz co? Odpowiada mi to. Adoratorzy to strata czasu. - westchnęłam ciężko, obrzucając cały tłum nienawistnym spojrzeniem. - Miłość to strata czasu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 16:29
- Nie.. -kiwnęłam przecząco głową. -Mam nadzieję, że wszystko z nią dobrze. -Jacob wziął jedną butelkę rumu i wróciliśmy na miejsce, było tu strasznie dużo osób więc musieliśmy przeciskać się przez tłum. King otworzył butelkę a ja chwyciłam za jej szyjkę po czym wyrwałam mu z rąk. To niegrzeczne, ale w tym momencie mnie to nie obchodziło.. Wypiłam spory łyk alkoholu po czym mocno się skrzywiłam.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
William Turner
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 74

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 16:39
Will biegał po statku jak oszalały. Miał szczecie, że kapitan poległ w swojej kajucie. Nagle zobaczył Louise. Podbiegł do niej. Uratuję cię, panienko! - powiedział, wkładając w słowa cała swoją wiarę. Chwycił ją za ramiona i potrząsnął, by lepiej zrozumiała, kto jest jej wybawcą, powodując tym samym wytracenie z jej rak butelki z alkoholem.



Edytowane przez William Turner dnia 13-07-2011 16:40
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Michal
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gregory Cooper

Postów: 1484

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 16:48
Coco nadal samotnie zataczał kółka na statku próbując wrócić pod pokład, ale nie mógł znaleźć drogi! W końcu potknął się i wywrócił lądując twarzą w jakimś błocie. Leżał tak kilka sekund aż nie dotarło do niego co się stało. Wstał ponownie i mając całą brudną od błota twarz dalej szukał miejsca gdzie wszyscy się udali.



Edytowane przez Michal dnia 13-07-2011 16:49
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 13-07-2011 16:48
- Grrrrr! - oburzył się Jones, wydając z siebie ten dziwny dźwięk. Właśnie spokojnie rozmyślał sobie o swojej władzy, która go czeka, a tu nagle jakiś pajac pociągnął go za jego bądź co bądź wrażliwe macki. Davy był cierpliwy, ale nie tym razem. Złapał pijanego faceta swoimi szczypcami i rzucił nim na kilka metrów przed siebie. Jones z radością powrócił do swojego twórczego zajęcia, myśląc, że już nikt nie będzie mu przeszkadzał, aż tu nagle pojawił się kolejny adorator, a właściwie adoratorka. Właściwie to była adoratorka przebrana za adoratora. - Rumu? Z przyjemnością - odpowiedział Davy łapiąc butelkę w swoje zwinne macki. Jones znał tą kobietę. Widział ją już gdzieś wcześniej, ale nie mógł sobie przypomnieć. - Dlaczego przebrałaś się za faceta? - zapytał po chwili, po czym skosztował trochę rumu.



Edytowane przez Flaku dnia 13-07-2011 16:56
Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Edmund
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sykes

Postów: 155

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 16:51
- To prawda. Nie znam was. Nie znam też życia takiego jakie poznaliście Wy- powiedziałem zastanawiając się nad sensem wypowiedzianych przez Elise słów. Oczywiście miałem zupełnie inne zdanie na ten temat, nie chciałem jednak aby o tym wiedziała - taak.. masz rację.. -nagle zauważyłem jakieś poruszenie na środku pokoju - ...co się tam dzieje?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 16:56
- Tak, widzimy się później. - Uśmiechnęłam się do Seana po raz ostatni, po czym mężczyzna zniknął za drzwiami. Wpatrywałam się w drzwi jeszcze chwilę, po czym odwróciłam wzrok w stronę lustra. Spojrzałam na siebie i stwierdziłam, że nie wyglądam najgorzej. Włożyłam na siebie jeszcze dolną część bielizny i bez większego entuzjazmu wyszłam z kajuty. Udałam się pod pokład tam, gdzie roiło się od ludzi i stanęłam na ostatniom schodku opierając się o drewnianą balustradę. W razie nudów mogę niepostrzeżenie wyjść. Poza tym to była tylko kolejka po rum.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 13-07-2011 17:04
Lily speszyła się. Sądziła, że jej przebranie jest tak doskonałe, że nikt nie rozpozna w niej kobiety. Nasunęła kapelusz na twarz, by nie rzucać się w oczy. Może nie być przyjemnie, gdy zorientują, że tutaj szpieguje. Na statku nie ma miejsca na kobiece ciuchy. - powiedziała szeptem, mając nadzieję, że Jones nie zorientuje się, że jest córką kapitana i że nikt więcej nie zauważy, że jest kobietą.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 13-07-2011 17:04
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 17:04
Ktoś odciągnął mnie od rozmowy z Jacobem, złapał na ramiona i zaczął potrząsać. Poddałam się temu czekałam, aż skończy, to chyba jakiś szaleniec. W pewnym momencie potrząsnął mną tak mocno, że wypadła z moich rąk butelka rumu którą chciałam podać Kingowi - Co robisz idioto? Przecież widzi pan, że nie jestem w niewoli!


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
William Turner
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 74

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 17:19
Will sądził, że dziewczyna jest w szoku i nie rozumie. Wszystko będzie dobrze. Zabiorę cię stąd. - starał się ją pocieszyć. Rozejrzał się za jakąś szalupą, która mogliby uciec ze statku.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 13-07-2011 17:33
Sean opuścił kajutę Rose i wszedł do swojego pokoju znajdującego się obok. Po zamknięciu drzwi oparł się o nie i złapał dłonią za czoło, niejako w odruchu wyrzutów sumienia. Nie przypuszczał, że tak szybko ulegnie wdziękom kobiety. Podszedł do szafki, w której znajdowały się jego rzeczy i wyciągnął papierosa. Odpalił go i stanął przy ścianie, w której zamontowana była kratka wentylacyjna. Nie chciał zasmrodzić pokoju więc wydmuchiwał w nią dym papierosowy. Po skończonym papierosie zarzucił na siebie nową koszulkę i uznając, że wszyscy są teraz pod pokładem, cicho wyszedł na pokład zaczerpnąć świeżego powietrza.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 17:52
- ale.. yy.. żal? - mruknęłam gdyż nie wiedziałam co odpowiedzieć. Czy ten człowiek był taki niekumaty czy o co się rozchodzi? Spojrzałam wymownie na Jacoba, powinien mnie uratować od tego świra a nie się przyglądać! - Raczej wątpię by panu się udało..


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore



Edytowane przez jazeera dnia 13-07-2011 17:53
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Michal
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gregory Cooper

Postów: 1484

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 18:04
- Twu...- Coco wypluwał resztki błota z ust. W końcu usłyszał jakieś głosy i udał się w ich kierunku.



Edytowane przez Michal dnia 13-07-2011 18:05
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Kratos 16
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Michael Dawson

Postów: 151

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 19:31
Nestor poczuł silny ból w klatce piersiowej po szczypcach tej ,,dwunożnej ośmiornicy". Wstał po woli lecz, potknął się o stołek który leżał samotnie na podłodze ładowni, lądując twarzą na jakimś stole.


See you in another life brother
Zagubieni 24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 13-07-2011 19:32
Na pokładzie nie było żywej duszy więc Maceiras podszedł aż pod barierki by móc zobaczyć ocean jak najbliżej. Jak zamierzał, tak też zrobił i po podejściu do nich, oparł się o nie dłońmi.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 20:08
Przedarłam się do środka sali, gdzie znajdowały się butelki rumu. Nie spoglądając na pozostałych wzięłam jedną i znów stanęłam na schodach, tyle, że o dwa wyżej. Jeden schodek dzielił mnie od opuszczenia towarzystwa, co zrobiłam chwilę później.
Postanowiłam odetchnąć świeżym powietrzem, więc wyszłam na dziób statku, tam, gdzie chłodny wiatr rozwiewał moje włosy. Przymknęłam oczy i z rozkoszą oddychałam.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 20:24
Wyniki dogrywki!
Dziękujemy Michałowi za grę!



Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 20:28
Byłam niezwykle wdzięczna piratowi, który wypuścił nas z tych okropnych klatek. Miałam nadzieję, że mój śpiący w najlepsze brat nie obrazi się, że oddałam jego pieniądze za naszą wolność. Niechętnie włożyłam na siebie szmaty, które podał mi pirat i obudziłam Jamesa. Miałam zamiar pójść za radą pirata i udać się do ładowni. Było tam bezpiecznie, a ponadto można było otrzymać trochę darmowego rumu. Tego właśnie potrzebowałam przez ostatnie kilka dni. Rum... Moją uwagę przykuła pewna butelka leżąca na podłodze. Podniosłam ją bez namysłu, nie pozwalając na to, by cała jej zawartość wyciekła na ziemię. Dopiero po chwili uświadomiłam sobie, że rum wypadł z rąk pewnej damy, którą znałam już tak dobrze. Proszę, jak widać jej bogactwo i status społeczny na nic jej się nie zdały. Towarzyszył jej ten facet, który przy wejściu na HMS Dauntless przyglądał Nam się z niechęcią. - Niewiele tu zostało. - mruknęłam, podając dziewczynie butelkę. Miałam cichą nadzieję, że mnie nie rozpozna, bo w przeciwnym wypadku mój kamuflaż byłby na nic.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-07-2011 20:47
Niespodziewanie do ładowni wparowali Lucius z Zappą, niosąc ogromną skrzynię z ich prywatnymi zapasami rumu. W ten sposób mieli oni zamiar przekabacić wszystkich do swojego spisku, dzięki któremu obalą niedołężnego kapitana Frey'a oraz jego popleczników(których tak naprawdę nie miał,ale starzec myślał inaczej)
-Częstujcie się kompanii, dla każdego starczy - zawołał czarnoskóry stary Lucius, stawiając skrzynię na podwyższeniu. Sam z Zappą usiedli na innej skrzyni, w której po zapachu wywnioskował, że znajdował się tam spleśniały ser, przysmak kapitana. -Wszyscy wiemy czemu się tutaj zebraliśmy. Nie sądziliśmy, że tylu będzie chętnych. Przejmujemy władzę nad tym statkiem, on się nam należy! Kapitanie Sparrow, zaczynaj przemowę - głośno powiedział, szukając wzrokiem Sparrowa, którego nigdzie tutaj nie było widaćsmiley. Bez lidera im będzie ciężko opracować plan, Lucius zdawał sobie z tego sprawę. Żeby nie zamulać towarzystwa powiedział.
-Z braku Sparrowa ktoś inny musi zostać przywódcą, więc proponuje wybory, tak będzie najlepiej. Są chętni...?


-kolejne celesmiley
Jeśli ktoś chce zostać kapitanem(każdy możesmiley) , niech zgłosi swoją kandydaturę, oczywiście musi obiecać coś swoim wyborcom. Potem zostaną przeprowadzone wyborysmiley
Przekupstwa/zastraszanie/obietnice czy wszelkie inne formy jakie wam przyjdą do głowy do zdobywania głosów są oczywiście dostępnesmiley




Edytowane przez Furfon dnia 13-07-2011 20:48
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 19 z 135 << < 16 17 18 19 20 21 22 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum