Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 01 2024 00:28:32 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
muzyka
Ostatnio widziałem, ...
Alernatywna historia...
Co byś zrobił, gdyby...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 3 weeks
Lincoln 5 weeks
Flaku 7 weeks
Isabelle 9 weeks
Michal18 weeks
chlaaron26 weeks
mrOTHER29 weeks
Diego29 weeks
shimano35 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14,5:Piraci - Archiwum | Ocean Przygody
Strona 16 z 135 << < 13 14 15 16 17 18 19 > >>
Autor RE: Morze Karaibskie
Elise
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Elise King

Postów: 157

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 13:06
Lepsze to niż nic. Wzięłam do ręki suchy chleb, po czym usiadłam na pryczy i skubnęłam kawałek. - Więc... Jesteś z tamtymi, huh? - powiedziałam cicho, spoglądając to na niego, to na okropnie wyglądający ser.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 13:12
Gdy wreszcie puścił moje dłonie powoli, lecz zdecydowanie zaczęłam odpinać guziki jego koszuli, jeden za drugim. Ciekawiły mnie myśli Seana, lecz w końcu nie każdy mógł się oprzeć takiej ponętnej kobiecie. Dłońmi delikatnie wodziłam po jego barkach ściągając koszulę, która po chwili znalazła się na podłodze. Jedną dłonią chwyciłam Go delikatnie pod brodę, drugą wplątując we włosy wciąż namiętnie całowałam.


If you don't take drugs probably you have other addictions.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Edmund
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sykes

Postów: 155

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 13:22
- Teoretycznie. Tak właściwie to jestem z nikim. -rzekł. Był człowiekiem wolnym. Robił z chciał, nigdy nie był pod czyjąś władzą.. - A Ty.. jesteś z tamtymi? - spytał tak samo jak ona - bogata, dystyngowana, inteligentna.. - zaczął wyliczać.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 12-07-2011 13:29
Po kilku próbach w końcu Seanowi udało się złapać właściwy sznurek, który po pociągnięciu wyswobodził Rose z niewątpliwie mocnego uścisku gorsetu. Nie odrywając się od jej ust rzucił go na bok, a chwyciwszy kobietę za dłonie zaczął prowadzić w stronę łóżka. Po dojściu do jego brzegu delikatnie i z uśmiechem pchnął ją na nie. Podziwiał teraz Rose w pełnej okazałości. Szybkim ruchem ściągnął z siebie buty i będąc nadal w spodniach, usiadł na niej okrakiem, pieszcząc pocałunkami jej rozgrzane ciało. Drażnił ustami jej smukłą talię, piersi, szyję i usta, do których niesamowicie go ciągnęło. - Jeżeli chcesz to w każdej chwili mogę przestać, hmm? - zapytał w zmysłowy sposób, muskając jej usta, szyję i uszy.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 13:44
Spojrzałam na Seana niepewnie. Nie potrafiłabym teraz powiedzieć "nie". Miałam zamiar wypytać go o powody tego nagłego zwrotu akcji, ale... to później. Teraz miałam coś o wiele fajniejszego do roboty. - Nie masz przestawać ani na chwilę. - Powiedziałam z uśmiechem wypuszczając powietrze z ust. Jego wspaniałe usta wprawiały mnie w zachwyt i nawet jakbym chciała to nie potrafiłabym teraz przestać. Spojrzałam w jego błyszczące od podniecenia oczy i chwilę później lekko podniosłam głowę, by móc go namiętnie pocałować. Delikatnie przejechałam paznokciami po jego rozgrzanej klatce piersiowej, by chwilę później odpiąć rozporek.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Elise
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Elise King

Postów: 157

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 13:49
- Nigdy z nimi nie byłam. - wzruszyłam ramionami. - Chodziło o Jake'a. Nie mogę pozwolić, żeby coś mu się stało. Wiecznie pakuje się w kłopoty. - odparłam niepewnie, spuszczając wzrok. Po co ja mu to w ogóle mówiłam? - Co mi po bogactwie i dobrym wychowaniu na tym statku? Tutaj liczy się użyteczność. Ty masz lepiej, jesteś facetem.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 12-07-2011 14:01
Dreszcz podniecenia przechodził po ciele Seana za każdym razem gdy delikatne dłonie Rose dotykały jego ciała, a jej płomienne spojrzenie znajdowało cel w jego oczach. Lekkie drapanie paznokciami klatki piersiowej równało się zwiększonej dawce doznań. Z każdą chwilą Maceiras coraz bardziej pożądał ciała kobiety, którą jeszcze nie tak dawno odtrącał od swoich myśli. Po oderwaniu się od jej magnetycznych ust, przejechał dłońmi po jej ciele wprawiając ją w dreszcze. Gdy zatrzymał się na jej biodrach, spojrzał kontrolnie na jej twarz i lekko drżącymi dłońmi zaczął powoli zsuwać ostatnie elementy ubioru, odkrywając lekko czekoladowe i perfekcyjne ciało. Widok ten sprawiał, że ostatkiem sił hamował się przed tym by w tej sekundzie poczuć jak ciało Rose współgra z jego.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Edmund
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sykes

Postów: 155

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 14:03
- Co to za brat którym musisz się opiekować.. - przewrócił teatralnie oczami - pewnie już do końca życia się od niego nie uwolnisz. - spojrzałem na siedzącą Elise i wstałem - Czy ja wiem.. Kobiety tutaj też potrafią rządzić.. Jest taka jedna z ciemnymi lokami, zachowuje się jakby statek należał do niej, może i nawet jest córką kapitana.. O albo ta z pokoju na przeciwko mnie, ta coś w stylu:

- Takie kobiety potrafią osiągnąć co chcą, trust me.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 14:24
Wciągnęłam powietrze do ust przez zaciśnięte zęby i podniosłam się na łokciach. Moim zadaniem było jeszcze rozszarpać spodnie Seana, więc za to też się zabrałam. Gdy znów wrócił do mnie szybkim ruchem ściągnęłam je i rzuciłam gdzieś w kąt. Wtedy przejęłam nad nim kontrolę. Na ile pozwalało łóżko obróciłam nas tak, że teraz ja leżałam nad nim wsparta na rękach. Spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się złośliwie. Pocałowałam Go w umięśniony brzuch, klatkę, by w końcu wgryźć się namiętnie w szyję. Rzuciłam okiem na parę śladów po zębach. Chwilę później znów całowałam jego soczyste usta.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 12-07-2011 14:33
Decyzja o powrocie z wyspy na statek okazała się najlepszą jaką Sean mógł podjąć. Zamiast włóczenia się z Jacobem i Richardem, znajdował się teraz z istnym żywiołem, rozpalającym jego zmysły. Mimo, że smak i dotyk ust Rose był niewiarygodnie przyjemny, to równocześnie jej osoba coraz bardziej kusiła go do tego by tę przyjemność jeszcze bardziej zwiększyć. Chwilę po tym jak blondynka przewróciła do na plecy, on złapał ją za ramiona i ponownie zamienili się miejscami. Trzymał ją dość mocno i z uśmiechem satysfakcji i przewagi spoglądał na jej uroczą buźkę. Znów jego usta zetknęły się z jej, tym razem lekko Sean zaczął je przegryzać. Serce biło mu coraz szybciej, a podniecenie zbliżało się do górnej granicy. Nie zastanawiając się długo rozchylił jej gładkie uda i zanurzył w gorącym ciele. Podekscytowanie było tak duże, że wydał przy tym lekki odgłos rozkoszy. Starając się sprawić przyjemność nie tylko sobie, ale i Rose, poruszał się coraz szybciej czerpiąc z tego niesamowitą przyjemność.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 14:52
Dźwięki ekstazy, które wypełniały małą kajutę przedzierały się również zapewne przez nieszczelne drzwi. Starałam się je opanować, lecz przy tak dobrym kochanku równało się to z niemożliwością. Poruszaliśmy się na łóżku w górę i w dół. Sean wypełniał moje wnętrze wprawiając moje ciało w dreszcze. Podniecenie nie dawało spokoju, i choć wyładowałam je na wysokich krzykach musiałam doprawić to drapiąc Maceirasa po plecach.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 12-07-2011 15:01
Sean czuł się z Rose wspaniale. Nie przypuszczał, że możliwy jest do osiągnięcia taki poziom rozkoszy, jaki dawała mu latynoska. Wszystkie drobne elementy takie jak zapach jej rozgrzanego ciała, przenikliwy wzrok, gładkie ciało, dotyk aksamitnych dłoni zwiększały doznania jakie odczuwał poprzez odbywany stosunek. Maceiras czuł, że dłużej nie wytrzyma i po kilku szybszych ruchach z zaciśniętymi zębami, zamarł w bezruchu osiągając niewiarygodną rozkosz. Odchylił mimowolnie głowę do tyłu i poczuł jak mu się kręci w głowie. Po chwili padł wyczerpany obok Rose i pocałował ją w czoło. Normując oddech, gładził ją dłonią po policzku, patrząc jej prosto w oczy.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Elise
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Elise King

Postów: 157

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 16:07
Parsknęłam śmiechem. - Niewątpliwie. - przytaknęłam. - Chyba jednak wolę subtelniejsze sposoby, niż rozchylanie nóg przed każdym, kto się napatoczy. A mój brat się o mnie martwi. To nie jest tak, że ja się produkuję, a on nic w zamian nie daje. Chce dla mnie jak najle... - Wtedy usłyszałam stłumione przez ściany statku jęki. - To ona? - spytałam, lekko się czerwieniąc.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 16:41
W każdym miejscu na statku były pozostawione na podłodze kartki .Do tego w każdej kajucie były pozostawione w tajemniczy sposób te same kartki, gdzie była krótka notka napisana czarnym atramentem, charakterystycznym pismem Jacka Sparrowa.
Jeśli chcesz rumu to idź dziś wieczorem do ładowni. Jeśli nie chcesz, to też przyjdź. Jeśli nie chcesz nie iść, to też idź. A jeśli idziesz bo nie chcesz iść, by nie pójść, to też idź.

Cele
-czyli zastanówcie się, czy idziecie czy niesmiley



Jeden z piratów odtworzył celę i wyprowadził Bernarda z niej, gdyż wyglądał jego zdaniem na jednego z swoich.
-Zajmij się sterem, obierz kurs tak jak kapitan kazał - powiedział do niego krótko, zaprowadził go do steru i tam go zostawił. Wrócił ponownie pod celę, gdzie byli uwięzieni niektórzy ludzie z kompanii.
-Pomóc wam? - zagaił do nich, brakowało mu forsy na rum, a oni byli okazją...

Cele-
-Możecie skorzystać z jego pomocysmiley



Jack Sparrow nie chciał wszystkiego od razu zdradzić, podał do dłoni(dokładnie to w jego szczypce) kawałek papieru Dave'emu Jonesowi, gdzie było napisane, że ma iść wieczorem do ładowni.
-Idź tam dziś i się dowiesz wszystkiego, nie zapomnij wziąć rumu - odrzekł, wstał i skierował się w stronę schodków, by iść pod pokład.




Edytowane przez Furfon dnia 12-07-2011 16:46
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 16:55
Już od dłuższego czasu nic nie piłam i czułam niewiarygodną suchość w ustach, tak więc, kiedy nieznajomy pirat zaproponował nam pomoc od razu podniosłam wzrok. - Byłoby miło. - mruknęłam, przyglądając mu się z przymrużonymi powiekami. Pirat na pewno potrzebował pieniędzy, a ja nie miałam ich za wiele. Raptem przypomniałam sobie o sakiewce, którą dał mi mój brat, bym kupiła sobie suknie. Wyciągnęłam ją szybkim ruchem i pomachałam nią piratowi przed oczami z łobuzerskim uśmiechem. - Może być twoja...
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Elias Donne
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Elias Donne

Postów: 47

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 17:00
Tymczasem Elias czuł się oszukany, słysząc jęki Rose dochodzące z kajuty obok.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Vivianne
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Vivianne Jones

Postów: 45

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 17:06
Ponieważ nie miałam co robić, siedziałam sobie przy celi, w której przebywali Victor i Komodor. Co jakiś czas rzucałam im krótkie spojrzenia spode łba. - Zauważyłam, że mamy bardzo podobny kolor włosów. Bardzo dziwne, prawda? Czyżbyś należał kiedyś do mojego plemienia? Może jesteś tym, który został wygnany jeszcze przez mojego ojca? - zwróciłam się do Victora, przyglądając mu się uważnie. - A Pan... - tu spojrzałam na komodora. - Lepiej wyglądał w tej białej peruce... O, co to? - moją uwagę przykuła raptem mała karteczka, przywiana zapewne gdzieś z pokładu. W oczy rzuciło mi się charakterystyczne, nieco koślawe pismo Jacka Sparrowa. Postanowiłam, że udam się do ładowni, gdyż kochałam Sparrowa byłam ciekawa, co takiego planuje.



Edytowane przez Vivianne dnia 12-07-2011 17:07
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 12-07-2011 18:49
Davy Jones lekko zdziwił się spoglądając na skrawek papieru, który właśnie wręczył mu Sparrow. Szczerze to spodziewał się konkretów, a nie jakiś "instrukcji". Jones nigdy nie lubił takich "zabaw". Zbyt dobrze znał Jacka i wiedział, że ten coś kombinuje, bynajmniej wyłącznie na swoją korzyść. Jednak Davy nie miał innego wyjścia. Postanowił skorzystać z oferty, mając nadzieję, że obietnice Sparrowa się potwierdzą. W przeciwnym razie jego cierpliwość mogłaby się ostatecznie skończyć. Davy spojrzał jeszcze na odchodzącego Jacka, po czym po raz kolejny zaciągnął się swoją fajką. - Co też on kombinuje? - mruknął sam do siebie z lekkim grymasem na twarzy.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Cristoforo Ibisso
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cristoforo Ibisso

Postów: 6

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2011 18:56
Cristoforo ucieszył się niebywale na widok pirata, który zaoferował im pomoc. - Naturalnie. Chcesz coś w zamian? - zapytał, wyciągając z kieszeni kilka monet, po czym pewny siebie zaczął przemierzać celę, rozglądając się tu i ówdzie z podniesioną głową. Właściwie to myślał, że on tu jest najbogatszy i chciał zabłysnąć przed resztą. Doprawdy wolność była tym czego najbardziej potrzebował. Dawno się nie mył i nie mógł już na siebie patrzeć. Po za tym jego kondycja znacznie spadła. Nie miał gdzie ćwiczyć, a przecież to zawsze był nieodłączny element jego życia. Teraz jednak jego humor znacznie się poprawił, za sprawą tegoż nieznajomego.



Edytowane przez Cristoforo Ibisso dnia 12-07-2011 18:59
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 12-07-2011 21:06
Lily chodziła po pokładzie w swym nowym makijażu i pięknej sukni, gdy nagle zza jednej z beczek wiatr wywiał małą karteczkę. Lily od razu poznała, kto był autorem tekstu na niej widniejącego. Sparrow. - wycedziła, jak to mieli w zwyczaju wszyscy jego wrogowie. Zmięła karteczkę i postanowiła udać się na miejsce spotkania incognito. Z tego powodu musiała niestety zdjąć suknię i założyć męskie ubranie. Będzie udawać marynarza i spróbuje dowiedzieć się, co kombinuje Jack.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 16 z 135 << < 13 14 15 16 17 18 19 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Flaku
08/08/2024 14:22
sraka

Umbastyczny
08/07/2024 19:28
jeszcze nie, ale widziałem, że dodałaś i na pewno przeczytam smiley

Otherwoman
08/07/2024 18:31
czytałeś ten niedołężny rozdział? smiley

Otherwoman
06/07/2024 19:17
ok, to pomyślę, jakby to miało wyglądać smiley Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić smiley

Umbastyczny
06/07/2024 14:12
Spróbować można smiley

Archiwum