Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 01 2024 01:34:54 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
muzyka
Ostatnio widziałem, ...
Alernatywna historia...
Co byś zrobił, gdyby...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 3 weeks
Lincoln 5 weeks
Flaku 7 weeks
Isabelle 9 weeks
Michal18 weeks
chlaaron26 weeks
mrOTHER29 weeks
Diego29 weeks
shimano35 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14,5:Piraci - Archiwum | Ocean Przygody
Strona 126 z 135 << < 123 124 125 126 127 128 129 > >>
Autor RE: Morze Karaibskie
Daenerys Targaryen
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 41

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-08-2011 00:42
-Twoim kochanym mężem jestem ja kochaniutka, nie musisz mi przypominać bo o takim skarbie ja nigdy nie zapomnę. Zaraz wracam kochaniutka -rzekł i pocałował ją, po czym ruszył pod pokład, a dokładniej do jej kajuty, gdzie była drewniana wanna z wodą, którą już wcześniej przygotował. Rozebrał się i wskoczył do niej, czekając, aż jego ukochana wróci do swojej kajuty...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Diane
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Diane

Postów: 81

NPC

Dodane dnia 17-08-2011 00:45
- FUUUU! OHYDA! - wykrzyknęła zdenerwowana Izolda. - Gdyby mój mąż o tym wiedział, to by cię zabił! Zatłukłby cię!
Izolda postanowiła uciec jak najdalej od tego szaleńca. Postanowiła, że na najbliższym porcie opuści statek.


http://lost.wikia.com/wiki/Diane Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Daenerys Targaryen
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 41

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-08-2011 00:46
Nagi Dariusz w wannie nadal czekał na Izoldę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-08-2011 13:22
Bernard nadal stał przy sterze niewiele odpoczywając lecz dużo rozmyślając nad tym co się dzieje. Ostatnio jednak działo się mało. Dzień upłynął bardzo spokojnie, pogoda była piękna, wiatr sprzyjał celowi jakim była Tortuga. Bernard miał nadzieję, że już wkrótce tam trafią gdyż miał nadzieję ujrzeć wreszcie jakąś cywilizację choć było to miasto raczej mało cywilizowane ze względu na różne osobistości często w nim przebywające. Bernard stał więc dalej za sterem wypełniając swoje obowiązki pierwszego oficera.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Conan Balboa
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Conan Balboa

Postów: 35

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-08-2011 13:30
Conan nie chciał denerwować Bernarda, bo pamiętał ogrom bóóóólu i cierpienia po poprzednim spotkaniu. Musiał jednak z nim porozmawiać, gdyż ciągle miał ochotę na karuzelę. Gdy podszedł, jedną ręką zasłaniał twarz.
- Yyyy... jak ta karuzela działać? - jego gruby paluch wskazywał na ster.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Jack Sparrow
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Jack Sparrow

Postów: 234

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-08-2011 16:40
Kapitan Sparrow dostrzegł zarysy miasta portowego, Tortugi, w końcu dopłynęli dzięki pracy Bernarda przy sterze, harówce Urugwajczyków oraz spaniu Sparrowa w jego kajucie, szczególnie to ostatnie miało wielki wpływ na powodzenie wyprawy.
-Dobra szczury lądowe, słuchajcie teraz kapitanów bo nie będą powtarzać. Jeden dzień zabawimy się w mieście, uzupełnimy zapasy rumu i żywności, dowiemy się nowych plotek na temat Anglików, a potem ruszamy zdjąć klątwę, bo nikt z nas nie chce być starym prykiem. Więc jutro odpływamy, teraz czas wykorzystać nasze skarby! - na statku nadal były skarby z klątwą starego pryka, Sparrow miał zamiar wykorzystać je i dzięki nim korzystać z uroków miasta przez cały dzień, zapomniał kompletnie o tym, jakie może mieć konsekwencje wydawania tych skarbów, czyli plaga choroby "prykowanie"...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 17-08-2011 18:33
Lily od dłuższego czasu nie wychylała swojego pięknego noska z kajuty. Zajęta był pisaniem swojego pamiętnika. Oprócz tego do głowy przyszedł jej diaboliczny plan...




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Daenerys Targaryen
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 41

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-08-2011 21:44
Dariusz nie doczekał się swojej żony Izoldy, więc mokry opuścił wannę, obwiązał się ręcznikiem od pasa w dół i ruszył na jej poszukiwanie, trafił do kajuty, gdzie była Lily. Z braku okularów nie widział dobrze.
-A tutaj się chowa moja żonka, gdy ja na nią czekam w wannie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 17-08-2011 22:11
Lily obeznana była z pirackim życiem, spotkała wielu obwiesiów w tawernach na Tortudze, ale czegoś tak paskudnego jeszcze nie widziała. Nawet Kraken wyglądał mniej odrażająco. Natychmiast złapała za swój kordelas, by móc się bronić przed tym potworem z głębin.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-08-2011 22:43
Bernard tymczasem z oddali ujrzał port. Zaczął się więc szykować do drogi by trochę pożyć na stałym lądzie. Poszedł więc po sakiewkę ze skarbem zostawiając ster Urugwajczykowi sam zastanawiając się jak wykorzystać pieniądze.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Conan Balboa
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Conan Balboa

Postów: 35

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-08-2011 08:44
Conanowi zrobiło się smutno, że Bernard go zostawił bez odpowiedzi. Ze zdenerwowania uderzył pięścią w ster, który poleciał w górę i nadział się na trzonek tworząc karuzelę. Balboa usiadł na niej i zaczął się kręcić.
- Jupi jej! Ależ to zabawa!
Conan cieszył się jak dziecko. Chętnie popawiłby się z kimś innym - żadne dziecko nie lubi być same.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-08-2011 08:49
Denzil wyszedł na pokład i szukał kogoś, bo Umba chciał popisać w MP. Zobaczył Conana, ale do niego nie podszedł, bo Umba nie chciał pisać ze swoim NPC. Nie chciał też przeszkadzać Sparrowowi w chędożeniu, ani Dariuszowi w wyrywaniu Lily. Sytuacja była jednak trudna i ostatecznie murzyn udał się do pokoju kobiety. Zastał tam dziwną scenę - Lily groziła bronią jakiemuś popaprańcowi w ręczniku.
- Eee... przeszkadzam?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 18-08-2011 12:36
Lily z ulga oderwała wzrok od tego paskudnego typa, który ja nachodził w ręczniku. Jaki zawód ją spotkał, gdy okazało się, że do wyboru ma patrzenia na tego paskudę Dariusza, albo na murzyna Denzila. Zabieraj swoje prosię z mojej kajuty! - krzyknęła wskazując kordelasem na Dariusza.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-08-2011 12:39
Denzil był zaskoczony - co robił ten świr w ręczniku?
- Nie znam go.
Murzyn wpatrywał się w niego i doszedł do pewnego wniosku.
- On był w ogóle wcześniej na statku? Nie kojarzę go. Może to szpieg, którego musimy wypatroszyć!




A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17718

Administrator

Dodane dnia 18-08-2011 12:43
Lily brzydziła się jednak dotknąć go nawet swoim kordelasem. Zastanawiała się, co zrobić z tym oblechem, gdy poczuła silne uderzenie. Statek, którego sterem bawił się Conan wpłynął do portu, staranował kilka łodzi po drodze i uderzył w nabrzeże. Wtedy Lily straciła równowagę i upadła na ścianę, omal nie przebijając Denzila na wylot swoją bronią.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-08-2011 13:08
Bernard czując jak ten człowiek bez rozumu Conan wpłynął do portu pożałował trochę, że nie zrobił tego sam. Teraz jednak gdyż już przybili do portu szybko opuścił on statek by udać się do miasta i trochę wytchnąć od tej jakże dziwnej załogi. Pierwsze co robił to udał się do najlepszej rezydencji w mieście i tam zaczął się dobijać mając nadzieję, że jest ona do wynajęcia bo Bernard miał dość swojego twardego łóżka w kajucie na statku.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Daenerys Targaryen
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 41

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-08-2011 13:26
Dariusz widząc Denzila nie mógł się powstrzymać, złapał czarnego za jego szmaty i wywalił z kajuty, którą po chwili zaryglował, by nikt nie przeszkadzał jemu i jego żonie.
-Zostaw moją żonę, jeszcze raz cię zobaczę a mnie popamiętasz! - krzyczał przez drzwi, teraz nabrał dodatkowej odwagi, gdy jego przeciwnika nie było w pokoju. Zwrócił się po chwili do Lily.-Słoneczko, twój wspaniały mąż cię obronił przed tym zbokiem, teraz spokojnie możemy iść spać do naszego łoża - pomógł jej wstać i siłą zaciągnął do łózka przy ścianie...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Jack Sparrow
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Jack Sparrow

Postów: 234

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-08-2011 13:31
Kapitan Sparrow tymczasem razem z Urugwajczykami kupował zapasy żywności i rumu w mieście, korzystając z przeklętych skarbów. Napotkali niespodziewanie Bernarda przy jednej z rezydencji, Jack pomyślał, że to dla swojej żony chce kupić taką willę..
-Witam Pana Wellsa, ładny dziś poranek. Jak tam wasze małżeństwo się układa? -zapytał się z ciekawości, nigdzie Panny Louise nie widział w pobliżu męża, na zbyt wiele zdaniem Sparrowa jej pozwalał, kontakty z Izoldą oraz podejrzanym murzynem...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-08-2011 13:38
Najpierw Denzil o cal uniknął śmierci, a potem został wyrzucony przed Dariusza z kajuty. Tego już za wiele. Murzyn zaczął uderzyć w drzwi pięściami, a potem taranował je całym ciałem, ale nie przynosiło to skutku.
- Popaprańcu zostaw tą kobietę. Lily - broń się.
Denzil nie znał kobiety za dobrze - ciągle myślał o niej jak o bezbronnej i wycieńczonej istocie znalezionej przy oazie.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-08-2011 13:50
O kapitan Sparrow - powiedział zaskoczony Bernard widząc Jacka - Moja żona jest gorsza od zająca biegającego po łące. Tylko ucieka mi i ucieka. Nie mogę jej nigdzie znaleźć, a chciałbym w końcu skonsumować nasz związek małżeński - zaczął się żalić Bernard mając nadzieję, że kapitan mu pomoże w odnalezieniu żony.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 126 z 135 << < 123 124 125 126 127 128 129 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Flaku
08/08/2024 14:22
sraka

Umbastyczny
08/07/2024 19:28
jeszcze nie, ale widziałem, że dodałaś i na pewno przeczytam smiley

Otherwoman
08/07/2024 18:31
czytałeś ten niedołężny rozdział? smiley

Otherwoman
06/07/2024 19:17
ok, to pomyślę, jakby to miało wyglądać smiley Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić smiley

Umbastyczny
06/07/2024 14:12
Spróbować można smiley

Archiwum