Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Lincoln
Mistrz Gry
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ed13[37].jpg)
Postów: 6254
Mistrz Gry
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 15:25 |
|
|
Wlokąc się po pustyni w stronę jeziora, poczułem, że ktoś mi pomaga. Byłem tak wycieńczony, że nawet nie wiedziałem kto mi pomaga. Głos Rose brzmiał jakby dochodził z zaświatów. Z jej pomocą dotarłem do wody i po chwili mogłem wziąć jej kilka łyków. Niemal natychmiast zwymiotowałem ją (ale nie do jeziora).
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Jack Sparrow
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/jd_js_232[553].jpg)
Postać: Jack Sparrow
Postów: 234
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 15:26 |
|
|
-Tak! O to mi właśnie chodziło, współpraca bez żadnych spisków! Na równi, Kapitan Sparrow i jego zastępca kapitan Barbossa, jak za dawnych lat! - współpracę Sparrow rozumiał tak, że wszyscy się go słuchają, cieszył się z wcześniejszej interwencji Bernarda, dzięki niemu Barbossa stawiał już warunki do zaakceptowania.- W takim razie ja zajmę się tym, czym się zajmę, a wy zajmijcie się załogą, zaopatrzeniem, rumem, szorowaniem pokładu, postawieniem żagli, podniesieniem kotwicy, pamiętasz sam dobrze obowiązki kapitana. Panie Wells, Pan jak pamięta jest pierwszym oficerem, zarówno moim jak Hectora, pomagajcie mu lub pijcie rum, uważajcie na ciotę Turnera. - dał mu na głowę załogę, która jest pewnie głodna i niezadowolona z stanu statku, wina spadnie na kapitana Barbossę, tak sobie wykombinował Sparrow. Uścisnął dłoń Hectora na potwierdzenie swoich słów. Ostrzegł Bernarda przez Willem, gdyż pamiętał o głupocie tego drugiego, on się nie zorientuje, że Bernard jest starym prykiem, nawet jakby stanął przez Willem nagi. - - To ja się biorę do pracy, nie będę się opierdalał. Trzeba tu wstawić nowe łózko partnerze... - na koniec uśmiechnął się obleśnie, wziął butelkę rumu i ruszył w kierunku burty, on jak zawsze miał trudniejsze zadanie niż inni...
![](http://i55.tinypic.com/2uhvej4.gif)
Edytowane przez Jack Sparrow dnia 10-08-2011 15:29 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 15:38 |
|
|
- Cholera... - Mruknęłam. Nie było z nim za dobrze. Majaczył, był wycieńczony, wymiotował - udar jak nic. Rozejrzałam się dookoła szukając zacienionego miejsca, by ochronić nasze głowy przed słońcem i ochłodzić się. Nie trudno było zauważyć ogromnej Czarnej Perły, do której wszyscy już się udali. Znów podniosłam Seana i zaczęliśmy iść w stronę okrętu. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Hector Barbossa
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/barbossag[109].png)
Postać: Hector Barbossa
Postów: 110
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 15:39 |
|
|
- Panie Wells, proszę mnie zostawić! - krzyknął do Bernarda, odpychając go od siebie. - Proszę zaopatrzyć załogę w żywność, wyszorować dokładnie cały pokład i się porządnie umyć. Niech pan zacznie od tego ostatniego. Ja muszę pomyśleć z Jackiem, jak się stąd wydostać. - powiedział i poszedł za Sparrowem. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Jack Sparrow
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/jd_js_232[553].jpg)
Postać: Jack Sparrow
Postów: 234
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 15:48 |
|
|
Jack akurat napił się rumu, znów pomylił butelki, to była ta woda zmieszana z starym prykiem, więc nic gorszego być nie mogło. Zaczął pluć przez burtę, by pozbyć się smaku.
-Hectorze, chcesz? Urugwajczycy na tą wodę mówią Arctic, dziwna nazwa. Chcesz razem ze mną myśleć nad sposobem przeniesienia statku? Chcesz podziwiać geniusza piratów w akcji? -pytał się, między słowami nadal wypluwał ślinę.
![](http://i55.tinypic.com/2uhvej4.gif) |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Hector Barbossa
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/barbossag[109].png)
Postać: Hector Barbossa
Postów: 110
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 16:18 |
|
|
Furfon! ![smiley](../images/smiley/angry.gif)
- Oczywiście, Jack. Dobrej wody nigdy za wiele. - odpowiedział Hector i wziął butelkę. Napił się trochę wody i natychmiast ją wypluł. - Co to za badziew?! To nie jest woda Arctic! Woda Arctic to najwspanialsza woda na świecie, jest czysta i zaspokoi każde pragnienie. A wiesz, że źródło młodości to inna nazwa wody Arctic? |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Jack Sparrow
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/jd_js_232[553].jpg)
Postać: Jack Sparrow
Postów: 234
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 16:31 |
|
|
//ale o co chodzi...? //
-Najwspanialsze woda? Co ty za brednie znów opowiadasz, Nałęczowianka/Kropla Beskidu rum a nie jakaś woda Arctic, chyba przez te słońce gadasz takie rzeczy. A z tym źródłem to teraz dowaliłeś Hectorze, powszechnie wiadomo, że jest tam rum, a nie woda, dlatego jest to źródło młodości. -Sparrowi pomyliło się źródło młodości z źródłem dewiantów, gdyż to drugie jest pełne rumu, tak legendy mówią. Spojrzał na Barbossę, którego chyba słowa Sparrowa uraziły, bo tak właśnie on wyglądał gdy na niego patrzył.
![](http://30.media.tumblr.com/tumblr_lnzx5xrZxF1qignq2o1_500.gif)
-Przekonajmy się który kapitan ma rację, popytamy się załogi jak im smakuje Arctic - pokazał na butelkę wody(zmieszaną z starym prykiem, im dłużej była zamknięta tym bardziej było czuć zapachy Bernarda). Wskazał palcem Jack na Rose i Seana(Louise jest z wami czy nie? ), którzy właśnie byli blisko statku, wyglądali na zmęczonych więc nie pogardzą(chociaż kto wie...) wodą Arctic...
![](http://i55.tinypic.com/2uhvej4.gif)
Edytowane przez Jack Sparrow dnia 10-08-2011 16:33 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 16:33 |
|
|
Bernard zabrał się za prace pierwszego oficera. Rozdzielił jedzenie pośród wszystkich co byli na statku. Nakazał Urugwajczykom wyczyszczenie statku i o dziwo oni go posłuchali co Bernarda niesłychanie zdumiało. W końcu jednak dojrzał, że kapitanowie piją wodę z beczki w której był. Podszedł więc bliżej i powiedział:
- Kapitanie Sparrow, kapitanie Barbarossa, statek jest gotowy do drogi. Musimy tylko dostać się na morze. A i jeszcze jedno, nie radzę pić tej wody gdyż wpadło do niej kilka moich włosów i chyba nie wszystkie pochodziły z głowy - po tych słowach Bernard odszedł na dwa kroki i wyczekiwał odpowiedzi jak wydostać się z pustyni.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/izstl1[48].png)
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 17:04 |
|
|
Louise sobie poszła za Denzilem do Czarnej Perły.![smiley](../images/smiley/ok.gif)
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Hector Barbossa
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/barbossag[109].png)
Postać: Hector Barbossa
Postów: 110
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 17:06 |
|
|
- To kłamstwo! To nie jest woda Arctic! To są jakieś szczochy starego pryka! - krzyknął, wziął butelkę od Sparrowa i wylał całą zawartość. Spojrzał na Jacka wściekłym wzrokiem, odwrócił się na pięcie i poszedł do kajuty kapitana. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 17:08 |
|
|
Lily już dawno się obudziła, ale nie chciała rozmawiać z murzynem, więc udawała nieprzytomną. Gdy wreszcie zanieśli ją na statek i poszli się nażreć śmierdzących ryb z beczki, otworzyła oczy i westchnęła. Jej mięśnie natychmiast się spięły, gdyż od razu poznała, gdzie się znajduje. Ten statek... Sparrow... - wyszeptała, zaciskąjąc pięści, jak to mieli w zwyczaju wszyscy wrogowie Jacka, czyli wszyscy w ogóle.
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/andzia[83].png)
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 17:11 |
|
|
Wybudzona z okropnych snów, w których Sparrow tańczył hula, a potem zamienił się w diabła wyszłam ze wspólnej kajuty - mojej i Izoldy. Byłam okropnie spragniona, więc stwierdziłam, że kobieta znajdzie mnie, gdy będzie chciała. Weszłam na górny pokład i niemal od razu zauważyłam Sparrowa w towarzystwie Hansa Barbera. Podeszłam do nich, przyglądając się podejrzliwie butelce, którą trzymał w dłoni Jack. -Co to jest?- miałam nadzieję, że woda Arctic bo chciało mi się pić, a była to bardzo dobra woda![smiley](../images/smiley/ok.gif)
A Vivianne miała focha na Jacka bo mianował pierwszym oficerem starego pryka. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
William Turner
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/william[532].jpg)
Postów: 74
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 17:25 |
|
|
Will tymczasem przechadzał się po pokładzie i szukał nowej ofiary osoby, potrzebującej pomocy, gotowy w każdej chwili ją uratować.
![](http://i51.tinypic.com/2nb6kao.gif) |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Jack Sparrow
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/jd_js_232[553].jpg)
Postać: Jack Sparrow
Postów: 234
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 17:33 |
|
|
-Dobra robota Panie Wells, możecie w takim razie odpocząć szorując pokład - zaproponował taką formę odpoczynku Bernardowi, nie chciał by go ktoś podglądał w akcji, w jaki sposób przeniesie statek z pustyni na morze. Był niezadowolony lekko, gdy Hector wylał paskudną wodę Arctic za burtę, gdyż właśnie Laura wyglądała na osobę zdesperowaną, by się napić owego trunku. Na szczęście przypomniał sobie, że ma całą beczkę tej wody. -To była woda Panno Gerard, nazywana przez Urugwajczyków Arctic. Jeśli chcesz się napić to zapraszam do mojej kapitańskiej kajuty, mam całą beczkę - liczył, że może się ją uda namówić by ją wzięła i podzieliła się z resztą załogi, od niego tak chętnie nie wezmą gdyż nie ufają mu, lecz ona to kto wie. Zapomniał kompletnie, że w kajucie będzie Barbossa, gdyż to ich wspólna kajuta...
![](http://i55.tinypic.com/2uhvej4.gif) |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/andzia[83].png)
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 17:41 |
|
|
Zareagowalam tylko na jedno slowo. Arctic. - Znakomicie, panie Sparrow. Prosze prowadzic, chetnie napije sie tej wody. - usmiechnelam sie slodziutko. Arctica nie pilam juz od kilkunastu lat i ciekawa bylam, czy smakuje tak jak kiedys. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 17:47 |
|
|
Lily wyszła ostrożnie z kajuty. W ręce trzymała kij od mopa Jacka, na wypadek, gdyby natknęła się na Sparrowa.
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 17:50 |
|
|
Na Lily natknął się Denzil.
- Ciao Bella. Widzę, że się ocknęłaś. Już wszystko dobrze?
Mężczyzna zastanawiał się po co kobiecie kij i co sobie z nim robi.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 17:57 |
|
|
Nie dość, że Sean nie potrafił iść o własnych siłach to ja nie mogłam już dłużej. - Czy może mi ktoś pomóc do jasnej cholery? - Byliśmy już niedaleko statku, ale skwar tak dopiekał, że upadłam z Seanem na rozgrzany piach.
Edytowane przez chlaaron dnia 10-08-2011 17:58 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 18:08 |
|
|
Lily została zaskoczona przez Denzila i odruchowo uderzyła go kijem. Po chwili spostrzegła pomyłkę, ale gdy zobaczyła, że jet murzynem, nie zrobiło jej się przykro. Gdzie mój statek? - zapytała, gdyż sądziła, że mężczyzna go ukradł.
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 10-08-2011 18:17 |
|
|
Mężczyzna zaskomlał z bólu.
- Jaki statek? Nie wiem o co chodzi...
Denzil sobie poszedł, bo strzelił focha, gdyż kobieta była niemiła.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|