Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 17 2025 17:45:19 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny22:12:51
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14,5:Piraci - Archiwum | Ocean Przygody
Strona 103 z 135 << < 100 101 102 103 104 105 106 > >>
Autor RE: Morze Karaibskie
William Turner
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 74

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 18:24
Jeśli pan posłucha Sparrowa, skończy pan z członkiem Turnera w odbycie!
smiley


Ostra dziewczyna. - Will był pod wrażeniem. Czy ona właśnie mnie pocałowała? - zapytał Sparrowa. Wstał powoli i zaczął strzepywać z siebie piach. Tęsknie spojrzał w stronę statku, na który wspiął się Bernard.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 18:24
- Skoro mówisz, że tak będzie lepiej, to nie pozostaje mi nic innego jak się nie zgodzić. - wbiłem wzrok we wszechobecny piasek. Gotowało się we mnie, ale chyba po raz pierwszy w życiu trzymałem nerwy na wodzy. Kto jak kto, ale moja siostra sama sobie nagrabiła i nie powinna się mieszać w nic związane ze mną, tak jak do tej pory. Teraz, nie dość, że nie mam Elise, to straciłem jedyną osobę, która mnie rozumiała. Spojrzałem Juanicie głęboko w oczy. Chciałem to dobrze rozegrać, żeby potem nie było zgrzytów. Mógłbym się narzucać, ale skoro zdecydowała, nie było sensu. - Jak kiedyś zmienisz zdanie, to pamiętaj, że jestem w pobliżu, dobra? - wysiliłem się na uśmiech i odszedłem, jak gdyby nigdy nic.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 18:58
Bernard słysząc słowa Turnera z daleka postanowił na razie gdzieś się ukryć, a gdy już Sparrow znajdzie sposób jak wyrwać się z tej pustyni i powrócić na morze wyrzuci tego dewianta za burtę i sprawi że nikt nie będzie go chciał ratować. Teraz jednak udał się do kajuty kapitana, która była pusta i zamknął ją od środka mając nadzieję, że taki margines jak Turner nie będzie łazić po kajucie kapitana.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Jack Sparrow
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Jack Sparrow

Postów: 234

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 19:42
-Hectorze, zbyt długo już znosiłem twoje kłamstwa, jeśli jeszcze raz usłyszę jakieś oszczerstwa związane z moją osobą to wyrzucę was z mojego okrętu! Pamiętajcie, Czarna Perła jest moja! - niepokoiło go to, że Will nie rzucił się na Barbossę i nie próbował go zabić, po wczorajszych słowach Jacka, pewnie już zapomniał,że to przez Barbossę jego "Elizabeth" tak staro i męsko wygląda. -Tak, właśnie to zrobiła, nie mogła się oprzeć twojemu urokowi. Wspomniałem jej o twoim odwadze, dziś możesz ją zabrać do kajuty - Jack byłby w stanie oddać rum, by zobaczyć moment, gdy Will zorientuje się co ma ta jego Elizabeth między nogami. Kapitan Sparrow nakazał Urugwajczykom opuścić okręt i poinformować wszystkich o ratunku, jaki zapewnił im Sparrow, nie miał zamiaru wspominać o głównym celu przybycia do tego miejsca, sam chciał mieć władzę. Sam się skierował w stronę swojej kajuty kapitana, lecz odkrył niespodziewanie, że drzwi są zamknięte.
-Otwierać, ja jestem kapitanem!

Cele:
No to idźcie w stronę okrętu, to jest jedyna szansa, by się wyrwać z luku Davy'ego Jonesa. Zastanówcie się, co zrobić by statek na środku pustyni znalazł się w morzu, pamiętajcie też o głównym celu przybycia do luku, czyli poszukiwanie kapitana Frey'a(zna ponoć recepturę na młodość, a kto wie, czy klątwa nie wrócismiley, jeśli opuścimy luk Dave'ego Jonesa...)




Edytowane przez Jack Sparrow dnia 09-08-2011 19:44
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Edmund
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sykes

Postów: 155

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 19:47
Siedząc przy jeziorku zauważyłem czarnoskórego biegnącego w moją stronę, a zaraz za nim pewną grupkę osób, a jeszcze dalej.. statek! Podbiegłem do nich -Spójrzcie, statek! - po ich twarzach zauważyłem, że są bardzo spragnieni więc zamilkłem i postanowiłem poczekać aż ugaszą pragnienie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 19:53
Szedłem z całą grupą do źródełka. Minęliśmy Elise, która słaniała się na nogach, ale byłem zbyt wściekły, żeby jej pomóc. Zniszczyła moją jedyną szansę na posiadanie przyjaciela, więc niech teraz cierpi. Dzięki Sykesowi nie czułem się za nią odpowiedzialny, więc po prostu doprowadziłem resztę grupy do wody.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 19:58
Denzil na widok wody znalazł się w siódmym niebie. Podbiegł do Jacoba i bezceremonialnie go uściskał.
- Uratowałeś nam życie bracie.
Murzyn rzucił się w stronę jeziorka i zaczął łapczywie pić.
- Jestem Twoim dłużnikiem.
Informacji o statku Denzil nie usłyszał...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 09-08-2011 20:12
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Elise
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Elise King

Postów: 157

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 20:10
Nawet nie zauważyłam, kiedy grupa mnie minęła. W przeciwieństwie do Jake'a, dopadło mnie olbrzymie poczucie winy. Wszystko narastało, kiedy pomyślałam, jak uparta jest Juanita i że może naprawdę go zranić. Honor jednak zwyciężył i chwiejnym krokiem, ale sama przyszłam do źródełka. Jak na zawołanie przed samą wodą zgięły mi się kolana, nie miałam już siły. Drżącymi rękoma nabrałam wody i zwilżyłam nią suche usta, a za następnym razem napiłam się. Powoli przymknęłam oczy, jakbym jadła najlepszą na świecie czekoladę. Potem nie liczyłam już, który to już łyk. Z letargu wybudził mnie dopiero znajomy głos, miły moim uszom, zwiastujący nowiny. Zmrużyłam oczy, wytężając wzrok, aby zobaczyć statek wskazany przez Sykesa. Mimo odwodnienia dałam radę myśleć trzeźwo. - Nie wiem, czy jest się z czego cieszyć. Jakim cudem odpłyniemy, skoro jesteśmy na środku pustyni? - powiedziałam głośnym, ale drżącym głosem i znowu wróciłam do picia wody.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 20:13
Bernard słysząc że Jack pragnie się dostać do swojej kajuty strwożył się. Nie pomyślał o tym, ze przecież ten dewiant może tutaj wpaść. Bernard nic więc nie odpowiedział na wezwania Sparrowa tylko schował się do jednej z szaf gdzie nie było nic poza wodą w beczce. Bernard pomyślał sobie, że tam nie będzie go Sparrow szukać bo przecież po co by mu była woda skoro w innej szafce miał wiele butelek rumu. Bernard schował się więc dobrze i siedział cicho w bezruchu.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 20:13
Podbiegłam do wody i upadłam na kolana mocząc końce sukni. - Wreszcie woda. - Zaczęłam nabierać ją do dłoni łapczywie pijąc. Na początku czułam jak każdy łyk wody rani mnie w gardło, lecz chwilę później przynosi ukojenie. Ulga, którą teraz czułam była nieporównywalna do niczego.
Po zaspokojeniu pragnienia upadłam na piach i usiadłam kawałek dalej od jeziorka przypatrując się ludziom zgromadzonym wokół. Spojrzałam kątem oka na Seana, lecz chwilę później spojrzałam w dół, jakby było mi przykro, choć wcale nie było. Poza tym nie miałam siły teraz o niczym myśleć.
Edytowane przez chlaaron dnia 09-08-2011 20:15
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 20:19
Skrzywiłem się, kiedy nieznajomy mnie uściskał. - Ee, fajnie. - pokiwałem głową i podrapałem się po głowie. - Będę pamiętał, do kogo się zgłosić.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 20:23
Ja do jeziorka weszłam cała, było tak gorąco, że musiałam się ochłodzić. Piłam bardzo łapczywie, ale było mi to potrzebne. Po tak długim czasie braku wody w ustach musiałam wypić jej aż za nadto. Wyszłam na piach i wykręciłam z włosów wodę, roztrzepałam je dłońmi i spojrzałam na resztę opierając dłonie na biodrach.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Edmund
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sykes

Postów: 155

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 20:28
Kucnąłem przy Elise i odgarnąłem włosy aby ich nie moczyła kiedy schylała się by ugasić pragnienie -Więc, co robiłby statek na środku pustyni? Po coś tam stoi, zresztą nic mnie już tutaj nie zdziwi. Jak się czujesz Elise?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 20:29
Tak jak inni podbiegła do zbiornika wodnego i zaczęła z niego pić. Woda była ciepła, jednak na tym pustkowiu innej się nie znajdzie. Widząc, jak Lou wchodzi do wody, ruszyła za jej przykładem i także zamoczyła swoje ciało. Stanęła obok kobiety i korzystała z ochłody. Po kilku minutach moczenia się i łapczywego picia, wyszła z jeziorka i spojrzała po reszcie uczestników. Celowo unikała wzroku Jacoba. To wszystko było cholernie trudne. Juanita wolałaby teraz walczyć z dzikusami, niż być w tym miejscu, obok niego.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Elise
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Elise King

Postów: 157

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 20:38
Uśmiechnęłam się, kiedy niski ton jego głosu znowu dotarł do moich uszu. - Ja? Dobrze, naprawdę dobrze... - uspokoiłam go. Nie chciałam, żeby się martwił. Był zawsze, kiedy coś się ze mną działo, dbał o mnie, czyli robił to, czego mi zawsze brakowało. Do tego to uczucie, kiedy patrzyliśmy sobie w oczy, nieporównywalne z niczym innym. - Zaraz jak wypijemy, powinniśmy tam iść. Woda się w końcu skończy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Edmund
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sykes

Postów: 155

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 20:52
-.. i tak Ci nie wierzę. Wyczuwam jakąś napiętą sytuację między Tobą a bratem.. -mruknąłem i spojrzałem na Elise z boku, ciekawe co się takiego wydarzyło..

/idem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Elise
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Elise King

Postów: 157

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 20:58
- Chyba znowu coś zepsułam. Teraz nie dość, że Juanita mnie nienawidzi, to Jake też. - przewróciłam oczyma. Było mi ciężko, a wygadanie się nic mi nie da. - Ułoży się. Nie powinnam Cię zadręczać swoimi problemami.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Hector Barbossa
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Hector Barbossa

Postów: 110

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 21:08
- Bredzisz, Jack! - krzyknął Barbossa. Obserwował go kątem oka, a gdy ten ruszył do kajuty kapitana, poszedł za nim. Nie obchodziło go to, że Sparrow jest szalony, 'Perła' jest jego i nikogo więcej. Jednak gdy dredowaty dewiant zaczął dobijać się do JEGO kajuty, musiał zareagować. Małpka Jack skoczyła na głowę Sparrowa, zabrała mu jego kapelusz i uciekła korytarzem na górny pokład. - Jack, co robisz pod moją kajutą?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Victor
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Victor

Postów: 87

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 21:45
Victor wreszcie poczuł się królem w swym białym pałacu, będącym wizją luku Davy'ego Jonesa. Wszedł do sali obrad, w której znajdował się duży okrągły stół otoczony przez liczne zwierciadła. Zasiadł na honorowym miejscu. Pragnę oglosić nałożenie podatków na moich poddanych. - powiedział i uśmiechnął się chytrze. Kto jest za? - rozejrzał się i uśmiechnął chytrze. Uniósł prawa dłoń i tak samo uczyniły jego lustrzane odbicia.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Walder Frey
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 278

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-08-2011 22:18
Tymczasem Frey siedział w swojej kapitańskiej kajucie na statku pośrodku pustyni i dłubał w nosie. Wygrzebany skarb uważnie oglądał, po czym po mruknięciu "he" wyprztykiwał na przeciwległą ścianę. Jeśli się przykleił, Frey cieszył się i przyznawał sobie punkt, przesuwając kamienne klocki domino na swoją stronę.


Cele:
Odnajdźcie nieprzytomną Lily, która znajduje się w oazie. Udzielcie jej pomocy i spróbujcie przekonać, by zaprowadziła was do Freya, który jako jedyny zna sposób, jak zdjąć klątwę "Starego Pryka". Iluzje z luku nie sa bowiem prawdziwe, a klątwa nie zniknęła.



Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 103 z 135 << < 100 101 102 103 104 105 106 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum