| Autor |
RE: Tortuga |
Vivianne
Użytkownik
Postać:
Vivianne Jones
Postów: 45
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 17:41 |
|
|
- Ah, hm... no dobrze. - zacisnęłam usta w wąską linię i bez dalszych pytań do Jaspera podeszłam do Zappy, by złożyć swoje imię na pergaminie, dodając do tego zmyślone nazwisko "Jones". Miałam nadzieję, że nikt nie pomyśli sobie, iż jestem zaginioną córką Tego Davy'ego Jonesa. Wróciłam do Jaspera tanecznym krokiem, uśmiechając się do niego zawadiacko. - Więc uciekliście z Londynu, tak? Dlaczego? - spytałam, świdrując go wzrokiem.
Edytowane przez Vivianne dnia 30-06-2011 17:41 |
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Elias Donne
Użytkownik
Postać:
Elias Donne
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 17:47 |
|
|
|
Kiedy Rose przeszła obok Eliasa, nie zapominając przy tym o bliższym pokazaniu mu swoich piersi, mężczyzna, jak na komendę wstał z miejsca i ruszył za nią ku Zappie. Składając podpis na liście, patrzył na pirata spode łba. Kto wie, może on wie, gdzie znajduje się moja ukochana Lady Margaret. Teraz, podpisując się na tym pergaminie, sam stał się piratem. Cofnął się kilka kroków i wrócił na swoje miejsce, bezwiednie przyglądając się pewnej uroczej blondynce w drugim końcu sali. Elias miał wielką ochotę do niej podejść, ale powstrzymał się siłą woli. |
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 17:56 |
|
|
POniewaz nudziło mi się trochę, postanowiłam zagadać do jedynej osoby, która wydała mi się przy tym stoliku w większym stopniu cywilizowana.
-W jaki sposób tu trafiłeś? - zapytałam Garry'ego - I gdzie Twój kot? - dodałam, spoglądając kątem oka na satanistów. |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Ginewra
Użytkownik
Postać:
Ginewra Bloom
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 17:59 |
|
|
- Elenore byla... jest córką londyńskiej damy, Lady Taglione. Miała dość monotonnego życia, a kiedy dowiedziała się, że płynę na Karaiby na statku ojca, zapragnęła popłynąć ze mną. - odparłem, uśmiechając się łobuzersko. - teraz ty powiedz cos o sobie, zlotko.
Moc: Wampir |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 18:02 |
|
|
Stałam przed barmanem prosząc o kolejną szklankę rumu. Zapłaciłam za nią namiętnym buziakiem. Miało to na celu rozbudzenie przypatrującemu się Eliasowi. Czułam na sobie jego szelmowski wzrok.
Gdy spowrotem na niego spojrzałam spotkaliśmy się wzrokiem. Puściłam mu oczko i ze smakiem oblizałam dolną wargę.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 18:03 |
|
|
Denzil chciał dołączyć do ekipy pirackiej, więc podszedł do kogo trzeba i zaczął nawijać.
- Jestem Denzil Bissessar, handlarz niewolników. Znam się dobrze na tej czarnej hołocie, mogę pilnować niewolników na statku, zdobywać nową siłę roboczą czy po prostu znęcać się na murzynami dla zabawy.
Mężczyzna uśmiechnął się zawadiacko do Lily.
- Jestem też dobrym biznesmenem, znam się na handlu i bogactwach.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać:
Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 18:05 |
|
|
- Wolę o tym nie mówić... - powiedział Gary i przeszły go ciarki na wspomnienie o statku, na którym dzielił kabinę z mężczyzną, który miał bardzo niecne zamiary (szczególnie w nocy). - A co do kota to mam nadzieję, że po prostu poszedł biegać za myszami...
Spojrzał znowu na satanistów. Jeden z nich wcinał ogórka, którego cisnął w nich Gary.
Gary spojrzał znowu na Emmę. Na podstawie jej postów Gary stwierdził, że uważa go za kulturalnego człowieka i nie chciał tego zmieniać, lecz w końcu przegrał ze swoją naturą (i z popędem) i rzekł do niej:
- Jesteś gorąca niczym wiedźma paląca się na stosie. |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Justine Friday
Użytkownik
Postać:
Justine Friday
Postów: 36
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 18:06 |
|
|
Po długiej przerwie Justine wstała z podłogi, choć nadal bolała ją głowa. Była wściekła, że inni ćwiczą na niej rzucanie butelkami do celu. Chciała pokazać innym jaka jest dobra, więc postanowiła się szybko zapisać. Stanęła obok Denzila i agresywnym głosem przemówiła do Lily.
- Jestem wykształconą, utalentowaną piosenkarką, żądną przygód! Zapisuj mnie!
 |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17718
Administrator
|
| Dodane dnia 30-06-2011 18:10 |
|
|
Lily zmierzyła Justine wzrokiem i uśmiechnęło się kwaśno. Zapisała dziewczynę, po czym odezwała się do niej przesadnie uprzejmie. Moja droga, musisz wiedziec, że na naszym statku, to my wydajemy polecenia, a nie załoga nam.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Justine Friday
Użytkownik
Postać:
Justine Friday
Postów: 36
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 18:14 |
|
|
- Jasne, jasne, trochę mnie poniosło, bo mam dziś kiepski dzień.
Justine zrobiła głupkowatą, przepraszającą minę.
- Zapisz jeszcze tego faceta, bo mu się wepchałam w kolejkę.
Dziewczyna wskazała ręką na Denzila.
|
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 30-06-2011 18:20 |
|
|
Davy Jones miał dosyć tego harmideru, który panował wokół i miał gdzieś tych wszystkich ludzi, którzy tylko potrafili się śmiać z jego wyglądu. Nie mieli za grosz kultury i nawet nie wiedzieli kim jest. - A przecież ja jestem Davy Jones! Kapitan Latającego Holendra! Wszyscy powinni bać się mnie... szanować mnie - pomyślał z lekkim grymasem na twarzy. Po chwili pobytu w tym dziwnym miejscu Davy podszedł do stolika przy, którym siedziała jakaś kobieta i mężczyzna w brodzie. - Tutaj werbujecie ludzi? Jeśli tak to ja jestem Davy Jones i chcę się zapisać! - powiedział głośno patrząc prosto w oczy nieznajomej.
|
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17718
Administrator
|
| Dodane dnia 30-06-2011 18:25 |
|
|
Da....vy... Jo...nes... - mruczała pod nosem Lily, zapisując owo nazwisko, jakby nigdy nic. Witamy, na pokładzie. - uśmiechnęła się. W tej knajpie naprawdę można spotkać dziwaków. - pomyślała, ale nie dała po sobie poznać żadnego zmieszania. Zastanawiała się, czy ma mu uścisnąć rękę, ale po krótkim namyślę porzuciła ten zamiar, gdyż zakończona ona była ogromnymi szcypcami.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Tywin Lannister
Użytkownik
Postać:
Tywin Lannister
Postów: 87
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 18:30 |
|
|
Zappa wiele w życiu widział, ale człowiek z mackami zamiast twarzy go szczerze przeraził. Gdy skończył się zapisywać szepnął:
- A idźże już stąd... |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 30-06-2011 18:37 |
|
|
Davy był wyraźnie niepocieszony całą sytuacją. Kolejne osoby, które nic nie robiły sobie z jego obecności. Zachowywały się jakby był zwykłym człowiekiem, a nie Davy Jonsem, kapitanem latającego holendra! Jones spojrzał tylko pogardliwie na kobietę, po czym nastroszył swoje macki, by chwilę później przeraźliwie nimi zatrzepotać tuż przed oczami nieznajomych. Po chwili wyciągnął rękę i końcem szczypców lekko przejechał po włosach kobiety. Uśmiechnął się ironicznie i odszedł.
Edytowane przez Flaku dnia 30-06-2011 18:40 |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17718
Administrator
|
| Dodane dnia 30-06-2011 18:46 |
|
|
Lily lekko skrzywiła się, gdy Davy Jones opryskał ją jakimś dziwnym śluzem pochodzącym z jego macek. Na domiar złego w jej stronę powędrowały jego szczypce. Trzeba go będzie trzymać gdzieś z daleka. - szepnęła do Zappy. Zastanawiała się, jaką fuchę mu dać. Może do bocianiego gniazda? - zachichotała, gdy wyobraziła sobie tę sytuację.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 19:33 |
|
|
- No to zapisze mnie pani czy nie?
Denzil był lekko zdezorientowany. W końcu się już przedstawił i powiedział co i jak, a nie został zapisany... w przeciwieństwie to jakiejś pyskatej dziewki.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Lucius
Użytkownik
Postać:
Lucius Cross
Postów: 11
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 20:02 |
|
|
Stary pirat był zadowolony, że Elanore dzięki rekrutacji chwilowo zapewne zapomniała o Luciusu i jego spisku. Czuł w kościach, że będzie się chciała zemścić. Dyskretnie podszedł do Zappy i Lily, którzy nie spieszyli się z rekrutacją, a powinni.
-Wystarczy tych ludzi, z podziałem skarbu będziemy mieli problem... bierzcie tyle rumu ile zdołacie i wracajmy na statek, wczoraj tu była bijatyka z żółtkami, mogą oni wrócić... - powiedział do nich cicho, dopiero po chwili zauważył Denzila. Czarnego brata. Będzie z nim musiał poważnie pogadać, czarny zawsze pomoże czarnemu... |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 20:33 |
|
|
Chociaz zainteresowało mnie bardzo, dlaczego Gary nie chce mówić o tym, dlaczego zaciąga się na statek do jakiegoś nieznajomego Zappy, to jednak uznałam, że moze chodzić o przeszłość, nie koniecznie usłaną różami. Ja sama przezywałam wewnątrz siebie isnty sztorm - chociaż moja historia mogła wprawiać ludzi w niesmak, to jednak chciałam się nieco zmienić, albo chociaz przystopowac z handlowaniem swym ciałem. Z drugiej jednak strony byłam żądna pirackiego stylu życia oraz łobuzerskich zachowań. Serce biło mi mocniej - po prostu czułam, że oto kolejny rozdział mego życia się przede mną otwiera. I pewnie siedziałabym tak dalej, mysląc w filozoficznej pozie, nad swym życiem, gdyby nie ostatnie zdanie, które padło z ust Gary'ego.
-Potraktuję to jako komplement - odparłam, posyłając mu niewinne spojrzenie, jednocześnie bawiąc się kosmykiem moich blond włosów. Niech ma jakąś ucieche na stare lata, zwłaszcza po niemiłej przesżłości! |
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17718
Administrator
|
| Dodane dnia 30-06-2011 20:49 |
|
|
Lily zapisała Denzila i rozejrzała się. Czy to już wszyscy fraj.. śmiałkowie? Wypływamy wieczorem. Outlaws' Revenge cumuje na końcu pomostu. Możecie zanosić tam swój nędzny dobytek. - powiedziała do wszystkich. Spojrzała na listę. Zamierzała ją jeszcze pokazać, komu trzeba.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Tortuga |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać:
Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 30-06-2011 20:52 |
|
|
|
- To fajnie - odpowiedział Emmie. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?
