Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:02 |
|
|
Denzil popatrzył ze zdziwieniem na Rose.
- Eee... czemu niby ta dwumetrowa wagina ma być dla nas ratunkiem?
Mężczyzna nie zdawał sobie sprawę z tego co widzi Rose, nie miał pojęcia, że widzi coś innego.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:06 |
|
|
Prażące słońce w połączeniu z brakiem wody doprowadzało mnie do skrajnego wyczerpania. Co jakiś czas przystawałem w drodze, ale szybko mobilizowałem się do dalszego wysiłku bo nie mogłem się poddać. Dłuższy odpoczynek w takich warunkach mógłby się okazać ostatnim w życiu. Włócząc nogami wchodziłem coraz wyżej na wydmę.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:14 |
|
|
Spojrzałam na Denzila z oczami pełnymi zdziwienia. - Jaka znów wagina? - Spytałam patrząc na chatkę, która stała gdzieś na dole. - Przecież tam jest domek! - Powiedziałam stając bliżej Denzila i wskazałam na domek. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:18 |
|
|
Rose ewidentnie wytykała palcem dwumetrową waginę, które machała teraz do Denzila.
- No nie wiem, gdzie Ty widziałaś ruchome, skórzane chatki...
Mężczyzna powoli zaczynał rozumieć co się może dziać.
- To może wina słońca, mamy jakiś udar czy coś. Albo zwykła fatamorgana.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:29 |
|
|
-ale.. ale ona ma rację.. - powiedziałam potykając się z wrażenia. Nie widziałam chatki, ani też waginy za to moim oczom ukazała się moja rodzina.. Wszyscy stali dumnie na czele z rodzicami i czekali na mnie, jakby chcieli mi wynagrodzić całe życie bez bliskości, jakby chcieli być od tej chwili ze mną i to tylko mi poświęcać uwagę! Widząc uśmiechniętych, machających do mnie krewnych uśmiechnęłam się serdecznie i siedząc tak na piasku schowałam twarz w dłoniach. Była tam nawet Emma Lefevre, moja kuzyneczka -tak, jesteśmy uratowani. -powiedziałam do towarzyszy po czym oblizałam spierzchnięte usta. Czułam się trochę jak Nel Rawilson z W pustyni i w puszczy.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez jazeera dnia 08-08-2011 14:31 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:34 |
|
|
Cholera, przecież ja to widziałam! A on mi będzie teraz wmawiał, że to moja wyobraźnia szwankuje. - Przecież ja to widzę! - Powiedziałam piskliwym głosem. Spojrzałam na Lou z lekkim uśmiechem - przynajmniej ona się ze mną zgadzała. - Dupa a nie fatamorgana. Zejdźmy na dół, a wszystko się wyjaśni. - Powiedziałam łagodnie i szłam w kierunku chatki.
Edytowane przez chlaaron dnia 08-08-2011 14:34 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:37 |
|
|
Rose również widziała moją rodzinę? Super. Kiwnęłam głową i wstałam ruszając za dziewczyną -Wuj Lewis strasznie przytył, nie sądzisz? -spytałam po raz kolejny siadając. Spojrzałam na Rosalie -idź do nich sama, ja tu poczekam.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez jazeera dnia 08-08-2011 14:38 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:45 |
|
|
Zatrzymałam się i spojrzałam w dół, gdzie była moja chatka. Louise jednak jej nie widziała, moje założenia były omylne. - Czekaj, nie widzisz chatki? - Spytałam patrząc na nią z góry. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:45 |
|
|
Rose i Louise spostrzegły nagle idącego w ich kierunku Seana Maceiras, uśmiechającego się do nich promiennie. Było to kolejna iluzja, którą wytworzył specjalnie dla nich luk Davy'ego Jonesa.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:46 |
|
|
- Nie idź tam! To może być pułapka!
Denzil nie był może doświadczonym podróżnikiem, ale na pustyniach się akurat znał. Miał to po prostu we krwi.
- To muszą być jakieś omamy. Każdy widzi coś innego, normalna fatamorgana działa chyba inaczej - wszyscy widzą to samo...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:54 |
|
|
-O, Sean. Widzisz Rosalie? Idzie niedaleko mojej rodziny, w naszą stronę. -wskazałam dłonią na idącego w naszym kierunku Maceirasa. -Denzil on tu idzie, nie widzisz? -uśmiechnęłam się i pomachałam do wyobrażenia mężczyzny.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 08-08-2011 14:59 |
|
|
Ja natomiast nie miałem żadnej iluzji tyko oślepiające słońce przed oczami. Ileż teraz bym dał za pie*doloną butelkę wody mineralnej za 1,50 zł. Uczucie suchości w gardle było okropne. Każde przełknięcie znikomej ilości śliny kojarzyło mi się z przełykaniem rozżarzonego piasku.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 15:09 |
|
|
- Nie jego też nie widzę. Chyba, że nazwałyście jego imieniem tę wielką waginę.
Denzil nie rozumiał, czemu kobiety są tak naiwne.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 15:11 |
|
|
- Przestań się wygłupiać Denzil, przecież ty też go widzisz! - Syknęłam i oblizałam wargi na widok uśmiechniętego Maceirasa. - Skoro widzimy Go obie to... może to ma jakiś związek. - Zastanowiłam się na moment co może mnie łączyć z Lou. Spojrzałam na nią znacząco. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 15:19 |
|
|
Zachowanie Rose było dla mnie nieco głupie. Zaczynała wysuwać wnioski i zastanawiać się czemu widzimy idącego w naszą stronę mężczyznę, puknęłam się w czoło kiedy na mnie spojrzała i wstałam. -Denzil jesteś ślepy -stwierdziłam klepiąc czarnoskórego po ramieniu, zaraz po tym ruszyłam w stronę iluzji Seana -chodźmy się z nim przywitać.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 15:20 |
|
|
Iluzja Seana była coraz bliżej dziewczyn, w taki sposób na nie spoglądała, udawała, że jest jej smutno...
-Hej dziewczyny, dużo myślałem o tym wszystkim co było wcześniej...podjąłem decyzję. Rose, musisz mi wybaczyć...
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 15:23 |
|
|
- Ja... nic nie rozumiem. - Szepnęłam roztrzęsiona. - Jaką decyzję? - Spytałam patrząc na Louise, ona też była w to wplątana? Zaczynało mi się to nie podobać... |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 15:30 |
|
|
-Olol -skomentowałam tylko cicho stojąc za Rose. Mina mi zrzedła i miałam ochotę zapaść się pod ziemię, a może to najwyższy czas by się stamtąd ulotnić? Rodzice z daleka nadal do mnie machali.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 15:31 |
|
|
Denzil zastanawiał się z kim rozmawiają kobiety.
- Głuchy też jestem? Przecież nikt wam nic nie powiedział.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-08-2011 15:39 |
|
|
Ze zmarszczonym nosem chwyciłam kompas i przyjrzałam mu się dokładnie. - Czego pragnę, hm? Pragnę się wydostać z tego... czegoś. - tu ogarnęłam dłonią okolicę. Wskazówka kompasu zaczęła lekko drgać, aż w końcu się zatrzymała, wskazując stojącego na przeciwko Bernarda. Prychnęłam niezadowolona. - Bzdury. |
|