Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:15 |
|
|
Wyłam do poduszki ze swojego obecnego stanu w jednej z kajut.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:15 |
|
|
Wstając rano z łóżka czułam się strasznie dziwnie. Po pierwsze leżałam w łóżku sama, a po drugie mój gorset zrobił się ciasny nie w tym miejscu w którym bym chciała, żeby był. Później jednak przypomniałam sobie, że wpakowałam tam wczoraj trzy worki złota. Wyciągnąwszy je położyłam na stole. Idąc z powrotem do łóżka spostrzegłam w lustrze swoje dziwne odbicie. Z takiej dziewczynki (klik!) zrobiłam się taka (klik!) Może i nic takiego, bo wyglądałam na prawdę spoko jak na 34 lata.
Edytowane przez chlaaron dnia 02-08-2011 13:21 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Edmund
Użytkownik
Postać: Sykes
Postów: 155
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:18 |
|
|
Spędziliśmy z Elise noc na drzewie, delikatnie dłonią zacząłem ją budzić, zauważyłem na mojej ręce bardziej pomarszczoną skórę, wyraźniej było widać żyły i kostki -Co jest?- mruknąłem przyglądając się dłoniom. Dopiero później zwróciłem wzrok w kierunku twarzy Elise -Elise, obudź się! Coś się z nami stało!
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elise
Użytkownik
Postać: Elise King
Postów: 157
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:26 |
|
|
Obudziłam się cała obolała na drzewie. - Co jest... - mruknęłam, po czym zasłoniłam usta. Mój głos był inny, poważniejszy niż zwykle. Jakbym postarzała się o jakieś dziesięć lat. Popatrzyłam na włosy - co prawda nie osiwiałam, ale nie miały już tego płomiennorudego koloru co zwykle, ściemniały. Ręce dalej były zadbane, ale już nie tak gładkie, co kiedyś. Przeniosłam wzrok na Sykesa i zacisnęłam nerwowo wargi. - Ale... To niemożliwe... |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:36 |
|
|
Davy nawet nie zauważył, że trochę się postarzał. Wprawdzie jego macki wyglądały trochę gorzej, ale dla Jonesa nie było różnicy, czy ma 150, 200, czy może 300 lat. Właściwie to już zgubił się w tej rachubie. Nie świadom niczego wyszedł więc ze swej kajuty i przypadkowo natknął się na Sparrowa. - Kim jesteś?! - wrzasnął na widok Jacka, kompletnie go nie rozpoznając.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:41 |
|
|
Juanita nie zdążyła się jeszcze postarzeć, ale ja tak. Wyglądałem na dobre czterdzieści kilka lat, ale i tak byłem zajebisty Odwróciłem się do Juanity, nie zdając sobie sprawy z tego, jak wyglądam. - Coś nie tak? Brudny gdzieś jestem? - spytałem, marszcząc brwi. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:45 |
|
|
Po długim śnie, który miałem nadzieję, że zregeneruje moje siły, wstałem z łóżka i podszedłem do umywalki umyć twarz. Odkręciłem wodę i po jej przemyciu spojrzałem w lustro, nie wierząc w to co widzę. Oczy od razu zrobiły się jak pięciozłotówki, a usta mimowolnie otworzyły Patrzyłem w lustro i dotykając twarzy, próbowałem to ogarnąć. W pośpiechu wyszedłem na pokład, chcąc upewnić się czy to sen, czy też nie.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Edmund
Użytkownik
Postać: Sykes
Postów: 155
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:49 |
|
|
-Mackowaty mówił prawdę, to złoto było przeklęte... -powiedziałem po czym szybkim ruchem zeskoczyłem z drzewa. Zacząłem wyciągać z kieszeni złote monety łudząc się, że czar pryśnie jak ich się pozbędę.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Jack Sparrow
Użytkownik
Postać: Jack Sparrow
Postów: 234
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:50 |
|
|
-Nikim! Ja tu tylko sprzątam - rzekł pośpiesznie Sparrow, wyrywając Urugwajczykowi, którego wczorajszego dnia widział Bernard podczas zamiatania podłogi samym kijem. Tego człowieka też już dorwała klątwa, wczoraj wyglądał na młodego, dziś na dziadka, który zamiast zamiatania kijem podpierał się na nim.
Urugwajczyk przed klątwą
Urugwajczyk z klątwą
-Ładna dziś pogoda, co nie? W sam raz do zamiatania podłogi, ja tu jestem nikim i nic nie wiem, więc się nie dowiesz niczego od kogoś, co nic nie wie. -bredził Jack kierując słowa do Jones'a, udawał że sprząta pokład kijem.
Edytowane przez Furfon dnia 02-08-2011 14:33 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:57 |
|
|
A Bernard szczęśliwy chodził po statku dlatego, że chyba był już taki stary, ze klątwa nie działała na niego wcale, a sprawiała tylko, że czuł się szczęśliwy gdyż nikt nie mógł go już przezwać że jest niedołężny czy coś bo inni sami tacy byli. Teraz Bernard czuł, że skarb to jego błogosławieństwo.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 13:57 |
|
|
- Wyglądasz trochę... inaczej? - odpowiedziała, przyglądając się ze zdziwieniem Jacobowi. Co to ma do cholery być?! - Jacob... używasz jakiegoś kremu na zmarszczki, czy coś? Bo jesteś trochę... stary. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 14:02 |
|
|
- Hm, jeśli mówimy o zmarszczkach. Tu masz trochę - wskazałem na czoło. - I tu. - pokazałem na kąciki oczu, po czym porwałem lusterko. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom. - Masz, ale akcja... |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 14:07 |
|
|
Praktycznie wyrwała lusterko Jacobowi i sama zaczęła się w nim przeglądać. Juanita zaniemówiła. Dotykała się po twarzy, uszczypnęła się w rękę, ale efekt był ten sam. Ale to nie może być możliwe! Przed chwilą była brunetką, teraz jest ruda, nie miała zmarszczek, była młoda. Wyglądała tak.- Jak...? - wykrztusiła z siebie, patrząc z przerażeniem na Jacoba.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elise
Użytkownik
Postać: Elise King
Postów: 157
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 14:08 |
|
|
Zeszłam za Sykesem z drzewa, z tym że zrobiłam to trochę bardziej nieudolnie niż on. Otrzepałam się po wszystkim z kurzu i tak jak on zdjęłam wisiorek i bransoletkę. - To chyba nic nie da, Sykes... - powiedziałam cicho. Zauważyłam kałużę wody niedaleko, więc podbiegłam tam. Musiałam zobaczyć swoje nowe odbicie. Dotknęłam swoich policzków, teraz trochę bardziej podkreślonych. Włosy były dłuższe i były bardziej pokręcone, niż zwykle. Nie mogłam już na to patrzeć, skryłam twarz w dłoniach. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 14:20 |
|
|
- To ta klątwa, z której wszyscy się śmiali... - mruknąłem, patrząc na swoje dłonie. Zgiąłem kilka razy palce i wyprostowałem je, żeby się upewnić, że to na pewno moje. Odwróciłem się do Juanity i uśmiechnąłem się szeroko. - Nie martw się, dalej wyglądasz uroczo. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 02-08-2011 14:21 |
|
|
Davy spojrzał podejrzliwie na starego pirata, po czym zbliżył się do niego i zaczął się mu dokładniej przyglądać z każdej strony. - Sparrow... - powiedział po chwili, rozpoznając w nim Jacka. - Sparrow to ty... - zaśmiał się szyderczo na widok Jacka, który swoim wyglądem przypominał starego, niedołężnego pryka. - Klątwa jest prawdziwa - dodał śmiejąc mu się prosto w twarz. Wiedział, że teraz ma go w garści. Sparrow rzucił klątwę na swoją załogę. Teraz wszyscy się od niego odwrócą, a kapitanem będzie mógł w końcu zostać sam Jones. Davy był wniebowzięty. Klątwa była jego błogosławieństwem.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 14:28 |
|
|
- Jasne. - odpowiedziała, spuszczając głowę w dół. Gdyby wiedziała, że stanie się coś takiego, nigdy by tego złota nie wzięła. Woli być biedna, ale młoda. Jak mogła być tak głupia?! Odwróciła się plecami do Jacoba. Dalej była wstrząśnięta tym, co się stało. Nigdy jakoś nie wyobrażała siebie w takim wieku. - To teraz na pewno moje szanse na normalne życie są pogrzebane. W tym wieku piratką nie zostanę. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Marion
Użytkownik
Postów: 66
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 14:33 |
|
|
Marion obudziła się w swojej kajucie i uśmiechnięta wstała z łóżka. Niestety humor zniknął z jej twarzy gdy spojrzała na swoje dłonie. - Aaaa! - wrzasnęła z przerażenia widząc pomarszczone i stare łapska. Od razu pobiegła do lustra i to co ujrzała przeszło jej najśmielsze wyobrażenie...
- Aaaaaaaaa!!! - wrzeszczała na widok swojej twarzy. Była wręcz przerażona, po czym mdlejąc upadła na ziemię. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Hector Barbossa
Użytkownik
Postać: Hector Barbossa
Postów: 110
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 14:34 |
|
|
Hector wyszedł na górny pokład z uśmiechem na twarzy. Jego na szczęście klątwa nie dotknęła, bowiem bardziej zestarzeć się już nie da. Barbossa bez słowa przyglądał się twarzom starców. Wśród nich czuł się bardzo młodo. Skierował kilka kroków tam, gdzie prawdopodobnie stał stary Sparrow. Hector zaśmiał się głośno. - Widzisz, Jack? Mówiłem, że ten skarb jest przeklęty! Doprowadziłeś do tego, że załoga jest przeklęta. Teraz wiesz, jak to jest być starym prykiem. - powiedział, nie mogąc powstrzymać śmiechu. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Stokrotka
Użytkownik
Postać: Linda Mallory
Postów: 54
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-08-2011 14:43 |
|
|
Stokrotka w przeciwieństwie do innych, jak zawsze wyglądała uroczo. Była piękna i młoda, bowiem klątwa najwyraźniej nie działała na silikon. Stokrotka przeszła tyle operacji plastycznych, że praktycznie całe jej ciało zwierało silikon Blondynka trochę się zdziwiło, widząc tylu starszych ludzi na pokładzie. Ale nie przeszkadzało jej to. Postanowiła być miła dla innych. W końcu nie każdy może być tak piękny, jak ona. Wyszła na górny pokład i zaczęła swoją poranna gimnastykę. Zaczęła od szpagatu.
Edytowane przez Stokrotka dnia 02-08-2011 14:43 |
|