Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 17:12 |
|
|
Zaśmiałam się głośno -Za rodziną? Za ludźmi którzy tylko czyhają aby wydać mnie za jakiegoś dzianego lorda? Za przyjaciółmi? Przecież ja..- przerwałam. Co za dużo to nie zdrowo. Po co miałam opowiadać, że przyjaciół nie mam.. -nie ważne.. Nie podoba mi się tu, ale nie znaczy to, że tam gdzie byłam było lepiej.. -wbiłam wzroki w kamienie po czym odparłam -Możemy wychodzić..
edit: dopiero teraz przypomniało mi się, że obok nas stoi Chus i czeka abyśmy mu w końcu powiedziały co może podarować jakiejś tam Stokrotce -Myślę, że spodoba jej się złote wiadro. -powiedziałam po czym ruszyłam za Rosalie w kierunku wyjścia.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez jazeera dnia 01-08-2011 17:15 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 17:25 |
|
|
Bernard po kilkudziesięciu minutach wreszcie dopłynął do statku. Tam szybko obwiązał liną swoje skarby i szybko wszedł na pokład po czym zaczął wciągać skarb na pokład. Gdy jednak skończył zastał dziwną sytuację. Jeden z pozostałych na statku Urugwajczyk zamiatał podłogę kijem ale bez szczotki. Zatrwożony tą sytuacją Bernard szybko udał się do swojej kajuty z całym skarbem.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elise
Użytkownik
Postać: Elise King
Postów: 157
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 17:29 |
|
|
Zaczął drażliwy temat, ale to chyba dobrze. Oboje musieliśmy wiedzieć, na czym stoimy. - Oczywiście, że nie! - odpowiedziałam, chyba nawet zbyt szybko. - Będzie nam trochę trudniej, wiesz... - nie chciałam go urazić, ale przecież to nie miało szansy powodzenia. Ojciec prędzej zamknąłby mnie w lochach, niż pozwoliłby się z nim spotkać. - Rodzice, moje obowiązki, Twoje obowiązki... Ale chyba damy radę, hm? - na koniec uśmiechnęłam się, próbując wyjść jak najbardziej przekonująco. W środku jednak bardzo martwiło mnie, co stanie się po postawieniu nogi na angielskiej ziemi. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 17:46 |
|
|
Jak się okazało, mapa wcale nie była nam specjalnie potrzebna bo Sparrowowi samemu udało się odnaleźć skarby. Po wskoczeniu do dołu, zrównałam się krokiem z Eliot i razem z nią ruszyłam przez ciemny korytarz. Po kilku krokach moje oczy zmrużyły się nieznacznie, pod wpływem świetlistego blasku skarbów, leżących w najmniejszym choćby zakątku jaskini. - Wow... - mruknęłam, chwytając palcami srebrną bransoletę, leżącą gdzieś na wierzchu. Kilka metrów dalej zauważyłam swojego brata, oglądającego dokładnie jakąś suknie. Co jakiś czas James rzucał w moją stronę ukradkowe spojrzenia. - Robi wrażenie... - mruknęłam, zupełnie to bagatelizując. -Bierzemy coś?- zwróciłam się do Eliot. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 17:48 |
|
|
A ja już myślałam, że to moje życie jest bardzo skomplikowane. Jakby nie patrzeć byłam szczęśliwa. Może nie akurat w tym momencie, ale uznawałam to tylko za chwilowe. Serdecznie współczułam Lou takiego życia. Żeby rodzice decydowali o przyszłości własnego dziecka? Żeby decydowali o jego drodze do szczęścia?
Wychodząc na zewnątrz musiałam zmrużyć oczy, gdyż słońce w pierwszym momencie oślepiało. Przyłożyłam dłoń do czoła, by osłonić oczy przed promieniami. W pierwszym odruchu spojrzałam na Seana, do którego lekko się uśmiechnęłam. Po chwili wzrok rzuciłam na szalupę, przepiękne fale i nasz statek w oddali. Obejrzałam się za siebie i zaczęłam czekać, aż Louise wynurzy się z dołu. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Flower
Użytkownik
Postać: Flower Badler
Postów: 8
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 17:49 |
|
|
Przemoczona do suchej nitki Flower, która na wyspę dotarła na tratwie podeszła do siedzącego samotnie Seana. - Nie smutkuj. - powiedziała i troskliwie pogłaskała go po głowie. - Widziałeś może Bernarda? - zapytała. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Edmund
Użytkownik
Postać: Sykes
Postów: 155
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 17:52 |
|
|
-Zapomniałem. Obowiązki, faktycznie.. -Ja byłem człowiekiem wolnym, zero nakazów, nikt mi nie mówił jak mam się zachowywać i co robić. Inaczej było z nią, była z wysoko postawionej rodziny.. Coś z tym trzeba było zrobić. -Tak, tak. Damy radę..-powiedziałem, choć zupełnie nie miałem nadziei. Oby rejs na statku pirackim trwał wiecznie.. -To kobieta Twojego brata? -wskazałem na Juanitę stojącą obok Jacoba.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 01-08-2011 17:53 |
|
|
- Pewnie jest tam. - odpowiedziałem i ręką wskazałem tunel, do którego wszyscy oprócz mnie weszli. Flower uśmiechnęła się w podziękowaniu i ruszyła ku tunelowi, po drodze mijając Rozalię. Gdy przechodziła obok niej, wykonała dziwny ruch i połaskotała ją po bokach, wydając z siebie - A ti, ti! - Chcąc, czy nie chcąc zaśmiałem się szczerze na ten widok.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elise
Użytkownik
Postać: Elise King
Postów: 157
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 18:06 |
|
|
- Nie! - syknęłam, potrząsając głową. - Widzisz tę podartą... Och, tego nawet nie da się nazwać sukienką, taka jest krótka! Wygląda jak ladacznica! Kiedyś, zanim ją zniszczono, była moja, rozumiesz? Najgorsze jest to, że Jake specjalnie mi powiedział, że siedziałeś w więzieniu, a tymczasem sam trzyma z nią! - wyrzucałam z siebie słowa niczym karabin maszynowy. Odetchnęłam głęboko. - Przepraszam, ale czasem nie mogę znieść tego hipokryty. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 18:06 |
|
|
Zaśmiałam się melodyjnie łapiąc się za boczki. Spojrzawszy na Flower z lekkim zdziwieniem odprowadziłam ją wzrokiem do środka tunelu, w którym chwilę później zniknęła. Spojrzałam z uśmiechem na Seana, który również się śmiał. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 18:07 |
|
|
Eliot rozejrzała się po jaskini. Nie potrzebowała złota, ponieważ pochodziła z bogatej rodziny. Z resztą pieniądze nigdy nie dawały jej szczęścia. Już miała zamiar wracać, gdy na stosie złotych monet i innych błyskotek dostrzegła kryształowe kolczyki.
- Spójrz, jakie piękne. - wzięła je do ręki i pokazała je Laurze. - Zawsze o takich marzyłam. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 18:11 |
|
|
Oślepiło mnie słońce, zmrużyłam oczy i uśmiechnęłam się do siebie wychodząc z dołu. Spojrzałam na Rosalie, przy niej wyglądałam jak albinoska.. Zaśmiałam się cichutko po czym zdjęłam buciki i rzuciłam je na piach. Powolutku ruszyłam w kierunku oceanu, gdzie zamoczyłam stopy w ciepłej wodzie.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 18:14 |
|
|
Widziałam, że Eliot nie bardzo uśmiecha się kradzież skarbów. Może to dlatego, że ona już była bogata, a może po prostu uważała, że to niestosowne. Wiedziałam jedno - w tej chwili status społeczny się nie liczył i każdy skarb mógł się przydać. Ruszyłam już za dziewczyną w stronę wyjścia, kiedy doszedł mnie jej pełen zachwytu okrzyk. Uśmiechnęłam się znacząco na widok kolczyków, które trzymała. - Rzeczywiście, są piękne. - przyznałam. -Dla każdego coś dobrego... |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 18:18 |
|
|
Rudowłosa ruszyła w kierunku wyjścia z jaskini zabierając ze sobą jedynie kryształowe kolczyki. Wyszła z dołu i rozejrzała się po plaży. Podeszła do Louise moczącej stopy w morskiej wodzie.
- Hej. - uśmiechnęła się do niej. - Znalazłaś coś dla siebie? |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Jack Sparrow
Użytkownik
Postać: Jack Sparrow
Postów: 234
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 18:21 |
|
|
Kapitan Sparrow... nie, król Sparrow nakazał jednemu z Urugwajczyków zatrąbić w złoty róg, by dać sygnał do odpłynięcia. Jego dźwięk było słychać w całe dżungli, ptaki odleciały przestraszone z drzew, Jack nie miał pojęcia, że ten róg obudził coś w dżungli... Już jego pachołkowie Urugwajscy wpakowali skrzynie na szalupy, całe szczęście było więcej szalup, bo tak by wszyscy się nie mogli zabrać.
-Wszyscy będą mówili o mnie, cała Tortuga będzie się mi kłaniała. Zdobędę moją Perłę, Czarna Perła będzie moja, moja, moja, moja... - radośnie tańczył na plaży Sparrow z koroną na głowie, myślami był daleko w przyszłości. Nawet nie zauważył, jak się oddalił kawałek od szalup, nie zauważył również jak mu wypadały z kieszeni monety...
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 18:36 |
|
|
Wyszłam z jaskini razem z Eliot, niosąc ze soba kilka naszyjników, kiedy rozległ się głośny, bliżej niezidentyfikowany dźwięk. Na początku się przestraszyłam, ale po chwili zrozumiałam, że to pewnie kapitan wzywa wszystkich na statek. Podążyłam bezmyślnie za Eliot i zaczęłam wpatrywać się w fale morskie, uderzające o brzeg. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Edmund
Użytkownik
Postać: Sykes
Postów: 155
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 18:42 |
|
|
- Dlaczego więc na to pozwalasz? -wydawało mi się to śmieszne. Jacob wydawał mi się śmieszny. Mógłbym powiedzieć nieokiełznany ogień.. - Pewnie była droga.. -przykro mi było, że Elise musi użerać się z Jacobem. On sam robi co chce a ona za wszystko odpowiada.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 18:44 |
|
|
-Mhm, wisiorek -podniosłam dłoń w której trzymałam łańcuszek by jej pokazać. - A ty? Masz coś ciekawego? -spytałam po czym kopnęłam w wodę, by ochlapać Eliot.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elise
Użytkownik
Postać: Elise King
Postów: 157
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 18:54 |
|
|
- I moja ulubiona. - westchnęłam cicho. - Sykes, patrząc z tej strony, rzeczywiście Jake na mnie pasożytuje. Ale to on zawsze trzyma kasę, żebym jej za szybko nie wydała, załatwia wszystkie sprawy związane z posiadłością, przejął część obowiązków ojca i stara się jak może... Kiedy trzeba, naprawdę jest odpowiedzialny. Poza tym, to mój brat. Ty nie masz rodzeństwa? |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-08-2011 19:13 |
|
|
Kiedy tylko znalazłam się w jaskini ze skarbami, wywaliłam prawie całą zawartość plecaka na skały i załadowałam go różnymi kosztownościami, po czym wygramoliłam się z powrotem na plaże.
// Uwaga!!!
Jutro wyjeżdżam z rodziną na wakacje za granicę. Nie będzie mnie jakieś 18 dni (dla tych którym nie chce się liczyć, wracam około 19 sierpnia). Nie mam bladego pojęcia czy w hotelu będzie bezpłatny internet, chodzący w miarę sprawnie, więc nie wiem czy widzę forum ostatni raz przed ponad dwu tygodniową przerwą. Jednak nawet gdyby był tam internet, to chciałabym spędzić czas z rodziną i powygrzewać się na słonku, na co w Polsce nawet liczyć nie można. Tak więc mam nadzieję, że mnie zrozumiecie, tak jak zrobiliście to wcześniej w przypadku, moim, Andzi, jazeery czy pandy.
Do przeczytania, moi drodzy
Edytowane przez Carmelka dnia 01-08-2011 19:13 |
|