Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 01 2024 01:05:18 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
muzyka
Ostatnio widziałem, ...
Alernatywna historia...
Co byś zrobił, gdyby...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 3 weeks
Lincoln 5 weeks
Flaku 7 weeks
Isabelle 9 weeks
Michal18 weeks
chlaaron26 weeks
mrOTHER29 weeks
Diego29 weeks
shimano35 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14,5:Piraci - Archiwum | Ocean Przygody
Strona 8 z 29 << < 5 6 7 8 9 10 11 > >>
Autor RE: Port Royal
Maria
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Maria

Postów: 5

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 22:58
-Ależ Pan komodor właśnie to robi, nie zabawia niektórzy gości bez powodu. Pani ojciec jest wpływowym człowiekiem, więc jego poparcie jest potrzebne naszemu drogiemu Jamesowi... - odparłam, uśmiechnęłam się tryumfalnie do młodego oficera, był bardzo niezadowolony z moich słów. Odstawiłam kieliszek wina na tacę kelnera, który akurat stał obok. Panna Louise była w lekkim szoku, tak mi się zdawało. - To miał być żarcik droga, przecież komodor to człowiek uczciwy, nie wykorzystałby takiej młodej panny. - powiedziałam, nagle komodor poszedł sobie, a ja musiała z nim pomówić. -Przepraszam na momencik, faceci to inne stworzonka... z uśmiechem na ustach zaczęłam gonić Norringtona, uczepiłam się jego ramienia.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 22:59
- Eeeeem... nie mogę- odchrząknęłam i zrobiłam krok w tył. Przecież ona nie mogła zobaczyć tych ogłoszeń. Ja muszę dostać tą fuchę. W końcu już oczami wyobraźni widziałam siebie w obcisłym stroju pirata z przepaską na oku, dumnie paradującą po czymś tym na przodzie, której nazwy nigdy nie mogłam spamiętać. Uśmiechnęłam się lekko pod nosem na myśl o tej wizji lecz po chwili dodałam- nie mogę Ci pokazać bo wiesz... te serwetki są dopasowane indywidualnie do każdej osoby. Jak widzisz... teraz są dopasowane jedynie do moich paliczków. Gdybym Ci je pokazała to przestałyby wciągać wilgoć... przykro mi- zrobiłam smutną minę. Naprawdę było mi przykro.


' target='_blank'>
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:01
Komodor jednocześnie dostał widelcem w pośladek i ktoś pociągnął go za ramię. Znowu ta Maria-Ciągnik-Ramion.
- Tak? - spytał, pocierając siedzenie.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Krzesuo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alvaro Silla

Postów: 19

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:03
Alvaro włóczył się po mieście, gdy nagle na jego twarz wiatr przywiał ulotkę o zbliżającym się konkursie. Alvaro się ucieszył, bo jeśli to będzie konkurs piękności, to wystarczy, że wypnie klatę i zdobędzie pierwszą nagrodę. Po chwili podekscytowanie ustąpiło miejsca przerażeniu. Alvaro się wystarczył, że tusz z ulotki rozmazał mu się na twarzy. W panice zaczął biec do domu żeby przejrzeć się w lustrze.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:03
To wszystko zaczynało aż za bardzo przypominać mi mojego brata. Serwetki dopasowywane indywidualnie do jednej osoby? Takie rzeczy mogły istnieć chyba tylko w przyszłości, o której nieprzerwanie gadał James. Postanowiłam jeszcze trochę podroczyć się z tą kobietą. - A ja też chciałabym takie dostać! Skąd je masz? Może sobie załatwię. - posłałam jej triumfujący uśmieszek i oparłam ręce na biodrach, czekając cierpliwie na jej odpowiedź.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Maria
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Maria

Postów: 5

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:07
-Jestem tylko damą, która pragnie zatańczyć. Pozwolisz? -odparłam, w tańcu, gdy będę blisko jego twarzy, spokojnie będę mogła podzielić się z moimi obawami. Zabieranie tych osób na pokład, jeśli nadal będzie chciał wprowadzić swój plan(który był dokładnie moim planem, gdyż mu wspomniałam o tamtych piratach) byłoby szaleństwem ze strony Komodora, na to nie mogłam pozwolić. Takiej straty Królestwo ponieść nie mogło...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:07
Bernard gdy ujrzał Victora od razu postanowił do niego podejść. Mimo tego, ze już ledwo stał na nogach podszedł w miarę szybko i sprawnie do Victora i klepnął go w ramię wypinając brzuch pod żupanem i powiedział donośnym głosem:

- Witaj kompanie. Jestem Bernard.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:08
- To dam Ci w poniedziałek na koncercie Paramore! Tymczasem idę! - powiedziałam, puszczając oczko Laurze. Ziewnęłam leniwie, odwracając głowę i poszłam na wschód.


' target='_blank'>
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:09
- Pozwolę - rzekł komodor i zaczęli tańczyć twista. Potem wrócili do standardowego jakiegoś tańca prawie-przytulanego.
- Chce mi hrabina coś powiedzieć? Nie wierzę w taniec.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
William Turner
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 74

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:09
Tymczasem ulicami miasta biegł Will, wymachując wiadrem. Za nim leciała czarna chcmara much, które przyciągał, dzięki swemu niepowtarzalnemu zapachowi charakterystycznemu dla miejskich celi. Dziwił się, że taki stary łazęga, jak Bernard, zdołał tak znacznie go wyprzedzić.



Edytowane przez William Turner dnia 29-06-2011 23:10
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Jack Shitman
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Jack

Postów: 205

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:11
Jack uciekający z więzienia znalazł się przed Phoeby i Laurą, które właśnie o czymś rozmawiały. Brodaty, śmierdzący facet podszedł do nich. Musiał się dowiedzieć gdzie jest Will Turner i go ukarać, za zniszczenie jego nowego domu, czyli celi więziennej.
-Widzieliście takiego gościa, z wiadrem w dłoni! Muszę z nim pomówić.. Jack nie mógł im powiedzieć, że chce go zamordować, bo wtedy by mu na pewno nie powiedziały. Musiał wymyślić coś innego. Powiedział to, co mu wpadło do głowy, dla niego to było logiczne. - On ukradł moje wiadro, to była moja pamiątka rodzinna!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Victor
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Victor

Postów: 87

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:15
Victor właśnie sięgał po kolejny widelec, gdy ktoś klepnął go plecy, przez co omal nie wylądował nosem w pieczonej świni. Niech no ja cię... - zaczął i uniósł widelec jak broń. Urwał, gdy zobaczył dziwnego jegomościa w żupanie. Ów strój tak go zadziwił, że przez chwilę siedział z otwartymi ustami. Co to jest? - dźgnął Bernarda widelcem w żupan.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:17
Nie miałam pojęcia czym jest Paramore i o jakim koncercie mówi Phoebe(smiley). Byłam zła. Jej po prostu jakoś udało się wykręcić z całej tej sytuacji... Moją uwagę przykuł nagle dziwny, śmierdzący mężczyzna z wiadrem, który przebiegł obok mnie, niosąc za sobą ten potworny odór. Po chwili pojawił się równie dziwny mężczyzna z brodą. - Kilka sekund temu przebiegał tędy, o tam! - wskazałam palcem kierunek. Co za dziwny człowiek. Ktoś mu ukradł wiadro, a on panikuje. Przecież to absurd.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:18
To jest żupan, strój dostojników z Rzeczpospolitej - zawołał głośno Bernard będąc jednocześnie tak pijanym by nie poczuć wbicia mu widelca w jego strój. Nie czekając na zaproszenie Bernard usiadł obok Victora i oznajmił: Może trochę rumu mój drogi... e jak masz na imię w ogóle mój towarzyszu?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Victor
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Victor

Postów: 87

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:22
Rumu??? - ton głosu Victora oznaczał najwyższe oburzenie. Rumu?? - powtórzył, jak to miewał w zwyczaju. Jak mam na imię... dobre sobie... - pomyślał. Rozmawiasz ze swoim przyszłym królem! - wypalił. Nalezy mi się szacunek. - uderzył się w pierś widelcem, którego niw wypuszczał z ręki.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Gepard
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Eleanor

Postów: 31

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:26
Przez taras na dworku Norringtona przebiegł Kazuya. Nikt nie zdążył go złapać, ukrył się gdzieś.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:27
Król? - odparł z pogardą w głosie Bernard - Moim królem jest Stanisław Antoni Poniatowski, Herbu Ciołek - zawołał z dumą Bernard popijając prosto z butelki rum - Skoro nie chcesz pić to nie, wypiję sam - powiedział Bernard po czym stoczył się pod ławkę padając z powodu zbyt dużej ilości alkoholu.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Maria
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Maria

Postów: 5

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:27
Na pewno musiał poczuć przez swój mundur moje paznokcie, które się mocno wbiły w jego ciało.
-Odpuść sobie Jack James. Zbyt wiele ryzykujesz, pomyśl tylko o tym, co się stanie jak poniesiesz porażkę. Zapomnij o tym, co ostatnio mówiłam. Zapomnij o piratach! -cicho prosto do ucha mu syknęłam ostatnie słowo, oderwałam się i spojrzałam prosto w twarz. Naiwniak. - Siedź tu lepiej i bądź dobrym w tym, czym jesteś, czyli takie zabawy, ciesz się z życia. Walki zostaw innym, uwierz mi, nie warto dla przelotnej sławy ryzykować... Lord Beckett by tak nie zrobił -wzmianka na temat Lorda na pewno zdenerwuje młodego oficera. Taki miałam cel, wjechać mu na ambicje, zrobić wszystko, by wbrew rozsądku Norrington nadal dążył do swojego planu, czyli wyprawa przeciwko piratom....
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:32
- Beckett? - prychnął głośno. Nienawidził tego ulizanego pacana. - Nie jestem Cutlerem. Zrobię to co mi radziłaś. Bez dyskusji - powiedział szorstko do Marii i zakończył taniec. Odszedł i oparł się o murek, oglądał ciemne już morze, w które wyruszy niedługo...
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Port Royal
Victor
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Victor

Postów: 87

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 29-06-2011 23:36
Victor spojrzał z odrazą na starego. Odsunął się, jakby pijaństwo mogłoby być zaraźliwe. Po chwili zorienotwał sie, że nadal trzyma widelec. Zabrał się więc za pałaszowanie calej świni z dużego talerza, zamiast nałożyć sobie kawałek na talerz.



Edytowane przez Victor dnia 30-06-2011 00:31
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 8 z 29 << < 5 6 7 8 9 10 11 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Flaku
08/08/2024 14:22
sraka

Umbastyczny
08/07/2024 19:28
jeszcze nie, ale widziałem, że dodałaś i na pewno przeczytam smiley

Otherwoman
08/07/2024 18:31
czytałeś ten niedołężny rozdział? smiley

Otherwoman
06/07/2024 19:17
ok, to pomyślę, jakby to miało wyglądać smiley Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić smiley

Umbastyczny
06/07/2024 14:12
Spróbować można smiley

Archiwum