| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 18:42 |
|
|
|
Mimo, że Denzil siedział już sobie spokojnie w szalupie, ruszyłam za dziewczynami, by pomóc im w zbieraniu zapasów żywności. Nigdy nie byłam jakoś szczególnie towarzyska, ale teraz, kiedy na widok własnego brata robiło mi się niedobrze, potrzebowałam po prostu zmian. Po wejściu do kuchni, w oczy od razu rzuciły mi się korale, trzymane przez Louise. - Znalazłyście to w kuchni? Nie znam się za bardzo na biżuterii, ale te wyglądają na dosyć drogie. - mruknęłam, podchodząc do nich. |
 
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Elise
Użytkownik
Postać:
Elise King
Postów: 157
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 18:47 |
|
|
|
- Jake powiedział, że siedziałeś w więzieniu. - wypaliłam prosto z mostu i odsunęłam się od niego trochę, puszczając jednocześnie jego rękę. W sumie, to czego innego mogłam się spodziewać? Skoro znalazł się na statku, a wcześniej widziałam go tylko, kiedy śledził ludzi na przyjęciu, powinnam sobie zdawać sprawę, z kim się zadaję. Jednak przez ten cały czas był taki miły i chyba jako jedyny martwił się tu o mnie... - To prawda? - spytałam, patrząc na niego przestraszona. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Jack Sparrow
Użytkownik
Postać:
Jack Sparrow
Postów: 234
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 18:55 |
|
|
Kapitan Sparrow też ruszył do szalupy, akurat tej, gdzie był już Denzil.
-Bierz wiosło w dłoń marynarzu, tak nakazuje kapitan. Dzięki mnie zdobędziesz skarby, ludzie zapomną o twoim kolorze skóry - rzekł do niego przyglądając się swojej nowej broni, Barbossa będzie niezadowolony, gdy odkryje że ma tępą broń, która wcześniej należała do Jack, a on sam teraz ma jego broń, która się nadawała do walki. Kapitan Sparrow był pewny, że napotkają na trudności.
Edytowane przez Jack Sparrow dnia 29-07-2011 18:56 |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 18:58 |
|
|
- Tak, spakowałam tyle ile mogłam. - mruknęła w stronę blondynki, która zaczęła szperać w szufladach. Odwróciła się do niej, gdy coś znalazła.
- Są cudowne. - powiedziała z zachwytem, przyglądając się naszyjnikom. Stanęła tyłem i odgarnęła włosy, gdy Louise zaproponowała, że jeden z nich jej założy. - I jak? - zapytała. - Hej! Może weźmiemy też coś dla Laury? Spójrz na te. - wskazała ręka na korale. - Myślisz, że jej się spodobają? - zapytała, w momencie gdy weszła Laura. - Właśnie wybierałyśmy coś dla ciebie. Spójrz. Które ci się podobają? |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 19:03 |
|
|
Bernard tymczasem już wykopał dół na prawie metr, z którego z każdym momencie coraz mnie widać było Bernarda. Do skarbu się jednak jeszcze nie dokopał więc szukał dalej wiedziony rządzą zdobycia skarbu by powrócić wreszcie do domu.
|
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 19:13 |
|
|
- Kapitanie, ale czekam jeszcze na 3 pasażerki.
Oczywiście jeśli Sparrow podtrzyma swoją decyzję to Denzil ruszy, trzeba słuchać przywódca. Tylko o co chodziło Jackowi z tym kolorem skóry...?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 19:19 |
|
|
|
- No to w drogę - powiedziała do Jacoba i ruszyła na górny pokład. Większość osób była już w szalupach. Juanita zręcznie weszła do łódki i zajęła jedno z miejsc obok Kinga. - Masz szczęście. Może znajdziesz dla siebie jakąś ludożerczynię nadającą się na małżonkę. Zawsze można porozumiewać się na migi, a wegetarianizm też nie jest taki zły. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Hector Barbossa
Użytkownik
Postać:
Hector Barbossa
Postów: 110
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 19:23 |
|
|
|
Barbossa zajął miejsce obok Jacka. Nie sprawdzał swojej broni, nie wiedział, że jest tempa. Jednak Hector zauważył broń, jaką miał Sparrow i bardzo ona mu przypominała jego szablę. Pirat zmarszczył brwi i zaczął kręcić palcem swoją bródkę, głęboko się zastanawiając. - Jack, czy to nie jest przypadkiem moja broń? Wygląda dokładnie jak moja szabla. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 19:23 |
|
|
|
Posłałam Eliot pełen politowania uśmiech. - Ja? Błagam Cię. Wychowałam się w slumsach, nie zasługuję nawet na to, by posiadać jeden taki koralik. - powiedziałam cicho. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 29-07-2011 19:34 |
|
|
Czemu człowiek tak rzadko myśli o konsekwencjach swoich czynów? Wchodziłem do kajuty Rose, która nie była mi obojętna i trzeba się było naprawdę postarać by to co było między nami zepsuć. Chyba mi się to udało, niestety. Parzyliśmy tak teraz, ona w jeden kąt, a ja w drugi. Bez słowa. Nie chciałem jednak wychodzić i być teraz sam. Niepokojące były jednak odgłosy dochodzące z pokładu. Jakby się tam coś działo. - Słyszysz to? - przerwałem ciszę.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 19:34 |
|
|
|
- Nawzajem. Przy dobrych wiatrach może nawet Cię ogłoszą królową. Gdzieś słyszałem, że białych ludzi inaczej się traktuje. - obejrzałem się na ląd. - Naprawdę myślisz, że nie stać mnie na nic więcej? |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 19:35 |
|
|
|
- Nie przesadzaj. Każda dziewczyna zasługuje, żeby mieć coś takiego. - wskazała na biżuterię. - A ty w szczególności. - dodała, uśmiechając się do niej zachęcająco. - Odwróć się, pomogę ci je założyć. Będziesz wyglądła cudownie. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Jack Sparrow
Użytkownik
Postać:
Jack Sparrow
Postów: 234
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 19:42 |
|
|
Sparrow nawet nie zwrócił uwagi na słowa Denzila, odkąd jest kapitanem nie miał zamiaru zawracać sobie głowy problemami z czarnuchami, Barbossą lub Jonesem. Na jego pech akurat tą szalupę musiał wybrać Hector, który już od razu zaczął go oskarżać o kradzież.
-To moja broń Hectorze, śmiesz zarzucić mi kłamstwo, ty znany kłamca?! Jestem twoim kapitanem, kapitan nie kłamie i nie oszukuje załogi, tym bardziej jej nie rozkrada w nocy gdy sobie śpi - akurat w chwili, gdy skończył mówić z jego kieszeni wypadły monety, Urugwajskie. - Moja kasa! - krzyknął i rzucił się, by je wszystkie pozbierać, musiał wymyślać kłamstwo na temat tego, jak je w uczciwy sposób zdobył.
|
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 19:47 |
|
|
|
Wywróciłam teatralnie oczami i z rezygnacją odwróciłam się do Eliot plecami. Co ja wyprawiałam? Matka zawsze powtarzała mi "Nie bierz rzeczy od bogaczy, to Ci nie wyjdzie na dobre". Ciekawe, jak zareagowałby James widząc mnie w tych koralach. Zaraz, zaraz... jak zareaguje. Przecież właśnie za chwilę miałam je na sobie mieć. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 20:31 |
|
|
Denzil podniósł jedną z monet - urugwajska!
- Skąd masz?
Bissessar spytał, ale już chyba znał prawdę. Sparrow tak jak Marion oddał się Urugwajczykom, zrobił im dobrze za trochę złota.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ala
Użytkownik
Postać:
Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 20:49 |
|
|
Eliot zapięła korale na szyi Laury i stanęła przed nią.
- Wyglądasz przepięknie! - uśmiechnęła się do niej. - Zobaczmy co tu się jeszcze ukrywa. - otwierała kolejne szuflady, w których znajdowały się przeróżne błyskotki, aż dotarła do ostatniej. - Zamknięta? - szarpnęła mocniej, ale szuflada ani drgnęła. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 20:53 |
|
|
|
Obróciłam w palcach pustą już butelkę. Czułam się teraz inna, niedoceniona. Jakby ktoś wbił mi nóż w plecy. Jakby ktoś mnie wykorzystał; Zabrał to, co jest mi cenne. Moją godność, moje zaufanie. Olałam to, że do mnie gadał i obojętna wpatrywałam się w ścianę. - Możesz iść. - Powiedziałam nie zważając na to, co działo się na pokładzie. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 20:56 |
|
|
A Bernard kopał dalej lecz za nic w świecie nie mógł się do czegokolwiek wartościowego dokopać. A dół miał już niemal dwa metry.
|
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 21:01 |
|
|
|
- Ja nic nie myślę. - odpowiedziała do Kinga. Wyobraziła sobie Jacoba z jakąś półnagą dzikuską, ubraną jedynie w liście palmy. Mimowolnie się uśmiechnęła. - Tylko tym razem mnie nie chlap, bo znowu będziesz musiał mnie 'ratować'. |
|
|
| Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Hector Barbossa
Użytkownik
Postać:
Hector Barbossa
Postów: 110
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-07-2011 21:09 |
|
|
|
- Jack, nawet nie przeszło mi przez myśl, byś mógł kogoś okraść. Jesteś najbardziej uczciwym piratem, jakiego kiedykolwiek znałem. - odpowiedział, wyszczerzając swoje czarne zęby. Wtedy Jackowi wyleciały urugwajskie monety. Barbossa już był pewny, że to jego szabla. Ale nie mógł jej tak po prostu zabrać, bo Jack był tymczasowym kapitanem. - Jack, patrz co znalazłem! To Twoja ulubiona, stara szabla! Masz, zabierz ją sobie z powrotem, na pewno za nią tęskniłeś! - powiedział Barbossa, korzystając z nieuwagi Sparrowa zbierającego monety. Zabrał swoją szablę Jackowi i podsunął mu jego tępą broń. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
