Autor |
RE: Morze Karaibskie |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 23:57 |
|
|
Bernard rozbolał brzuch po fasolce Muslery. Położył się więc w jego kajucie zamykając ją wcześniej szczelnie od wewnątrz.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 24-07-2011 23:58 |
|
|
- Dobre i to - pomyślał Jones, spoglądając na butelkę. Skosztował trochę rumu, po czym poszedł pod pokład, by spenetrować nieznany mu okręt.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ocelot
Użytkownik
Postów: 138
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 23:58 |
|
|
Chus zdjął ubranie i wskoczył do morza... |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:01 |
|
|
- Nie wiem do końca. - odpowiedziałem zgodnie z prawdą. - Jak przyszedłem na plażę to w szalupach przypłynęli Ci ludzie. - wskazałem na Urugwajczyków. - Do jednego z nich podeszła ta blondynka, która pomagała wiązać Ci gorset i po rozmowie z nim ludzie zaczęli odpływać z wyspy.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Marion
Użytkownik
Postów: 66
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:02 |
|
|
Marion od razu spostrzegła rozebranego Urugwajczyka. Bez zastanowienie wskoczyła za nim do wody, by się mogli wreszcie zabawić... |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ocelot
Użytkownik
Postów: 138
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:05 |
|
|
Forlan zauważył jakąś kobietę, która naga wskoczyła zaraz zanim. Podpłynął do niej:
- Czemu jesteś naga niewiasto... Jeszcze ktoś cię zgwałci i będzie. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Mr Black
Użytkownik
Postów: 90
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:11 |
|
|
Grzesia właśnie opuścili wszyscy, co sprawiło, że lekko posmutniał. Jednak dopóki miał przy sobie laskę czuł się silniejszy. Ona jedyna jak na razie nigdy go nie opuściła, co było kolejnym argumentem na jej niezwykłość. Grześ więc dłużej się nie zastanawiając podobnie jak pozostali wszedł na statek. Od razu spostrzegł tego faceta, który przed chwilą na nim leżał. - Podobno lubisz kije? - zapytał Rasiak znienacka nachodząc Jamesa. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Marion
Użytkownik
Postów: 66
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:12 |
|
|
- No właśnie na to czekam - odpowiedziała Marion. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:17 |
|
|
Muslera obserwował zboczonego Forlana i Marion, zastanawiał się nad tym, czy do nich nie dołączyć...
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:22 |
|
|
Davy właśnie nerwowo przeszukiwał zapasy na urugwajskim statku. Szukał jakieś fajki, albo czegokolwiek innego, cho mogłoby chociaż w najmniejszym stopniu spełniać jej funkcje. Davy jednym słowem potrzebował dymu, który był mu niezbędny do poprawnego funkcjonowania. Niestety mimo żmudnego wysiłku Jonesowi nie udało się nic znaleźć, co bardzo go irytowało. Jego macki wręcz same rwały się do poszukiwań, wywijając się dziwnie przed jego twarzą. - Grrrrr! - wydał z siebie dziwny wrzask, przewracając przy tym kolejne skrzynki. Kiedy już zrozumiał, że nie uda mu się znaleźć fajki usiadł i zaczął sączyć rum z butelki. Miał nadzieję, że przynajmniej on w pewnym stopniu zaspokoi jego potrzeby.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ocelot
Użytkownik
Postów: 138
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:27 |
|
|
- Och, aha... - stwierdził Forlan. Co za dziwka! Zastanawiał się czy wykorzystać to, że jest dziwką i ją zgwałcić, aczkolwiek był pewien problem - jak można zgwałcić prostytutkę? Nie mógł się jednak oprzeć więc złapał ją swoją urugwajską dłonią za mokrą pierś i zaczął sobie macać. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Marion
Użytkownik
Postów: 66
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:39 |
|
|
Marion nie mogła już dłużej czekać, więc zanurkowała i zrobiła mu dobrze. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:40 |
|
|
Muslera skoczył do wody, miał ochotę na trójkąt...
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ocelot
Użytkownik
Postów: 138
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:41 |
|
|
Nawet pośladki nie zdążyły plasnąć, a już było po wszystkim.
- Było fajnie - powiedział Chus po minutowym stosunku i odpłynął. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Marion
Użytkownik
Postów: 66
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:43 |
|
|
Marion wypłynęła na powierzchnie z pełną buzią i uśmiechnęła się na widok drugiego Urugwajczyka. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:44 |
|
|
Cała załoga widziała, jak Marion dogadzała Forlanowi, więc oni też wskoczyli do wody. Teraz kobieta ma tylko dla siebie całą, 40 osobową grupę świętujących Urugwajczyków...
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:45 |
|
|
- Fascynujące. - Skomentowałam kręcąc głową. Nie miałam pojęcia po jakiego grzyba mamy się stąd ruszać. Jedzenie było, schronienie było, woda była... Wszystko było. Czego tylko dusza zapragnie. - No ale co my teraz mamy zrobić? Zaufać im? - Spytałam tak, jakby Sean znał odpowiedź. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Jack Sparrow
Użytkownik
Postać: Jack Sparrow
Postów: 234
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 00:55 |
|
|
A tymczasem Sparrow wbrew pozorem wcale nie pił. Wcale też nie zabawiał się z jakąś Urugwajską panną na statku. Wcale nie kombinował, jak zdobyć statek gdyż... już właśnie go zdobył, gdy te głupki urugwajskie wskoczyły do wody, by mieć orgię z Marion. Kapitan Jack Sparrow był tam gdzie powinien być, czyli tam gdzie właśnie jego obie stopy dotykały podłogi tego okrętu, czyli wynikało z tego, że Sparrow był tam gdzie akurat stał na swoich nogach, czyli był dokładniej mówiąc na swoim miejscu. Przy sterze.
-Podnieść kotwicę, naciągnąć żagle, odpływamy zdobywać skarby! - zakrzyknął do załogi, z której połowa znającej się na swojej robocie była w wodzie, połowa połowy była już pijana, a druga połowa połowy niezbyt się znała na swoich obowiązkach. Do tego połowa załogi, będąca w wodzie nie uznawała go za kapitana, połowa połowy pijanej nawet nie zdawała sobie sprawy, że mają nowego kapitana, a drugiej połowie połowy pewnie się nie będzie chciało wykonywać rozkazów kapitana Sparrowa, gdyż przez wredne kłamstwa Barbossy i jego ludzi uważają go, za pijaka, nieroba i człowieka, który się ciągle opierdala.
Edytowane przez Jack Sparrow dnia 25-07-2011 00:55 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Marion
Użytkownik
Postów: 66
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 01:15 |
|
|
Marion aż się przeraziła i to nie na żarty na widok gromady napalony Urugwajczyków. Wprawdzie miała ochotę na orgię, lecz nie aż taką. W obawie, że sobie nie poradzi i ucierpi na tym jej dziwkarski honor zaczęła płynąć w przeciwną stronę. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ocelot
Użytkownik
Postów: 138
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-07-2011 01:19 |
|
|
Chus zauważył, że Marion jest goniona przez tłum Urugwajczyków i że płynie za Forlanem.
- Idź tam spieprzaj do nich! - wrzasnął i zmienił kierunek, teraz płynął w stronę wyspy. |
|