Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Marion
Użytkownik
Postów: 66
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-07-2011 19:16 |
|
|
Marion właśnie wylegiwała się na piasku nieopodal, kiedy kątem oka dostrzegła nieznajomych mężczyzn, którzy pojawili się na plaży. Od razu uśmiechnęła się na widok przystojniaków i już wyobrażała sobie orgię z nimi. Marion szybko wstała i poszła do bruneta, który wyglądał bardzo sympatycznie. Była całkiem naga, więc miała pewność, że za kilka minut będą się już lizać na statku, w dżungli, czy gdziekolwiek indziej. -Witaj przystojniaku - powiedziała z uśmiechem podążając w jego kierunku. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-07-2011 19:16 |
|
|
Myślałam już, że będzie tak pięknie, kiedy przysiadł się do mnie jakiś dziwny mężczyzna, trzymający w ręku laskę. Zlustrowałam go uważnym wzrokiem, z każdą sekundą krzywiąc się coraz bardziej. - Taak, cudowną. - bąknęłam, uśmiechając się z ironią. Otaczali mnie sami wariaci. Jakaś paranoja. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Mr Black
Użytkownik
Postów: 90
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-07-2011 19:23 |
|
|
Grześ ucieszył się słysząc słowa kobiety, która podobnie jak on doceniała jego laskę. Zamyślił się na chwilę i niespodziewanie zaczął "smyrać" swoim kijem po kolanie nieznajomej, by zaraz zorientować się co robi i przestać. - To jest mój przyjaciel. Taki prawdziwy. On tylko mnie rozumie... - zaczął mówić Rasiak. - Wiesz co z nią robię? - zapytał po chwili z dumą na twarzy. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-07-2011 19:32 |
|
|
Odsunęłam się o kilka centymetrów, kiedy kij niechybnie dotknął mojego kolana. To już była przesada! W co ja się w ogóle wpakowałam? Zastanawiałam się, czy nie wysiąść i nie popłynąć kolejną szalupą. - Nie. - odpowiedziałam obojętnym tonem I raczej nie chcę wiedzieć..., dodałam w myślach. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-07-2011 19:41 |
|
|
coś takiego znalazłem
http://data.whicdn.com/images/3978662/big_20109161652267_thumb.jpg?1284966656
Muslera zaniemówił na widok nagiej Marion, ona była tym, czego on i Chus potrzebowali, gdyż lubili wspólne trzyosobowe orgie. Od razu się podniecił, szybko zdjął swoją koszulę i zaczął napinać muskuły.
Edytowane przez Furfon dnia 23-07-2011 19:42 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Jack Sparrow
Użytkownik
Postać: Jack Sparrow
Postów: 234
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-07-2011 20:00 |
|
|
Jack Sparrow stał wpatrując się w żółwie, które akurat w grupie maszerowały po plaży. W akcie desperacji był gotów zrobić z nich słynną tratwę, by wyrwać się z wyspy i poszukać swojej Czarnej Perły, tym razem z nim na wyspie było za dużo osób, a rumu jak zawsze dla niego było za mało. Dopiero jak oderwał wzrok w poszukiwaniu ludzi zauważył nowych przybyszów na plaży, ich szalupy oraz okręt. Gwałtownie wstał, dopił resztki rumu i ruszył biegiem w stronę ludzi, z niepokojem zauważył wśród nich Chusa(Forlana), któremu był winny kasę, jak prawie każdemu człowiekowi na świecie. Padł na ziemię i zaczął się czołgać wśród żółwi, które wcześniej obserwował, miał zamiar wtopić się w ich tłum i dzięki nim dotrzeć do szalup.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Marion
Użytkownik
Postów: 66
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-07-2011 21:04 |
|
|
- Ach... ty mój ogierze - zaczęła mówić Marion, której aż sutki stwardniały na widok nagiej klaty mężczyzny. Od razu poczęła obmacywać go po całym ciele, bez żadnych zahamowań, skupiając się głównie na tych dolnych częściach. - Myślę, że ty i twój kolega macie ochotę na to samo co ja - powiedziała już myśląc nad miejscem gdzie mogliby się zabawić. W sumie to nie przeszkadzałoby jej gdyby zrobili to nawet tutaj, ale nie chciała, żeby oni byli skrępowani.
Edytowane przez Marion dnia 23-07-2011 21:05 |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Mr Black
Użytkownik
Postów: 90
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-07-2011 21:10 |
|
|
Grześ zbliżył się do nieznajomej te kilka centymetrów, o które wcześniej ona się od niego odsunęła i zaczął z entuzjazmem wymachiwać laską przed jej oczami. - A ty masz coś fajnego? - zapytał po chwili, szczerząc przed jej twarzą swoje żółtoczarne zęby. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 13:31 |
|
|
Muslera zabrał Marion na łódkę, gdzie już było kilka osób gotowych do odpłynięcia(kto chce niech tam będzie), na plaży została już ostatnia szalupa z Chusem, który miał zabrać resztę plażowiczów, którzy jeszcze tam byli. Szalupa z Muslerą odpłynęła na statek.
-Cele
Zdecydujcie, czy chcecie płynąć razem z Urugwajskimi przemytnikami do ich ojczyzny lub może chcecie wrócić do Port Royal/Tortuga lub inne miasto, kto wie, może Chus się zgodzi, jeśli go ładnie poprosicie... Macie pełny dostęp do całego statku, oprócz kajuty kapitana, możecie korzystać do woli z urugwajskich zapasów.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 13:44 |
|
|
Wzdrygnęłam się lekko, kiedy facet po raz kolejny się przybliżył. - Coś fajnego?? Eee... no... Mam, mam! Mam fajnego brata, zobacz! - wraz z tymi słowami pchnęłam Jamesa tak, że prawie leżał na facecie. - Macie wiele wspólnego, bo ee... wiesz... ob też lubi kije. Prawda, James? - spytałam, uśmiechając się jak idiotka i nie czekając nawet na odpowiedź weszłam na statek, przy którym właśnie zatrzymała się szalupa. - Uff... boże, to był jakiś koszmar. - powiedziałam do Eliot na którą natknęłam się zaraz po wejściu na pokład. - Rozglądałaś się już tutaj? |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 14:34 |
|
|
Eliot uśmiechnęła się na widok Laury.
- Nie, wolałam sama się stąd nie ruszać. Ale razem, dlaczego nie? - powiedziała zmierzając już w kierunku schodków prowadzących na dolny pokład. - Idziesz? |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Hector Barbossa
Użytkownik
Postać: Hector Barbossa
Postów: 110
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 14:39 |
|
|
Hector bez pytania wsiadł ze swoją małpką do ostatniej szalupy przy brzegu. Zaczął sobie nucić jakąś piracką piosenkę, od czasu do czasu odgryzając kawałek jabłka nadzianego na swój krótki nożyk. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Hayden Abreem
Użytkownik
Postać: Hayden Abreem
Postów: 99
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 15:53 |
|
|
Uciekłem od nowego znajomego tak szybko jak się dało, a gdy byłem już pewny, że nie ryzykuję kolejnej konfrontacji z nim podszedłem do siostry i udrzyłem ją lekko w ramię.
- Co to miało być?! - spytałem oburzony jej zachowaniem. Pchanie mnie na jakiegoś obcego faceta było zupełnie nie w jej stylu. Dopiero po chwili zobaczyłem rudą ślicznotkę stojącą obok Laury. Uśmiechnąłem się do niej i skłoniłem lekko, po czym podałem jej rękę na przywitanie.
- Jestem Gerard. James Gerard. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 16:01 |
|
|
Wysiadłam z szalupy i pozostawiając Jaspera na pastwę Vivanne, ruszyłem na patrol po statku. Zbadawszy górny pokład, postanowiłam udać się do załogowej "sypialni" gdzie udała się również moja przyszła ofiara. Pragnienie zemsty rozpalało mnie od środka, co sprawiało, że moje usta były wiecznie wygięte w chytrym uśmieszku szaleńca. Tak długo go szukałam i aż nie mogłam sama sobie uwierzyć, że gdy go zobaczyłam to go nie poznałam. Przecież po tym wszystkim powinnam go rozpoznać nawet z odległości dziesięciu mil morskich.
Szłam za nim krok w krok, ukryta w cieniu i zawsze mająca w zanadrzu jakąś kryjówkę, tak że nawet gdyby się nagle odwrócił, nie zauważył by mnie.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ginewra
Użytkownik
Postać: Ginewra Bloom
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 16:12 |
|
|
Jako że Elias uciekł z łodzi, kiedy tylko mógł, a Elenore poleciała za nim z uśmiechając się psychicznie, znów zostałem sam z Vivanne. Westchnąłem cicho i pomogłem jej wyjść z szalupy, po czym ruszyłem na przechadzkę po pokładzie razem z nią. Po dłuższym czasie dotarliśmy do okrętowej kuchni, gdzie po znalezieniu odpowiednich składników, które jeszcze się do reszty nie rozłożyły, zabrałem się za robienie dla nas pysznego obiadu, składającego się z batatów, papai, i gotowanych papug. Wyszło mi to wyśmienicie, więc już po chwili musiałem zacząć dogotowywać posiłek, gdyż po tak długiej i ubogiej diecie jedna porcja to było dla mnie za mało.
Moc: Wampir |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 17:01 |
|
|
Obok Laury pojawił się chłopak. Musieli się znać, bo mimo jego lekkiej irytacji i oburzenia blondynka cały czas się do niego uśmiechała. Rudowłosa przyglądając się im zauważyła ich podobieństwo. Po chwili chłopak ją dostrzegł i się przedstawił.
- Eliot Blackfield. Miło mi cię poznać. - rudowłosa z nieśmiałym uśmiechem uścisnęła jego rękę. Wydawał się być miły. - Jesteście rodzeństwem? - zapytała. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 19:28 |
|
|
Już chciałam skierować się w stronę schodków, kiedy wrócił James. Mogłam się tego spodziewać, chociaż z drugiej strony nie zdziwiłabym się, gdyby został z tym dziwakiem. Na mojej twarzy odmalował się lekko kwaśny uśmiech, gdy przedstawił się Eliot. - Tak. Nie widać podobieństwa? - spytałam wysokim głosem, wskazując na twarz brata. |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 20:30 |
|
|
Tymczasem Bernard wpatrywał się w bezkres morza, które go otaczało. Miał nadzieję, że już wkrótce ujrzy jakiś porządny ląd, a nie tylko ciągle wyspy. Brakowało mu lasów, równin i stepów. Tak bardzo brakowało mu domu. Teraz jednak postanowił się nie rozklejać tylko twardo znosić swoją niedolę mając nadzieję na przychylne wiatry w swoim życiu.
|
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Ala
Użytkownik
Postać: Mary Carraway
Postów: 1541
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 20:47 |
|
|
- Pewnie, że widać. - uśmiechnęła się. Rudowłosa miała dobry humor, cieszyła się, że w końcu udało im się wydostać z tej wyspy. - To co, rozejrzymy się razem po pokładzie? |
|
Autor |
RE: Morze Karaibskie |
Hayden Abreem
Użytkownik
Postać: Hayden Abreem
Postów: 99
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-07-2011 21:25 |
|
|
Obdarzyłem siostrę morderczym spojrzeniem i zwróciłem się ponownie do nowo poznanej Eliot.
- Bardzo chętnie. - odparłem z uśmiechem i wskazałem ręką brudny pokład w geście pokazania kierunku naszej "wyprawy". - Mam nadzieję, że mają tu dobre jedzenie, bo od dawna nie miałem w ustach czegoś porządnego. - dodałem, oblizując się na myśl o gotowanym kurczaku z ryżem i warzywami. |
|