Autor |
RE: Tortuga |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:10 |
|
|
Wywróciłam oczami. Ta jasne. Nie będzie pił. Wściekła zakradłam sie za Jesperem to gospody i ukryłam się w cieniu uwaznie go obserwujac.
|
|
Autor |
RE: Tortuga |
Slatero
Użytkownik
Postać: Slatero
Postów: 14
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:10 |
|
|
Slatero usniósł wysoko brwi, gdy czarnuch wyszedł, zamiast mu odpowiedzieć, po czym uniósł do ust butelkę z rumem. Nie zdążył nawet upić łyka, gdy ktoś na niego wpadł i częśc trunku wylała się wprost na twarz Slatera. Wściekły rozbił butelkę na głowie Stefanowi, bo akurat on stał najbliżej i coś mamrotał, po czym sięgnął po jedyną ocalałą ze stołu po ataku wściekłego żyrandola.
Edytowane przez Slatero dnia 29-06-2011 22:12 |
|
Autor |
RE: Tortuga |
Hodor
Użytkownik
Postać: Hodor
Postów: 18
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:13 |
|
|
Hodor został wysłany do tawerny, w celu ochraniania Lily w tak niebezpiecznym miejscu. W drodze cicho sobie mruczał pod nosem.
-Hodor hodor hodor |
|
Autor |
RE: Tortuga |
Adam
Użytkownik
Postać: Adam Dobradusza
Postów: 25
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:14 |
|
|
-Zaprawdę powiadam wam ... - znowu urwał gdyż znowu dostał w głowę ! - Co za szatan ?! Kto tym razem ?! - wykrzyknął. Jako, że nikt nie odpowiedział (ciekawe czemu), Stefan kontynuował kazanie. |
|
Autor |
RE: Tortuga |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:14 |
|
|
Odwróciłam się do przystojnego mężczyzny, który podszedł do mnie i ucałował moją dłoń. Uśmiechnęłam się do Nieznajomego. - Witaj. - Poruszyłam się przy tym w dół i w górę, co stanowiło ukłon niewinnej istoty.
- Czyżbyś był Zappą, którego wyczekują wszyscy zgromadzeni? - Uśmiechnęłam się łobuzersko.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Tortuga |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:15 |
|
|
Lily szła wzdłuż pomostu w stronę nasilającej się wrzawy pochodzącej z tutejszej tawerny. Po chwili do odgłosów krzyków, pisków, wystrzałów i uderzeń, doszło ciche "hodor hodor hodor". Lily skrzywiła się. Znowu wysłał za nią tego przygłupa. Przyśpieszyła kroku. Miała nadzieję, że zgubi go w ogólnym zamieszaniu.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Tortuga |
Vivianne
Użytkownik
Postać: Vivianne Jones
Postów: 45
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:18 |
|
|
No dobrze. Zacznijmy od tego, że niby od zawsze chciałam zostać piratką, przemierzać bezkresne morza, wyrwać się w końcu z tej wyspy. Udało się. Jednak... czy tawerna o dziwnej nazwie, na jeszcze dziwniejszej wyspie była dla mnie? Po raz pierwszy w życiu spróbowałam rumu. No cóż, pirackie życie nie było w końcu takie złe, chociaż mimo to trzymałam wszystkich lekko na dystans. Kiedy jakiś mężczyzna zaczął mówić o szatanie o czymś sobie przypomniałam. Podeszłam do niego skocznym krokiem, a moje blond loki zafalowały lekko. - Kiedyś w naszej wiosce też był szatan. Nazywaliśmy go Maran. Opanował jednego z moich ludzi... to znaczy, teraz już nie ma moich ludzi. W każdym razie... kiedy Maran opanował tego człowieka, rozsadził go od środka. Jego wnętrzności wrzuciliśmy do rzeki bo to podobno przynosi szczęście. Ale wie Pan, że Maran nie umarł? Czasem ludzie dziwnie się zachowywali. I to dziwne, że najczęściej opanowywał tych dobrych. Dlaczego uważa Pan, że noszenie czarnego od razu zwiastuje pojawienie się w ciele szatana? To stek bzdur. - zakończyłam swój monolog, unosząc dumnie podbródek.
|
|
Autor |
RE: Tortuga |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać: Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:20 |
|
|
Gary za to całkowicie stracił rozeznanie w sytuacji i usiadł przy najbliższym stoliku dopijając rum, mając nadzieję, że zaraz ktoś dołączy się do niego i jego futrzastego przyjaciela. |
|
Autor |
RE: Tortuga |
Ginewra
Użytkownik
Postać: Ginewra Bloom
Postów: 72
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:22 |
|
|
Widząc, że blondyna znalazła sobie taniego porywacza, zwróciłem swoja uwagę na białowłosą piękność w kącie.
- Witaj, pani. Czegoż to szuka taka piękność w pirackiej gospodzie? - zapytalem kłaniając się lekko.
Moc: Wampir |
|
Autor |
RE: Tortuga |
Adam
Użytkownik
Postać: Adam Dobradusza
Postów: 25
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:23 |
|
|
-Bo czarny to kolor piekła ! Jeśli twoje dziecko nosi czarne ubrania to wiedz, że diabeł się nim interesuje. Ale mów mi o tym Maranie. Co się z nim stało ? Diabeł go opanował ? Rzucał nim może ? Myrnął nim o ścianę ? Obracał nim jak wskazówkami zegara ? Mów, to bardzo ciekawe. I wiesz, że wrzucanie wnętrzności do wody to grzech ! To znak, że szatan się tobą interesuje dziecko. W twojej małe główce już coś się bardzo mocno burzy... - powiedział przejęty Stefan. Może to ona będzie pierwszą osobą, którą nawróci.
-Witaj przyjacielu - przysiadłem się (Adam) do Gary'ego z butelką rumu - Mam na imię Adam. Chcesz może opróżnić ze mną butelkę rumu, pobić kilku czarnych i poderwać jakieś fajne laski ?
Edytowane przez Adam dnia 29-06-2011 22:26 |
|
Autor |
RE: Tortuga |
Elias Donne
Użytkownik
Postać: Elias Donne
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:24 |
|
|
Elias poruszył seksownie brwiami, jak to zawsze miał w zwyczaju, kiedy czegoś nie wiedział. Zappa? Co to za jegomość? Dopiero po chwili uświadomił sobie, że Zappa to ten który zbierał załogę na statek. - Dla ciebie mogę być kim chcesz. - dał jej wymijającą odpowiedź i wziął łyka rumu. - Nie, nie jestem Zappą. - odpowiedział w końcu na jej pytanie. - Widziałem tutaj chyba gdzieś tą drugą, Lily. Nie wiem, gdzie się podziewa ten człowiek. Ale czy to ważne? - wzruszył ramionami. |
|
Autor |
RE: Tortuga |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać: Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:28 |
|
|
- Czemu nie? - odpowiedział Gary, po czym wziął głębszym łyk rumu. - Ja jestem Harry... pfffu... Gary! Co cię tutaj sprowadza? |
|
Autor |
RE: Tortuga |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:33 |
|
|
Selena siedziała w Tawernie Pod Zapchlonym Tyłkiem, obserwując typową krzątaninę piracką. Bójki, rum, normalka. Zastanawiała się czy w mieście jest zakład mięsny w którym mogliby jej uciąć rękę i wstawić zamiast niej haka. Zawsze o takim marzyła. Nagle, przed oczami z niewiadomego powodu pojawiła się jakaś brunetka. To była Kate. Selena nie wiedziała skąd ta twarz jej się wzięła, ale kobieta wyglądała wyjątkowo brzydko, musiała być jakąś sprzątaczką w miejscowym kiblu.
|
|
Autor |
RE: Tortuga |
Adam
Użytkownik
Postać: Adam Dobradusza
Postów: 25
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:35 |
|
|
-Jak to co ? Laseczki, rum, złoto i przygoda ! No i ... mój brat - wskazałem na Stefana, który znowu coś pieprzył o szatanie- Chce nawracać ludzi i takie tam. Wszędzie widzi szatana. A ciebie co sprowadza ? |
|
Autor |
RE: Tortuga |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:35 |
|
|
- Zajmiemy się tym nazajutrz. - Uśmiechnęłam się do mężczyzny, który wydał mi się bardzo seksowny.
- Czy zechcesz dotrzymać mi towarzystwa? - Posłałam mu spojrzenie pełne pragnienia i uwodzicielstwa, po czym ponownie uśmiechnęłam się do Niego.
- Rosalie. Dla przyjaciół Rose. - Puściłam do niego oczko.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Tortuga |
Vivianne
Użytkownik
Postać: Vivianne Jones
Postów: 45
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:35 |
|
|
Byłam już gotowa odpowiedzieć dziwnemu człowiekowi, kiedy rudy mężczyzna przykuł moją uwagę. Spojrzałam na niego niewinnie zza wachlarzy długich rzęs. - No cóż... szukam tu przygody. Musiałam odejść z rodzinnej wyspy, powybijali się. - odparłam smętnie, spuszczając wzrok.
- A pan panie Stefan na niczym się nie zna! Diabeł nim nie rzucał. Na początku był bardzo miły... aż nazbyt. Pomagał innym jak tylko mógł. Potem nagle stał się agresywny. Zaczął wszczynać bójki ze swoimi braćmi. No a potem wystąpiła ostatnia faza... tak zwane "trachudum", czyli wybuch ciała. Wybuch człowieka. Legenda mówi, że jeśli wrzuci się wnętrzności do rzeki, Maran odpłynie wraz z nią i nigdy nie wrócił. Może to prawda... Kolejne diabły były już łagodniejsze. Rozsadzały na większe kawałki, przeżywały na przykład całe nogi. - pokiwałam głową ze znawstwem, mimowolnie upijając łyk rumu.
Edytowane przez Vivianne dnia 29-06-2011 22:39 |
|
Autor |
RE: Tortuga |
Slatero
Użytkownik
Postać: Slatero
Postów: 14
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:36 |
|
|
Slatero postanowił w spokoju doczekać przybycia Zappy. Usiadł kulturalnie na wolnym miejscu obok jakiejś dziewczyny. (Seleny) Postawił przed sobą, podprowadzoną z drugoe stolika butelkę rumu i wyjął fajkę z wewnętrznej kieszeni ubrania. Po chwili zaczął ją nabijac tytoniem, nie podnosząc nawet wzroku na dziewczynę.
|
|
Autor |
RE: Tortuga |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać: Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:39 |
|
|
- Ja to chcę zostać piratem, prawdopodobnie tak samo jak ty. Niewiasty, skarby, rum i ściąganie po nocach nielegalnych plików z internetu. To jest dopiero życie. - Gary wziął następny łyk rumu, po czym walnął jednego z wieśniaków w głowę i zabrał mu gitarę. Następnie zaczął śpiewać:
Kot ma podłogę,
A pies ma nogę.
Ja siedzę na drzwiach,
A za mną stoi fiat.
I jem zupę! |
|
Autor |
RE: Tortuga |
Adam
Użytkownik
Postać: Adam Dobradusza
Postów: 25
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:41 |
|
|
-Matko, ty jesteś opętana ! Tu trzeba egzorcysty ! I poza tym to ty się nie znasz ! Musiał nim diabeł myrnąć o ścianę albo chociaż obracać jak wskazówkami zegara. A tak w ogóle to legendy sregendy. Smoleńsk kurwa ! - krzyknął Stefan po czym odszedł wściekły. Nikt go nie rozumiał |
|
Autor |
RE: Tortuga |
Elias Donne
Użytkownik
Postać: Elias Donne
Postów: 47
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 29-06-2011 22:46 |
|
|
- To będzie dla mnie zaszczytem. - Elias uśmiechnął się łobuzersko, ukazując swoje bielutkie zęby. Nigdy do końca nie zdawał sobie sprawy z tego jakiego idiotę z siebie robi. Dla niego liczył się tylko podryw. - Po prostu Elias. - mężczyzna uniósł wysoko brwi. Za wszelką cenę starał się nie patrzeć na pokaźne krągłości kobiety. - Co taka piękna panna jak ty robi wśród piratów, hm? - spytał, dyskretnie się do niej przysuwając. |
|