Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 22 2024 23:41:43 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny09:46:13
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14,5:Piraci - Archiwum | Ocean Przygody
Strona 1 z 135 1 2 3 4 > >>
Autor Morze Karaibskie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 04-07-2011 22:46
Od teraz piszemy w jednym temacie. Oba statki są już tak blisko siebie, że możecie się nawzajem widzieć. Przygotujcie się do walki: armaty, beczki z prochem, szable, pistolety, (wiadra) i co tam wam przyjdzie do głowy.

Piraci - starajcie się dokonać abordażu i zniszczyć okręt brytyjski (tylko nie od razu)
Kompania - brońcie się i spróbujcie pokonać piratów





We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 04-07-2011 22:51
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 04-07-2011 22:52
Pierwsza osoba, która rzuciła się w oczy Davy'emu był nie kto inny jak William. Jones od razu ze złości zacisnął zęby na widok niedawnego wroga. - Turner, ty szujo! Tutaj jestem! - zaczął wrzeszczeć w jego kierunku, po czym podniósł pierwsze lepsze wiadro i rzucił nim prosto w Willa.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
William Turner
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 74

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-07-2011 22:57
Do ataaaa.... - zaczął wrzeszczeć Will, gdy nagle z nieba spadło mu na głowę wiadro. Will zakręcił się wokół własnej osi i wypadł przez burtę do wody.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-07-2011 23:08
Zawiedziona, że nie doszło do zderzenia dwóch statków, wydobyła szablę z pokrowca i zaczęła się przymierzać do przeskoczenia na statek Sztywniaków. Chciała przywłaszczyć go sobie i zostać kapitanem. I nie urwać tym razem steru.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Jack Sparrow
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Jack Sparrow

Postów: 234

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-07-2011 23:11
Walka się w najlepsze rozpoczęła, po tym jak Will oberwał wiadrem i wpadł do wody. Brakowało mu tego szalonego młodzieńca, będzie mógł korzystać z jego usług, wmawiając, że słuchając go pomaga swojej ukochanej Elizabeth. Już miał przygotowane gadki na te rozmowy... Sparrow ruszył biegiem w stronę haków, musiał dostać się natychmiast na tamten statek.
-Biegiem szczury lądowe, oni tam mają rum! - krzyknął do załogi, która niezbyt wiedziała co robić. Tym na pewno ich zmotywuje do walki...



Edytowane przez Jack Sparrow dnia 04-07-2011 23:13
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Victor
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Victor

Postów: 87

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-07-2011 23:16
Victor właśnie wygramolił się z dziury zrobionej przez Bernarda i znalazł się pod pokładem. Usłyszał jakiś harmider na górze i postanowił sprawdzić, czy to nie wiwaty na jego cześć. Bez laski było mu jednak trudniej. Nagle dostrzegł Jacka trzymającego w dłoni mopa. Nada się w sam raz. - pomyślał i zabrał narzędzie sprzątacza. Podpierając się mopem dotarł do burty. Pomyślał, że to jego szansa. Może chociaż piraci uwierzą, kim jest. Hej! Tu jestem! To mnie chcecie porwać! - krzyczał wymachując mopem. Jestem królem Anglii! Tuuuutaj!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Mercer
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ian Mercer

Postów: 46

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-07-2011 23:21
Mercer usłyszał, jak ktoś krzyczał Jestem królem Anglii. Król nie mógł zostać pojmany przez tych pirackich dewiantów, by on tam nie przeżył ani jednego dnia. Ruszył w jego stronę i zaczął go ciągnąć do kajuty kapitana
-Jego Królewska Mość musi się schować, nie może ona wpaść w łapy tych brudasów. Do kajuty komodora, to jedyne godne miejsce Jego Królewskiej Mości - powiedział Mercer jak zwykle bez emocji, bez okazywania strachu czy euforii, że poznał swojego Króla(uwierzył mu na słowo, gdyż postawę Victor w jego mniemaniu miał królewską). W jego oczy rzucił się Alvaro i Jack, którzy pewnie dyskutowali o byciu dewiantem(obaj nie dbali o swój wygląd, a o Sillo Mercer miał już wyrobione zdanie). Dał im znak, żeby pomogli jemu w ratowaniu króla.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 04-07-2011 23:24
Lily kręciła kołem sterowym co jednak nie przynosiło żadnego rezultatu. Ponieważ statek płynął i tak tam, gdzie trzeba, porzuciła swoje stanowisko i zeskoczyła do armat. Ładować armaty, zgniłe ostrygi! - wrzasnęła i sama zaczęła pchać do armaty kawał spleśniałego sera. Po chwili okrętami wstrząsnął huk, a cały spleśniały ser wylądował na twarzy Mercera, co wcale nie dodało mu urody.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 04-07-2011 23:25
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Flaku
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Żyd

Postów: 7259



Dodane dnia 04-07-2011 23:31
- He he he - zaśmiał się Jones (w stylu Jacka Gmocha xD) na widok Willa wpadającego do morza. - Do boju! Zniszczyć ich! - wrzasnął wskazując swoimi szczypcami okręt wroga. Natomiast sam usiadł i zapalił fajkę.


Zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Walder Frey
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 278

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-07-2011 23:37
Frey stał na górnym pokładzie i przyglądał się bitwie. Bitwa, he. - skomentował całe zajście. Lubił się upewniać w sprawach oczywistych. Jego własny głos zawsze go przekonywał, że ma rację. He. - dodał, gdyż stwierdził, że sytuacja wymaga, by coś więcej tu powiedzieć. Ognia!!! - wrzasnął, ile pozwoliły mu jego przeżarte gruźlicą płuca. Ale czad, he. - uśmiechnął się do siebie. Czuł się, jak za dawnych czasów, kiedy to był jeszcze młody i miał tylko 70 lat.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Ala
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Mary Carraway

Postów: 1541

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-07-2011 23:45
Eliot z przerażenia zaschło w gardle, więc poszła do swojego pokoju napić się herbatki.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
William Turner
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 74

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-07-2011 23:50
Willowi wreszcie udało się ściągnąć z głowy wiadro. Ponieważ miał je na sobie, gdy wpadał do wody, zupełnie pomieszały mu się kierunki świata. Wypłynął na powierzchnię i zamiast na swój statek, zaczął wspinać się na statek piracki. Było mu dość trudno, lecz w pewnym momencie zobaczył zwisający kawałek "liny". Złapał go i zaczął się wciągać, nie wiedząc, że lina to macka Davy'ego Jonesa, która wystawała przez burtę...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-07-2011 00:27
Selena bez problemu przeskoczyła na statek i zwinnie unikając latającego spleśniałego sera udała się w kierunku steru. Chciała ogłosić się kapitanem, później wyrzucić przez burtę wszystkich sztywniaków i przeprowadzić casting na nową załogę. Ale nie pomyślała, że jej plan ma jedną wadę. Zanim uda jej się odpłynąć, piraci prawdopodobnie zatopią ten statek.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Krzesuo
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alvaro Silla

Postów: 19

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-07-2011 00:34
Alvaro nie chciał ratować żadnego króla, bał się ruszyć z miejsca podczas gdy trwała walka, jeszcze ktoś go skaleczy szablą. Nie miał jednak wyjścia, i tak był na liście Mercera, jeśli teraz mu odmówi zostanie wygnany i będzie musiał dołączyć do dewiantów i przestać się golić. Trzęsąc się jak galareta podszedł do Mercera, panicznie rozglądając się dookoła, czy ktoś na niego nie czyha.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-07-2011 10:45
Denzil jak na porządnego pirata przystało, postanowił nie narażać swojego cennego życia w walce - przynajmniej na razie. Niech najpierw hołota spróbuje to wygrać, a on pomoże w ostateczności. Choć w sumie jakiegoś murzyna z chęcią bym zabił. Postanowił, więc dopingować swoich towarzyszy, a także wyjął szablę dla niepoznaki.
- Walczcie! Zatopcie tych psich synów i sucze córy.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Robert Black
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Robert Black

Postów: 23

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-07-2011 10:49
Robert był przerażony. Obawiał się, że zginie z rąk piratów, a dodatkowo mogą zhańbić jego niewinne, aczkolwiek pociągające ciałko. Tacy brudni piraci, pewnie nie zwracają uwagę na płeć ofiar z powodu swego seksualnego głodu. Wydobył jednak szpadę, gdyż był dobry w walkach - tzn. tak było w szkole, ale tam nigdy nie walczył o życie. Ręka potwornie mu się trzęsła.
- Ja nie chcę umierać... Jak coś to weźcie mnie do niewoli!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Justine Friday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Justine Friday

Postów: 36

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-07-2011 10:53
Justine zauważyła na okręcie ich ofiar jakąś niewiastę z szablą. Dopiero po chwili zorientowała się, że to dzielny mąż Robert Black kroczy do walki. Postanowiła z nim spróbować swych sił, jednak wtedy dostała strzałą amora... Skoro Pedziota jej nie chciał to może chociaż Robercik ją zechce. Postanowiła więc z nim nie walczyć i przekonać innych, żeby go nie zabijać, a jedynie zniewolić.
- Bejbe. bejbe. bejbe oł!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Conan Balboa
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Conan Balboa

Postów: 35

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-07-2011 10:56
Conan nie był może zbyt rozgarnięty i mądry, ale siły i odwagi nikt nie mógł mu odbierać. Ruszył do jednej z wolnych armat i użył jej w walce - czyli złapał i z całej siły cisnął na piracki okręt, gdzie narzędzie wylądowało na pokładzie, nie czyniąc żadnych szkód. Balboa dopiero po chwili zauważył, że nie ma już armaty i nie wiedział co się z nią stało, bo wcześniej myślał, że można ich używać wielokrotnie. Brał więc do rąk kulę i rzucał nimi do piratów z całej siły.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-07-2011 11:04
Nie wiedziałam kompletnie, co robić. Statki nie zderzyły się, aczkolwiek były bardzo blisko siebie. Kapitan coś wrzeszczał, Justine jak zwykle fałszowała. Jedyne co mi wpadło do głowy, to załadować aramty, w czym pomogła mi Vivianne i Jasper. Nie mogliśmy znaleźć kul armatich, toteż załadowaliśmy działa twardym chlebem i spleśniałym serem, którego akurat u nas było pod dostatkiem. Czekałam na dlasze polecenia ze strony kapitana. Oparłam się o balustradę i zaczęłam przyglądać załodze angielskiego statku. Może spojrzenie prześlizgiwało się po twarzach nieznajomych, lecz nagle... Zdawało mi się, że ujrzałam kogoś znajomego. Serce podeszło mi do gardła.
-Nie... - szepnęłam -To niemożliwe... - dodałam. Albo miałam schizofrenię, albo na statku, któy mieliśmy zaatakować, była moja kuzynka Louise.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Morze Karaibskie
Hector Barbossa
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Hector Barbossa

Postów: 110

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-07-2011 11:07
- Do broni! Abordaż! - krzyczał Hector, wyjmując swoją szablę. Jednak Barbossa postanowił poczekać na statku, ponieważ kapitan musiał zostać na pokładzie. Pirat, widząc, że ta dziewka opuściła ster, postanowił ją zastąpić. Chwycił koło w swoje ręce i znów zaczął krzyczeć. - Strzelać! Nikogo nie oszczędzić! Hahaha!
Edytowane przez Hector Barbossa dnia 05-07-2011 11:08
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 1 z 135 1 2 3 4 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum