Opis: Herbert to człowiek mający 33 lata, którego można opisać trzema słowami: nudziarz, sztywniak i maruda. Nie lubi się wychylać, a najbardziej uwielbia fantazjować na temat rzeczy o których tak na prawdę nie ma pojęcia. Z zawodu jest nikim gdyż nie skończył żadnej szkoły ale pracuje w Marynarce Jego Królewskiej Mości ale nie pełni tam ważnej funkcji.
NPC
George Orwell
Anthony Hopkins
Pochodzenie: Królewiec, Prusy Wschodnie
Opis: George mimo, że ma na imię George jest Niemcem pochodzącym z Prus. Ma o sobie dość wysokie mniemanie i trzeba przyznać, że nawet czasami coś mu się w życiu udawało. Jako, że jest Niemcem jest on skrupulatny, nie lubiący konfliktów oraz pracowity. Był on też kapitanem pruskiego statku lecz dziś z powodu wieku jest już na emeryturze. Lecz wciąż czeka i marzy, że może coś go kiedyś spotka ciekawego
Oczywiście akceptuje, szkoda że nie ma Bernarda...
Poproszę o zmianę głównej postaci oraz dodanie na avatar tego: http://i54.tinypic.com/2di3uwj.png
Postać główna
Bernard Wells
Sam Anderson
Pochodzenie: Lwów, Rzeczpospolita
Opis: Bernard urodził się we Lwowie. Nie był bogaty ale źle też mu się nie powodziło gdyż jako przedstawiciel zubożałej szlachty miał jakieś przywileje w przeciwieństwie do chłopów czy mieszczan. Bernard jako młody człowiek wiódł życie spokojne. Dewianckie zachowania były u niego tak częste jak deszcz na Saharze. Miał on małe gospodarstwo rolne pod Lwowem i tam żył sobie z żoną i dziećmi aż to Wielkiej wojny północnej gdy też to został wezwany do walki w obronie słabnącej Rzeczpospolitej. Tam wpadł on w wir, w prawdziwy wir dewianckiego życia. Wszędzie byli sami dewiańci, lecz Bernard był wierny swoim zasadom, których nie złamał przez całą wojnę. Gdy jednak z niej wracał został przechwycony przez dwóch brytyjskich oficerów, którzy zaproponowali Bernardowi spore pieniądze i do tego co go zdziwiło nudną pracę. Zajęcie to jednak nie okazało się nudne gdyż Bernard znalazł się sam na morzu słabo znając angielski i mając mało pieniędzy. Pozostały mu tylko ideały.
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
, szkoda że nie ma Bernarda...
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
