| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 11:17 |
|
|
|
- Ale z tego, co pamiętam, porwano nas wszystkich o tej samej godzinie, tej samej nocy. To musi coś znaczyć. - odparłam, unosząc lekko brwi. Zapadła chwila ciszy, którą przerywał tylko szum fal. Omiotłam wzrokiem plażę i zauważyłam papaję, która leżała na tyle blisko, że mogłam sobie ją wziąć. - Zaklepana! - powiedziałam szybko do Iana i porwałam owoc. Byłam tak głodna, że wgryzłam się w owoc od razu tak, że papajowy sok popłynął po moich palcach. Przymknęłam oczy i zamruczałam z zadowoleniem. - Dobre. |
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 12:58 |
|
|
Ian patrzył z uśmiechem na Catherine. To, że ma apetyt to chyba dobry znak, możliwe, że czuje się lepiej.
- No niby tak, ale nasi krewni czy znajomi, którzy zgłaszają zaginięcie mogli nie znać dokładnych terminów. Poza tym w przekroju całego kraju, - Ian starał się przemyśleć skład grupy - a nawet świata jest tyle zaginięć, że nikt nie zwróci uwagę na grupę osób, które zaginęły w tym samym czasie. Nie wiem czy Horatio z CSI by rozwikłał taką sprawę, czy detektyw Monk.
Davies uśmiechnął się, bo był dobrej myśli i wierzył, że dzięki tej łodzi uda im się wyrwać z tego koszmaru.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 13:26 |
|
|
Nie pozostało mi nic innego jak iść za nagą Isabellą, miałem nadzieję, że ta wesoła zgraja przez ten krótki czas naszej nieobecności niczego nie zniszczy. W kajucie była kabina prysznicowa, na jej widok wpadł mi do głowy pomysł.
-Czas się wykąpać siostro - zawołałem i wepchnąłem ją pod prysznic, sam się zacząłem teraz rozbierać. Wspólna kąpiel nikomu jeszcze nie zaszkodziła.
|
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 14:17 |
|
|
|
- Jeśli oni nie dadzą sobie rady, to tym bardziej my. - puściłam pastorowi oczko. Wskazałam głową na jacht, w którym niedawno znaleźli się Starkowie. - Byłeś w środku? Jest tam coś ciekawego? |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 12-06-2011 15:02 |
|
|
Isabella odkręciła wodę, ale zaraz wyskoczyła z krzykiem, gdyż leciała tylko zimna. A właściwie lodowata. Johnatan, zrób z tym coś. - powiedziała. Brat zawsze spełniał jej zachcianki, nawet jakby zupełnie absurdalne.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 15:14 |
|
|
Oczekiwała od mnie tym razem zbyt dużo, nie byłem jakimś przecież hydraulikiem, znałem się najlepiej na opierdalaniu się i denerwowaniu innych. Wątpiłem, by ktoś z wesołej gromadki pomógł mi w tej sytuacji.
-Odkręć kurek z ciepłą wodą, bo tamten był z zimną... - błyskotliwie zauważyłem, czyżby Isabella była tak zmęczona, że przeoczyła taki szczegół? Wepchnąłem ją znów do kabiny razem ze mną.
|
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 15:25 |
|
|
Pytania Cathy sprawiały wrażenie, że lekarka nie jest już tak negatywnie to ich pomysłu.
- Nie ma szału, jakieś zapyziałe kajuty, ale jest też łazienka.
Pastor uśmiechnął się do niej szeroko.
- Nie ważne jak się stąd wydostaniemy, byleby tylko się to udało.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 12-06-2011 15:47 |
|
|
Tu jest ciasno. - narzekała Isabella. Była przyzwyczajona do ich wielkiej wanny, w której z powodzeniem zmieściłoby się z piętnaście osób. Próbowała wyminąć brata i wyjść, ale on najwyraźniej nie zamierzał jej na to pozwolić.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 15:52 |
|
|
|
Uśmiechnęłam się pod nosem na myśl o ciepłym prysznicu. - Hm... Bardziej chodziło mi o... Ekhem... Apteczkę. - wydusiłam wreszcie z siebie. Zacisnęłam na moment usta. Musiałam mieć pewność, że to na pewno jest prawda. - Myślisz, że też tam będzie? |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 15:56 |
|
|
Catherine potrzebowała apteczki: Pewnie źle się czuje i chce zażyć jakiś antybiotyk albo lek przeciwbólowy. Pastor popatrzył na nią z zatroskaną miną, choć ona delikatnie się uśmiechała.
- Nie widziałem nigdzie apteczki, ale w sumie to nie zwracałem na takie coś uwagi. Może gdzieś wisi, albo jest schowana. Jeśli chcesz pójdę jej poszukać.
Davies zaoferował kobiecie swą pomoc, gdyż Joyce tego potrzebowała, a gdy tylko mogła pomagała całej grupie.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 16:09 |
|
|
|
- Możemy iść razem. - zaproponowałam szybko. Musiałam akurat tę sprawę załatwić sama. Wstyd było prosić Iana o załatwienie testu ciążowego. Wstaliśmy i udaliśmy się w stronę jachtu. Weszliśmy na pokład. Na moje nieszczęście łazienka była zajęta, ale mogłam to zrobić w dżungli. Pozostawało tylko znaleźć apteczkę. Zaczęłam się rozglądać dookoła w jej poszukiwaniu. |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 16:14 |
|
|
Ian poszedł z Catherine do łodzi i zaczął się rozglądać za apteczką. Nie mógł nic takie znaleźć, aż w jednym z pomieszczeń natknął się na nią. Leżała w kącie przywalona jakąś stertą śmieci. Pastor otworzył metalową skrzyneczkę w kolorze czerwonym, która oznaczona była białym plusem.
- Catherine! Znalazłem, chodź tutaj, nie wiem co Ci jest potrzebne.
Uwagę Iana przykuł JEDYNY test ciążowy, który mężczyzna wziął do ręki. Pokazał go lekarce i powiedział:
- Pójdę zdenerwować Isabellę.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 12-06-2011 16:14 |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 16:17 |
|
|
|
- Nie! - syknęłam, widząc charakterystyczne, niebieskie pudełeczko w długich palcach pastora. Spojrzał na mnie zdziwiony, a ja wzruszyłam ramionami i odpowiedziałam po prostu: - Chcesz marnować to na Starkównę? Nie ma sensu. Może się nam przydać. - po czym sięgnęłam po test ręką. |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 16:19 |
|
|
- Jak to zmarnować i jak to przydać?
Ian z uśmiechem popatrzył na Catherine, ale niczego nie podejrzewał.
- Chyba nie powiesz mi, że test ciążowy ma jakieś dodatkowe właściwości lecznicze, o których nie mam pojęcia?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 16:27 |
|
|
|
- No niby nie. - wyszczerzyłam się. - Ale jeśli dojdzie do czegoś... No na przykład między Tobą i Mel... - pastor patrzył na mnie z mieszanką zdziwienia i rozbawienia. Przy okazji był tak zdezorientowany, że wyrwałam mu pudełeczko z ręki. - To trzeba będzie mieć pewność! |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 16:31 |
|
|
- Między mną i Melody?
Pastor roześmiał się nerwowo po tych słowach. Aż tak to widać? Test znajdował się teraz w rękach Catherine, więc mężczyzna ruszył do drzwi i zamknął ich razem w środku.
- Nie wyjdziemy, dopóki nie powiesz mi po co Ci test ciążowy...
Ian dobrze się bawił i jego gierka nie miała żadnych podtekstów. Pastor nie brał pod uwagę, że ktoś mógł na tej wyspie zajść w ciążę. No chyba tylko wyuzdana Isabella.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 16:38 |
|
|
|
Wrzuciłam bez słowa test do apteczki i wzruszyłam znowu ramionami. - Ian, jest potrzebny na tyle, żeby zostawiać go, a nie wykorzystywać na Starkównę. Po prostu go zostawmy, okej? - powiedziałam już normalnym tonem i wzięłam apteczkę, po czym podeszłam do niego. - Otwórz drzwi. |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 16:42 |
|
|
- Nie rozumiem czemu Ci tak na nim zależy... to tylko głupi test. Natura daje chyba wystarczające znaki na temat ciąży.
Pastor był zdziwiony, że rozmawiają na takie tematy i to w jego wypadku bez skrępowania.
- Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że podejrzewasz ciążę, o którejś z dziewczyn?
Ian uśmiechnął się szeroko.
- U Jennifer, tak? Tak, pewnie u niej. Chociaż może Ivette... Nie, to pewnie Jenn.
Davies otworzył drzwi, ale liczył na odpowiedź lekarki.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 16:48 |
|
|
|
- Tak Ian, od razu u wszystkich naraz. Przestań się czepiać, dobra? - uśmiechnęłam się lekko i po chwili zniknęłam mu z pola widzenia. Wybiegłam z jachtu i potem już spokojniejszym krokiem skierowałam się ostatni już chyba raz do dżungli, bo łazienka na statku nadal była zajęta. Oddaliłam się na bezpieczną odległość, nie chcąc, aby ktokolwiek mnie zauważył. Dopiero gdzieś między drzewami odetchnęłam głęboko i wyjęłam pudełeczko z apteczki. Bałam się. Naprawdę się bałam. |
|
|
| Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 12-06-2011 16:52 |
|
|
Zachowanie Catherine doprowadziło Iana do konkluzji, że Jenn naprawdę jest w ciąży. Pastor po chwili szoku wyszedł na ląd i chciał pogratulować kobiecie. Ruszył więc w miejsce gdzie zbierała owoce wraz z Ivette i Melody.
- Widzę, że kończycie, ale mniejsza z tym. Jenn, gratuluję!
Davies pocałował ją w policzek i położył dłoń na jej brzuchu.
- Będzie mała Jennifer...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 12-06-2011 17:41 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
