Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 19:17:47 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny22:55:42
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14 - Archiwum | Kotlina niezgody
Strona 46 z 70 << < 43 44 45 46 47 48 49 > >>
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 19:49
- Dzięki. - Powiedziałam, gdy Ian podał mi mango. Zajadałam się ze smakiem.
Ian odpowiedział Starkowi to samo co ja miałam mu odpowiedzieć. Uśmiechnęłam się tylko do niego.
Chciałam zrobić kolejny gryz pysznie słodkiego mango, lecz odór, który doleciał do moich nozdrzy nieco mi to utrudnił. Wypuściłam owoc z ręki tak, że spadł na piasek. Ujrzawszy ciało faceta zatkałam dłonią nos. - Fuj, ciekawe czyja to sprawka. - Powiedziałam zbliżając się do jego zwłok.
Z obserwowania pręta w odbycie wyrwał mnie głos Iana. - A do czego nalejemy wodę?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 19:55
- Nie wiem do czego, może na łodzi są jakieś wiadra, albo beczki. W sumie nie zwróciłem uwagi.
Ian mówił to z powagą. Ciało majora było bardzo zmasakrowane.
- Wiesz czyja to sprawka? Starka, kto inny mógłby to zrobić...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 19:59
Nie wiedziałam, do kogo mam się przyłączyc. Iv nadal konwersowała z Cathy, która myślała, że zapewne o niczym jeszcze nie wiem; nie chciałam się wpraszać do Ian'a i Melody, a Starkowie mogli być pewni, że nie zakłócę im spokoju... Johhny'ego nie znałam. Mógł okazać się fajnym i interesującym człowiekiem, jednak na razie wydawał się być obecnym tylko ciałem, jakby duchem szybował gdzieś ponad naszymi głowami.
W rezultacie stanęłam z boku i czekałam, az ktoś przydzieli mi jakąs funkcję.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 20:00
- Ah, no tak. Mogłam się tego domyślić. - Powiedziałam łapiąc się w biodrach i patrząc na Starka z oddali. Jak mógł zabijać? I kto to mówi? - Pomyślałam.
- Okej, to ty idź przeszukać a ja pójdę po owoce. - Powiedziałam klepiąc go w ramię. - Hej, Jenn! - Zawołałam do koleżanki. - Idziesz ze mną po jakieś owoce? - Spytałam podchodząc do niej.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 20:07
Uśmiechnęłam się, że ktoś pamiętał o moim istnieniu. Miałam wrażenie, że tylko przeszkadzam, a tu proszę!
-Pewnie, że idę - odparłam do niej. Nareszcie jakieś towarzystwo!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 20:09
Ian wszedł na statek i zaczął go przeszukiwać. Było na nim trochę różnych rupieci. Większość wiader nie nadawała się do niczego, gdyż miała dziury. W końcu Ian znalazł dwa duże, szczelne, metalowe naczynia i przede wszystkim czyste. Znalazł też jedną butlę, która wyglądała jak starodawna butla tlenowa dla nurków, była jednak dość ciężka. Davies rzucił ją poza burtę i miękko spadła na piasek, po czym zszedł z pokładu na plażę.
- Daleko nie dopłyniemy z dwoma wiadrami i butlą wody.
Po chwili wielebny zdał sobie sprawę ze swojej głupoty. Skoro butla jest ciężka lepiej ją zostawić na pokładzie i napełnić ją przy pomocy wiader.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 20:14
- Pieprz tą butlę, jest za ciężka! - Krzyknęłam do Iana z uśmiechem wyobrażając sobie Go targającego tę butlę po całej dżungli, po czym weszłam z Jenn do lasu.
- Zbierajmy jak najwięcej, mogą być jeszcze niedojrzałe. - Zakomunikowałam koleżance z uśmiechem. - Do lądu długa droga. - Powiedziałam rozglądając się w górę na drzewa.
- Co tam u Ciebie słychać? - Spytałam zbierając leżące na ziemi mango. - Dawno nie rozmawiałyśmy. - Uśmiechnęłam się do niej.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 20:18
Ian wtargał butlę na pokład, ale przy tej czynności coś strzeliło mu w plecach. Pastor usłyszał głośne chrupnięcie i złapał się za plecy. Czuł ból, ale nie było jakoś strasznie, więc zabrał wiadra i poszedł szukać źródła wody pitnej. O dziwo znalazł rześki strumyczek, w odległości około 50 metrów od Melody i Jennifer.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 11-06-2011 20:18
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 20:19
Zdziwiło mnie, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, że Melody jest dla mnie tak miła. Tak naprawde nasza znajomość zaczęła się od strzępienia języka z dwóch końców pola minowego. Ani ja nie wierzyłam, że druga grupa jest naszym wrogiem, ani zapewne ona. Po za tym nasz kontakt ograniczał się chyba tylko do wspólnego przebywania ze sobą, przez wzgląd na podział grup przez tych psychopatów, którzy nas tu sprowadzili, by pobawić się w bardzo realistyczne Simsy.
-U mnie? Wszystko dobrze - powiedziałam, nie wspominając już o bólu po stracie James'a, gdyż rozdrapywanie ran nie ma sensu. Zrywałam papaje z uśmiechem przyklejonym do twarzy - A jak Ty żyjesz? Z tego co widzę, życie obdarowuje Cię na razie dośc hojnie?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 20:37
- Jak to hojnie? - Spytałam ze zdziwieniem targając już połowę mojego podkoszulka, z którego zrobiłam koszyk odsłaniając w ten sposób brzuch.
- Ja raczej powiedziałabym, że oblewa mnie samymi cierpieniami. - Powiedziałam zbierając dalej owoce. - Odcięło mnie od narkotyków, zabrało Andy'ego, później Martina... Moje życie jest do dupy, a ty mówisz, że jest super? - Zaśmiałam się lekko.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 20:41
-Przepraszam - powiedziałam, bojąc się, że uraże Melody, która była bardzo spontaniczną dziewczyną - ja sama straciłam James'a, przyjaciela w młodości, który umarł w moich ramionach. Ja też rzuciłam tu ćpanie, więc w tej kategorii wiem co czujesz. Nie mówię, że jest super, tylko nadal zaskakuje mnie fakt, iż nawet na takiej wyspie, gdzie aż czuć odór śmierci, można znaleźc tyle uczuć - odparłam spokojnie. Moje policzki zaczerwieniły się jednak, chyba ze wstydu. Zbierałam da;lej owoce ze spuszczoną głową, chowając je do lekko podwiniętej sukienki, która odsłaniała mi przez to większa częśćn óg, bo aż do ud. Trudno - nie było wśród nas zboczeńców, a Stark był na plaży.



Edytowane przez Nicka dnia 11-06-2011 20:44
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 20:42
Poczułam ulgę, kiedy w końcu dotarliśmy do jachtu. Na plaży zawsze czułam się jakoś bezpieczniej. Zgniłe ciało majora nie budziło we mnie najprzyjemniejszych odczuć, choć jeszcze kilka tygodni temu sama miałam ochotę go zamordować. Kij w tyłku majora doskonale ukazywał drastyczne metody mordowania Starka. I tak nie przebije Niemki na ruszcie.... Wciąż stojąc obok Catherine, odprowadziłam wzrokiem Jennifer, wchodzącą do dżungli wraz z Melody. Nie wiem dlaczego, ale miałam wrażenie, że Jenn wie o Cath. Miałam nadzieję, że nie spoufali się zbytnio z Mel, i nie wygada jej tego przy najbliższej okazji. - Yy, chyba im pomogę. - rzuciłam do Cath i bez dalszych wyjaśnień ruszyłam za dziewczynami.
- Heej. Jak żyjecie? - zagaiłam z nieco sztucznym uśmiechem. Kiedy Melody odwróciła na chwilę głowę ja skorzystałam z okazji i spojrzałam na Jennifer znacząco. Zrobiłam na ustach krzyżyk z palców, mając nadzieję, że dziewczyna zrozumie o co mi chodzi.
Edytowane przez Andzia dnia 11-06-2011 20:43
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 21:47
Ian zauważył, że do dziewczyn zbierających owoce dołączyła Ivette. Pastor bez słowa wrócił na statek i napełnił butle do pełna. Musiał wrócić jednak do źródła, by napełnić wiadra. Na pełnym morzu słodka woda będzie im bardzo potrzebna. Pastor ruszył do dżungli i uśmiechnął się ciepło do Catherine, która została na plaży. Po kolejnym kursie do dżungli na jachcie były już dwa wiadra i butla wody. Iana bolały plecy i był zmęczony dźwiganiem, a nie chciał być sam czy co gorsza ze Starkami, więc dosiadł się do lekarki.
- Jak się teraz czujesz? Lepiej?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 11-06-2011 21:48
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 21:57
-Szczerze mówiąc, niewiele.- powiedziałam, ze wstydu spuszczając wzrok. Trudno mi będzie to wszystko ukrywać przez następne dni, szczególnie, że sama powinnam pomagać innym. Po chwili milczenia spojrzałam na Iana przepraszająco. - A Tobie jak leci? Widziałam, że zakumplowałeś się z Melody?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 21:59
- Tak, już w chatce po połączeniu wydała mi się miła, a teraz jakoś tak nam się dobrze gadało podczas marszu.
Ian odpowiedział, bo nie widział nic dziwnego w takim pytaniu Catherine. Chyba każdy w tym piekle chciał poczuć się normalnie.
- Może już wkrótce będziemy wolni.




A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 22:04
Robiłem to, w czym byłem najlepszy. Opierdalałem się. Razem z siostrą popijaliśmy czerwone wino leżąc na leżakach, w tym samym czasie reszta osób harowała jak woły w tym upale. Jutrzejszego dnia o ile wszystko pójdzie dobrze, będziemy już na morzu, wracali do domu. Oby szybko trwała podróż, tyle dni z nimi na jachcie będzie męczące. Byłem ciekawy, czy ktoś mi zwróci uwagę, bym coś zrobił dla tej społeczności.



Edytowane przez Furfon dnia 11-06-2011 22:05
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-06-2011 22:06
- Wybacz Ian, ale dalej w to nie wierzę. - wzruszyłam ramionami. Znowu zrobiło mi się niedobrze, ale tym razem tylko troszkę się skrzywiłam. Zaraz potem wszystko wróciło do normy. - To trwa już prawie dwa miesiące. Przecież ktoś musiał nas szukać... - powiedziałam nieobecnym tonem. Mnie co prawda nie miał kto szukać, ale inni? Przecież mieli rodziny, przyjaciół. To nie mogło przejść bez echa.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 11-06-2011 23:42
Isabella spojrzała na miejsce, gdzie niedawno major próbował się do niej dobrać i westchnęła cicho. Trochę szkoda jej było, że brat tak szybko go wykończył. To wspomnienie przypomniało jej, że ma na sobie ubranie, które wciąż nosi ślady brutalnej śmierci żołnierza. Nie krępując się zupełnie, przy wszystkich ściągnęła z siebie ubranie i rzuciła nim w brata, po czym poszła do kajuty, by poszukać czegoś czystego na zmianę.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-06-2011 09:10
- Hej, jakoś żyjemy. - Machnęłam ręką i schyliłam się po kolejny owoc. Miałam ich już tak dużo, że parę spadło na ziemię. Pozbierałam je i dałam w to samo miejsce.
- A co tam u Ciebie? - Spytałam Ivette nie zauważając gestu, który pokazała do Jenn.
Mogłyśmy już wracać do jachtu zostawić owoce i wrócić po jeszcze. Kiwnęłam więc głową z uśmiechem w kierunku plaży mając nadzieję, że dziewczyny zrozumieją mój gest.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-06-2011 09:34
Catherine była w kiepskiej formie fizycznej, ale w psychicznej również. Była załamana i pesymistycznie nastawiona do ich przedsięwzięcia.
- Wiem, że to ryzykowna próba i w zasadzie to będzie cud lub pomoc Bożej Opatrzności, gdy dopłyniemy tą łajbą na jakiś stały i bezpieczny ląd.
Ian zdał sobie sprawę, że chyba tylko dobija lekarkę i pogarsza jej humor.
- Myślę, że na pewno nas szukano, ktoś zgłosił zaginięcia, ale nikt pewnie tego nie powiązał. Zaginionych ludzi jest mnóstwo, a my chyba nie mamy ze sobą żadnych związków: jesteśmy w różnym wieku, mieszkamy w innych miejscach, nawet kultury, wiary, pracy, płci czy czegokolwiek nie mamy takiego samego. A ciężko znaleźć kogoś zaginionego w mieście na jakiejś popapranej wyspie.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 46 z 70 << < 43 44 45 46 47 48 49 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum