Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Nicka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/josh[469].jpg)
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 12:22 |
|
|
Nie chciałąm przyznawać się, że wiem o co chodzi. Możliwe, że Cathy kiedyś sama mi powie, choć wątpiłam w to, jak że nie znałyśmy się dobrze. Praktycznie wcale. Oduśmiechnęłam się do niej, gdyż taki jeden amł gest był miły, nic nie kosztował, a jednak sprawiał przyjemnosć. Catherine nagle zmieniła temat, pokazując na parkę przed nami.
-Coś się kroi, ale nie wiadomo, czy się dokroi - odparłam sciszonym głosem - Wydaje mi się, że oboje najchętniej byliby ze sobą, lecz są nieco skryci i niepewni. Zobaczymy - mam nadzieję, że coś z tego bęedzie. Nie wszędzie można spotkac swoją druga połówkę, a życie jest zbyt krótkie, by je za długo planować - dodałam smutniejszym tonem. Współczułam Cathy, która miała zostać matką, podczas gdy ojciec zginął...
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/zrzut-ekranu-2019-05-22-o-14-1[70].png)
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 12:30 |
|
|
- Jest też za krótkie, żeby na cokolwiek czekać. Szczególnie w tej sytuacji, w której jesteśmy my. Obie dobrze wiemy, jak to jest, kiedy... - tu wzięłam głęboki wdech i nie dokończyłam wypowiedzi; obie dobrze wiedziałyśmy, o co mi chodziło. - W każdym razie, ja tam im kibicuję. Może chociaż w ich przypadku się uda. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 12:38 |
|
|
Ian poczuł się głupio, gdyż Melody pomyślała, że to ona jest winna.
- To moja wina... mam złe doświadczenia w tej kwestii i nie mogę się chyba przełamać.
Pastor z nikim za bardzo nie rozmawiał do tej pory o tym co wydarzyło się w jego życiu. Nawet rodzina nie znała szczegółów. Davies uśmiechnął się nieśmiało do Melody.
- Ty jesteś w porządku, to tylko moja psychika i mój fach przeszkadzają mi w utrzymywaniu normalnych kontaktów.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 12:44 |
|
|
Ah, więc chodziło o jego zamiłowania. O to, że oddał się Bogu.
- Rozejrzyj się! - Rozpostarłam ręce, by pokazać mu gdzie jesteśmy. - Jesteśmy na wyspie. - Powiedziałam, ale zaraz zrozumiałam, że to niczego nie zmienia. Bóg był wszędzie. Musiałam dotrzeć do Iana w inny sposób.
- A może Bóg chciał Cię wysłać na wyspę, żebyś coś zrozumiał? - Powiedziałam patrząc na Pastora. Wcale nie wierzyłam w te brednie, które sama wypowiadałam, ale musiałam coś zrobić. Nie mogłam pozwolić na to, by zadręczał się z tego powodu.
- Poza tym... Przecież ja Cię do niczego nie zmuszam. - Spojrzałam na niego z lekkim uśmiechem. - Tylko rozmawiamy... - Dodałam i odwróciłam wzrok.
Edytowane przez chlaaron dnia 11-06-2011 12:48 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 12:49 |
|
|
Melody była taka wspaniała i wyrozumiała, ale nie mogło to tak nagle odmienić poglądów Iana, który był zatwardziały w wierze. Wszystko byłoby inaczej, gdyby nie Diana i jej ucieczka. Mógłby wtedy z Melody robić co chce, oczywiście w granicach niegrzeszenia.
- Nie wiesz o wszystkim co wydarzyło się w moim życiu. To nie takie łatwe... Świetnie mi się rozmawia z Tobą, ale jestem zmuszony, żeby prosić Cię... żebyśmy nie robili nic więcej.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 12:56 |
|
|
Czegoś więcej? Chyba źle się rozumieliśmy...
- Masz na myśli... - Spojrzałam na niego z uśmiechem prosząc, by dokończył.
Przecież nie mogłam zmuszać do stosunku długoletniego Pastora. Poza tym nie wyobrażałabym tego sobie, choć pewnie byłby to najzabawniejszy wątek tej edycji. Dwa przeciwne bieguny.
- Co takiego wydarzyło się w Twoim życiu? - Zmieniłam temat widząc zakłopotanie na Jego twarzy. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Nicka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/josh[469].jpg)
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 13:20 |
|
|
Zrozumiałam o co chodzi Cathy i ceniłam ją sobie za to, że mówiła o tym spokojnie, podczas gdy mi łzy ponownie zdążyły napłynąć do oczu. Ile to czasu? Parę godzin? James jeszcze nie ostygł, choć jego dusza uwolniła się do swego nieba i teraz patrzy na nas z góry. Ciekawe, czy chciałby z powrotem zejsć na dół, czy może jednak mimo wszystko wybrałby raj. Otarłam spływająca po mym policzku łzę, próbując się uśmiachnąć, że wyrwał się stąd.
-Tez mam nadzieję, że oni zaznają szczęścia - powiedziałam, jednoczesnie kiwając na nich głową. Chodziło mi o to, by... podsłuchać, jak mają się sprawy. Na razie nie wyglądało to kolorowo.
//Umba, jesteś pastorem, a nie księdzem! Wydaje mi się, że pastor może mieć żonę ![smiley](../images/smiley/shock.gif)
Edytowane przez Nicka dnia 11-06-2011 13:25 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 16:58 |
|
|
// Nicka, może ale już jedną ma ![smiley](../images/smiley/haha.gif)
Ian popatrzył na Melody i zaśmiał się z jej reakcji.
- Chodziło mi o komplementy takie jak o tych szmaragdach z mojej strony, czy dotykanie mojej twarzy... Nie wybiegałem tak daleko w tych stosunkach... Choć stosunki to chyba niezbyt dobry wyraz...
Pastor uśmiechnął się do niej szeroko.
- Nie wiem czy naprawdę chcesz wysłuchać mojej historii, jest na prawdę dziwna. Przejdę jednak to puenty: jestem skazany na samotność, bo żony już mieć nie mogę.
Ian nie chciał nic ukrywać przed Melody, ale jednak wahał się, czy opowiedzieć jej o tym, że został oszukany przez parę lesbijek, a z jedną się ożenił. Chyba, że będę wdowcem.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 17:09 |
|
|
Niczego nie rozumiałam. Odgarnęłam z czoła niesforne kosmyki zasłaniające mi widok i wsadziłam je za ucho.
- Mówię Ci jeszcze raz, że nie oczekuję z Twojej strony niczego więcej niż przyjaźni. - Spojrzałam na niego bez żadnego uśmiechu tylko z czymś na wzór zrozumienia, choć wcale Go nie rozumiałam. Pewnie działał pod impulsem i dopiero teraz do Niego dociera co takiego zrobił.
- Jeśli nie masz nic przeciwko wysłuchałabym twojej historii. - Uśmiechnęłam się nieśmiało do Iana. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 17:24 |
|
|
Pastor nikomu jeszcze nie opowiadał swojej historii. Może gdy komuś się zwierzę będzie mi łatwiej. Ian ściszył głos i mówił szeptem, by inni nie mogli go usłyszeć.
- Jak wiesz jestem pastorem, a jako pastor mogę mieć żonę. Gdy byłem jeszcze młody zauroczyłem się jedną z parafianek - Dianą. Najpierw byliśmy parą, a potem wzięliśmy ślub. Oczywiście jako narzeczeństwo przestrzegaliśmy przykazań i nie było żadnego seksu przedmałżeńskiego. Kochałem ją najbardziej na świecie i byłem naprawdę szczęśliwy podczas ceremonii i potem wesela - Davies opowiadał to cicho, ale bardzo emocjonalnie. Gdy wspominał o Dianie oczy mu świeciły i uśmiechał się mimowolnie. Celowo jednak nie opowiadał o swych trudnych kontaktach z ojcem, nie chciał z siebie robić jakiejś ofiary, pokutnika.
- Tydzień po ślubie znalazłem kartkę na stole. W liście było napisane, że moja żona to... moja żona to lesbijka, która wyszła za mnie dla pieniędzy, a potem uciekła z inną parafianką. Od tamtej pory nie widziałem mojej Diany.
Pastor zakończył historię ewidentnie smutniejszym tonem.
- Zrozum teraz moją sytuację. Jako pastor mogę mieć żonę, ale mam już jedną. Ona wzięła ślub jako motyw to złodziejstwa, pewnie dałoby się go unieważnić, ale Diana musiałaby się wstawić na różne procesy, a nie mam pojęcia gdzie jest. Teraz, gdy chciałbym się z kimś spotykać, byłby to grzech, bo zdradzałbym żonę...
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 17:35 |
|
|
Wsłuchiwałam się w jego ciężką historię z otwartymi oczami. Rzeczywiście miał ciężko.
- Ty to na prawdę masz przesrane. - Powiedziałam cicho wpatrując się w jego twarz. Jak o ogóle ktoś mógł żyć z takim... czymś. Żeby przestrzegać tylu przykazań? Słuchać jakiegoś kolesia, który pewnie w ogóle nie istnieje. - To musiała być jakaś totalna szmata. - Powiedziałam, ale wtedy zrobiło mi się głupio. Po pierwsze przeklęłam, a po drugie nazwałam szmatą kogoś, kogo jeszcze niedawno darzył uczuciem. Jakbym to ja powiedziała "olać to" ale wiedziałam, że Ian jest za bardzo oddany temu w co wierzy.
- To przykre, że teraz tym bardziej nic nie możesz zrobić będąc uwięzionym na cholernej wyspie. - Nie byłam w stanie go przekonać, przemówić mu do rozsądku czy namawiać do złego. Jestem za bardzo tolerancyjna, żeby mieć taką czelność. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 18:31 |
|
|
-Bla bla bla - krzyknąłem do nich, rzucając i trafiając w głowę Iana papają, którą prawie całą zjadłem. Przez ten cały czas ja i Isabella byliśmy za nimi, wspominając czasy zanim tutaj trafiliśmy. Te dobre czasy... Już nie mogłem wytrzymać tych rozmów, na szczęście całości nie słyszałem, gdyż momentami mówili szeptem. Najchętniej strzeliłbym im harpunem w plecy, ale bez załogi nie uda mi się uciec z tego gówna.
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 18:50 |
|
|
- A w mordę ktoś Ci kiedyś dał? - Krzyknęłam do Starka, który przerwał nam rozmowę swoim bełkotem i rzucił w Iana papają. Spojrzałam na Niego z wrogością po czym odwróciłam się widząc jego harpun.
- A tak a'propos to daleko jeszcze? - Spytałam nie patrząc na na Johnatan'a tylko przed siebie.
Edytowane przez chlaaron dnia 11-06-2011 18:59 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 19:14 |
|
|
-A dał ktoś kiedyś! - odkrzyknąłem głośno do Melody, chociaż tak naprawdę byliśmy z kilka metrów za nimi. Na pytanie o drogę nie odpowiedziałem, niech jej nowy ukochany błyśnie swoją wiedzą, a znałem go od strony niedołężnej, więc byłem pewny jakieś wpadki z jego strony.
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 19:19 |
|
|
Pastor zignorował Starka. Działał zgodnie z metodami stosowanymi w stosunku do maleńkich dzieci. Nie wolno zwracać uwagi na ich wybryki, pokazać, że nas drażnią.
- Melody, szczerze mówiąc nie wiem, ale idziemy już dość długo, więc to chyba blisko.
Ian chciał wrócić jednak do poprzedniego tematu. Był wdzięczny kobiecie, że nie wyśmiała go za taką historię.
- Dziękuję, że tak to przyjęłaś. Bez jakiegoś napadu śmiechu...
Uwagę o szmacie Davies wolał przemilczeć.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 19:31 |
|
|
Olałam pacana i wróciłam do Iana.
Było mi obojętne jak długo mieliśmy jeszcze iść, ale byłam spragniona a nogi wrastały mi do tyłka. Było mi strasznie gorąco, więc odsunęłam włosy do góry tak, że moja szyja była goła. Chłodny wiaterek schładzał mój rozgrzany karczek.
- Jak mogłabym się śmiać w takiej chwili? - Spytałam wspominając jego naprawdę smutną historię. - Tutaj nie ma nic śmiesznego. Powinno się ją dorwać i powykręcać suty... - Cholera, znowu to zrobiłam. - Miałam na myśli przemówić do rozumu. - Złapałam się za głowę.
Edytowane przez chlaaron dnia 11-06-2011 19:31 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 19:36 |
|
|
Melody była osobą otwartą i dość spontaniczną.
- Mów jak chcesz, nie krępuj się. Teraz wydaje mi się to nawet zabawne.
Pastor oczami wyobraźni ujrzał scenę, w której Danes wykręca suty jego żonie. Ian podszedł do pobliskiego drzewa i zerwał z niego dwa owoce mango. Podał jeden Melody z uśmiechem, a w drugi wgryzł się sam.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 19:38 |
|
|
Powykręcać suty. To jedyne słowa doszły do moich uszów, od razu się uaktywniłem.
-Komu chcecie zadać bóóóóóól i cierpienie? Ja się na to piszę jakby co! - radośnie głośno powiedziałem, właśnie grupka dotarła na plażę. Jacht nadal stał tam, gdzie go zostawiliśmy, tylko niestety dla tych nowych osób morze wyrzuciło ciało majora, jego wnętrzności przez upał gniły a metalowy pręt nadal był w odbycie. Z tego morderstwa byłem dumny.
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Nicka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/josh[469].jpg)
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 19:42 |
|
|
Szłam dalej w samotności, do czego nie doszłoby, gdyby psychopaci nie ujawnili się i nie ulżyli James'owi w cierpieniu. Wyglądało na to, że między pastorem a Melody faktycznie coś wreszcie zaskoczyło. Życzyłam im głęboko w duchu, aby po powrocie do cywilizacji ich kontakt nie urwał się i by wszystko się ułożyło. A także, jeśli żona Ian'a nie bedzie stawiac się na rozprawy, by Melody wykręciła jej suty.
Niestety spokój musiał zostać zmącony przez Stark'a, któremu rzuciłąm tylko jedno poirytowane spojrzenie. Jednak moje oczy mimowlonie skierowały sie na harpun, któy dzierżył w dłoniach, więc przemilaczałam rzucenie w Davies'a ograyzkiem i dalej wędrowałam naburmuszona, ciekawa, za ile zastaniemy jacht a także co na nim bedzie. I co wydarzy się na pełnym morzu.
EDIT:
Nareszcie dowędrowaliśmy na plażę. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy nie było wcale jachtem, lecz ciałem majora z... Byłam pewna, że to robota Stark'a.
Edytowane przez Nicka dnia 11-06-2011 19:43 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 11-06-2011 19:45 |
|
|
Ian ośmielony obecnością Melody odwrócił się do Starka i zrobił kwaśną minę.
- Chcieliśmy to zrobić Isabelli.
Grupka w końcu doszła na plażę, a ku ich uciesze łódź była cała.
- Udało się w końcu, jest to, można powiedzieć jakiś mały sukces. Teraz musimy chyba zrobić jakieś zapasy wody i żywności.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|