Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:11:42 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:15:40
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14 - Archiwum | Kotlina niezgody
Strona 37 z 70 << < 34 35 36 37 38 39 40 > >>
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 20:05
- Już idziemy. - Odpowiedziałam Ivette, po czym natychmiast ruszyłyśmy ku zmarłemu James'owi.
Spojrzałam w dół urwiska, gdzie na ziemi leżał zakrwawiony mężczyzna a obok niego łkająca Jenn. - Cholera, niedobrze. - Skomentowałam cicho.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 20:21
Zostałam sama z Dakotą. Ta nie odzywała się, więc pobiegłam w kierunku, gdzie udały się dziewczyny. Znalazłam je po świeżych jeszcze śladach. Stały nad urwiskiem z zatroskanymi minami. Melody jakoś się trzymała, ale Ivette nie wyglądała najlepiej. Z trudem powstrzymywała się od wybuchu. - Hej, co jest? - spytałam cicho. Wiatr rozwiewał mi włosy, może wreszcie pozbędę się tego ohydnego zapachu ziemi... Nagle znowu usłyszałam szloch, tym razem już nie w moim wykonaniu. Dreszcz przeszedł mi po całym ciele, kiedy spojrzałam w dół i zobaczyłam martwego Jamesa i klęczącą przy nim Jennifer. - No nie... - westchnęłam i odgarnęłam niesforne kosmyki włosów, które smagane wiatrem opadały mi na twarz.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 20:22
Otworzyłam szeroko oczy, widząc Jennifer klęczącą przy Jamesie. - Przecież miała się nigdzie nie ruszać... - powiedziałam cicho, ale nie potrafiłam długo trzymać w sobie złości do Jenn. Zeszłam do niej ścieżką, którą ona zapewne też schodziła. Uklękłam zaraz przy przyjaciółce bo jakoś głupio było mi tak stać. Położywszy rękę na jej ramieniu, szepnęłam: - Musimy go pochować.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 20:31
Patrzyłam na całe zdarzenie z góry. Nie miałam ochoty oglądać martwego, zakrwawionego ciała mężczyzny. Wiedziałam, że Jenn i Iv nie będą w stanie się pozbierać po tym wszystkim, więc w naszej grupie znów miała trwać żałobna atmosfera. - Chyba musimy zacząć kopać dół. - Powiedziałam cicho do Cath. - Pochowajmy Go na cmentarzysku. Twoja trumna może się nadawać. - We wspomnieniach przywołałam widok na wpół otwartej trumny.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 20:45
- Dobra. - mruknęłam. To była chyba pierwsza śmierć, która nie ruszyła mnie aż tak bardzo. Może dlatego, że James nie był mi bliski, a może dlatego, że po prostu się na nią uodporniłam? Okropne ale prawdziwsze było chyba to drugie. Poszłyśmy w stronę cmentarza. - Trzeba w takim razie wyczyścić trumnę z ziemi. W ogóle to tam już są wykopane dla nas miejsca, wiesz? Nazwiska i daty śmierci południowców są na nagrobkach. Pokażę Ci, jak tam dojdziemy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 20:51
Nazwiska i imiona ludzi z wyspy? Cholera, nieźle mieli wszystko rozplanowane. - Jak Oni mogą coś takiego robić?! - Powiedziałam z przejęciem. - Przecież to też są ludzie, tak samo jak my. - Nie docierało do mnie "dlaczego".
Gdy doszłyśmy na cmentarzysko rozejrzałam się pierwszy raz dokładniej po nagrobkach i faktycznie na każdym z nich wyryte było czyjeś nazwisko. Rozglądałam się wytrzeszczając gały. - Nie, żebym się bała, ale to jest przerażające.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 20:58
- No to sobie wyobraź. Jeszcze nawet dobrze się nie znaliśmy, grupa była praktycznie w komplecie, a tu takie coś. - powiedziałam i zaczęłam strząsać ziemię z trumny. Kiedy była gotowa, przesunęłyśmy ją w stronę jeszcze pustego nagrobka Jamesa. - Okej, teraz wracamy po ciało.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 21:02
- Cholera, teraz zostałyśmy bez faceta. - Powiedziałam niby to żalem, niby przejęciem, ale wierzyłam w to, że kobiety też dadzą sobie radę. Wróciłyśmy po ciało, nad którym nadal płakała Jenn. Bez słowa wskazałam na ręce James'a, żeby Cath za nie złapała, ja złapałabym za nogi i jakoś wciągnęłybyśmy Go na górę. Nie czekałam na reakcję Jennifer i Ivette. - Pomożecie? - Spytałam i popatrzyłam na nie oczyma pełnymi żalu. Wiedziałam jak czuje się kobieta, która straciła ukochanego. Trudno będzie im się z tym pogodzić.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 21:50
- Na trzy. - szepnęłam porozumiewawczo do Melody, bo Ivette i Jenn pewnie nawet nas nie zauważyły. - Raz... - złapałam pewnie ręce Jamesa. Do trupów przyzwyczaiłam się już dawno temu. - Dwa... - spojrzałam porozumiewawczo na dziewczynę i posłałam jej wspierające spojrzenie. - Trzy! - syknęłam. Podniosłyśmy trupa. Było naprawdę ciężko, ale jedyną rzeczą na to wskazującą były moje zaciśnięte mocno wargi i skupienie wypisane na twarzy. Przeszłyśmy razem na górę urwiska, ciężko sapiąc. Rzeczywiście, trudno nam będzie teraz bez żadnego faceta.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 21:52
Pokiwałam głową i bez pomogłam dziewczynom wnieść Jamesa na górę. - Zamierzacie pochować go na tym cmentarzu? Hm, dziwne, ale ten cmentarz zrobili chyba z myślą o nas. - powiedziałam z ironią, przypominając sobie nasze nazwiska na nagrobkach.
Edytowane przez Andzia dnia 05-06-2011 21:52
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 22:01
Nagle zobaczyliście dym, słupkiem biegnący w górę. Wyglądało na to, że kilkanaście kilometrów na wschód od miejsca, w którym się znajdujecie, ktoś rozpalił ognisko; co za tym idzie, gdzieś tam jest człowiek.

CELE:
-zastanówcie się, co zrobić: czy iść tam, czy zostać.
-jeśli zdecydujecie się iść, idźcie wszyscy, nie rozdzielajcie się.




140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 22:06
- Chyba najlepiej będzie, jeśli tam go pochowamy. - powiedziałam, oddychając ciężko. Nie był lekki. Podczas dalszego marszu na cmentarz, kiedy byłyśmy już niedaleko, zauważyłam coś ciemnego na niebie. - Patrzcie! - wysapałam, patrząc w górę, jednocześnie nie wypuszczając Jamesa.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 22:11
Wzdrygnęłam się lekko na głośny krzyk Catherine. Powędrowałam za jej spojrzeniem. Moim oczom ukazał się gęsty, siwy dym, unoszący się ku górze. - Ludzie. - szepnęłam, kompletnie zapominając o Jamesie. - Czy myślicie, że to mogą być... nasi? - popatrzyłam po pozostałych.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 22:19
W tej chwili wróciły siły, James stał się dziwnie lekki, a moja twarz rozjaśniła się lekko. Myśl o tym, że mogę z powrotem spotkać ludzi, z którymi tu wylądowałam kompletnie zmieniała moje myślenie. - Jasne, że mogą. - powiedziałam szybko, a następnie dodałam: - Pochowajmy Jamesa najpierw. Cmentarz jest za tamtym drzewem, pożegnamy go, a potem pójdziemy w tamtą stronę, co Wy na to?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 22:25
- Jestem za. - Powiedziałam dochodząc już do cmentarzyska. Puściłyśmy Jamesa do trumny. - Chce ktoś coś powiedzieć? - Spytałam oddalając się troszkę, by spojrzeć na nią z daleka. Znacząco spojrzałam na Ivette.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 22:31
- Ja też. - rzuciłam w stronę dziewczyn. Czy naprawdę możliwe było, żeby Oni byli tak blisko? Ponieważ Melody spojrzała na mnie znacząco, a Jennifer nadal cała się trzęsła, podeszłam powoli do trumny Jamesa. - James Jared Hawke... nie był idealny. Często się wykłócał, uwielbiał kobiety, no i... denerwował ludzi. Ale miał też dobre strony. Za tą maską krył się prawdziwy człowiek. Pomocny, bezinteresowny. Nie znał miłości, dopóki nie spotkał Jennifer. Cieszę się, że przed śmiercią przynajmniej jej zaznał. James był dobrym kumplem. Spoczywaj w pokoju. - zakończyłam swą krótką mowę i odeszłam kilka kroków od trumny.
Edytowane przez Andzia dnia 05-06-2011 22:31
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 22:34
- Myślę, że żadne słowa nie oddadzą tego, co teraz czujemy. - szepnęłam, a moje słowa zabrał wiatr i odbiły się echem wśród drzew. Stałyśmy tak przez chwilę, a potem bez słowa zakopałyśmy trupa. Po wszystkim otrzepałam ręce z ziemi i ze smutną miną popatrzyłam na dziewczyny, a następnie przytuliłam obie mocno. - Zostało nas niewiele. Choćby nie wiem co, musimy trzymać się razem i nie dać się. - powiedziałam ze łzami w oczach. Oderwałam się od nich po jakimś czasie i odparłam spokojnie: - No dobra, chodźmy po dziewczyny. Trzeba iść w stronę tego dymu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 22:37
Szczerze wzruszyłam się na ciepłe słowa Ivette. - Pięknie. - Szepnęłam, po czym przywołałam parę wspomnień z James'em w roli głównej. Nie było ich zbyt wiele, bo nie znałam Go za bardzo, ale jednak trochę znałam. - Spoczywaj w pokoju. - Powtórzyłam za Iv.
Zakopałyśmy trumnę. Chwilę patrzyłam na kupkę ziemi, po czym spojrzałam znów na wschód w stronę tlącego się dymu. - No więc, idziemy? - Spytałam towarzyszki. Wcale nie uśmiechało mi się pójście w nieznane.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-06-2011 22:57
Poczułam się naprawdę wzruszona, kiedy Catherine mnie uściskała. Miała rację. Teraz musiałyśmy trzymać się razem, bez względu na wszystko. Po raz ostatni spojrzałam na grób Jamesa, po czym odwróciłam się w ich stronę. - Tak, chodźmy. - szepnęłam i ruszyłam w stronę miejsca, z którego dym wznosił się ku górze.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-06-2011 08:44
W końcu przybyły Ivette, Catherine i Melody. Odsunęłam się, zaś one powzięły James'a za rece i nogi w celu przeniesienia go do grobu. Znalazłam się wtedy w dziwnym stanie: nie potrafiłam powiedzieć ani słowa, czy pomóc dziewczynom. Patrzyłam tylko oczyma zalanymi łzami, jak zmierzają z nim w stronę cmentarza. Byłam w stanie tylko ciągnąc się w tej procesji, mając nadzieję, że za chwilę dojdzie nas z ust nieboszczyka: Ale żem salto nakurwił.
Dotarłyśmy na specjalnie dla nas urzadzony cmentarz. Skurwysyny dobrze to sobie urządziły... pomyslałam. Mój udział w pogrzebie ograniczył się tylko do słów, które wyrzekłam.
-James; były Iv, pierwszej osoby, z która połączyły mnie więzy przyjaźni na tej wyspie - tu spojrzałam na nią z wdziecznością za wsparcie, jakiego mi udzielała -Jednak wracając do tego mężczyzny, sądzę, że jest teraz tam na górze i patrzy na nas z lekka wzruszony. Choć zawiodłam się na nim, darzyłam go miłością i wiem, że wewnątrz był wspaniałym człowiekiem, któremu po prostu nie spieszyło się z zejściem z tego świata... - nie mogłam dokończyć. Szloch ścisnął mi gardło. Odwróciłam się tylko i spojrzałam na niebo, na którym zauważyłam smugę dymu. Kiedy z powrotem spojrzałam na grób i zebranych, James'a już nie było: pochłonięty był przez grób, ranę w ziemi, której widok dodatkowo nie pozwalał mi normalnie funkcjonować.
Po ceremonii udałam się ze wszystkimi w kierunku ciemnej smugi, ciągnąc się na końcu pochodu, pochlipując cicho pod nosem.



Edytowane przez Nicka dnia 06-06-2011 08:46
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 37 z 70 << < 34 35 36 37 38 39 40 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum