Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Mr Nothing
Użytkownik
Postać: Adam Jensen
Postów: 270
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 15:54 |
|
|
W oczekiwaniu na odpowiedź Melody spojrzałem na Jennifer i na to jak zachłysnęła się płatkami (Morderczymi płatkami ). Chyba trzeba jej pomóc. Jeszcze się udusi czy coś... Podszedłem do niej i jebnąłem uderzyłem ją w plecy. Nie za mocno oczywiście. Poskutkowało.
-Już w porządku ? - spytałem. Dopiero teraz zwróciłem uwagę na jej seksi białą sukienkę - łał, szałowo wyglądasz. A ta kiecka... git majonez |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 16:06 |
|
|
Nicka nareszcie doczekała się odpowiedzi Mr Nothing'a. A już myślała, że to nie nastapi...
Zrobiłam się już czerwona na twarzy; po policzkach leciały mi łzy. W ogóle nie mogłam złapać oddechu i bałam się, że moje życie zakończy się żałośnie od płatków kukurydzianych. Jednak na pomoc przybyl mi James. Przeprowadził swa akcję ratunkową dość nieudolnie, jednak ze skutkiem. Od razu wyplułam bezczelnie tkwiące mi w gardle płatki. Spojrzałam z wdzięcznością na swą miłość, wtulając się w niego ostrożnie, jakby za chwilę przez okno miał wpaśc zraniony anioł z mojego snu. Nawet nie wiedziałam jak ważny jest dotyk drugiej osoby.
-Dziękuję i przepraszam - powiedziałam. Były to pierwsze słowa, które do niego wypowiedziałam, po moim pseudo obrażeniu się.
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 16:06 |
|
|
//nie ma mnie znowu przez weekend. April wrzuci Wam fabułę. Opiekujcie się sobą przez ten czas.
Rada jak zawsze. Tym razem głosujecie na trzy osoby spośród listy:
Andzia- Ivette "Iv" Collins
Carmelka- Dakota Jane Black
chlaaron- Melody Danes
lolsonmag- John Shadow
panda- Catherine Joyce
Mumin- Alexandra Violet
MietowyJohnathan- Johnny Chicken
Mr Nothing- James Jared Hawke
Nicka- Jennifer Firestone
Lincoln- Martin Celades
UWAGA! Głosy zaczynacie oddawać dopiero w momencie, gdy dowiecie się, kto odpadł na poprzedniej radzie.Buziory.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 16:20 |
|
|
- Dlaczego myślisz, że Cię nie lubię? - Spytałam niewyraźnie przekrzykując głośną muzykę. W głowie szalało od nadmiaru procentów, ale nie miałam zamiaru się poddawać. Zakręciłam butelkę i postawiłam na szafce nocnej. Później James znikł za moimi nadal szeroko otwartymi drzwiami. Wróciłam do mojego pijańskiego tańca.
Edytowane przez chlaaron dnia 27-05-2011 16:23 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 27-05-2011 16:35 |
|
|
Po tym jak wczoraj obudziłem się w swojej kajucie, tak do dzisiaj z niej nie wychodziłem. Zmieniałem się i dużo częściej niż przed trafieniem na wyspę potrzebowałem samotności. Moje stare ubranie już wyschło więc mogłem zrzucić z siebie te szmaty, które znalazłem w łazience i normalnie się ubrać. Poprawiłem jeszcze włosy i wyszedłem z kajuty. Nie wiedziałem, która jest godzina. Ciemny dym, który wydobywał się z kominów skutecznie zasłaniał widok. Po chwili wszedłem do kuchni by w końcu coś zjeść. Otworzyłem szafkę i zaskoczony ilością jedzenia jaka tam była, zacząłem wybrzydzać co jeszcze kilka dni temu w dżungli było nie do pomyślenia.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 17:20 |
|
|
Nie wyłączając muzyki, ale ją ściszając zaszalałam na korytarzu, aż doszłam do łazienki załatwić potrzebę fizjologiczną. W łazience się trochę uspokoiłam, ale dalej podrygiwałam w wesołych rytmach. W podskokach wyleciałam z łazienki prosto do kuchni, gdzie zastałam grupkę ludzi. Lexie siedziała na blacie z butelką. Spojrzałam na nią i posłałam jej uśmiech. - Ludzie, czas na imprezkę. - Powiedziałam zdyszana siadając za stołem. Kręciło mi się w głowie, więc o mało co nie wylądowałam na podłodze. Uśmiechnęłam się do nich. Może to miał być sposób na zgaszenie pragnienia? |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Mr Nothing
Użytkownik
Postać: Adam Jensen
Postów: 270
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 17:26 |
|
|
James nie znikł tylko odszedł pięć metrów dalej Wracamy do pierwszej osoby. Gdy już mordercze płatki zostawiły Jennifer w spokoju opuściłem ją i wróciłem do Melody aby w końcu usłyszeć odpowiedź. Była bardzo zaskakująca. Myślałem, że dziewczyna nie lubi mnie za moje dotychczasowe zachowanie ale okazało się, że nie jest tak źle.
-Nie ważne już - odpowiedziałem. Spojrzałem na szafkę, na której stała butelka alkoholu - Mogę ? - spytałem i nie czekając na odpowiedź odkręciłem butelkę i wypiłem łyka.
EDIT : Melody chwilę potem poszła do kibla .
Edytowane przez Mr Nothing dnia 27-05-2011 17:28 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 27-05-2011 17:33 |
|
|
Popatrzyłem chwilę na zawartość szafki i nie biorąc niczego w dłoń, zamknąłem szafkę. Pomyślałem, że na jedzenie będzie jeszcze czas. Zresztą głupio było siadać za stołem z talerzem, gdy większość osób była zajęta imprezowaniem. A zwłaszcza Melody, po której było widać, że nie zaczęła balangi przed momentem. Wyjąłem z szafki szklankę, gdyż nie zwykłem na początku imprezy lecieć z gwinta, i nalałem sobie whiskey. - Za to by od teraz było już tylko lepiej. - wzniosłem toast i wziąłem kilka łyków alkoholu.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 17:42 |
|
|
Prędko nalałam sobie alkohol do szklanki, wzniosłam toast i wypiłam całą szklankę. W sumie miałam już dość alkoholu jak na jeden dzień, ale co tam. Szaleć to szaleć. Niedługo mogliśmy... nie żyć. Uśmiechnęłam się do Martina. - Ludzie, zapraszam na imprezę do mojego pokoju! - Zawołałam oddalając się do swojego pokoju. Znów podgłośniłam muzykę i nie zważając na to, czy ktokolwiek za mną idzie zaczęłam tańczyć łapiąc moją butelkę za szyjkę i pijąc małe łyczki. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 27-05-2011 17:46 |
|
|
Udałem się za Melody bo była w takim stanie, że o niebezpieczeństwo nie było trudno. Stanąłem oparty o futrynę drzwi do jej kajuty i przyglądałem się jak tańczy. - Może starczy tego alkoholu? - zapytałem z uśmiechem, po tym jak wzięła kolejny łyk. Nogi jej się plątały już dość mocno.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Mr Nothing
Użytkownik
Postać: Adam Jensen
Postów: 270
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 18:16 |
|
|
Słysząc, że impreza przeniosła się do pokoju Melody, od razu się tam udałem. Głównie poszedłem tam za sprawą alkoholu, który zawsze mnie pociągał. Bardziej niż kobiety... W jej pokoju powoli zaczęli się zbierać ludzie. Napiłem się ponownie z butelki, którą zabrałem z kuchni. I ponownie, i ponownie i ponownie.
Może jakaś zabawa pomoże nam się lepiej poznać.
-Ludzie, może w coś zagramy ? - zaproponowałem i znowu się napiłem. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 18:19 |
|
|
- Jeśli sądzisz, że mam już dość alkoholu to będziesz musiał odebrać mi butelkę siłą. - Powiedziałam do niego prowokująco pokazując mu język. - Nie jesteś na tyle szalony, żeby zacząć ze mną tańczyć, prawda? - Uśmiechnęłam się do niego szczerze dalej nie przestawałam szalenie tańczyć. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 27-05-2011 19:18 |
|
|
Czyżby Melody wątpiła, że nie uda mi się wyrwać jej butelki z alkoholem? Co prawda trzymała go pewnie w dłoni, ale ze mną nie miałaby szans. - Nawet Mel nie zdajesz sobie sprawy jak szalony być potrafię. - powiedziałem i wypiłem do końca whiskey, którą miałem w szklance. Szklankę odstawiłem i podszedłem do rudowłosej. Chwilę później w pokoju pojawił się James. - Możemy zagrać w butelkę, tylko najpierw Mel musiałaby ją oddać. - powiedziałem i spojrzałem na Melody.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 19:59 |
|
|
- Okej, piszę się na grę w butelkę. - Powiedziałam z uśmiechem skacząc do góry. Opróżniłam flaszkę, w której już było mało alkoholu i włożyłam ją w dłoń Martina. - Gramy na rozbieranie? - Zaśmiałam się i zrobiłam słodką minę (taką jak na avatarze). Moje brwi powędrowały w górę, później w dół i tak jeszcze parę razy. Zamknęłam drzwi i spojrzałam na mężczyzn z łobuzerskim uśmiechem. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Mr Nothing
Użytkownik
Postać: Adam Jensen
Postów: 270
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 20:28 |
|
|
-Na rozbieranie ? - powtórzyłem to co przed chwilą powiedziała Melody. W normalnych warunkach bym się na to zgodził ale jedna rzecz a raczej osoba mi na to nie pozwalała - Jennifer. Wziąść udział w zabawie czy nie ? W tym trudnym wyborze na pewno pomoże mi kolejny łyk wódki. Tak więc pociągnałem ostro z butelki.
-To gramy ? - spytałem w końcu. Taaa... alkohol zawsze pomagał mi w wyborach. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 20:42 |
|
|
Wcale nie zdziwiła mnie zgoda James'a. Pewnie chciał zaprosić kogoś jeszcze na butelkę. Spojrzałam na Celades'a. - Martin piszesz się? - Stanęłam przed nim i spojrzałam mu w oczy tak, jakbym chciała dopatrzeć się odpowiedzi. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 27-05-2011 20:49 |
|
|
Pomysł gry w butelkę na rozbieranie niezbyt podobał mi się. Oczywiście biorąc pod uwagę tylko moją osobę i Jamesa, bo gdyby za każdym razem wylosowywana była Melody, albo jakaś inna dziewczyna, która zdecydowałaby się dołączyć do imprezy, to nie śmiałbym protestować. Spojrzałem na Melody, która zadała mi pytanie i lekko mrużąc oczy, po kilku sekundach odpowiedziałem - Ok, niech będzie. Ale pierwsze kręcenie zrobimy tak, że wypadnie na Ciebie. - zaproponowałem z błyskiem w oku.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 20:52 |
|
|
Spojrzałam na Martina podejrzliwym wzrokiem. - A ja proponuję, że każdy coś ściągnie na wstępie. - Powiedziałam po chwili i zaśmiałam się cicho. - Okej, to zagrajmy tak normalnie. Tak po prostu. Na pytania i zadania. - W zadaniach też można kazać się rozebrać, prawda? Miałam ochotę na trochę golizny. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Mr Nothing
Użytkownik
Postać: Adam Jensen
Postów: 270
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 20:56 |
|
|
Oczywiście zgodziłem się na grę w rozbieranie tylko z powodu Melody. Dziewczyna postanowiła jednak zagrać normalnie co mnie trochę zasmuciło.
-Dobra, to kto pierwszy ? - spytałem w końcu siadając na ziemi. Znwowu pociągnąłem z butelki. Została jeszcze połowa flaszki. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-05-2011 21:02 |
|
|
Ściszyłam trochę muzykę i usiadłam po turecku na podłodze. - Zaczynaj. - Powiedziałam do Jamesa wskazując na niego głową. |
|