Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 21 2024 23:28:11 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 16
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny02:24:35
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14 - Archiwum | Kotlina niezgody
Strona 9 z 70 << < 6 7 8 9 10 11 12 > >>
Autor RE: Kotlina Niezgody
martwy
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joachim Nott

Postów: 168

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 18:18
Trafiliśmy, przytknięci do siebie, a pojedyncze drgnienia wiatru zdradzały nam, jak długo staliśmy ze sobą. Podczas gdy ja próbowałem zapamiętać jej zapach, palce przyzwyczaić do mapy ramion i kręgów a język do jej smaku, gdzieś w oddali obudził się Shadow, później dziewczyny. Oderwaliśmy się wreszcie od siebie i po raz ostatni na tę chwilę spojrzeliśmy sobie w oczy. Westchnąłem cichutko nad jej głową, spełniony i pocałowałem w czubek głowy. Później odwróciliśmy się jak na komendę w kierunku niewyspanych, przeciągających się ludzi i zupełnie tak, jakby przed chwilą nie zaszła tak wspaniała chwila, powiedziałem:
-To się dzieje, Mel, że nie mieliśmy nic w ustach od kilkunastu ładnych godzin. Czas na śniadanie!- widząc ich zdziwione miny, dodałem:
-Ivette i Melody , poszukajcie jajek. Będą tu na pewno, bo w nocy jakieś kury plątały mi się pod nogami. John? Rozpal ognisko. Catherine, pomożesz mu znaleźć na tyle płaski i szeroki kamień, żebyśmy mogli na nim coś usmażyć? Ja idę doić krowy!- pokazałem im smiley i szybko zabrałem się do swojej pracy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
lolsonmag
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
John Shadow

Postów: 127

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 18:47
Odszedłem smutny od Ivette, od której nie dostałem nic do jedzenia. Skąpiradło ;o. Joachim zaczął coś mówić, ale byłem za daleko, żeby usłyszeć, więc podszedłem do niego.
-Hę? Mógłbyś proszę powtórzć?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
martwy
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joachim Nott

Postów: 168

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 18:53
-To się stało, że rozpalasz ognisko- poklepałem go po plecach i podbiegłem do krów. Już miałem zacząć ciągnąć je za wymiona, gdy oprzytomniałem i uświadomiłem sobie, że nie mamy żadnych pojemników, z których moglibyśmy pić. Szybko jednak znalazłem na to sposób. Z drzew kokosowych, rosnących troszkę dalej, strąciłem kokosy. Już moment później zacząłem drążyć w nich dziury, by wylać mleko kokosowe, a wlać świeże, od krowy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 18:56
Kiedy podszedł do mnie John, nie byłam jeszcze do końca przytomna, więc nie słyszałam nawet co mówi. Rzuciłam w niego papają, dopiero wtedy, gdy zaczął się oddalać. Cóż, jego strata. Wzruszyłam ramionami i podeszłam do Melody, z którą miałam zbierać jajka.
- Hej. Gotowa na szukanie jajek w trawie? - spytałam z łobuzerskim uśmiechem.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
lolsonmag
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
John Shadow

Postów: 127

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 18:58
-No teraz kumam smiley.
Zgodnie z poleceniem Joachima poszedłem do lasu, zbierać gałęzie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 19:19
- Na jajka to ja zawsze mam chrapkę. - Powiedziałam z równie łobuzerskim uśmiechem co Ivette. Byłam głodna, pierwszy raz tak to do mnie docierało.. Moje potrzeby zawsze były zatłumione przez herę, ale teraz jej nie było, więc wszystko niepotrzebnie czułam. Starałam się to wyrzucić z głowy. - Więc idziemy? - Rzuciłam ostatni uśmiech trójce towarzyszy po czym spojrzałam na Iv.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 19:30
- Taak. - skinęłam głową i ruszyłam w stronę "sztucznej" farmy. No, może nie była wcale taka sztuczna, skoro znajdowały się na niej kury, krowy i konie. Dziwne. Kiedy zauważyłam kurę panoszącą mi się pod nogami, podskoczyłam gwałtownie.
- Przynajmniej wiemy, że są tu jakieś jajka.
Co kilka sekund pochylałam się, próbując dopatrzyć się w trawie jakichś jajek. Nagle coś przykuło moją uwagę. Tak, jakiś jasny kolor odznaczał się na ciemnozielonej ściółce. Zaskoczona i uradowana zarazem, podniosłam z ziemi jajko i pokazałam je Melody.
- Jedno już jest! Nie mamy jakiegoś koszyka, czy coś w tym stylu? - spytałam. Trudno będzie nam co chwilę przenosić jajka do miejsca pobytu. Zajęłoby nam to zapewne cały dzień.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 19:44
- Jupi! Włóż do majtek. - Podsunęłam genialnym pomysłem. Mój wzrok nie był aż tak zajebisty, żeby wypatrzeć jajka z tak daleka... Nagle 'chrup'. Zastygłam w miejscu z nogą w jajecznicy. - Ups... - Powiedziałam z uśmiechem. Z tego już nic nie było, ale zaraz wytężyłam wzrok i znalazłam parę jaj.
Edytowane przez chlaaron dnia 16-05-2011 19:56
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 19:55
Parsknęłam śmiechem na tę propozycję.
- Tak, to świetny pomysł! - zawołałam. - W majtkach przecież jajek nikt nie będzie szukał. Hm. - ruszyłam na dalsze poszukiwania jaj, kiedy usłyszałam ciche chrupnięcie. - Hahaha, no wiesz co, marnujesz nasze śniadanie! - pokręciłam głową z niedowierzaniem. Po kilku minutach takich właśnie poszukiwań nazbierałyśmy sześć jaj, a wraz z tym pierwszym - siedem!
- Ile nas jest? Myślisz, że jedno jajko na osobę? - jej spojrzenie wystarczyło mi za odpowiedź. - Dobrze, dobrze... wiem, też jestem głodna.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 20:01
Dzisiaj czułam się dziwnie. Jakoś inaczej - negatywnie. A już myślałam, że wszystko będzie dobrze. Nikt mnie nie mógł pocieszyć, nikt nie znał mojej prawdziwej strony i w tym tkwił cały problem. Szukałyśmy jak głupie jajek w lesie tropikalnym wśród drzew banana i kokosa. Zaśmiałam się pod nosem. Miałyśmy już pełne ręce jaj, było ich aż 15. - Myślę, że już wystarczy. Poza tym Joachim przyniesie jeszcze mleko.
Edytowane przez chlaaron dnia 16-05-2011 20:01
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 20:13
// Wybaczcie długą nieobecność, ale można powiedzieć, że cały weekend nie było mnie w domu smiley

Przez cały ten czas gdy wszyscy krzątali się wokół farmy i żarcia, ja czatowałam przy nieprzytomnym Mike'u. Było to nudne, ale przynajmniej nie musiałam się nigdzie ruszać. Ale teraz widząc Iv, Mel, Cath, Joachima i pseudo Rambo, uznałam, że dłużej nie wytrzymam. Podeszłam niezauważalnie do jednego z koni o Izabelowatym umaszczeniu. Poklepałam go po szyi i sprawnym ruchem wskoczyłam na jego grzbiet. Jeźdxiłam kiedyś konno z Alexem. Poszukałam w pamieci podstaw tego wspanialego sprtu, po czym chwyciłam lejce i wpędziłam konia w kłus. Było to idealne tępo na leśnią przechdzkę, tak wiec jechałam sobie wolno przez dzunglę obserwujac roślinność i przy okazji badajac wyspę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 20:19
- Uff... - sapnęłam, ocierając pot z czoła. Pracowanie cały dzień na słońcu, w ponad trzydziestostopniowej temperaturze z pewnością nie należało do najmilszych czynności. - Aż dziwne, że to powiem, ale to chyba cud, że mamy tu te krowy i konie. - jakby na podkreślenie moich słów usłyszałyśmy cichy stukot kopyt. Jakie było moje zdziwienie, kiedy zauważyłam siedzącą na koniu Dakotę. Omal nie wypuściłam jajek z rąk. - A ty skąd się tu wzięłaś? Wyglądasz, jakbyś była zawodowcem w tej dziedzinie.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 20:33
Uśmiechnęłam się do Ivette i spiełam wodze, zatrzymując konia.
- Dawno temu jeździłam regularnie na lekcje jazdy konnej z Alexem. Nadal dużo pamietam, ale wątpie bym przeskczyła przez jakoś wysoką preszkodę. - odparłam, klepiac konia po szyi.
- Nazwę go, a raczej ją, bo to w końcu klacz, Izabelą od jej umaszczenia. Mało orginalne, ale zawsze coś.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 20:37
- Też kiedyś uczyłam się jeździć na koniach. Ale na takich malutkich, wiesz o co chodzi? - wyciągnęłam rękę ( w drugiej trzymałam jajka, a raczej w zwiniętej bluzce ) i zniżyłam ją tak, by pokazać wielkość konia, a raczej kucyka na którym jeździłam. - Taak, piękne czasy. - powiedziałam marzycielskim koniem.
- Izabela, hm... nieźle. Ja mym nazwała na przykład demonicą, albo zjawą, ale to tylko moje czarne myśli, więc nie przejmuj się. - wzruszyłam ramionami, choć w duchu miałam wielką ochotę nazwać klacz demonicą.
Edytowane przez Andzia dnia 16-05-2011 20:39
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 20:45
- Może byś spróbowała? To jest Angloarab Shagya. Szlachetny koń o gorącym temperamencie i urodzie typowej dla koni arabskich, lecz większy od nich. Tam stoi Haflinger. Koń lagodny, dzis łużący głównie w turystyce. Myślę, że dałabyś sobie z nim radę. - odrzekłam fachowo Iv. Konei zawsze kojarzyły mi się z Alexem, toteż uśmiechałam się smutno.



Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 20:47
- Możesz iść. - Szepnęłam do Iv. - Tylko nie z tymi jajkami. Wrzuć je tutaj. - Nadstawiłam swoją koszulkę tak wysoko, że niemal było mi widać stanik. Uśmiechnęłam się zachęcająco do Dakoty i Ivette. - Nie martwcie się, coś wam zostawimy. - Posłałam słodki uśmiech. Byłam dziwna!
Edytowane przez chlaaron dnia 16-05-2011 20:48
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 20:49
Po słowach Dakoty, miałam wielką ochotę zrobić facepalma, ale było to niestety niemożliwe, ze względu na to, że w rękach wciąż trzymałam jajka.
- No wiesz... może warto spróbować. - mruknęłam i pobiegłam szybko w "nasze miejsce", by je tam zostawić. Wróciłam do Dakoty z pustymi rękoma.
- Melody, a Ty? - spytałam, unosząc brwi. - Dobra, Dakota... to może powtórzysz, i jakimś bardziej cywilizowanym językiem, bo szczerze mówiąc nic z tego nie zrozumiałam.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
lolsonmag
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
John Shadow

Postów: 127

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 20:49
Zbierałem jak najwięcej gałęzi i odkładałem je na kupkę, obok zagrody dla koni. Znudzona Dakota więła jednego z nich. Chciałem krzyknąć-zaczekaj!- ale pomknęła w stronę lasu. Pomyślałem o lesie. Tam są bananny, kokosy, papaje i inne pyszne owoce. Postanowiłem wybrać się tam w poszukiwaniu jedenia. Odnalazłem na ziemi kilka kokosów (3) i sporo bananów (7 takich pęczków po 3-4). Dziewczyny rozmawiały o koniach.
-Mogę też spróbować? Jak miałem 15 lat jeździłem trochę. Ojciec miał nawet własną stajnię.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 20:53
- NIE.
Spojrzałam porozumiewawczo na Dakotę. Teraz właśnie okazywało się, że wszyscy w dzieciństwie jeździli konno! Super.
- Jak masz taki kaprys. Ale jak spadniesz, to my cię z ziemi podnosić nie będziemy. - na mojej twarzy zamajaczył uśmiech.

zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Kotlina Niezgody
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-05-2011 21:03
Bez słowa poszłam szukać tego kamienia. Uznałam, że najlepszym miejscem do tego jest klifowe zbocze tuż przy plaży. Poszłam więc w najostrzejsze słońce pod klif. Nogi same mnie niosły, a uśmiech nie schodził mi z twarzy. Fale oceanu zalewały kamienie, zarówno te mniejsze i większe. Stawiałam stopy po kolejnych głazach, rozglądając się w poszukiwaniu odpowiedniego, płaskiego i cienkiego kamienia. Było okropnie gorąco i tylko woda była zbawienna dla mojej skóry w tej chwili. Odgarnęłam włosy na bok i zwilżyłam kark i ręce. Wiedziałam, że tym bardziej narażam się na poparzenie, ale skwar był nie do wytrzymania, poza tym wtedy zaprzątałam sobie głowę, co teraz robi Nott, z kim rozmawia Nott... Po jakimś czasie znalazłam odpowiedni kamień. Nareszcie wróciłam do cienistej dżungli i potem na farmę. Położyłam kamień na ziemi i usiadłam lekko zmęczona pod drzewem.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 9 z 70 << < 6 7 8 9 10 11 12 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum