Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-06-2011 16:23 |
|
|
- Która zabić a która uwolnić? - Odszepnęłam do Ivette.
Po chwili jednak sama odpowiedziałam sobie na to pytanie. Nie miałam zamiaru uwierzyć Hermii. Wiele razy uciekaliśmy z wyspy bez pozytywów. Nie chciałam tracić już nikogo. Chciałam, żeby wrócili wszyscy Ci, których straciliśmy. Wszyscy bliscy. Jednym zawdzięczaliśmy dużo, drugim wcale, ale byliśmy w tym razem.
Ścisnęłam mocniej dłoń Iana i spojrzałam na kobietę z bronią.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-06-2011 16:24 |
|
|
- A która chce nas uwolnić?
Spytał Ian swobodnie jakby kobiety nie stały w pobliżu, a zrobił to równocześnie z ukochaną. Czyż to nie przeznaczenie?
- Będę tej kibicował i trzymał za nią kciuki.
Davies miał nadal dobry humor, a wszystko dzięki Melody. Miał nadzieję, że to niekolejna podpucha i kobieta naprawdę im pomoże.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 22-06-2011 16:26 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-06-2011 18:47 |
|
|
Tymczasem Johnatan znalazł pistolet z pełnym magazynkiem, nie doczekał się odpowiedzi małej dziewczynki więc ruszył na dół pokładu, by spotkać swoją siostrzyczkę...
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-06-2011 13:17 |
|
|
Ian kątem oka dostrzegł, że Johnatan kieruje się pod pokład. Pewnie chce spotkać się z siostrą, a wtedy dowie się wszystkiego. Będzie chciał się zemścić na wszystkich, ale w pierwszej kolejności na sprawcy, czyli Cathy. Tylko będzie musiał się jakoś dowiedzieć, że to ona Choć pewnie Stark ma na to swoje sposoby - szantaż, tortury. Ja Catherine mogła to zrobić? Przecież ona jest dobrym człowiekiem... Czy aby na pewno? Czy dobry człowiek morduje innych? Czy można nazwać dobrym człowiekiem domniemaną ciężarną cudzołożnicę?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-06-2011 14:52 |
|
|
Nie doczekałam się odpowiedzi od żadnej z kobiet, chociaż nawet gdyby to zrobiły, pewnie nie byłabym w stanie ich wysłuchać. Zbyt dużo myśli kłębiło się w mojej głowie. Konsekwencje mojego czynu jeszcze nie nadeszły, a ja już czułam się jak śmieć. Ian i Melody pojawili się na pokładzie. Czułam na sobie ich karcący wzrok, szczególnie ten pastora. Wyobrażałam sobie, co może o mnie teraz myśleć. I nigdy bym nie pomyślała, że mdłości, te same, które denerwowały mnie każdego ranka, tym razem mogą wybawić mnie z opresji. Zasłoniłam usta ręką, powiedziałam bezgłośnie 'przepraszam', a potem wybiegłam do łazienki i zwymiotowałam. Przynajmniej od nich uciekłam, ze Starkiem nie będzie już tak prosto. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-06-2011 18:02 |
|
|
Podczas tej całej sytuacji- w tym kłótni kobiet rozpętał się ogromny sztorm.
Cele:
- Musicie wrócić na wyspę, zastanówcie się, czy zaufać Hermie.
/Wybaczcie, że tak rzadko jestem i nie zajmuję się wami, ale nie mam dostępu do komputera praktycznie. /
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-06-2011 18:08 |
|
|
Sztorm znowu się nasilił. Mimo, iż statek utknął na mieliźnie znowu zaczęło nim bujać i kołysać. Łódź zaczęła przechylać się ku sterburcie, a na pokładzie było coraz więcej wody.
- Chyba musimy uciekać! Zaraz ta łajba całkiem zatonie. Plaża jest blisko, na pewno dopłyniemy!
Pastor kobietami tymczasowo się nie przejmował, ważniejsze było przeżyć niekorzystne warunki atmosferyczne. Potem przemyślą komu ufać i co zrobić.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-06-2011 21:12 |
|
|
- Okej, chodźmy.
Puściłam dłoń Iana i wyszłam z jachtu prosto do wody. Sięgała mi do kolan, więc do suchego lądu nie było daleko.
Pokonałam parę kroków i chwilę później siedziałam na piachu. Było chłodno i wiał mocny wiatr, który niemiłosiernie rozwiewał mi włosy. Poprawiałam je co chwilę wsadzając kosmyki za ucho, lecz nie dawało to zbyt wiele.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 08:26 |
|
|
Pastor znalazł się w wodzie tu za Melody. Woda była lodowata i pastor jak najszybciej chciał ją opuścić. Davies zauważył, że Danes miota się ze swymi włosami, które zakrywały jej twarz i szalały na wietrze.
- Choć, schowamy się między palmami, na pewno tam mniej wieje i tak bardzo nie pada.
Wielebny złapał dziewczynę za dłoń i poprowadził w pierwszy rząd drzew.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 09:20 |
|
|
Kiedy na nowo rozszalał się sztorm, wybiegłam na górę pokładu. Nie myśląc długo, pociągnęłam Ivette za rękę i wskoczyłyśmy do wody. Przez burzę i tak byłybyśmy mokre. Woda nie była głęboka, więc po chwili byłyśmy już z powrotem na wyspie. Zmęczona powlokłam się do dżungli, zerwałam kilka pierwszych lepszych owoców z drzewa i szybko je zjadłam. Dawno nie byłam aż tak głodna. Po wszystkim usiadłam pod jakimś drzewem, podkulając nogi do klatki piersiowej i oplatając je rękoma. Cały czas czułam, że grupa już mnie nie akceptuje. Teraz musiałam sobie radzić sama. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 09:25 |
|
|
Pastor zauważył, że Ivette i Cathy również uciekły ze statku, czyli został na nim tylko Stark w towarzystwie dwóch nieznajomych kobiet i dziewczynki.
- Melody, dołączmy do nich.
Ian zauważył, że dziewczyny również schowały się w dżungli, ale kilkadziesiąt metrów dalej. Widocznie nie dostrzegły ich między drzewami.
- Musimy się trzymać razem.
Davies wiedział, że tak muszą zrobić, że tak będzie lepiej dla wszystkich... ale nie wiedział jak zachowywać się w stosunku do Joyce. W końcu parka dołączyła do dziewczyn.
- Dobrze, że jesteście całe. Uciekamy teraz czy jednak wierzymy tamtej kobiecie i czekamy na nią?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 13:42 |
|
|
Gdy tylko Stark ujrzał ciało zmasakrowanej Isabelli coś w nim pękło, nie wpadł w furię jak to było normą u niego. Zawiódł siostrę, nie obronił jej. Tego sobie nie wybaczy nigdy... Nawet nie zauważył jak się znalazł na górze pokładu, opierał się o barierkę. Załamany i osłabiony wypadł za burtę, prosto do wody, znikając w jej odmętach....
//Czyli rezygnuje Gratuluję i życzę powodzenia finałowej trójce w zbliżającym się finale, mam już mojego faworyta... Dziękuję też April za prowadzenie tej edycji, dobrze mi się grało do czasu...
Powodzenia!//
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 14:26 |
|
|
- Nie wiem czy jest godna zaufania.. - Szepnęłam w odpowiedzi.
Cholera, jak ja nie chciałam uciekać z wyspy... Ale to był nasz cel.
- Chyba nie zaszkodzi jak z nią pogadamy.
Spojrzałam na twarze kobiet, które z nami były. Na ich zmartwione twarzyczki.
- Jak się trzymasz Cath? - Spytałam dziewczyny stając bliżej niej obejmując ją w pasie. Miałam tu na myśli to, że... zabiła człowieka, ale tego chyba nie musiałam dodawać.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 14:35 |
|
|
Popatrzyłam na nią pustymi oczyma. - Jak widać. - mruknęłam smutno. Starałam się nie płakać, już za dużo łez tutaj wylałam. Wstałam, i podałam dłoń Melody, która zrobiła to samo. - Proponuję iść z tą dziewczyną. I tak nie mamy nic do stracenia. - dodałam cicho. Nasze szanse na przeżycie i tak równały się zeru. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 14:40 |
|
|
- Też właśnie myślałem, żeby zaryzykować.
Ich sytuacja była dramatyczna, a fakt, że jest wśród nich morderca w niczym nie pomagał.
- O ile ona przeżyje na tamtej łajbie taki sztorm...
Pastor dziwił się, że kobiety nie opuszczają morza i nie chcą stanąć na bezpiecznym lądzie. Ian popatrzył na Melody i zastanawiał się jak ona bardzo go kocha...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 17:03 |
|
|
- Najgorsze pipy zawsze zostają przy życiu. - Powiedziałam cicho idąc w kierunku łodzi.
Spojrzałam ze zdziwieniem na Iana próbując odczytać z jego oczu o czym teraz myśli, lecz nie byłam w stanie. Po chwili odwróciłam wzrok i utkwiłam wzrok w falach.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 17:08 |
|
|
Ian wyrwał się z rozmyślań. (Myślał on o tym, że jak Justyna nie zrobi sobie postaci do MP Piraci to zostawi Melody... na szczęście Shakira uratowała sytuację.)
- Jakoś Isab...
Pastor ugryzł się w język. Zrobiło mu się głupio, że zaczął takie zadanie i starał się szybko odwrócić uwagę dziewczyn od rozpoczętego zdania. Nie chciał kłócić się z towarzyszkami, czy też wywołać u Cathy atak histerii.
- Nie wiecie jak ona ma na imię? Może trzeba ją zawołać czy coś?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 17:37 |
|
|
Od kilku dni nic nie jadłem, nie piłem. Moja droga prowadziła mnie przed siebie. To, co przez ostatnie dni mnie spotkało, ciągle stało mi przed oczami. Jakieś urywki. Ludzie w białych fartuchach, cela, zastrzyki, znienawidzone twarze oprawców. Próbowałem zapomnieć choć na chwilę, lecz się nie dało. Chyba do końca mych dni już tak pozostanie. Nieustający ból pogarszał sprawę. Krew sączyła się z rany po postrzale. Ucieczkę przypłaciła tylko ta mała rana, od której pewnie umrę. Jedyną myślą, która mnie pocieszała, było to, że umrę jako wolny człowiek. Uśmiechnąłem się pod nosem. Skurwiele nie poczują satysfakcji, że mnie zabili. Ruszyłem dalej. Do moich uszu dotarł przyjemny odgłos szumu fal. Wybrzeże. Idealne miejsce na umieranie. Opierając się o drzewa, ruszyłem w stronę plaży. Już z przyzwyczajenia trzymałem się za bok, gdzie sączyła się krew. Oślepił mnie blask słońca, poczułem przyjemny wiatr muskający mnie po twarzy. Padłem na kolana z wyczerpania. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że może ktoś tu być. Usiadłem na piasku. Rumem bym nie pogardził.
Nie wiem, czy mi wolno, ale chyba nikt się nie obrazi, jeśli pozwolę sobie uśmiercić Tima, bo najwidoczniej GM o nim zapomniało |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 17:38 |
|
|
- Ja jej tu wcześniej nie spotkałam... - Powiedziałam cicho.
Trzymałam za jedną rękę Cath, za drugą Iana. Czułam się jak dziecko w przedszkolu, ale mówiło się trudno.
Rzuciłam wzrokiem na łódź, która była już cała zalana przez fale, ale byłam pewna, że szmaciury przeżyły.
Nagle z drzew wyłonił się mężczyzna - Tim. Popatrzyłam na niego szerokimi oczami i stanęłam jak wryta.
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 24-06-2011 17:41 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-06-2011 17:40 |
|
|
- Racja, Mel. - burknęłam, myśląc o sobie. Podeszłam do pary. - Jak będą chciały, to same przyjdą. Słuchajcie... - zaczęłam, odgarniając włosy. - Chciałam Was przeprosić. Nie wiem, co we mnie wstąpiło, ale kiedy się obudziłam, było już za późno i... - patrząc na ich twarze, spuściłam wzrok niczym dziecko, które zrzuciło jakiś wazon. - Chyba lepiej będzie jak sobie pójdę. - mruknęłam i pobiegłam plażą jak najdalej od nich. Zdusiłam w sobie krzyk, widząc prawie martwego Tima. Podbiegłam do niego. - Hej, pamiętasz mnie jeszcze? - szeptałam nerwowo. Gdybym miała teraz apteczkę... - Co się stało?
Edytowane przez panda dnia 24-06-2011 17:49 |
|