Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 18-06-2011 21:16 |
|
|
A ty zrób wreszcie pierwszy krok i przestań pierdolić choć przez minutę. - powiedziała Isabella do Iana, gdyż poszła za nimi, by pilnować brata.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-06-2011 21:19 |
|
|
Zostałam zszokowana w kajucie. Oszukał mnie.
- No to po mnie. - Powiedziałam wgapiając się w ścianę przede mną, w to miejsce, gdzie przed chwilą był woreczek pełny heroiny.
Wtedy wybuchłam płaczem. Płaczem szczerym, nieudawanym.
Odwróciłam się i wtuliłam do Iana szlochając i pociągając nosem.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-06-2011 21:30 |
|
|
Zamknąłem się w jednej z kajut i rzuciłem się na łózko, oczekując kogoś, kto się pojawi w pokoju. To mogła być moja siostrzyczka albo Melody, jeśli ta druga to musiałem coś nowego zaplanować. Wyjątkowo będę miły jak reszta, by przejąc nad nią władzę tym woreczkiem. Wykorzystam ją, by zadać bóóóóóóóóól i cieeeeeeeeerpienie pastorowi, gdyż o to chodziło naprawdę.
Edytowane przez Furfon dnia 18-06-2011 21:31 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 18-06-2011 21:33 |
|
|
Isabella zacisnęła usta. Z majorem by się udało wkurzyć brata, ale ten Ian to wyglądał jej na eunucha. Poszła do kajuty Starka, by mu powiedzieć kilka słów, co sądzi na temat jego zachowania. Kiedy otworzyła drzwi, ten już gotowy leżał na łóżku. Rzuciła w niego kapciem. Co ty sobie wyobrażasz? - stanęła przed nim wsparta pod boki.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 18-06-2011 21:33 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-06-2011 21:36 |
|
|
-Nie rozumiesz niczego?! Chodź tu do mnie i wytłumaczę wszystko, to na ciebie czekałem - odpowiedziałem jej, nie byłem zdenerwowany mimo że trafiła prosto w twarz kapciem, całe szczęście, że nie śmierdział.
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 18-06-2011 21:39 |
|
|
Usiadła nieufnie na brzegu łóżka. Czuła, że jej brat coś kręci. Zawsze potrafił odwrócić kota ogonem, by wyszło na jego.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-06-2011 21:44 |
|
|
-Nasz kochany pastorek kręci z Melody, a ona kiedyś była ćpunką. Jak jej dam działkę to zostawi pastora, zapomni o nim. Co wtedy on będzie czuł? Teraz rozumiesz? Ktoś tu chyba zasłużył na nagrodę..... - rozłożyłem się wygodniej na łóżku, to była częściowo prawda, gdyż jeszcze miałem inne plany względem Melody i Iana, lecz tego nie powiedziałem jeszcze siostrze. Byłem ciekawy jak mnie Isabella wynagrodzi za tą próbę zniszczenia życia tamtej dwójce.
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 18-06-2011 21:46 |
|
|
Nie tłumacz się. - powiedziała, wciąż patrząc wrogo, ale także lekko pożądliwie. Lecisz na nią i tyle. Jest ładniejsza ode mnie? - zapytała i zrzuciła z siebie ubranie, by mógł zobaczyć ją w całej okazałości.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-06-2011 21:53 |
|
|
-Oczywiście że nie - odpowiedziałem przez śmiech - Nawet kijem bym jej nie tknął, wiesz o tym siostrzyczko. Chodź do mnie, przekonasz się prawdy byłem już podniecony widokiem nagiej Isabelli, wzroku nie mogłem od niej oderwać.
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 18-06-2011 21:59 |
|
|
Te słowa zaspokoiły jej pychę. Podeszła do łóżka i wsunęła się pod kołdrę razem z Johnatanem, po czym pocałowała go namiętnie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-06-2011 22:15 |
|
|
Johnatan odwzajemnił pocałunek, by po krótkiej chwili zjechać niżej, do jej piersi, którymi uwielbiał się bawić.
http://i1018.photobucket.com/albums/af302/AllysGraphics/Gifs/KKBB1Poke.gif?t=1263003577
Edytowane przez Furfon dnia 18-06-2011 22:17 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-06-2011 22:17 |
|
|
Nagle wybiegłam z ciepłych ramion Iana i pobiegłam za Starkiem. Otworzyłam z impetem drzwi.
- Stark, dawaj te prochy! - Wykrzyknęłam stając w progu. Rozejrzałam się po pokoju, w poszukiwaniu znanego mi już woreczka. Nie obchodziło mnie to, że Johnatan miał teraz co innego do roboty.
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 18-06-2011 22:19 |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 18-06-2011 22:21 |
|
|
Isabella zignorowała Melody, włożyła palce we włosy Johnatana i odetchnęła. Zamknij drzwi, przeciąg jest. - powiedziała do dziewczyny.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-06-2011 22:28 |
|
|
Zawróciłam i zamknęłam z trzaskiem drzwi.
Wróciłam do pokoju, w którym nadal był Ian. Zamknęłam za sobą drzwi, oparłam się o nie i płacząc zjechałam niżej kryjąc twarz w dłoniach. Znów szlochałam. - Pieprzeni Starkowie. - Wyszeptałam zrozpaczona.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-06-2011 00:11 |
|
|
-Usiądź mi na twarzy - wyszeptał Johnatan, ciągle przecież lizać jej sutków nie będzie, już i tak był wystarczająco podniecony. Pośpiesznie zaczął rozpinać swój rozporek, jeszcze spodnie miał na sobie a zaraz nie będę mu potrzebne...
|
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-06-2011 10:13 |
|
|
Ian podszedł do Melody i popatrzył na nią z góry, a jego łzy skapywały na nią. W końcu usiadł obok niej i złapał ją za rękę.
- Melody, musisz być silna. Starkowie chcą się zabawić Twoim kosztem. Nie możesz dać się pokonać im, nie możesz dać się pokonać narkotykom. Wierzę, że potrafisz być silna, pomogę Ci.
Pastor naciągnął rękaw na dłoń i starł materiałem łzy zalewające twarz Danes.
- Dalej uważasz, że musisz brać? Częściej chcesz przeżywać coś takiego?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-06-2011 11:59 |
|
|
- Jestem tchórzem. Cholernym tchórzem. - Wyszlochałam i nowa fala łez wypłynęła mi z oczu.
- Nie rozumiesz, że to jest moja ucieczka od tej pogrzanej rzeczywistości? - Kontynuowałam. Chciałabym sobie odciąć język. Wtedy nie trzeba odpowiadać na pytania, tłumaczyć się, mówić tylu zbędnych słów, porozumiewać się. Bałam się samego życia. Bólu, miłości, przyjaźni... Bałam się tego i za wszelką cenę chciałam od tego uciec.
- Nigdy nie będę na tyle silna, by z tym zerwać. Widzisz, takie małe zetknięcie i już. I już jestem jego. - Wyszlochałam kryjąc oczy w jednej dłoni, gdyż druga zaciskała dłoń Iana.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-06-2011 12:59 |
|
|
Pastor złapał dłoń Melody swoimi dwiema rękami i głaskał ją delikatnie.
- Możesz być na tyle silna, stać Cię na to.
Ian czuł, że musi coś zrobić. Coś teoretycznie złego, grzesznego. Chciał jednak to zrobić, choćby musiał smażyć się w piekle. Wybacz mi Panie Boże, ale chcę tego. Davies nachylił się do Danes i złapał ją za drugą dłoń, a następnie odsunął ją od pięknej twarzy kobiety. Popatrzył w jej szmaragdowe oczy i nachylił się do niej powoli, a jego usta spoczęły na ciepłych wargach Melody. Pastor nie był pewny reakcji kobiety, więc odsunął się po chwili.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Fernanda
Użytkownik
Postów: 39
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-06-2011 13:11 |
|
|
Nagle ludzie z jachtu usłyszeli dziewczęcy pisk. Był bardzo donośny. Na drugiej, ogromnej łodzi stała mała dziewczyna, która trzymała broń. Jej statek zbliżał się do waszego. Miała tylko jeden cel- zamordować ich wszystkich.
- Wychodzić tchórze! - wykrzyknęła dziewczynka, której głos znaliście, ale twarzy nie mogliście rozpoznać... miała piękne kruczoczarne włosy, jasnoniebieskie, lśniące oczy, jej cera była bardzo blada. Była bardzo śliczną dziewczynką, której łzy spływały po policzku. - No dalej! |
|
Autor |
RE: Kotlina Niezgody |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-06-2011 13:21 |
|
|
Pastor usłyszał małą dziewczynkę i zostawił Melody, by to sprawdzić.
- Poczekaj tu na mnie.
Ian ruszył w stronę pokładu i zauważył Fernandę z bronią. Mężczyzna przeraził się jej i bez słowa szybko wrócił do Danes.
- To jakaś mała, mroczna dziewczynka z bronią!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|