| Autor |
Czarne wzgórze |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 19:45 |
|
|
Obudziliście się, nie mieliście pojęcia gdzie jesteście. Zorientowaliście się, że jesteście w całkiem innym miejscu, co oznacza, że... zostaliście porwani i przeniesieni! Co gorsze, rozglądacie się- jesteście sami, chcieliście sięgnąć do swojego plecaka, a tutaj kolejne zaskoczenie. Wasz ekwipunek zniknął! Nie mieliście przy sobie nic!
Cele:
- Odnajdźcie się.
adi1991- Nikola Jovanović
Casines- Johhny Noddle
Flaku- Cillian Simanus
Furfon- Johnatan Stark
Otherwoman- Isabella Stark
Umbastyczny- Ian Davies
Ps. To, gdzie kto się obudził to wybierzcie sobie sami, nie chcę wam tego narzucać. 
Powodzenia nowa grupo!
Edytowane przez April dnia 04-06-2011 23:07 |
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 19:51 |
|
|
Nikola już zbliżał się do chatki gdy nagle dostał w łeb i od tej pory stracił świadomość. Był nieprzytomny długo a może jednak krótko. Po chwili zauważył też że ma pusty plecak. Zostały mu tylko butelki z wodą oraz owoce. Po chwili również zobaczył gdzie jest. Było to miejsce które nazwać można polaną. Nikola leżał tam na środku nie wiedząc gdzie jest. Wokół rozciągała się dżungla. Świetnie - pomyślał sobie widząc że znowu jest w sytuacji która mu nie pasuje.
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 19:55 |
|
|
Ivette nie zdążyła odpowiedzieć na pytanie, gdy okrążyli nas uzbrojeni ludzie.
- No to jesteśmy udupieni - powiedziałem. Jednak było coś w tym dziwnego, bo zbliżał się do nas biały dym. Zakryłem buzię ręką, jednak i to nie wystarczyło. Padłem na ziemię, nieświadomy.
~~~~~~~~
Otworzyłem oczy i zerwałem się jednocześnie z ziemi. Nigdzie nie było żadnych uzbrojonych ludzi, najprawdopodobniej byłem tu sam. Ale najdziwniejsze było to, że znajdowałem się w innym miejscy. Po co, kurwa przenosili mnie z dżungli, w dżunglę ? I gdzie jest Ivette ? Gdzie jest reszta ?! Zacząłem iść przed siebie. Niby nie potrzebowałem innych, ale teraz, gdy poznałem tylu ludzi, nie umiałbym być sam...
- Ivette ! Jest tu kto ? Ktokolwiek ! - zacząłem nawoływać, kręcąc się w kółko. A jeśli naprawdę jestem tu sam ?
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 19:59 |
|
|
Nikola szedł sobie spokojnie dżunglą odnajdując się powoli w nowej sytuacji gdy nagle usłyszał to. Kolejny idiota nie wiedzący co się dzieje i nawołujący pomocy - pomyślał sobie Nikola mając jednocześnie nadzieję że ten człowiek będzie mądrzejszy i bardziej rozważny od tych których tutaj wcześniej spotkał. Jednak by nie prowokować losu schował się w krzakach mając nadzieję że nie będzie musiał słuchać głupich pytań co się stało i dlaczego tu są bo miał już tego po dziurki w nosie.
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 20:16 |
|
|
Nikola widząc że gościu sobie poszedł gdzieś dalej krzycząc po całej dżungli poczuł ulgę. Mimo wszystko lubił być sam i często ta sytuacja odpowiadała mu. Teraz zabrał się więc za szukanie jakiegoś strumyka oraz poszukiwania miejsca na nocleg.
/sorry że post pod postem ale edytować nie będę co chwilę a nie chce mi się czekać aż ktoś napisze coś /
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 20:36 |
|
|
Tu gałąź, tam palma, tam bambus, tam kokos - Nikola mógł wymieniać nazwy rzeczy i roślin lecz do tej pory nie spotkał żywej duszy poza tamtym nierozgarniętym gościem z oddala. Miał nadzieję, że nie jest poddany jakiemuś eksperymentowi i wkrótce coś się wyjaśni.
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 20:57 |
|
|
To tu, to tam, pram bam, bam, bam, bam. - Nikola nucił sobie takie pierdoły pod nosem nie mając kompletnie co robić. Miał nadzieję ze w końcu coś ciekawego się stanie i nie będzie już musiał gadać sam ze sobą. Miał też nadzieję na to, że ktoś coś zrobi by wyrwać go z tej sytuacji.
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 21:07 |
|
|
I znowu sam - dokończył swoją rymowankę Nikola. Po chwili już z całkowitych nudów postanowił porozmawiać wreszcie z kimś mądrym, to znaczy z samym sobą. W końcu zaczął:
- Jak myślisz Nikola, co powinniśmy teraz zrobić?
- Nie mam pojęcia Jovanović. Myślę jednak że nie powinniśmy ze sobą gadać. Jesteśmy na to zbyt mądrzy.
- Masz rację - odparł Nikola sam do siebie po czym usiadł na kamieniu.
Edytowane przez adi1991 dnia 13-05-2011 21:07 |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 21:24 |
|
|
Obudziłem się, z zgrozą zauważyłem, że nigdzie obok mnie nie ma siostrzyczki. Nie miałem też plecaka, gdzie miałem broń, jedyną rzecz, dzięki której byłem bezpieczny.
-Isabello! Gdzie jesteś?! - krzyknąłem, miałem nadzieję że jest gdzieś w pobliżu...
//ja popiszę adi//
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 21:30 |
|
|
Nikola słysząc Starka pomyślał sobie tylko: Kolejny osioł nie wie co się dzieje. I co znowu mam im wszystko tłumaczyć? - tak sobie rozmyślał siedząc nadal na kamieniu.
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 21:45 |
|
|
-Isabello!!! Gdzie jesteś?!!! - krzyczałem na cały głos, nigdzie mojej siostry nie widziałem. Zauważyłem Nikolę, podbiegłem i złapałem go za jego szmaty. - Gadaj gdzie ona jest! Bo inaczej nigdy nie będziesz starym prykiem!
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 21:57 |
|
|
Kręciłem się po dżungli, gdy usłyszałem jakieś głosy. Skierowałem swe kroki w tamtą stronę. Głosy robiły się coraz głośniejsze, ktoś rozmawiał. Wyszedłem zza krzaków i stanąłem na przeciw Starka i Jovanovića. Nie gadaj, że trafiłem do tej pierdolniętej drużyny. ŻAL.
- Jak tam zdrówko ? - zagadnąłem do nich. Stary pryk i gwałciciel. Brakuje jeszcze księdza...
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 22:08 |
|
|
-Kto ty jesteś?! Gadaj co zrobiłeś z moją siostrą! - krzyknąłem, puściłem Nikolę i ruszyłem w stronę gościa, którego nie znałem, gdyż się nie spotkaliśmy w chatce. On musiał wiedzieć gdzie ona jest...
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 22:13 |
|
|
- Złapałem, zakneblowałem i gwałciłem w piwnicy, jak to Ty masz w zwyczaju. Spokojnie koleś, jesteśmy wszyscy w takiej samej sytuacji. Ktoś nas oszukał. Więc lepiej nie rzucaj się tak, bo stary pryk dostanie jeszcze zawału z wrażenia ! - krzyknąłem i cofnąłem się. nie chciałem mieć do czynienia z mordercą, choć pewnie nieuzbrojonym. Lepiej dmuchać na zimne.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 22:25 |
|
|
-CO?! JAK MOGŁEŚ! - do mnie dotarły tylko jego pierwsze wypowiedziane zdanie, reszta była bla bla bla. Rzuciłem się na niego i próbowałem go udusić, za to co zrobił mojej siostrze. Nikt nie ma prawa jej dotykać oprócz mnie, biedactwo potrzebuje pomocy...
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 22:49 |
|
|
Nagle Nikola ocknął się i po chwili wypowiedział te słowa wskazując palcem na Tima:
- To on, musisz go zabić Stark! - po tych słowach Nikola zaczął uciekać w krzaki mając nadzieję że mu się upiecze i nikt mu nic nie zrobił. Nie żeby był tchórzem ale taką już miał naturę.
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 22:53 |
|
|
Nikola potwierdził moje przypuszczenia, więc nadal dusiłem Tima. Musi zostać ukarany, za to co zrobił mojej kochanej siostrzyce...
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Rodion
Użytkownik
Postać:
Rodion Iwanowicz
Postów: 92
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 23:15 |
|
|
Nagle na Stark'a rzucił się wściekły Rodion okładając go pięściami.
- Zostaw go ty pojebie! - wrzeszczał. |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 23:26 |
|
|
Dziękuję Rodionie, do rana byłbym już trupem 
Nie zdążyłem nawet zareagować, gdy Stark się na mnie rzucił. Poczułem jego pięści zaciskające się na mojej szyi. Brakowało mi tlenu. Miałem już mroczki przed oczami. Ostatkami sił próbowałem rozerwać uścisk, jednak na próżno...
Nagle stało się coś niespodziewanego. Negatywnie pierdolnięty Stark puścił mnie. Zacząłem się krztusić, by po chwili wziąć kilka głębokich oddechów. Kurwa. Zabiłby mnie. Ciężko oddychając zobaczyłem, jak jakiś nieznajomy facet okłada Johnathana. Zajebię skurwysyna. Wściekły rzuciłem się, by pomóc nieznajomemu. Razem z nim kopałem, okładałem pięściami gdzie się da. Stark był na przegranej pozycji. Nareszcie gnojek się dowie, kto tu naprawdę rządzi.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-05-2011 23:40 |
|
|
Nic. Nic nie mogłem zrobić, w końcu koło fortuny się odwróciło, a ja na moje nieszczęście byłem na samym dole. Mordercy. Zabili siostrę, teraz chcą mnie zabić, ja im nie pozwolę czerpać satysfakcji z moich jęków, starałem się nie wydawać żadnych dźwięków...
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
