Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 02-06-2011 23:20 |
|
|
-Tak? To czemu nic nie zrobisz? Powinnaś już się rozbierać... powiedziałem, zastanawiałem się, czy tutaj znajdę kajdanki, jeśli nie, to będę musiał czymś innym ją przywiązać. Albo ona mnie. Nie zauważyłem przez to, co ona robi...
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 07:15 |
|
|
Ian biegł już tak długo, że skończyły mu się siły i złapał go skurcz w lewej nodze, a na dodatek miał wredną kolkę. Mężczyzna upadł na trawę i leżał tam zbierając siły. Usiadł potem i patrzył w jakim kierunku biegną jego towarzysze, liczył, że ich dogoni.
- Czekajcie...- pastor wymruczał to bardzo cicho, gdyż miał problemy z miarodajnym oddechem.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 03-06-2011 12:25 |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 12:16 |
|
|
Spojrzałem tam gdzie ona, też to dostrzegłem. Teraz bardziej myślałem o tym, co widziałem u góry, niż o Isabelli, która powinna być naga.
-Zaprawdę ciekawe...podejrzewałem, że tak... - nie dokończyłem bo sam szczerze nie wiedziałem, co chciałem powiedzieć . Ruszyłem w stronę okna, gdzie w oddali zobaczyłem tego parobka Iana siedzącego samotnie. Był chyba najsłabszym ogniwem w tamtej grupce, pewnie dlatego go zostawili.
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 12:31 |
|
|
Ian odpoczął chwilę i ruszył dalej. Noga jednak nadal bolała od skurczu, mięsień nadal nie chciał współpracować i mężczyzna pokracznie kuśtykał. Przemieszczał się w kierunku, w którym jak mu się wydawało wszyscy pobiegli. Nagle potknął się o coś i upadł. Zerknął w tamtym kierunku i zobaczył, że z zarośli wystaje czyjaś noga. Bał się dowiedzieć czyje to ciało, ale nie mógł przejść obok takiej tragedii obojętnie. Odgarnął ręką gałązki krzaka i zobaczył zwłoki Sonii - została zasztyletowana. Przerażony mężczyzna dzięki przypływowi adrenaliny zaczął mimo bólu biec dużo szybciej. Ze strachu i nagłego poruszenia zgubił jednak drogę i jak się okazało zatoczył łuk, bo znowu wybiegł z dżungli tuż obok zamku.
- Nigdy nie uda mi się wydostać z tej przeklętej wyspy.
Davies wiedział jednak, że w budowli mogą być jeszcze Beatrice, Becky i ich brat. Wielebny postanowił to sprawdzić i wszedł do pałacowych ogrodów.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 13:01 |
|
|
Przyglądałem się w lustrze, podziwiając moją urodę. Tylko Starkowie są piękni, ja i moja siostra, reszta ludzi to brzydale. Teraz w końcu miałem okazję doprowadzić się do ludzkiego stanu, korzystając z okazji zaglądałem do każdej szafy w poszukiwaniu ubrań dla mnie i Isabelli, w końcu to był nas zamek.
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
April
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/1[29].jpg)
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 14:38 |
|
|
Z daleka usłyszeliście strzały, było już jasne, że wojsko się do was zbliża.
Cele:
- Jakbyście mogli wszyscy iść na łódź, to pani GM byłaby naprawdę wdzięczna, od niedzieli mnie nie ma- i wtedy zostaniecie bez fabuły jak część odpłynie, a część nie. ![smiley](../images/smiley/pfft.gif)
Edytowane przez April dnia 03-06-2011 14:41 |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 14:43 |
|
|
Ian wszedł do zamku i nie znalazł tej rodziny, którą trzeba. Zobaczył tylko Starków. Skłoniło go to do szybkiej ewakuacji. Wybiegł z budynku i zaczął biec na północ. Widocznie Becky z rodziną już wybiegła z zamku skoro Starkowie tam buszują.
Pastor miał nową nadzieję i dzięki temu dogonił grupę. ![smiley](../images/smiley/shock.gif)
- Daleko jeszcze?
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7259
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 03-06-2011 15:32 |
|
|
Biegłem co raz wolniej, gdyż zmęczenie dawało się we znaki. Nagle usłyszałem strzały. - Co jest do cholery? - powiedziałem głośno. Przyspieszyłem. Miałem wrażenie, że kolejne kule lecą tuż obok mnie. Było jasne, że to wojsko, które zbliżało się co raz bardziej. Po chwili na horyzoncie pojawił się brzeg, a obok niego łódź. Johnny na szczęście nie pomylił się. Kilka sekund później byliśmy już na pokładzie.
Edytowane przez Flaku dnia 03-06-2011 15:34 |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 16:22 |
|
|
Nikola wbiegł do pokład zaraz za Cillianem. Miał nadzieję że tu go nikt nie zastrzeli ani nic nie zrobi i wreszcie mimo że nie przepadał za ludźmi z którymi był na łodzi to wreszcie wydostaną się oni z tego przeklętego miejsca. Nikola więc siadł zdyszany na ławce na łodzi gdyż z powodu biegu ciężko mu było złapać oddech.
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Rox
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/bag_icon59[1019].jpg)
Postów: 20
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 16:51 |
|
|
- Wyspa za dokładnie półgodziny wybuchnie. - powiedział mężczyzna spoglądając na zegarek. - Trochę nastraszyłem waszych przyjaciół, że zginął, ale to było konieczne. Czas na nas, musimy już iść.
Pociągnął Beatrice i Rebeccę za rękę, wpisał kod, po czym bardzo powoli ruszył do wyjścia.
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
jazeera
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/izstl1[48].png)
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 16:57 |
|
|
- Wrócimy do domu?- spytałam cicho przełykając ślinę.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Rox
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/bag_icon59[1019].jpg)
Postów: 20
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 17:01 |
|
|
- Tak, z drugiej strony wyspy czeka na nas łódź, jest w niej Carlos, mam dokładnie wskazówki jak wrócić. Szybko! - odparł i razem z dwoma kobietami wybiegli z zamku biegnąc w całkiem drugą stronę niż pozostali. - Carlos strasznie się wścieknie, że mamy opóźnienie... |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
jazeera
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/izstl1[48].png)
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 19:19 |
|
|
- Zrozumie.. - Biegłam jako ostatnia. Najpierw Keith, potem Becky a na końcu ja.. Łzy spływały mi po policzkach, łkałam i potykałam się co chwilę. Raz nawet wpadłam w drzewo; zupełnie się nie zmieniłam.. Pobyt na tej wyspie mnie nie zmienił, jedyne co to utwierdził w przekonaniu, że mężczyźni są okropni, bezczynność gwarancją bezpieczeństwa, a sztuka.. nadal najważniejszą rzeczą w życiu..
Wiedziałam, że robię swojej siostrze w tym momencie najgorszą rzecz w życiu, zabierając ją z tego miejsca- a jednocześnie oddając Carlosowi-świrowi ale.. to było dla mnie dobre, dla mnie. Ja czerpałam teraz z tego najwięcej korzyści. Już jestem taką egoistką, cóż zrobić..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 19:39 |
|
|
-Słyszysz te strzały siostro? To chyba motłoch, chcą zabić swoich panów...musimy uciekać z naszej siedziby rodowej! Wrócimy tu kiedyś i nabijemy ich głowy na pal, tymczasem wstawaj! - krzyknąłem, nie miałem ochoty umierać i byłem gotowy zrobić wszystko, by uratować nasze głowy. Podałem jej dłoń, mieliśmy pewnie już mało czasu...
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
April
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/1[29].jpg)
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 20:00 |
|
|
Biegłam ile miałam sił w nogach, nie zatrzymywałam się. W sumie to rozmyślałam, czy chcę opuścić tą wyspę. To było pewne, bo zdawałam sobie sprawę, że czeka mnie śmierć, ale wciąż myślałam o Johhny'm. Nagle poczułam, że stoimi w miejscu, już nie biegliśmy. Ujrzałam dość duży jacht, spojrzałam na siostrę. Na statku siedział mężczyzna, gdy tylko nas zobaczył uśmiechnął się do nas. Chociaż nie mogłam przypomnieć sobie twarzy Carlosa byłam pewna, że to on. Chciałam coś powiedzieć, ale w tej samej chwili Keith złapał mnie za rękę i pociągnął razem z Beatrice w stronę jachtu. Obserwowałam uważnie mężczyznę i nie widziałam w nim tego, o czym mówiła mi moja siostra. Miał być bezwzględny, a wyglądał... na potulnego. Natychmiast wyskoczył i pobiegł w naszym kierunku. Nie zważając na innych przytulił mnie. Pomyślałam wtedy o informatyku. To w nim się zakochałam tutaj, na wyspie. Carlos spojrzał na Beatrice.
- Chodźcie, już pora na nas, za długo byliście na tej wyspie. - objął mnie ramieniem. Miałam tyle pytań dotyczących tego, jak on dokonał tego, że nas stąd zabiera. Tak po prostu! Jacht i nas nie ma! Wydawało mi się to niemożliwe, ale widząc minę siostry byłam przekonana, że to mój mąż, więc nie ma innej opcji. Z jego pomocą wskoczyłam na statek, poczułam przyjemne ciepło, które biło od niego. Po chwili płynęliśmy. Do domu, do mojego domu, do mojej córeczki, do mojego baletu, do mojego codziennego życia. Odwróciłam się spoglądając ostatni raz na wyspę i pomyślałam o Johhnym. Jak on sobie poradzi beze mnie?
/Tym postem chciałam pożegnać jazeerę, która odpadła z naszego grona(nie będę tego komentowała, bo to chyba zbędne?) Liczę kochanie na jeszcze ostatniego twojego posta tutaj. I wiedz, że według mnie, na tym miejscu powinna znaleźć się inna osoba, ale te przemyślenia zostawię już dla siebie. /
Edytowane przez April dnia 03-06-2011 20:01 |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 20:58 |
|
|
Nikola nadal próbował złapać dech. Wciąż głośno sapał ale trzeźwość umysłu i genialne myślenie powoli wracało mimo zmęczenia. Po chwili Nikola wstał i zaczął krzyczeć:
- Czy ktoś umie tym pływać? Macie w ogóle pojęcie gdzie płyniemy? - wołał Nikola mając nadziej że ktoś na tej łodzi mimo wszystko ma jakieś pojęcie co tutaj się dzieje.
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/873107_original[21].png)
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 21:16 |
|
|
Kierowaliśmy się tam, gdzie chyba reszta pobiegła wcześniej, starałem się trzymać jak najdalej od strzałów. Krótko trwała nasza ucieczka, gdyż wpadliśmy po kilku minutach na resztę grupy, dokładniej na Nikolę, którego razem z Isabellą przygnietliśmy do ziemi. Stary pryk po czymś takim nie przeżyje pewnie...
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Umbastyczny
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/av[173].png)
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 22:06 |
|
|
Ian nie bardzo wiedział co się dzieje, bo do jego umysły wdarł się obraz martwej Sonii. Mężczyzna by móc normalnie reagować postanowił się tym podzielić z grupą.
- Chyba jej nie znaliście, ale Sonia, dziewczyna z plaży południowej... ona też nie żyje. Znalazłem jej ciało.
Ktoś powinien ją opłakać, ktoś powinien ją wspominać.
![](http://i.imgur.com/ZVFfoZR.png)
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
jazeera
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/izstl1[48].png)
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 22:38 |
|
|
Właściwie to czego się spodziewałam? Tego, że po odpłynięciu z wyspy znikną moje wszystkie problemy? Tego, że moja psychika nie zostanie naruszona? Tego, że o tym wszystkim co tu się działo nie będę pamiętać? Może..
Stojąc tak przy barierce łodzi, czując jak wiatr rozwiewa moje włosy na wszystkie strony zastanawiałam się nad tym wszystkim. Ukradkiem spoglądałam na Becky wtuloną w silne ramiona Carlosa, na znikający obraz wyspy, na prawdę o której się dowiedziałam..
Co powinnam teraz zrobić? Załamać się jak zawsze w takich sytuacjach? Bo chyba tylko to potrafiłam, to mi idzie najlepiej. Uciekanie od problemów, od ludzi którzy niszczą mnie i świat który tworzę dookoła siebie.
Wrócę do swojego nudnego życia i będę kontynuować to co uważałam za słuszne? Samotnie? Wyspa jednak czegoś mnie nauczyła, samotność nie jest dobrym rozwiązaniem. Zabawa ludzkimi uczuciami również. Zabawa jego życiem, to powinno się leczyć, ale skoro przynosi rozrywkę..
/No cóż, co o tym sądzę napiszę później.. Taka była rada plemienia, no rozumiem... Powodzenia w dalszej grze. April -miło mi, że miałam okazję być w Twojej grupie i uczestniczyć w tym MP /
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez jazeera dnia 03-06-2011 22:39 |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 03-06-2011 22:51 |
|
|
April napisał/a:
I wiedz, że według mnie, na tym miejscu powinna znaleźć się inna osoba, ale te przemyślenia zostawię już dla siebie. /[/i][/color]
Tak, wiem, chodzi o mnie ![smiley](../images/smiley/ok.gif)
Isabella zezłościła się tym nagłym i niespodziewanym wpadnięciem na starego pryka. Zwykle wolała wpadać na kogoś bardziej odpowiadajacego jej gustom. Stwierdziła, ze to wina brata, to on wciągnął ją na tego śmierdzącego starym serem Serba. Wstała i spojrzała na Johnatana. Ty tchórzu! Powinniśmy bronić naszej siedziby, a nie uciekać jak szczury z tonącego okrętu. Na pewno było tam jakieś działo.
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 03-06-2011 22:52 |
|