| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-06-2011 20:56 |
|
|
Nikola tymczasem przyglądał się komarom przelatującym nad jego głową.
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 01-06-2011 23:44 |
|
|
Nagle Johnny wyciągnął nóż i z zimną krwią zabił Rodiona. Nie spodziewałem się takiego obrotu sytuacji. Nie w wykonaniu kogoś takiego jak Johnny, faceta, który wydawał się być całkiem normalny. Ale przecież każdy człowiek jest w stanie zabić. Różnica polega na tym, że niektórzy potrafią się powstrzymać. On jak widać nie potrafił, zresztą podobnie jak ja. Teraz nie było sensu nad tym dywagować. Liczyło się to co się dzieję tu i teraz. - Kłamiesz - zwróciłem się do nieznajomego. - Nikt nie zginie, prawda?
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 07:01 |
|
|
Ian spacerował po ogrodzie i z pewnej odległości zobaczył co zrobił Johhny. Pastor dobiegł do grupy i nie mógł uwierzyć, że informatyk to uczynił.
- To grzech śmiertelny, za chwilę umrzesz i trafisz wprost do bram piekła.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Rodion
Użytkownik
Postać:
Rodion Iwanowicz
Postów: 92
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 15:33 |
|
|
/Furf, drzwi już się otworzyły jakiś czas temu.  /
Mężczyzna poczuł ból i upadł na ziemię i równocześnie z tym na całej wyspie wszczął się alarm, który przejawiał się głośnym pikaniem.
Cele:
- Uciekajcie szybko! Johnny ma plan, gdzie znajduje się łódź.
Tymczasem Rox natychmiast wbiegł do budynku. Musiał odnaleźć siostry, choćby za cenę życia. |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 15:48 |
|
|
/po nas przybiegł Rox, Cas  /
Nagle do pomieszczenia wpadł Keith - Bracie! - krzyknęłam i rzuciłam mu się na szyję, jak dobrze było mieć go przy sobie w tej sytuacji - Keith, co mamy zrobić? Sytuacja jest niebezpieczna..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Rox
Użytkownik
Postów: 20
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 15:54 |
|
|
Do pomieszczenia wpadł Keith, spojrzał na obydwie siostry, przytulił je bardzo mocno.
- Teraz mnie posłuchajcie. Mamy bardzo mało czasu, tamci uciekają, a my tutaj przeczekamy okej? Wiem jak was stąd wydostać, w sumie to mam to zrobić. Carlos strasznie się zdenerwował... przeczesał całe środowisko, aby cię odnaleźć i ciebie Beatrice również. |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 15:56 |
|
|
Gdy Nikola usłyszał jakieś pykanie a później wybiegających ludzi z zamku wybiegł szybko za nimi nie pytając nikogo o zdanie. Miał nadzieje że jakoś się z tym,i ludźmi uchowa dzięki czemu uda mu się w końcu wydostać z tej wyspy.
/ kiedy ktoś odpadnie? /
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 18:15 |
|
|
Nie myślałam, że to kiedykolwiek powiem, ale.. Kochany Carlos... - Bogu dzięki - szepnęłam i złapałam siostrę za dłoń - Dobrze Keith, tylko.. na pewno wiesz co robisz?
/adi spokojnie/
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 19:52 |
|
|
Ian usłyszał głośne pikanie i wiedział, że nie wróży to nic dobrego. Najprawdopodobniej to znak, że stanie się coś złego. Grupa zaczęła uciekać na północ, zgodnie z planem Johhny'ego. Pastor biegł najszybciej jak potrafił, ale kondycji nie miał najlepszej.
- Po co właściwie uciekamy, jeśli niedługo skończy się nasze 10 minut? Myślicie, że to tylko blef?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 02-06-2011 19:57 |
|
|
W pierwszej chwili nie wiedziałem co robić. Dziwne pikanie, które zaczęło rozbrzmiewać zaraz po śmierci Rodiona, dawało wyraźny sygnał, że coś jest nie tak. Szybko pobiegłem za Johnnym. On jedyny wiedział jak stąd uciec. - Skoro to ostatnie minuty naszego życia to może warto trochę pobiegać - uśmiechnąłem się w kierunku Iana. Czułem, że to już koniec.
Edytowane przez Flaku dnia 02-06-2011 20:01 |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 20:06 |
|
|
A Nikola mimo tego że był strasznie zmęczony szybkim biegiem to nadal starał się utrzymać za grupą która tak szybko uciekała że aż Nikola pomyślał że jak tak dalej pójdzie to zejdzie zwyczajnie na zawał i tyle będzie z jego ambitnego planu wydostania się z tego miejsca.
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 02-06-2011 21:52 |
|
|
Kiedy Isabella wskazywała na zamek, drzwi się otworzyły i wybiegła z nich grupa ludzi. Ze zdziwieniem popatrzyła na swoją rękę, czyżby wybiegli na jej rozkaz? Wzruszyła ramionami i w przeciwieństwie do innych ruszyła w stronę drzwi budowli. Nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 22:21 |
|
|
-Czemu oni uciekają? - spytałem się siostry, wszyscy wyglądali na żywych i całych, co mnie nie ucieszyło. Liczyłem, że pozbędziemy się ich towarzystwa gdy tylko zdecydowali się na badanie zamku ale chyba nic z tego. Nieświadomy tak jak Isabella zagrożenia ruszyłem za nią, chociaż lekko mnie niepokoiło zachowanie tej szalonej bandy.
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Rox
Użytkownik
Postów: 20
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 22:23 |
|
|
|
- Kochana siostrzyczko, uwierz mi, że wiem co robię. Jadę z wami, Carlos strasznie się zdenerwował i postanowił za wszelką cenę dowiedzieć się, gdzie Becky uciekła, bo chciał ją odnaleźć i dać jej nauczkę. Okazało się jednak, że została porwana razem z Tobą, więc zrobił straszną awanturę i wykorzystał wszystkie swoje wpływy, aby nas stąd wyciągnąć. Wszystko jest pod kontrolą. - odparł uśmiechając się delikatnie. |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 02-06-2011 22:25 |
|
|
Ten zamek jest mój! - Isabella stanęła w holu i podniosła ręce do góry. Odwróciła się do brata. Co o nim sądzisz? - zapytała z zalotnym uśmiechem.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 02-06-2011 22:26 |
|
|
Biegłem przed siebie ile miałem tylko sił w nogach. Nie uważałem tego za sensowne. Nie byłem pewien, czy cokolwiek co tu robię ma jakiś sens. Mijały kolejne sekundy, kolejne minuty, a rzekomy koniec zbliżał się nieuchronnie. Czy była jakakolwiek szansa, by przeżyć? Tego nie wiedziałem. Im dłużej to trwało, tym co raz bardziej zaczynałem się bać. Przecież strach to rzecz ludzka. Tylko głupcy się niczego nie boją. Zmęczenie dawało się we znaki, ale nie rezygnowałem. Teraz przynajmniej mieliśmy jakiś cel. Pojawiła się szansa, by stąd uciec.
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 22:30 |
|
|
-Zobaczmy ile jest sypialń w nim! Z każdej skorzystamy... -odpowiedziałem od razu, rozglądałem się uważnie po holu. Będzie trzeba zainwestować w wygląd, żeby coś z tego w końcu było. Uznałem, że musimy najpierw zbadać piwniczki, zobaczyć ile wina jest w niej i z jakiego rocznika...
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 02-06-2011 22:43 |
|
|
Isabella dziarsko ruszyła przed siebie i otworzyła pierwsze lepsze drzwi. Na jej twarzy pojawił się wyraz zachwytu. Znalazła się bowiem w sypialni z ogromnym łożem z baldachimem. Od razu rzuciła sie na łóżku i leżąc na nim na wznak z rozrzuconymi ramionami wpatrywała się w baldachim.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-06-2011 22:59 |
|
|
Stałem w drzwiach, widząc jak Isabella rzuca się na łoże. W końcu zadowolona była, i to dzięki mnie! Tak, na pewno moja obecność, tego złego Starka zmusiła tamtą gromadkę do opuszczenia zamku.
-Coś mi tu nie pasuje siostrzyczko.. -zacząłem mówić, z każdym słowem robiłem krok w jej stronę.
Edytowane przez Furfon dnia 02-06-2011 22:59 |
|
|
| Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 02-06-2011 23:15 |
|
|
Tak... mi też... - odpowiedziała, mrużąc oczy i mając na myśli coś zupełnie innego. W załomach baldachimu dostrzegła coś dziwnego.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
