Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Miyako
Użytkownik
Postów: 19
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-05-2011 23:17 |
|
|
Kobieta wzięła notes do ręki i zaczęła pisać, po chwili pokazała wam zapisaną kartkę.
Zostałam tutaj sprowadzona, ponieważ armia amerykańska dowiedziała się o tym, co stworzyłam i była tym zainteresowana. Pokazałam im mniej więcej jak to działa i zachwyciło ich to. Sprowadzili mnie na wyspę i obiecali, że to posłuży tylko ludziom w jednostce, ale o wszystkim się dowiedziałam i tak tutaj jestem. Wiem, że widzieliście jak to działa z zewnątrz, a teraz pora na wewnętrzną stronę. Mój pomysł został zaczerpnięty od technologi fal elektromagnetycznych do tępienia szkodników, w silosach do przechowywania zboża i innych produktów żywności. Wysyłają fale, która wprawiają molekuły w drżenie i podgrzewają je tak, jak mikrofalówka jedzenie. Ugotowanie mózgu, które wygląda jak rozległy udar. Tak to mniej więcej się kończy, jeżeli ktoś naciśnie 'usunąć obiekt'.
Edytowane przez Miyako dnia 22-05-2011 23:19 |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-05-2011 23:24 |
|
|
Wszystko co zostało napisane na kartce oczywiście nie zrozumiałam, uczyłam się malarstwa akrylowego czy olejnego ale nie o technologii fal elektromagnetycznych.. Zmarszczyłam brwi i pomyślałam.. To, że mogą nas zabić, a raczej usmażyć po tym co dowiedziałam się od brunetki już wiem, ale nie jak można to wyłączyć.. - No dobra, gdzie można to anulować? Gdzie jest baza w której możesz to usunąć czy coś..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Miyako
Użytkownik
Postów: 19
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-05-2011 23:31 |
|
|
Podałam jej notes, miałam nadziej, że zrozumie, że musi to napisać, gdyż nie słyszała jej. Gdy kobieta pokazała mi zapisany kawałek kartki, natychmiast odpisała jej.
Ta baza jest na tej wyspie i właśnie z niej uciekłam. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-05-2011 23:37 |
|
|
No to odpisałam:
UCIEKŁAŚ!? Wracaj tam i to wyłącz!
W dupie miałam to dlaczego uciekła, liczyło się tylko moje dupsko i to, że nie mam ochoty ani minuty dłużej siedzieć na tej wyspie i liczyć ziarenka piasku!!
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Miyako
Użytkownik
Postów: 19
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-05-2011 23:40 |
|
|
Właśnie to robiłam, gdy mnie złapali i chcieli zabić! Chciałam uratować wam dupsko, więc trochę szacunku!
Odpisała zdenerwowana kobieta spoglądając na brunetkę. Miała surowy wyraz twarzy, miała już tego wszystkiego dość. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 22-05-2011 23:45 |
|
|
No dobra, może źle ją oceniłam..
Nie zdążyłaś tego wyłączyć..
Napisałam markerem. W zasadzie chciałam tylko aby potwierdziła te słowa, bo tak najwyraźniej było.. Już nie wiem co robić, wśród tych ludzi czuję się obco i w zasadzie powinnam, jedyną osobą którą tu znałam była Becky. Niestety nie ma przy mnie osób które poznałam na wyspie i chociaż trochę polubiłam. Gdzie oni mogą teraz wszyscy być? Czy może nie żyją? Wszyscy? Rodion, Melody, Dakota, Mike, Martin, Cathy..?
Dopisałam jeszcze:
Czy wszystkie obiekty były aktywne? Jak się ma reszta ludzi?
podałam jej kartkę.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 00:08 |
|
|
-Możemy wrócić, zabawimy się kiedy indziej... - odpowiedziałem Ianowi, z ogromnym trudem oderwałem się od mojej siostrzyczki. Ile bym dał, by się wyrwać z tej wyspy, znów mieć jak dawniej... Na następny dzień obiecałem sobie, że pognębimy pastora, niech wie, że jesteśmy złymi ludźmi...
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 14:26 |
|
|
A Nikola siedział obok i zastanawiał się nad swoim losem. Nie zwracał kompletnie uwagi na swoje otoczenie gdyż był całkowicie pogrążony w myślach o dawnych latach. Wspominał sobie czasy studenckie i tak rozmyślał jakim cudem pozdawał wszystkie egzaminy.
/kiedy wyniki?/
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Miyako
Użytkownik
Postów: 19
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 16:05 |
|
|
/Jak spełnicie cele, bo z tym jest coś związanego. /
Wszystkie obiekty były aktywne, naprawdę się starałam wam pomóc, ale nie udało mi się. Ledwo, co uszłam z życiem i gdyby nie Tim to by mnie zamordowali.
Spojrzała na nich błagalnym tonem. Miała nadzieję, że w końu jej uwierzą, że chciała dla nich dobrze.
Cele dla Arctica:
- Przypomnij o małym zamku, który widziałeś i udajcie się tam. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 17:34 |
|
|
Sorki, że wczoraj tak uciekłem, ale miałem burzę i sami rozumiecie...
Patrzyłem jak pozostali przesłuchiwali dziewczynę. Nie miałem zamiaru się wtrącać, przynajmniej na razie. Zresztą nawet nie znałem tej dziewczyny... Jak ona ma na imię ? Kiedy ujrzałem ostatni napis japonki, uznałem, że to najlepszy czas na pogawędkę.
- Ona mówi prawdę. Znalazłem ją. Była cała we krwi, miała skręconą kostkę, była przerażona i zmęczona. Nie kłamie, chyba, że jest urodzonym aktorem. Ale zastanówcie się... jaki by miała w tym cel ? To niedorzeczne. Lepiej przeszukajmy zamek w dżungli, który po drodze znaleźliśmy. Nie wiem co to jest, ale możemy coś tam znaleźć ciekawego. Dworek wydawał się być opuszczony, także nic nie stoi nam na przeszkodzie. To niedaleko stąd. - wtrąciłem się do rozmowy. Choć nikogo tutaj nie znałem to była moja jedyna szansa by przetrwać. W kupie siła. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 17:44 |
|
|
Pastor nie czekał na odpowiedź szalonego rodzeństwa i ruszył przed siebie. Usłyszał jednak głos Starka, więc przyspieszył. Nie chciał by psychiczni szli z nim na równi. Nie chciał ich słuchać. Ian pogrążony był we własnych myślach. Zastanawiał się czy powiedzieć grupie o spotkaniu z majorem czy ukrywać je. Co będzie lepszym rozwiązaniem? Davies w końcu dotarł do obozu i w osłupieniu przypatrywał się zgromadzonym, były dwie nowe kobiety i wrócił Tim.
- Co się dzieje? Kolejni rozbitkowie ze spadochronów?
Wielebnego by to nie zdziwiło. Możliwe, że jest 3 grupa nieszczęśników.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 18:14 |
|
|
Byłem niezadowolony. Znów razem z tą gromadką, która się przez ten czas powiększyła o 2 nieznane nam osoby, jakąś Azjatkę i starego pryka. Tego nam do szczęścia brakowało, starego pryka, który ciągle będzie marudził. Do tego odnalazł się Tim, którego przy nadarzającej się okazji zabiję, nadal pamiętałem jego słowa o mojej siostrze. Starkowie nie zapominają o zemście.
-Gdzie jest ten jacht, którym tutaj dostaliście się? Raz dwa wsiadamy do niego i wracamy do domu, dziwię się, że na ten pomysł nie wpadliście...
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 19:29 |
|
|
- Eeee.. Tutaj? - wskazałam kciukiem na jacht za mną. Przecież byliśmy na plaży, a przed chwilą byłam na łodzi po notes, spojrzałam na Starka jak na debila, no tak starość nie radość..
- Zamek? - Powtórzyłam lustrując mężczyznę który opowiedział o budowli. - Już nic mnie nie zdziwi na tej wyspie.. Ciekawe co tam może być..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Miyako
Użytkownik
Postów: 19
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 19:30 |
|
|
Kobieta starała się z ruchu warg wyłapać, co kto mówi. Uśmiechnęła się ironicznie i napisała:
Głuptasy, oni was obserwują i wiedzą gdzie jesteście i gdzie się wybieracie. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 19:35 |
|
|
Ian jakoś nie zainteresował się szczególnie jachtem. Jeśli uda im się uciec z wyspy nie będzie miał dylematu: wydać tajny pakt czy milczeć. Popatrzył więc Miyako w oczy i mówił powoli, by mogła mu czytać w ruchu warg.
- Czy uda nam się odpłynąć jachtem?
Pastor był ciekaw odpowiedzi.
Jeśli dziewczyna powie, że zestrzelą nas jakąś torpedą to chyba jednak warto zostać...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Miyako
Użytkownik
Postów: 19
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 19:41 |
|
|
Z tej wyspy tak, ale dalej? Nie sądzę. Oni naprawdę was kontrolują, myślicie, że specjalnie dali wam jacht w prezencie?
Zakrętkę z czarnego markera trzymała w ustach, co wyglądało co najmniej seksownie() |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 20:15 |
|
|
Ian wpatrywał się w ponętną Azjatkę, która ustami wyprawiała dzikie cuda z zatyczką od czarnego markera.
- TO, CO, RADZISZ, NAM, ZROBIĆ?
Pastor wymówił wszystko dokładnie, żeby kobieta zrozumiała.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Miyako
Użytkownik
Postów: 19
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 20:18 |
|
|
/Umba. /
W sumie to musimy znaleźć bezpieczne miejsce tutaj i poczekać, postaram się wam pomóc i spróbować wedrzeć się do jednostki, ale jeszcze nie teraz. Szczerze, to poszłabym do miejsca o którym mówił ten mężczyzna, bo nie znam tego miejsca. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 20:22 |
|
|
Ian zastanawiał się skąd kobieta ma takie zdolności do zabawy z zatyczką od markera i czy z czymś innym poszło by jej równie dobrze.
- TO, CHODŹMY, DO, ZAMKU!
Pastor powiedział to powoli i pokazał na palcach gest, mający symbolizować chodzenie.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Czarne wzgórze |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-05-2011 20:34 |
|
|
-Chyba lepiej będzie po prostu odpłynąć tym jachtem, zamiast łazić znów po tej wyspie. Ja mam zamiar tak zrobić i wam też tak radzę, bo inaczej będą kolejne ofiary... - powiedziałem głośno, nie miałem ochoty szukać guza na tej wyspie.
|
|