Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 17 2025 16:55:54 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny21:23:26
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14 - Archiwum | Centrum wyspy
Strona 48 z 55 << < 45 46 47 48 49 50 51 > >>
Autor RE: Centrum wyspy.
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 17:37
Zazwyczaj gdy wstawałem, wszyscy byli już na nogach. Tym razem kilka osób jeszcze drzemało. Dziwne... więc dzisiaj nie tylko ja się opierdalam. Poszedłem do łazienki się wykąpać, jak codziennie. Są luksusy, trzeba z nich korzystać. Czysty, lecz głodny opuściłem chatkę. Pierwsza osoba, która rzuciła mi się w oczy była Catherine. Coś jadła. Podzieli się ? Zobaczymy. Zrobiłem kilka kroków w jej stronę.
- Dzień dobry i smacznego, królowo. Piękny dzień, prawda ? - zagadnąłem i przysiadłem się do kobiety, nie pytając o pozwolenie. Co chwilę zerkałem na owoce, które jadła.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 12-05-2011 17:39
Słuchałem z zainteresowaniem słów Beatrice, a raczej jej narzekania. W głowie miałem obraz z pierwszego dnia gdy uwięziona na drzewie pokrzykiwała coś po włosku, będąc skazaną na pomoc innych. Nawet lekko na te wspomnienie się uśmiechnąłem. Wiadomo, że z czasem inaczej się patrzy na pewne rzeczy. Zapytała mnie czy mam dość tego wszystkiego. Musiałem się zastanowić bo odpowiedź nie była dla mnie oczywista. - Wiesz... - zacząłem. - z jednej strony mam dość tej wielkiej niewiadomej i życia w ciągłym strachu, ale z drugiej strony gdy się zamknie oczy i oderwie od tych wszystkich problemów to jest to dobre miejsce na rozpoczęcie życia od nowa. - Spojrzałem zamyślony na Beatrice. Pewnie nie rozumiała o co mi chodzi. - No ale... Nie ma co się tym zadręczać. Pokażesz mi co tam narysowałaś? - zapytałem, a kąciki ust automatycznie powędrowały mi w górę.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?

Edytowane przez Lincoln dnia 12-05-2011 17:40
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 17:42
- Jak cholera. - mruknęłam, przesuwając się trochę. Południowiec - swój. Powstrzymałam się od odetchnięcia z ulgą. Mogłam zmniejszyć dystans. - Widziałam, jak spoufalasz się z niektórymi Północnymi. - odpowiedziałam obojętnym tonem, nawet na niego nie spoglądając. - Ufasz im? - spytałam z zaciekawieniem. Potem pokazałam mu owoce i skinęłam, żeby wziął trochę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 17:42
Kolejny dzień z tymi ludźmi, za jakieś grzechy, których nie zrobiłem. Przebudziłem się obok siostry, całą noc pilnowałem jej bo się dziwnie ostatnio zachowywała. Musiałem jej sprawić jakiś prezent, przypomnieć, że jesteśmy Starkami a nie tymi z dołu. Właśnie, ci z dołu nadal tam byli, mimo ich planów... Musiałem porozmawiać z Noddle'em o tych aktach a potem ruszyć się w końcu, ciągle tylko tutaj siedzimy...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 17:49
- Niech Bóg Ci wynagrodzi w dzieciach czy coś -odpowiedziałem, biorąc mango w rękę. Poczułem słodki smak w ustach. Mimowolnie się uśmiechnąłem.
- Nie ufam nikomu. Czasami nawet się zastanawiam, czy mogę sobie ufać... A Ty ? Nie wyglądasz na zadowoloną. Raczej jakbyś się czymś martwiła. - przeżuwałem spokojnie kolejny kęs soczystego owocu. Pycha.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 17:58
Spuściłam wzrok i podkuliłam nogi. Mogłam się tego spodziewać. Pobyt Tima tutaj to jedna wielka przygoda. Zazdrościłam mu, że się nie martwi. A przynajmniej, że takie sprawia wrażenie. Na dodatek zadał pytanie, na które nie umiałam odpowiedzieć. Sama nie wiedziałam, komu teraz ufam. - Chyba powinniśmy wrócić na południe. - odpowiedziałam, kolejny raz przywołując obraz pogrzebu Susan. - Tak byłoby lepiej.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 18:01
Nikt nie miał ochoty na oglądanie mojego nagiego ciała (smiley), więc postanowiłam sobie odpuścić jezioro i pójść do zwykłej łazienki na górze. Gdy weszłam do pokoiku przeszukałam nieliczne szafki w poszukiwaniu... Nie mogłam o niej zapomnieć, ale chciałam. Bardzo chciałam. Ta myśl nie dawała mi żyć, jeszcze gorzej niż jej brak. Ciężkie to życie, ale kto powiedział, że ma być łatwe? Odkręciłam wodę i zaczęłam kąpiel.
Skończywszy wysuszyłam się i ubrałam z powrotem w ubrania. Mokre włosy rozpuściłam swobodnie. Jak już wyschną będą wyglądać jak stóg siana, ale mówi się trudno. Zeszłam na dół i usiadłam na kanapie.


If you don't take drugs probably you have other addictions.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 18:10
Jedząc, wsłuchiwałem się w słowa Cathy. Ona naprawdę się martwiła. I to nie o siebie, ale o innych. W tym świecie ta cecha jest coraz rzadziej spotykana. Trudno było się przyznać, ale zaimponowała mi tym. Gdy skończyłem jeść, wyrzuciłem ogryzek za siebie.
- Wiesz co jest w tym najtrudniejsze ? To, że musimy podejmować decyzje. Jeśli wrócimy na południe, znowu zaczną nas mordować. Nie będziemy mieć takich wygód jak tutaj i będzie masakra. Jeśli jednak zdecydujemy się zostać tutaj, też nas wymorduje ten cały Stark, ale przynajmniej będziemy wiedzieć, kto nas zabił. Ale to jeszcze nie jest najgorsze. Problemem jest to, że to nie ja będę podejmować decyzję, tylko Ty. Jesteś lekarzem i czujesz się odpowiedzialna za tych ludzi, bez względu na to co będziesz sobie wmawiać. Także tego... masz przechlapane. - odpowiedziałem jej, patrząc przed siebie. W zwyczaju nie miałem nigdy na tyle uprzejmości, by patrzyć komuś w oczy, rozmawiając. Taki dziwne przyzwyczajenie.


Fear of a name increases fear of a thing itself.

Edytowane przez Arctic dnia 12-05-2011 18:11
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 18:17
Z tym akurat się zgodziłam. Nie zniosłabym widoku jakiegokolwiek bliskiego mi człowieka z Południa martwego. Już tych mniej znanych nie mogłam sobie podarować. - A co, jeśli to nie tylko Stark? - spytałam, spoglądając na Tima kątem oka. - Co, jeśli Północni to tylko doskonała przykrywka, żeby nas obserwować z bliska? W obozie mieliśmy tylko jednego zdrajcę, a teraz... Na pewno jest ich więcej. - westchnęłam, przenosząc wzrok na nieznajomych. - Poza tym im nas więcej, tym łatwiej o kłótnie. Tylko czekać jakiegoś dużego konfliktu.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 18:22
- Taaaa... masz rację. Konflikty zdarzają się w stadzie. Może i są tutaj szpiedzy, ale czy to ma znaczenie, jeśli oni i tak nas obserwują ? Stark jest kryminalistą, który lubi zabijać, ale robi to dla siebie, nie dla nich. A teraz, jak jesteśmy razem mamy większe szanse na przeżycie. Będziemy mogli się skuteczniej bronić. Zresztą to nie moja działka. Dbam tylko o swoją skórę, mnie się nic nie stanie. - odpowiedziałem obojętnym głosem. W duchu myślałem inaczej. Trzeba być twardym, by przetrwać. To jedyna droga.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 18:28
Zaśmiałam się cicho. - Przydałaby Ci się dziewczyna. Pod pantoflem inaczej byś ćwierkał. - odpowiedziałam i uśmiechnęłam się do niego szeroko. Zastanawiało mnie to, że ma tyle naprawdę niezłych lasek przy sobie, ale na żadną nie zwraca nawet uwagi.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 18:33
- To nie dla mnie. Uwierz... Kiedyś miałem dziewczynę. Bardzo ją kochałem, ale umarła. Od tamtej pory przyrzekłem sobie, że już nigdy więcej nie popełnię tego samego błędu. - odpowiedziałem. Sam nie wiedziałem, dlaczego te słowa padły. Nigdy nikomu tego nie mówiłem. Musiałem się zrehabilitować.
- Tylko nie wypaplaj, bo potrzebujemy sprawnego lekarza - dodałem szybko.


Fear of a name increases fear of a thing itself.

Edytowane przez Arctic dnia 12-05-2011 18:34
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 18:37
To był właśnie ten niezręczny moment, kiedy było mi okropnie głupio i nie wiedziałam, co odpowiedzieć. - Przykro mi. - odparłam w końcu prawie szeptem. - Masz moje słowo. - dodałam. Siedzieliśmy przez chwilę w milczeniu. Przez moment musiałam przekonywać się, żeby dokończyć ten temat. - Dlaczego uważasz, że miłość jest błędem? Po prostu miałeś pecha i tyle...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 18:41
Ian wyszedł z ukrycia. Zobaczył na kanapie Melody, czyli osobę, która wydawała mu się najsympatyczniejszą członkinią "nowych". Pastor zauważył, że ma mokre włosy, więc podszedł do niej i wycisnął z nich wodę do swych ust. Jako, że postanowił pościć 3 dni i 3 noce nie mógł normalnie pić. Pozwoliło mu to zwilżyć wargi. Następnie powiedział do dziewczyny:
- I tak nie zrozumiesz, takie tam kościelne zabobony.
Następnie wrócił do swojej ciemnicy, gdzie modlił się, ale do jego głowy nie przyszły nigdy myśli, by być jak Silas.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 18:53
- Miłość nie jest błędem, Cathy. Po prostu nie jest dla mnie. Z czasem to zaakceptowałem. Ty tego nie zrozumiesz... - dodałem smętnym głosem. A ten dzień mógłby być tak piękny.
- A Ty z Joachimem ? To coś poważnego ? -zagadnąłem, by zmienić temat. Już i tak za dużo powiedziałem.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
chlaaron
Użytkownik

Postów: 2567

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 18:53
Siedziałam sobie bezczynnie i myślałam o pierdołach, gdy podszedł do mnie Ian. Wycisnął wodę z moich włosów prosto do swoich ust. Popatrzałam na niego bardzo zdziwioną miną, niemal uważając Go za idiotę, ale starałam się zrozumieć jego nastawienie do religii. Nie wiedziałam co powiedzieć, więc z uśmiechem tylko wzruszyłam ramionami.




If you don't take drugs probably you have other addictions.

Edytowane przez chlaaron dnia 12-05-2011 18:55
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 18:57
- Znowu to samo. Daj już spokój. - zbyłam go szybko. - Miłość nie jest dla Ciebie, bo jesteś egoistą, który ma gdzieś drugą osobę. Nigdy nie przyszło Ci do głowy, żeby zebrać w sobie resztki empatii, o ile jakiekolwiek masz? I Tobie, i innym byłoby lżej w kontakcie z Tobą.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 19:04
JEnnifer poszła pod prysznic, kiedy łazienka w końcu się zwolniła. Mometnami czułą się jak na obozie, lecz tutaj naprawde chodziło o przetrwanie. Stojąc pod prysznicem, kiedy letnie strugi wody prześlizgiwały po jej ciele, kiedy brudy z włosów został wymyte, dziewczyna opatuliła się w jeden z ręczników i wyjrzała przez okienko. Wydawało jej się, że za chatką rosną krzewy owocowe. Postanowiła wybrać się w tamten teren, by zebrać pozywienie. Odkąd wylądowała na wyspie i rzuciła narkotyki, postanowiła zacząc życie od nowa i być lepszym, uczynnym człowiekiem. Skopanie Stark'a się nie liczyło - sprawiedliwośc musi być. Po pachnącej kąpieli zmieniła ubrania na te, w których zpstała tu zrzucona, po czym udała sie na zbieranie owoców. Ciekawiło ją, czy ktoś stąd potrafiłby się z ną zaprzyjaźnić.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 19:05
- Wiesz co ? Czuję się jak w jakiejś poradni psychologicznej. Zachowaj te swoje mądrości dla siebie. - odpowiedziałem. To jest po prostu szczyt chamstwa i bezczelności, że ona pozwala sobie prawić mi morały.
- Lepiej wymyśl coś, by nas stąd wszystkich wyciągnąć. To będzie bardziej pożyteczne, a ja dam sobie radę - dodałem i ze złością ugryzłem kolejny owoc. Lepiej się już zatkaj, bo jeszcze się obrazi, a wtedy już Ci nie pomoże.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-05-2011 19:11
- A Ty w tym czasie będziesz siedział i jadł? Niedoczekanie. - prychnęłam i odsunęłam się od niego z niesmakiem. - Jestem ciekawa, jak tamta dziewczyna z Tobą wytrzymała. Zamknąłeś ją w kuchni? - spytałam niewinnie, patrząc w niebo.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 48 z 55 << < 45 46 47 48 49 50 51 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum