Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:00 |
|
|
Obrzuciłam Tima rozbawionym spojrzeniem. Mial beznadziejne poczucie humoru, ale jednak miał (w przeciwieństwie do nie których).
- Dobrze. - odparłam, uśmiechając się przebiegle. Katem oka zauważyłam jak James szepcze coś do ucha Iv i natychmiast dołączyłam ich do grona podejrzanych.
- My się chyba nie znamy. Tim, prawda? - zapytalam wysokiego blondyna.
|
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:04 |
|
|
Z każdym dniem wzrastała chęć opuszczenia tego miejsca. Niby miało być pięknie, miałem zostawić wszystko za sobą, a właściwie zacząć od nowa, bo poprzednie życie odpuściłem już jakiś czas temu. Jednak im więcej wiedziałem na temat celu mojego pobytu tutaj, a właściwie iloma więcej pytaniami byłem zasypywany, tym mniej chciałem przebywać na wyspie. - Zabrali nas podczas snu, wszczepili bez naszej wiedzy czipy i zrzucili z samolotu. Zebranie kilku informacji nie było dla nich wielkim problemem. Pytanie tylko dlaczego to zrobili?
So we saved the world together for a while, and that was lovely |
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Mr Nothing
Użytkownik
Postać: Adam Jensen
Postów: 270
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:07 |
|
|
-Ej, kurna oddawaj to ! - krzyknąłem ale Iv już zdążyła zobaczyć czym naprawdę jest zeszyt. Dobra, sama się prosi. Przyłożyłem zapalniczkę do jej ręki i zapaliłem ja. Dziewczyna upuściła dziennik na widok ognia. Zawsze się tego bała. Przysunąłem sobie pamiętnik nogą i podniosłem.
-Nie pożądaj rzeczy bliźniego swego ! - pogroziłem jej palcem.
|
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:07 |
|
|
Ma w ogóle ktoś coś, czym moglibyśmy ściąć drzewo? Nikt nie pomyślał o tym, jak to w ogóle ma wyglądać? Najlepiej by było rozrysować wszystko na kartce, żeby potem nie było nieporozumień.
- Tylko my interesujemy się ucieczką z tej wyspy? Super.. - powiedziałam cicho spoglądając przez miejsce na okno na ludzi gawędzących przed chatką - ...żeby tylko później nie błagali, aby ich też zagrać.. - oni się chyba genialnie na tej wyspie czuli, żyć nie umierać.. Może tu zamieszkamy? Stworzymy miasteczko, będziemy żyli bez prądu i nowoczesności, to takie romantyczne i wzruszające -pomyślałam z ironią. - Cóż Catherine, chyba pomysł upadł, same nie damy sobie z tym rady. W prawdzie spróbowałabym naszkicować tratwę i wszystkie dane pospisywać, ale nie damy rady choćby ściąć drzewa, a bez tego ani rusz...
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:07 |
|
|
- Korzystam. W tym domu jest więcej kobiet niż w burdelu, także jest co podziwiać - odpowiedziałem do chłopaka. Sam nie wiedziałem, czy go lubiłem. Ale czy ja kogokolwiek lubię ? Chyba tak naprawdę nie.
- O, i nawet boska Melody z nami wypoczywa. Cudnie, bo Wolny Strzelec szuka sobie ofiary - puściłem do niej oczko. Wtedy doszedł mnie głos Iv. I Dakoty.Więcej ich matka nie miała ?
- Wiadomości się szybko rozchodzą. Jasne, że Tim. A Ty pewnie Dakota. - powiedziałem do Black. Słowa Iv jakoś zbyt bardzo mnie nie poruszyły.
- Ivette, jak Bóg przykazał, trzeba się cieszyć każdym dniem tak, jakby był ostatnim, czy coś takiego. - przysiadłem się do wesołej gromadki.
Wiem, że trochę poplątane może być, ale odpowiadałem w jednym poście, także tego
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 11-05-2011 21:09 |
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:07 |
|
|
- Hej! Ja mogę pomóc przy budowaniu tratwy...- odezwałam się nagle. Po spięciu ze Starkiem, przez pewien czas unikałam kontaktu z kimkolwiek. Razem z Josie wróciłyśmy do chatki. Obiecałam siostrze, że będę cały czas obok niej. Podeszłam bliżej Cathy i innych- mogę narysować mniej więcej zarys...- powiedziałam. Nie przypominałam potencjalnego stoczniowca, budowniczego statków więc po chwili dodałam- oglądałam "Szkołę Przetrwania Beara Gryllsa" sezon 2 odcinek 35 Bora Bora 22 lipca 2009r.... pokazywał w niej jak zbudować dosyć solidną tratwę...- wyrecytowałam szybko bez zająknięcia się. Oprócz Cathy, która wiedziała o mojej fotograficznej pamięci, reszta spojrzała na mnie z wielkim zdziwieniem- eee...mam dobrą... mam fotograficzną pamięć...- wzruszyłam ramionami.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać: Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:13 |
|
|
Johnny wyszedł z chatki. Zauważył, że kilka osób prowadzi między sobą konwersację. Johnny mruknął coś pod nosem i podszedł do jakiś krzaczorów. Jego uwagę przykuł martwy, mały ptaszek, leżący na ziemi. Johnny bez najmniejszego wyczucia dobrego smaku zaczął nim podrzucać, żonglować itd.
W końcu włożył ptaka do kieszeni, podszedł do Jamesa i zapytał:
- Chcesz się pobawić moim ptakiem?
|
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:13 |
|
|
- A co ty nagle taki kurwa religijny? - warknęłam, masując rękę do której przed chwilą Jared przyłożył ogień.
- Czy nie mieliśmy dzielić się wszystkimi informacjami? Co zrobiła Rebecca? Mieliśmy działać razem, nie pamiętasz? - spytałam, nabierając coraz to nowych podejrzeń. A może to Jared był zdrajcą? Chciał w sumie zatrzymać pamiętnik dla siebie.
- Jakbym słyszała Iana, ale sumie masz rację. - rzuciłam do Tima. Boże, czy ja naprawdę przejmowałam się jakimiś jebanymi chipami?!
Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree
Moc: Uzdrawianie |
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:14 |
|
|
- Lexie, dobrze że wpadłaś. - odpowiedziałam i mrugnęłam do niej porozumiewawczo. Dobrze było mieć przy sobie Południowca, do tego z fotograficzną pamięcią. W razie czego i tak bardziej ufałam jej, niż komukolwiek z Północy. Nie, żeby Bea nie była okej, ale... Północ to Północ. - Ile osób pomieści taka tratwa, którą zapamiętałaś? Cztery, pięć?
|
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Mr Nothing
Użytkownik
Postać: Adam Jensen
Postów: 270
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:18 |
|
|
//
Gdy usłyszałem pytanie Johnny'ego zrobiłem facepalm'a i powiedziałem po cichu : Ja pierdole.
-Czy ja ci wyglądam kurna na kobietę albo geja ? -spytałem. Spojrzałem teraz ukradkiem na Iv. Wiedziałem, że będzie chciała skomentować ten kawałek o geju więc powiedziałem : Ani słowa ! - Johnny, wiem, że nie wychodzi ci z dziewczynami na wyspie ale błagam, nie zarywaj do mnie !
|
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:18 |
|
|
Dziewczyna chyba miała na pieńku z Timem, więc postanowiłam się nie odzywać. Podszedł do nas Johny i pytał Jamesa czy chce pobawić się jego ptaszkiem?! O cholera... - Jesteś obrzydliwy Chicken! - Parsknęłam śmiechem wyobrażając sobie tą scenkę.
- Popieram Tima, trzeba się cieszyć życiem i być czasem optymistą. - Powiedziałam uśmiechając się do Jacobsena.
If you don't take drugs probably you have other addictions. |
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać: Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:22 |
|
|
- A co ma homoseksualizm do ornitologii? Ale skoro nie chcesz... - powiedział zdziwiony Johnny i wyrzucił z kieszeni martwego ptaka.
|
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:26 |
|
|
- Hmmm... góra 6 osób pomieści- stwierdziłam, drapiąc się po głowie. Puściłam mimo uszu uwagę Johhnego, który raz wydawał się miłym gościem, a raz dupkiem. Przygryzłam dolną wargę, zastanawiając się nad jedną rzeczą. W końcu kucnęłam i powoli zaczęłam rozrysowywać tratwę na ziemi. A wyglądała ona mniej więcej tak
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 11-05-2011 21:27 |
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:26 |
|
|
- Dżony, czy ty zawsze musisz być taki zboczony? - spytałam, kręcąc głową z niedowierzaniem.
- Yyy... tak? - odpowiedziałam Jamesowi na jego retoryczne pytanie.
- A ta akcja z Ianem w łazience? Nie udawaj, wiem, że się lubicie. - poruszyłam brwiami, podobnie jak Johnny wąsami
Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree
Moc: Uzdrawianie |
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Mr Nothing
Użytkownik
Postać: Adam Jensen
Postów: 270
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:27 |
|
|
-Miałeś na myśli takiego ptaka ? - spytałem zdziwiony patrząc jak Johnny wyrzuca martwego ptaszka - Mógłbyś mi następnym razem gdy będziesz mnie o coś pytał dokładnie wytłumaczyć o co ci chodzi ? Byłbym wdzięczny - trzeba przyznać, że przez chwilę myślałem, że Johnny jest jakimś zboczeńcem. A może jest ! Nieee...
-Taa, granie w Twistera z księdzem jest gejowskie - powiedziałem do Iv.
Edytowane przez Mr Nothing dnia 11-05-2011 21:29 |
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Andzia
Użytkownik
Postów: 1719
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:31 |
|
|
- Z grzeczności nie zaprzeczę. - powiedziałam, wzruszając ramionami. Znajdowaliśmy się tuż obok chatki, więc mogłam zobaczyć, co robią w tej chwili Lexie i Catherine.
- Hej, Lexie rysuje chyba tratwę. - mruknęłam, przyglądając się pracującej dziewczynie.
Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree
Moc: Uzdrawianie
Edytowane przez Andzia dnia 11-05-2011 21:31 |
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać: Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:35 |
|
|
- No jest, skoro grałeś w samych bokserkach... no i nie można zapomnieć o tym wzorku... - powiedział Johnny Jamesowi przypominając sobie ten okropny widok w charakteryzatorni.
Johnny tak samo jak Iv zauważył, że Lexie pracuje nad tratwą, ale wcześniejszy zapał do pracy zgasł, więc jak na razie postanowił zostać tam gdzie aktualnie się znajdował.
|
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:41 |
|
|
Tratwa? - pomysł był banalny, nawet dziecko mogło na niego wpaść. Ja niestety byłem zbyt zajęty zagłębianiem się w tajemnice przedziwnej historii sprowadzenia mnie tutaj, by pomyśleć o tratwie. - Mam na imię Mike i chętnie pomogę. - Uśmiechnąłem się do nieznajomych, a kiedy spojrzeli na mnie podejrzliwie szybko powróciłem do kamiennej twarzy przeznaczonej na kryzysowe i poważne sytuacje, takie jak porwanie, umieszczenie na dziwnej wyspie i wszczepienie czipów, patrząc przez chwilę na będącą wśród nich Beatrice.
-Musimy tylko uważać, żeby nie dej tuknęli nam maj sona!
So we saved the world together for a while, and that was lovely
Edytowane przez grzechuuu dnia 11-05-2011 21:48 |
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:42 |
|
|
- Hej, naprawdę dobre! - powiedziałam wesoło i zaklaskałam w dłonie. Po chwili jednak mój zapał prysł jak bańka mydlana. Po pierwsze, nie mieliśmy piły. Po drugie, nikt nie chciał do tej pory budować tratwy. Po trzecie, mało kto będzie chciał ryzykować życie, płynąc na tratwie. - Okej, tylko kto nam to zbuduje... - i wtedy jak na zawołanie pojawił się kolejny nieznajomy mężczyzna. - Cath. - powiedziałam krótko i uścisnęłam mu dłoń.
Edytowane przez panda dnia 11-05-2011 21:44 |
|
Autor |
RE: Centrum wyspy. |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-05-2011 21:43 |
|
|
- Mam ołówek i szkicownik...- powiedziałam kiedy Lexie kucnęła i zaczęła rysować na podłodze - Myślę, że gdyby na tratwie wyruszyły cztery osoby moglibyśmy zaoszczędzić miejsce na więcej jedzenia.. -powiedziałam myśląc już o budowie tratwy.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|