Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 17 2025 16:47:27 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny21:15:00
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14 - Archiwum | Centrum wyspy
Strona 37 z 55 << < 34 35 36 37 38 39 40 > >>
Autor RE: Centrum wyspy.
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 01:08
-Teraz nie jesteście, ale będziecie nimi. Dlatego tutaj jesteście, widzisz inny powód czemu miałabyś być na tej popierdolonej wyspie bez wyjścia? Mam swoje kaprysy, kaprysy pieprzonego bogatego Starka - odpowiedziałem jej, waliła mnie jej włoska krew. Ostatnie słowa były żartem, nie wiedziałem, że kobieta może je potraktować poważnie, jako słowa potwierdzające jej szalone teorie. Opuściłem domek i ruszyłem tam, gdzie miałem nocować z moją siostrą, mimo rozmowy z suczką osiągnąłem mój podstawowy cel. Poduszki i koc, dzięki którym będziemy spali prawie normalnie...



Edytowane przez Furfon dnia 10-05-2011 01:08
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 09:23
Ian pomógł Joachimowi pochować godnie Susan. Biedaczka nie miała tyle szczęścia co inni, stała za blisko pola minowego, podczas gdy większość osób tkwiła bezpiecznie w chatce lub jej pobliżu. Pastor spał obok jej grobu, gdzie bardzo długo się modlił. W końcu postanowił porozmawiać z Victorem. Nie ma czasu do stracenia, jeśli coś wie to powie mi to teraz... Wielebny wiedział jednak dobrze, że może porozmawiać z królem dopiero wieczorem, bo teraz jest offline, a Umba niedługo wychodzi, a wróci wieczorem. Z tego powodu Davies nazbierał owoców do swojego plecaka i ruszył do chatki, gdzie wszyscy jeszcze spali. Usiadł więc na schodach i czytał sobie Apokalipsę.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 12:03
W końcu się wyspaliśmy, chociaż warunki nie były takie, w którym my Starkowie zwykle odpoczywaliśmy. Narzekać moja siostrzyczka nie mogła, była daleko od tego motłochu z chatki, to było w tym momencie najważniejsze. Nie miałem zamiaru już dziś tutaj więcej nocować, w tej okolicy. Trzeba w końcu się wydostać z tej wyspy, podjąć odpowiednie kroki ku temu. Wcześniej jednak wypadałoby zrobić to, o co major prosił. Nowy trup rozweseli tamte towarzystwo...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 13:20
Obecnie wolałam nie myśleć o tym przygłupie Starku, miałam ważniejsze sprawy. Moim obowiązkiem było przekazać wszystkim cudowną wiadomość o tym, co mamy(bądź nie mamy, bo tego jednoznacznie nie stwierdziliśmy!) wszczepione. Cudownie, zawsze o tym marzyłam. Wolałam nie wiedzieć jak zachowają się inni na wieść o tym. Nie interesowało mnie, miałam ochotę tak naprawdę zobaczyć dalszą część tego. Byłam ciekawa, po co nam to wszczepili to cudo, a miałam wrażenie, że w tym 'instruktażu' będzie odpowiedź nurtujące mnie pytanie. Usiadłam na krześle i dopiero zdałam sobie sprawę, że w plecaku mam swoje baletki! Wyciągnęłam je natychmiast i zaczęłam oglądać. Uśmiechnęłam się na samą myśl o tańcu.
- Weź się w garść Becky. - powiedziałam sama do siebie kładąc głowę na stole.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Sam
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sam

Postów: 55

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 13:25
Sam zbiegł na dół, w celu znalezienia wina dla swojego Pana. Gdy tylko zobaczył Becky przerwał swój bieg(niedołężny, jak kaczka prawie), wpatrywał się z otwartymi ustami na kobietę. Jeszcze nigdy nie widział w swoim życiu nagiej kobiety, żadna go nie chciała. Obrał za cel, że Becky właśnie będzie tą jego pierwszą. Chciał do niej zagadać, ale nie wiedział o czym dokładniej.
-Jesteś głodna? - z jego ust wydobyły się takie słowa, Sam zawsze był głodny, więc może razem z Becky będą mieli chociaż jedną rzecz, która ich będzie łączyła. Liczył, że dziewczyna się go nie przestraszy, totalnie nie wiedział co ma zrobić, by zdobyć taką piękną kobietę...
Edytowane przez Sam dnia 10-05-2011 13:27
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 13:30
/Nie mogę z niego. smiley/

Nagle z przemyśleń wyrwał mnie męski(?) głos. Podniosłam głowę i ujrzałam małego, pulchnego człowieczka, zmarszczyłam czoło i zmierzyłam go wzrokiem. Nie widziałam go tutaj wcześniej, ale to nie nowość, gdyż większość ludzi była mi tutaj obca.
- Trochę, ale na tej wyspie trudno jest znaleźć coś, co jest niskokaloryczne i nie jest owocem cytrusowym. - odparłam opierając głowę na jednej ręce. - Skąd się tutaj wziąłeś w ogóle?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Sam
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sam

Postów: 55

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 13:43
Nie zignorowała Sama! Odpowiedziała na jego pytanie, uznała go za swojego. Może on należy do ich rodzinki? Wcale nie będzie musiał znosić bóóóóóóóóóólu i cieeeeeeeeerpienia, jakie mu zadaje Victor, tylko będzie mógł razem z nimi być w rodzince i bawić się w domek? Na jego głupkowatej twarzy pojawił się uśmiech, który zwykle się pojawiał, gdy był najedzony, a to było zdarzało się rzadko.
-To ziemia mojego szlachetnego pana, Victora I. Jestem tutaj razem z nim, w jego zamku. - rzekł chłopak, ruszył w kierunku kredensu, gdzie miał tam schowane swoje jedzenia. Były tam 3 cebule, cały dobytek Sama, oprócz tych szmat, w które był ubrany. Zdobędzie u tej kobiety plusa, gdy podzieli się swoim jedzeniem. - Mam tylko to, reszta należy do mojego Pana, a ja nie mam nawet prawa się do tego zbliżyć, gdyż inaczej trafię do lochów. - wskazał na drzwi od schowka, gdzie był podziemny tunel. To były te całe "lochy" dla Sama i Victora
Edytowane przez Sam dnia 10-05-2011 13:44
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 13:50
- Nie... właściwie ochota na jedzenie mi już przeszła. - odparłam, gdy zobaczyłam cebulę. Tak bardzo jej nie lubiłam, zawsze byłam wybredna, jeżeli chodziło o jedzenie. Gdy usłyszałam jego bajeczkę o zamku i tym podobnym mało co nie wybuchnęłam śmiechem. Zasłoniłam usta dłonią, aby tego nie zrobić, po czym dodałam nie powstrzymując już chichotu. - O tak, musisz uważać na swojego pana.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Sam
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sam

Postów: 55

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 13:56
-Muszę ci coś pokazać w piwnicy! - rzekł nagle Sam, taka okazja z piękną kobietą nie może być każdego dnia. Musi ją w sobie rozkochać, bez względu na to, co jego Pan mu potem zrobi....
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 14:03
- Co znowu? - spytałam wstając niechętnie, ten karzełkowaty, gruby facet był jakiś dziwny. Zachowywał się jak świr, zastanawiała się, kto jeszcze rozbił się na tej cudownej wyspie. Niechętnie wstała i ruszyła na nim. - Byle szybko, bo muszę coś wszystkim ogłosić.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Sam
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sam

Postów: 55

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 14:08
Sam poprowadził dziewczynę do "lochów" czyli piwnicy, miał zamiar za jednym zamachem osiągnąć dwa swoje cele. Najpierw z dziewczyną, która będzie jego pierwszą w życiu. Może ona będzie chętna, gdy będzie z nim sama?
-Tam Pani, widzisz? Trzeba podejść bliżej.... - rzekł Sam, wskazał na kąt w ciemnościach.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 14:13
- Jesteś szurnięty. - skomentowałam spoglądając na niego, nie zamierzałam nigdzie iść, zawsze bałam się ciemności. Stanęła na przeciwko niego i dźgnęła go palcem w brzuch. - Wiesz co? Radzę ci uważać, bo tutaj jest wiele psycholi, więc jeżeli chcesz przeżyć na tej wyspie, to bądź ostrożny i nie denerwuj ludzi w tym mnie.
W gracją obróciłam się na pięcie mając nadzieję, że ten człowiek mnie już nie zaczepi, miałam ważniejszą sprawę do załatwienia...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Sam
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Sam

Postów: 55

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 14:19
Sam mógł się spodziewać takiego końca. Jak zawsze, zostawiła go samego. Próbował analizować swój błąd, przecież ciemna, brzydka piwnica jest w sam raz miejscem, by poderwać taką kobietę... Nie miał zamiar się poddawać, jeszcze będzie z nią wielokrotnie próbował. Zaczął szukać butelki wina, którą będzie mógł podarować swojemu Panu, nie chciał by ta wizyta była bezowocna, bo znów usłyszy słowa o tym, że ciągle się tylko opierdala.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 14:31
Wróciłam do pomieszczenia i zauważyłam Johhny'ego, który już wstał, uśmiechnęłam się i usiadłam obok niego.
- Jak ci się spało? - spytałam wiążąc swoje włosy frotką do włosów.

Cele dla pozostałych:
- Zbierzcie się w chatce, wszyscy.




//April, głodna jesteśsmiley//



Edytowane przez April dnia 10-05-2011 14:38
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 14:45
Jennifer spała wyjątkowo długo. Kiedy otworzyła oczy, pierwsza osobą, jaką ujrzała, była Rebecca. Ta, która jeszcze niedawno leżała tylko, nieświadoma tego, co dzieję sie wokół. Wyglądała dobrze.
-Dzien dobry. Jak się czujesz? - zapytała ją Jennifer. Sama nie była jeszcze w pełni sił. Szumiło jej troszku w mózgownicy.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 14:48
- Witaj... my się chyba jeszcze nie znamy, jestem Rebecca, a ty? - spytałam podając jej rękę i uśmiechając się promiennie w jej stronę. - Rozumiem, że ty też spadłaś ze spadochronu i byłaś po tamtej stronie wyspy?
Znowu miałam to uczucie, że skądś się znamy, ale nie mogłam sobie niczego przypomnieć.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 14:54
-Jennifer - podałam dłoń kobiecie. Uradował mnie fakt, iż jest nastawiona przyjaźnie. - Wiesz, razem spadłyśmy na południe, ale dopiero teraz się poznałyśmy - uśmiechnęłam się. Jak w miejskiej dżungli - możesz kogoś mijać jakiś czas i poznacie się dopiero w dziwnych okolicznościach.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 15:04
- Och... wybacz, że cię nie poznałam, ale mam małe problemy z pamięcią nie nie pamiętam części swojego życia, spędzonego czasu. - odparłam, nie wiedziałam czemu panuje tutaj taka napięta atmosfera, przecież wszyscy tkwiliśmy w tym samym bagnie. - Jestem ciekawa, czy wy też znajdowaliście dziwne budynki i ludzi?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Mr Nothing
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Adam Jensen

Postów: 270

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 15:05
Otworzyłem oczy. Miałem nadzieję, bardzo słabą ale miałem, że to wszystko było tylko snem. Niestety, gdy się obudzieł nadal byłem w tym pieprzonym budynku. Byłem zły, a to wszystko przez głód. Ubrałem szybko swoją koszulkę (spałem w spodniach) i poszedłem do drugiegu pokoju.
-Dzień dobry - rzuciłem w stronę Jennifer, Rebbeci, którą pamiętałem jeszcze z południa oraz do jakiegoś chłopaka z laptopem. Rozejrzałem sie po pokoju. Na małym stoliku stał koszyczek z papajami. Wziąłem sobie jedną i nadgryzłem ją. Była paskudna ale nic innego nie mieliśmy.


... Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2011 15:42
Kiedy zdobyłam piłę, było już dosyć późno, więc postanowiłam, że przełożymy budowanie tratew na następny dzień. Wtedy może Jennifer będzie się już czuła lepiej... Długo wierciłam się na swoim prowizorycznym posłaniu. Plusem było to, że kiedy już zasnęłam, to tak mocno, że nie pamiętałam nawet co mi się śniło, jeśli w ogóle miałam jakieś sny. Gdy obudziłam się rano, niewiele osób było na nogach. Wśród nich zauważyłam Jennifer, Jareda i Rebeccę. Podeszłam do nich nieco chwiejnym krokiem.
- Hej. - mruknęłam, wysilając się na choćby cień uśmiechu. - Jak się czujesz? A raczej czujecie? - w swojej wypowiedzi uwzględniłam nie tylko Jenn, ale też Becky.
- Coś mnie ominęło? Jakieś wybuchy, bomby?


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie

Edytowane przez Andzia dnia 10-05-2011 15:43
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 37 z 55 << < 34 35 36 37 38 39 40 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum