| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 07-05-2011 23:51 |
|
|
Isabella szła naburmuszona za bratem. Najchętniej by spaliła tę chatę razem z zawartością. Była głodna i zmęczona. Nic nie robili, nie posuwali się naprzód z wydostaniem się z wyspy, tylko łazili wokół tej rudery, jakby było w niej coś interesującego.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
  
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Sam
Użytkownik
Postać:
Sam
Postów: 55
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 23:52 |
|
|
-Zaaaamku?! - spytał się Sam, teraz to on był zbity z tropu. Jego pan zbytnio nadużył nazwy, przecież ten dom może się w każdej chwili rozpaść, zbudowany był przecież przez Sama, a on nie potrafił budować. Szczerze mówiąc nic nie potrafił oprócz pucowania butów i obżerania się jak świnia. Nadal jestem głodny - wtrącił Sam, liczył że dostanie coś do żarcia.
Edytowane przez Sam dnia 07-05-2011 23:53 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 07-05-2011 23:54 |
|
|
Knują? Ciekawe co... - zastanawiałem się w drodze do chatki nad słowami tego faceta. Po chwili wszedłem do środka. Było tam pełno ludzi i pewnie nikt nawet mnie nie zauważył. Rozejrzałem się dookoła...
|
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Victor
Użytkownik
Postać:
Victor
Postów: 87
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 23:56 |
|
|
Victor zaczął intensywnie myśleć. Nie zamierzał nikomu pomagać wydostać się z tej wyspy. Z drugiej strony był pewien, że Jeanowi tak sie spodoba nowa rola, że wkrótce zaprzestanie pragnąć opuszczać to miejsce. Był zły na Sama, że pozolił obcym zająć jego twierdzę. Juz chciał mu przyłożyć kijem, lecz nie zobaczył go nigdzie obok. Dopiero po chwili jego uwagę zwróciło ciamkanie dochodzące z dołu. Spojrzał w stronę owych niepokojących odgłosów i zobaczył wypięty tyłek Sama, który coś zjadał z ziemi. Co ja ci mówiłem! - wrzasnął i uderzył laską Sama w dupsko. Po tym wymierzeniu kary, spojrzał ponownie na Jeana i uśmiechnął się kwasno. Zgoda. - powiedział.
Edytowane przez Victor dnia 07-05-2011 23:57 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 23:56 |
|
|
- Eccch, jasne... nikt nikogo nie zna...- westchnęłam zrezygnowana. To jednak Stark musiał zrobić to mojej Josephine. Albo jego siostra... Moje myśli skoncentrowały się wokół tej dwójki. Nie mam pojęcia co dokładnie mną kierowało, rodzinna miłość czy paraliżujący strach od początku pobytu na wyspie. Wiedziałam tylko jedno. Jeśli któreś z nich zjawi się w chatce, nikt mnie nie powstrzyma...
' target='_blank'> |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Diego
Użytkownik
Postać:
Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:02 |
|
|
Valjean z powagą skinął głową.
- Wydajesz się być człowiekiem honoru i wierzę w twoje słowo. Powiedz tylko co mam robić.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:04 |
|
|
Przyjrzałem się każdemu z osobna, po czym wyszedłem z chatki. - Nic tu po mnie pomyślałem. Tam było tak ciasno, że każda nowa osoba stanowiła dodatkowy, a przede wszystkim niepotrzebny balast. Zobaczyłem, że w oddali nadal stoi ten popieprzony koleś ze swoim durnym sługą i rozmawiał z jakimś facetem. Jeszcze raz poszedłem w ich kierunku. Właściwie to nic innego nie miałem do roboty. - Witam ponownie. O czym rozmawiacie? - zwróciłem się do nich.
Edytowane przez Flaku dnia 08-05-2011 00:11 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:05 |
|
|
Machnąłem do Lexie, stałem za oknem i widziałem ją. Byłem ciekawy, czy się siostra zgodzi na trójkąt, z tą kobietą, bo ona na pewno zaraz będzie chętna. Żadna się mi nie może oprzeć, przecież gdybym mieszkał bliżej miałbym każdą.
poniżej pasa 
Edytowane przez Wyspa dnia 08-05-2011 00:11 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:08 |
|
|
Przygryzłam dolną wargę, wpatrując się w milczeniu w nóż, który cały czas trzymałam w dłoni. Coś się ze mną działo. Wtem spostrzegłam za oknem Starka. Stał i najzwyczajniej w świecie machał sobie do mnie, z tym triumfującym uśmieszkiem na gębie. Nie dając nic po sobie poznać, wyszczerzyłam zęby i odmachałam mu nożem. Dopiero na pytanie Noddla, schowałam ostrze z tyłu za spodnie.
- Josie to moja siostra. Wycięto jej tutaj na wyspie nerkę, a ona jest chora...- nie powiedziałam nic więcej. Czułam, że jeszcze jedno słowo, a zawyłabym głośnym szlochem.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 08-05-2011 00:12 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Sam
Użytkownik
Postać:
Sam
Postów: 55
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:11 |
|
|
-Panie! Mam coś ważnego do powiedzenia! - krzyknął Sam, właśnie sobie coś uświadomił, coś bardzo ważnego dla swojego pana. Musi mu o tym niezwłocznie powiedzieć, mimo obecności Jeana i Cilliana!
Edytowane przez Sam dnia 08-05-2011 00:12 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:16 |
|
|
Zapukałem pistoletem w okno, był tam też mój stary znajomy Noddle, który na pewno się już dał omotać tej dupci, jak wcześniej z Rebecką było. Z nią sobie dałem spokój, ale ta będzie moja...
// wszyscy nienawidzą Starka...//
Edytowane przez Furfon dnia 08-05-2011 00:18 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Victor
Użytkownik
Postać:
Victor
Postów: 87
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:19 |
|
|
Co ja ci mówiłem... - syknął Victor, łapiąc Sama za fraki. Nie - odzy - wa - my - się - nie - py - ta - ni - wyrecytował powoli jak do niedorozwinietego dziecka, którym po części (bądź też nawet po całości) Sam właściwie był. Odepchnął go i z odrazą spojrzał na swoją dłoń, która teraz wydawała mu się skażona. Rozejrzał się w poszukiwaniu jakiegoś kawałka materiału, lecz jak to bywa w lesie, nic takiego nie znajdowało się w pobliżu. Wreszcie z lekką dezaprobatą wytarł dłoń w spodnie. Wtedy nadszedł Cillian.
Spóźniłeś się! - powiedział Victor, rozkładajac ręce. Twoja fucha już zajęta. ALe zawsze mozesz zostać królewskim katem. - zaśmiał się ze swojego żartu. Pomyślał, ze jest nie tylko dobrym władcą, ale także ma cięty dowcip.
Edytowane przez Otherwoman dnia 08-05-2011 00:26 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Diego
Użytkownik
Postać:
Joel Rothschild
Postów: 728
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:23 |
|
|
Teraz obecność młodzieńca niezbyt podobała się Jeanowi. Nie dokończył rozmowy z Victorem.
- Młodzieńcze, jak cię zwą? - zagadnął przybysza.
A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem... |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Sam
Użytkownik
Postać:
Sam
Postów: 55
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:27 |
|
|
|
Sam wybuchnął śmiechem po słowach jego Pana, wiedział że to miał być żart, a do jego obowiązków należało się śmianie, choćby były gniotowate i w stylu Strasburgera. Po chwili opamiętał się, wytarł wymuszone łzy o swoje szmaty, w których łaził od kilku lat. Nadal nie powiedział swojemu Panu o tamtej rzeczy, a to było niezwykłe ważne, bo groziło mu ogromne niebezpieczeństwo! Chwycił go za skraj jego spodni i zaczął je ciągnąc, dając znak, że chce przemówić. Tylko tak Sam mógł mówić, inaczej by dostał kijem po plecach, a tego nie chciał. |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:33 |
|
|
Po wyrazie twarzy Noddle'a byłem pewny już, że dziewczyna go omotała. Teraz będzie się jej słuchał, a nic z tego nie dostanie. Kiedy on w końcu zrozumie, że lepiej ze mną trzymać, z Starkiem niż z resztą hołoty? Mimo, że był lekkim świrem, to jako nieliczny był rozgarnięty, powinien wiedzieć z kim łatwiej mu się przetrwa. Pokazałem im język jak dziecko po czym razem z siostrą ponownie się zagłębiłem do dżungli...
|
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Victor
Użytkownik
Postać:
Victor
Postów: 87
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:34 |
|
|
Victor wykrzywił się z obrzydzenia tak, że przez chwilę nie przypominał Victora. Wyrwał noge z brudnych łapsk Sama. Na spodniach oczywiście zostały ślady tłustych palców. W panice próbował je otrzepać, ale nic to nie dawało. Za karę uderzył Sama laską w sam środek głowy, tak, że oczy stanęły mu w słup. Za karę dziś będziesz sprzątał miejskie latryny! - powiedział.
Edytowane przez Victor dnia 08-05-2011 00:35 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:34 |
|
|
Sonia nagle podeszła do Sama, Victora, Jeana i Cilliana. Nie wiedziała, jak tam się znalazła, bo odkąd dotarli na północ włóczyła się bez celu w tą i z powrotem nie mogąc sobie znaleźć miejsca. Sam zaczął ciągnąć Victora za spodnie tak mocno, że Sonia miała wrażenie, że zaraz mu one spadną. Stanęła w pewnej odległości od ludzi i obserwowała dalszy rozwój akcji.
 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Sam
Użytkownik
Postać:
Sam
Postów: 55
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:43 |
|
|
Mimo bóóóóóóóóóóóóóólu i cierpienia, jakie znosił Sam, nie poddawał się. Tym razem zbyt mocno pociągnął za spodnie, które ostatecznie rozerwał na dwie części. Sam świadomy tego, odwrócił się natychmiast z zamiarem ucieczki, lecz ujrzał Sonię. Zaczął się ślinić na jej widok, nabrał niebywałej odwagi. Ruszył w jej stronę.
-Jestem Sam - podał swoją spoconą dłoń, ślina z ust skapnęła mu właśnie na szmaty, które uważał za swój najlepszy ubiór. |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Victor
Użytkownik
Postać:
Victor
Postów: 87
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:44 |
|
|
Victor intensywnie myślał jak odbić Victorogród z rąk najeźdćy. Miał juz kilkau żołnierzy. Spojrzał na swoją armię: dwóch mężczyzn, Serb, jedna kobieta i upośledzone dziecko. Szturmem ich nie wezmą. Trzeba uciec się do podstępu. Spojrzał w stronę "zamku" i zacisnął pięść:
Edytowane przez Victor dnia 08-05-2011 00:50 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 08-05-2011 00:49 |
|
|
- Jestem Sonia. - odpowiedziała z grzeczności, próbując ukryć obrzydzenie, jakie poczuła na widok zaślinionego młodzieńca. Nie podała jednak mu ręki i żeby odwrócić jego uwagę, wyjęła z kieszeni banana. - Chcesz? - podała mu owoc myśląc, że dzięki temu pozbędzie się go.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
