| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:11 |
|
|
Jennifer, która zdążyła już ochłonąć po słowach Stark'a, bardzo zdziwiła się zachowaniem James'a. To zawsze ona była tym pyskatym dziewczęciem, które mówiło to, co mu ślina na język przyniosła. Jednak tym razem za powiedzenie tego, co miała w umysle, mogła przypłacić życiem. Szaleńczy, czy nawet odważny gest James'a wywołał u niej skok ciśnienia. Przeciez ten wariat może go zastrzelić. Jak miło, że Beatrice wyszła James'owi naprzeciw. Przeciez napewno nam jeszcze do końca nie ufa
Edytowane przez Nicka dnia 07-05-2011 17:15 |
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać:
Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:17 |
|
|
- Ej ludzie, wyluzujcie! - powiedział Johnny po czym podszedł do Jamesa i Johnatana. - Siedzimy w tym razem i prawdopodobnie jeszcze długo będziemy, więc może zaprzyjaźnijmy się?
Po tych słowach Johnny wyciągnął banjo i zaczął śpiewać:
Więc sikaj w krzaki, dziurę kop.
Wszyscy razem hop, hop, hop.
Śpiewam jak mi w duszy gra,
O dziewczynie z RPA!
Tak śpiewał mając w sercu głęboką nadzieję, że Johnatan zacznie tańczyć i wpieprzy się na pierwszą lepszą minę.
Edytowane przez MietowyJohnathan dnia 07-05-2011 17:18 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:21 |
|
|
- O Boże, to jeszcze gorsze niż twój śpiew Stark. - Szepnęłam robiąc słynnego facepalma. - Ładnie grasz, ale skończ już. - Powiedziałam przyjaźnie przekrzykując faceta z banjo. Nie miał lekko pod sufitem... - Poznajmy się bliżej, ale nie w taki sposób. - Powiedziałam. - I zero kłótni. - Spojrzałam na faceta, Beę i Starka. - Okej?
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 07-05-2011 17:22 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:24 |
|
|
Ian zwrócił się do Melody.
- Nie wzywaj imienia Pana Boga swego na daremno!
Pastor przez długi czas był zszokowany słowami Starka. Niby jest jednym z nich, ale zachowuje się jak jeden z psychopatów. Trzeba będzie go naprostować, Ian miał już kilka pomysłów. Muszę pomóc jego zbłąkanej duszyczce.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 07-05-2011 17:24 |
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać:
Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:24 |
|
|
- Okej bejbe - odpowiedział Johnny. No tak, znowu zapomniał, że nie umie śpiewać. - Może wieczorem zrobimy jakieś ognisko?
Johnny schował banjo do plecaka, który przerzucił przez ramię. Następnie podszedł do Iana i powiedział:
- Choć wielebny, wyrwiemy kilka lachonów.
Johnny skierował się w stronę tunelu.
Edytowane przez MietowyJohnathan dnia 07-05-2011 17:25 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:24 |
|
|
Melody i Beatrice przemawiały rozsądnie. Byłam pewna, że dzięki nim uda nam się zbratać. A przynajmniej nie dojdzie do kłótni, mordów i tym podobnych atrakcji życiowych.
Piosenka Johnny'ego rozśmieszyła mnie; już drugi raz, kiedy powinnam zachować powagę, roześmiałam się. W Chickenie lubiłam chyb atylko poczucie humoru. No, może po za zastosowanym przez niego podrywem... Spojrzałam na niego. Kierował się w stronę tunelu. Martwiłam się, czy przez wzgląd na niezbyt ciekawe poznanie się, zostanie dopuszczony do chatki.
Edytowane przez Nicka dnia 07-05-2011 17:26 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:25 |
|
|
- Nie będę Ci robił konkurencji.
Ian uśmiechnął się do Johnny'ego, ale jego głowa była już pełna planów. Ja co najwyżej wyrwę jedną owieczką pańską z sideł szatana!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:27 |
|
|
-Ta zero... - mruknąłem cicho do Melody, zignorowałem kompletnie to co powiedział Jared, ktoś taki jak nie będzie mu mówił co ma robić. Jeszcze im dziś pokażę, co to znaczy być Starkiem... Gdy jeden z nich zaczął śpiewać zrobiło mi się żal, teraz to naprawdę miałem przejebane. Bez słowa usiadłem na pobliskim kamieniu, wyjąłem koran i zacząłem udawać że go czytam, tak naprawdę słuchałem wszystkiego, o czym oni mówili. Chwilę to trwało, bo widząc co wszyscy robili powiedziałem głośno
-Co teraz chcecie zrobić? Stać tu i gadać o głupotach? Zdecydujcie się, gdzie idziemy...
Edytowane przez Furfon dnia 07-05-2011 17:29 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Nicka
Użytkownik
Postów: 809
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:34 |
|
|
Dla Jennifer obecnośc Stark'a była nader irytująca. Niestety - był częścią drugiego obozu. Obozu z miłą Melody i Beatrcie. Jenn zastanwiała się, jak znosiły takiego człwieka, jednocześnie stwierdzając, że jej grupa była bardzo udana, jesli chodzi o towarzystwo.
-Hej, ale może ktoś w końcu ogarnie mi dokładnie waszą historię? - zapytała... sama nie wiedziała już kogo. Po tym, jak streściłą ich pobyt na wyspie, nie doczekała sie odpowiedzi w postaci historii tamtych.
|
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:37 |
|
|
- Zapamiętam sobie świętoszku. - Powiedziałam do Iana i posłałam mu złośliwy uśmieszek.
- Nie wiem czy możemy im zaproponować przejście na naszą stronę. Tzn do chatki. - Powiedziałam cicho do Johnatana, gdy jeden z nich zaczął iść w kierunku tunelu. - A ty gdzie? - Spytałam i stanęłam przed nim torując mu drogę. - Może poczekasz na nas wszystkich, co? - Już sobie wyobraziłam scenę wejścia faceta z banjo do chatki między naszych. "Hoho"- Okej, może pójdziemy na naszą stronę a tam wam wszystko opowiemy... - Powiedziałam niepewnie patrząc na Beę i modląc się, że dobrze robię zapraszając tam obcych ludzi.
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 07-05-2011 17:40 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać:
Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:41 |
|
|
- Rozumiem, że jestem taki przystojny, że wszystkie dziewczyny z waszego obozu by się na mnie rzuciły? - powiedział do kobiety Johnny uśmiechając się. - Faktycznie warto nie ryzykować...
Johnny poruszał swoim sexi wąsikiem i dodał:
- Nie martw się, Johnny'ego wystarczy dla wszystkich!
Edytowane przez MietowyJohnathan dnia 07-05-2011 17:42 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:41 |
|
|
/miłą Beatrice   /
Beatrice wzruszyła ramionami widząc na sobie wzrok Melody. -No.. Dobra ludzie nie ma sensu tak tu stać, chodźmy do chatki.. - powiedziała odgarniając włosy za uszy. Ci ludzie jeszcze nic nie rozumieli.. Choćby ten mężczyzna-kamikaze który szedł w stronę Starka. Beatrice westchnęła głośno po czym ruszyła w stronę tunelu, by po chwili wyjść przez schowek do chatki.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:43 |
|
|
Milcząco wyraziłem zgodę na słowa Melody i Beatrice. Musiałem im powiedzieć później, żeby tej hołoty nowej nie nocowali w naszym domku, pozwolimy im spać przed nim, bo tak zrobi się zbyt wielki syf. Tak samo nie dzielić się żarciem, nie miałem ochoty dla nich postu mieć. Czekałem aż wszyscy sobie pójdą tam, miałem zamiar zamknąć pochód, dla bezpieczeństwa....
Edytowane przez Furfon dnia 07-05-2011 17:46 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:48 |
|
|
- A koszulkę pod pachami to sobie specjalnie zamoczyłeś? Muszę Cię zmartwić, nie wygląda sexi. - Syknęłam do Chickena. - Dobra, chodźmy już... - Weszłam do tunelu gdzieś w połowie pielgrzymki.
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Edytowane przez chlaaron dnia 07-05-2011 17:49 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
MietowyJohnathan
Użytkownik
Postać:
Gary Harrison
Postów: 283
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:49 |
|
|
Johnny obserwował jak dziewczyna wchodzi do tunelu.
- Chyba na mnie leci. - powiedział do pozostałych, po czym ruszył za dziewczyną.
|
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:51 |
|
|
Ian ruszył w stronę tajemniczego tunelu. Chyba nie prowadzą nas do jakiejś komory gazowej. Pastor odrzucił jednak tą myśl, taka śmierć nie była by zbyt rozrywkowa dla psychopatycznych morderców. Podszedł więc do mężczyzny, u którego zobaczył wcześniej Koran.
- Jesteś muzułmaninem czy czytasz dla zabawy?
Davies miał odczucie, że Stark tak naprawdę jest dobrym człowiekiem tylko z jakiegoś powodu udaje zepsutego gnoja.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Mr Nothing
Użytkownik
Postać:
Adam Jensen
Postów: 270
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:55 |
|
|
James, który już ochłonął po całej akcji zrozumiał jak głupio postąpił. Przecież ten koleś mógł go zabić. Wtedy nie wydawało się to takie istotne ale teraz... nie chciał się jeszcze widzieć z Michael'em. Spojrzał na dziewczynę, która przed chwilą prawdopodobnie uratowała mu życie. Wypadało by jej podziękować - pomyślał.
-Dzięki - powiedział podchodząc do Beatrice - Gdybyś mnie wtedy nie powstrzymała to leżał bym teraz martwy. Jestem James tak w ogóle.
|
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:55 |
|
|
-Jesteś głupi czy tępy? - -odpowiedziałem mu na pytanie pytaniem, przyjrzałem się mu teraz dokładniej. To ten oszołom religijny, który już zdążył go wkurwić samą swoją obecnością. - Dla twojej ciekawości jestem ateistą, więc możesz oddychać spokojnie. Pod koszulą nie mam ukrytych bomb. - rzekłem, wyjąłem z kieszeni pudełko cygar, jedno zapaliłem. Nie zaproponowałem mu, nie chciałem marnować dla kogoś takiego jak on. Religijny gniot.
Edytowane przez Furfon dnia 07-05-2011 17:56 |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 17:59 |
|
|
- Nie sugerowałem tego.
Pastor uznał, że jego ateizm to dobry znak. Łatwiej takiego przerobić na przykładnego chrześcijanina. Ian zwrócił jednak uwagę na niemiłe i chamskie zachowanie, które starał się ignorować. Davies wyciągnął pewne wnioski i postanowił w miarę możliwości dokonać czegoś wielkiego i wspaniałego - będzie się jednak musiał przygotować.
- Wiem, że każdy jest z natury dobry i tylko z jakichś szczególnych powodów czyni zło.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Centrum wyspy. |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 07-05-2011 18:03 |
|
|
-Wyciągnij dłoń - tyle mu powiedziałem na jego słowa, nie miałem ochoty słuchać jego bełkotu. Wpadłem na pomysł, który powinien poskutkować tym, że się go pozbędę. Po tym na pewno nie będzie miał ochoty ze mną przebywać...
Edytowane przez Furfon dnia 07-05-2011 18:04 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
