Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 05:52:25 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny09:30:20
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14 - Archiwum | Centrum wyspy
Strona 55 z 55 << < 52 53 54 55
Autor RE: Centrum wyspy.
Mr Nothing
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Adam Jensen

Postów: 270

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 18:32
/Nie wiem, jakoś tak smiley Mogę zmienić ją na elektryczną jeśli chcesz smiley/

Kurna, przez to co wtedy powiedziałem wszyscy uważają mnie teraz za geja -.- Już miałem od nich odejść gdy Nicka pojawiła się na mp.
-Proszę za mną - powiedziałem po czym udałem się do pokoju, w którym spałem. Włożyłem kluczyk do schowka i wyjąłem z niego gitarę elektryczną smiley - Jest twoja - podałem Jennifer instrument - Ja i tak nie umiem grać a mówiłaś kiedyś o tym, że masz zespół więc pomyślałem, że ci się spoba.

/ Jak wy chcecie grać na gitarze ELEKTRYCZNEJ na wyspie bez PRĄDU? /



Edytowane przez Wyspa dnia 13-05-2011 18:45
... Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 18:46
Poszłam za James'em, który wydawał się być troszku tajemniczy. Zdawało mi się, że uniósł lekko jeden z kącików ust, jakby chciał się usmiechnąć. Oparłam się plecami o ścianę. To trochę niebezpieczne, zostać z praktycznie obcym mężczyzną sam na sam w pokoju (smiley). Tym bardziej, jeśli ten, zainteresował się wcześniej twoim tyłkiem zamiast w pierwszej kolejności duszą.
Ku mojemu nieopisanie ogramnemu zdziwieniu włożył kluczyk do podłużnej skrytki, przekręcił go i... wyjął gitarę!!! Stałam jak zahipnotyzowana. Nie mogłam uwierzyć własnym oczom, a przecież od dawna nie cpałam! Nie potrafiłam wykrztusić ani słowa. Wzięłam gitarę do rąk. Obejrzałam ją dokłądnie. Był to prawdziwy Ibanez RG420! Patrzyłam na korpus: był koloru kory drzewnej, przyciemniany przy brzegach, Istne marzenie i to na takiej wyspie?! CUD! Tym bardziej, że sama grałam na Ibanezie. Nie wiedziałam, jak mam się odwdzięczyc James'owi.
-Dzię... dzięk... DZIĘKUJĘ! - udało mi sie ledwie wykrztusić. Niekontrolując już swoich odruchów, uścisnęłam mocno blondyna, od którego dotałam tak wspaniały prezent. Jedną ręką trzymałam gitarę, zaś druga obejmowałam James'a.

//Dziękować za zmianę na elektryka smiley

//Na elekrtyku da się grać bez podłączenia do czegokolwiek. Tylko dźwięk oczywista będzie 'nieco' inny...

// nieco? Jest praktycznie bezdźwięczna.



Edytowane przez Wyspa dnia 13-05-2011 19:15
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Mr Nothing
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Adam Jensen

Postów: 270

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:02
-Eee... ten... no.. podoba ci się ? - "oczywiście, że jej się podba idioto !" skarciłem się w myślach. Chyba pierwszy raz nie wiedziałem co powiedzieć w towarzystwie dziewczyny - Przy okazji.. chciałbym cię przeprosić za to co się wydarzyło nad jeziorkiem. To patrzenie na tyłek itp. - chciałem jakoś rozpocząć rozmowę nawet jeśli musiałbym ją zacząć od przeprosin.


... Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
MietowyJohnathan
Użytkownik

Postać:
Gary Harrison

Postów: 283

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:08
Johnny dopiero teraz się obudził i zobaczył Jennifer z gitarą. To był... tak... Johnny w końcu z niedowierzaniem zaczął pytać stopniowo podwyższając głos:
- Czy to Ibanez RG420?
- Czy to Ibanez RG420?
- Czy to Ibanez RG420?
- CZY TO IBANEZ RG420?



Edytowane przez MietowyJohnathan dnia 13-05-2011 19:08
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:09
Beatrice sobie usiadła przed domkiem. smiley


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:10
-Pewnie, że mi się podoba - powiedziałam z nieukrywanym entuzjazmem, tym bardziej, że byłam bardzo ciekawa, co Mr Nothing napisze w tym poście. Spodobało mi się, że w końcu przeprosił mnie za to, wlepianie spojrzenia w moją tylną część ciała. Już prawie zdążyłam o tym zapomnieć - cóż, jest to odruch naturalny sporej części facetów i trzeba się z tym pogodzić.
-Już Ci wybaczyłam - powiedziałm, odsuwając sie już od James'a. Przeciez nie każdy chce być przyduszany przez jakąś dziwną dziewczynę, w dodatku z wgniataniem gitary w brzuch. Spojrzałam na swój nowy instrument i przeciągnęłam palcami po strunach. Jakoś nie miałam ochoty ujawniać Południakom, tudzież Północniakom swego prezentu. Sama nie wiem czemu. Pierwsze, co przyszło mi do głowy, aby zagrać, to For Whom The Bell Tolls Metów. Pierwszy utwór, jakiego się nauczyłam. Odpięłam rzemyk z szyi i odczepiłam kostkę Mick'a. Byłam pewna, że cieszy się razem ze mną. Ponieważ do gitary nie było paska, przyklękłam na podłodze, by już po chwili wypełnić pokój muzyką. Niepodłączona gitara elektryczna, genialne, pomyślałam z ironią. Oczywiście brakowało do zagrania tego dwóch gitar, w tym jednej basowej, ale co zrobić? Uśmiechnęłam się uroczo do James'a.
Nagle do pokoju wparował Johnny, którego od dawna nie widziałam.
-Tak - odparłam takim tonem, jakbym oblizywała ostanią łyżeczkę czekolady na świecie.



Edytowane przez Nicka dnia 13-05-2011 19:11
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:11
Odetchnęłam głęboko i podeszłam do Beatrice. Usiadłam przy niej. Przez chwilę przyzwyczajałam ją do swej obecności, milcząc, ale po chwili postanowiłam się odezwać. - Działo się coś przez noc? - spytałam zmęczonym tonem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:17
- Nie, nic szczególnego.. - mruknęłam podpierając głowę ręką. Byłam zmęczona, mimo tego, że spałam całą noc i pół dnia, westchnęłam głośno i spojrzałam na brunetkę - A Ty, gdzie byłaś? Zniknęłaś gdzieś z pewnym mężczyzną...- urwałam, może nie powinnam pytać o takie rzeczy? - To ktoś z południowców, tak?


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:22
Pokiwałam głową bez zbędnych komunikatów. - Tak, to Joachim. - rzuciłam i spojrzałam w dal. - Widzę, że obie nie znamy jeszcze kilku imion ludzi z przeciwnych obozów. Ja również nie wiem, co to za koleś od komputerów, albo ten, którego przywlokła Dakota... - wymieniałam, masując skronie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Mr Nothing
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Adam Jensen

Postów: 270

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:28
-Cieszę się, że ci się podoba i dzięki za przebaczenie - i wtedy znowu miałem ochotę popatrzeć na jej sexi tyłek (smiley). Dziewczyna chyba zorientowała się co robię i odwróciła się w moją stronę. Jak najszybciej skierowałem wzrok na sufit a następnie spytałem z niewinną miną : O co chodzi ? Chwilę potem wpadł do pokoju Johnny. Był strasznie podekscytowany gitarą Jennifer. Sam nie wiedziałem co oni w niej widzą. Nie znałem się na gitarach - Tak, miło cię widzieć, stary - powiedziałem do mężczyzny.


... Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
MietowyJohnathan
Użytkownik

Postać:
Gary Harrison

Postów: 283

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:29
Johnny kiedyś trochę pogrywał na gitarze. Potrafił zagrać prostsze piosenki typu Wish You Were Here lub Tears in Heaven oraz kilka prostych bluesów. Lecz była to gitara akustyczna. No i w końcu w gitarze wygiął się gryf i zostało mu tylko banjo. Teraz pewnie nie potrafiłby złapać dobrze chwytu barre. Tak więc wpatrywał się z podziwem na Ibaneza i nawet nie śmiał zapytać czy mógłby chociaż dotknąć pudła rezonansowego...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:30
Spojrzałam na Johnny'ego. W jego oczach odczytałam pytanie: "Czy będę mógł jej kiedyś dotknąć? Przeciągnąć choć raz po strunach?" Przypominał mi troszku zbitego kundelka. Stwierdziłam, że miłuje gitary i muzykę tak samo jak ja i kiedyś dam mu na niej pograć. ALe jeszcze nie teraz...
Uradowana przesuwałam po strunach, idealnie pamiętając cały utwór. Moje serce przyspieszyło swoje bicie. Z nieopisaną wdzięcznością podniosłam głowę i spojrzałam na James'a. Patrzyłam na niego, patrzyłam i jakoś tak nie mogłam przestać. Podejrzane...



Edytowane przez Nicka dnia 13-05-2011 19:33
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Ryan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ryan McDonald

Postów: 29

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:31


Nagle usłyszeliście głośne krzyki i strzały. Mimo że nie siedzieliście razem: niektórzy z Was byli oddaleni nawet o kilka kilometrów od reszty, każdego otoczyła grupa żołnierzy z karabinami w rękach. Było ich w sumie ponad stu: nie mieliście szans się bronić. Nawet pojedyncze strzały z Waszych rąk nic nie dały. Nagle usłyszeliście głos z megafonu: lekko łamiący się, piskliwy, dobrze znany już grupie z południa:
-A mówiliśmy! Mówiliśmy, że macie sobie nie ufać! Co z Was za idioci, że nie słuchacie się tak prostych poleceń?- kilku żołnierzy parsknęło śmiechem. -Nie udawajcie głupich. Słyszeliście taśmę. Dokładnie powiedziano Wam, że zaufanie nie jest tu mile widziane. Ale nie zastosowaliście się tego i musicie ponieść konsekwencję swoich czynów...- Ryan wyszczerzył się do Was, ukazując szeroki rząd brudnych zębów. Widząc miny tych, którzy stali obok, dodał szybko:
-Naprawdę mi nie wierzycie? No... To patrzcie.- wyciągnął pistolet i strzelił przed siebie. Kula trafiła prosto w pierś Jeana, który nawet nie zdążył jęknąć. Mężczyzna padł martwy. -Pamiętajcie! Nie ufajcie sobie, bo znowu spotka Was kara!
Żołnierze szybko założyli maski na twarze. Z każdej strony zaczął wydobywać się białawy gaz. Poczuliście senność, nogi się pod Wami ugięły; zemdleliście...

~pożegnajcie się w SB; być może już nie zobaczycie się w takim składzie
~SuperDiego? Dzięki za SuperGrę smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:33
Przewróciłam oczami - Ja nawet nie wiem jak mają na imię niektórzy od nas... - rzuciłam przypominając sobie dziadka z ciemnymi włosami którego miałam okazję zobaczyć raz jeden jedyny-przy bazie wojskowej. Wyglądał na Słowianina i taki też miał akcent, ale co ja tam wiem..
Byliśmy ze sobą już tydzień; południowcy i północni, więc powinniśmy traktować siebie jak równych, a nadal można było wyczuć, że nie wszyscy sobie ufają nawzajem, co było moim zdaniem nieco głupie. Tkwimy w tym razem, więc powinnam skończyć z mówieniem "oni", "wy", "my" powoli staje się to zbędne.. Kiedy Cathy wymieniła komputerowca i tego którego przywlokła Dakota postanowiłam jej trochę przybliżyć naszą grupę - Ten komputerowiec to niejaki Johhny, poza tym, że zna się na komputerach nic o nim nie wiem, a ten.. - zaśmiałam się - którego przywlokła Dakota to Martin Celades. Właściwie, nie wiem czym on się zajmuje.. - delikatnie wzruszyłam ramionami - ale jest w porządku. Myślę, że nie znasz też (boskiego)Rodiona, taki przystojny blondyn.. Teraz Twoja kolej, co to za gość? - wskazałam palcem na Tima.


/smiley i wtedy wpadli żołnierze..smiley/



all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore



Edytowane przez jazeera dnia 13-05-2011 19:35
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:41
Nagle padły strzały, psując jedną z niewielu miłych chwil na wyspie. Wyjrzałam przez okno. Co się dzieje? Zobaczyłam za nim paskudnych żołnierzy. Aż chciałoby się do tego nakręcić teledysk z mnóstwem mordowania, o podkładzie blackmetalowym.
Odożyłam delikatnie gitare do futerału. Wyrwałam James'owi kluczyk z dłoni i zamknęłam swoją gitarę. To nie fair! Nie mamy się jak bronić! W pierwszej chwili pomyślałam, że to już koniec - że "tamtym" znudziły się już gierki i zaraz rozstrzelają nas, na oczach tych, z któymi udało nam się zbratać. Ostanie chwile chciałabym spędzić raczej z Iv, lecz James, który sprawił mi tak piękny prezent i którego oczy przyciągały spojrzenie, też był dobry.
Nagle przez wybite okno zaczął wydobwyać się białawy gaz. Już nic nie słyszałam. Obraz zaczął mi się zamazywać. Osunęłam się na podłogę. Zemdlałam...

//smiley



Edytowane przez Nicka dnia 13-05-2011 19:42
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Mr Nothing
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Adam Jensen

Postów: 270

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 19:42
Popatrzyłem na Jennifer. Czułem jakieś przywiązanie do tej dziewczyny, mimo, że nie znałem jej nawet za dobrze. Była mi jakoś dziwnie bliska.
-Jennifer, ja... - nie zdążyłem skończyć gdyż pojawili się żołnierze. W pokoju zaczął unosić się biały dym. Pomimo zasłania twarzy ręki nie dałem mu rady i upadłem na ziemię....



Edytowane przez Mr Nothing dnia 13-05-2011 19:43
... Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 20:06
Prychnęłam, gdy Tim zadał mi pytanie.
- Kiedyś byliśmy... razem. - wypowiedziałam te słowa z lekkim obrzydzeniem. - Irytuje mnie i tyle. Chcę, żebym była o niego zazdrosna, ale raczej mu się to nie uda. Ja nie jestem tym typem dziewczyny u której miłość nie przemija. Chociaż, może kiedyś... - uśmiechnęłam się tajemniczo, i zanim zdążyłam powiedzieć coś jeszcze, usłyszałam głośne strzały. Wokół nas zebrali się żołnierze, z daleka widziałam, że zajęli również chatkę. Serce zaczęło mi bić mocniej, poczułam ogarniający mnie strach. Odruchowo przysunęłam się bliżej Tima, ale nic to nie dało. Biały gaz sprawił, że zrobiłam się okropnie senna. WTF?!, zdążyłam pomyśleć jeszcze. Potem wszystko spowiła ciemność.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Centrum wyspy.
Carmelka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1085

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 13-05-2011 20:12
Zastanawiałam się nad tym co odpowiedzieć Iv, gdy nagle przyszedl Tim i wyciągnął dizewczynę do lasu. Jenn była z kolei zajęta rozmową z James'em, wiec nie miałam zamiaru im przeszkadzać.
Wtem z nikąd pojawili się żołnieże. Natychmiast schowałam nóż wewnątrz spodni, tak że nikt nie widział (i nie, nóż nie wybrzuszał się na materiale). Wokół zaczął roznosić się bialy dym i poczułam, że zsuwam się w swiat snów.

~~~~~~~~~~~~~~~

Otworzyłam oczy i zobaczyłam biel. Wszedzie była biel. Jestem w szpitalu? pomyślałam z przerażeniem.
- Nie. Jesteś we śnie. Lecz nie bedziesz tu długo. Zaraz się obudzisz. - usłyszałam głos po prawej i podnioslam głowę. Alex stal nade mną i uśmiechał się w swój ulubiony sposób.
- Aaaaaa... Alex? -wykrztusiłam. Pierwszy raz od kilku lat nie śniła mi się jego śmierć.
- Tak, to ja. Zaraz sie obudzisz. - powtórzył. - Uważaj na siebie, mała. Do zobaczenia. - powiedział smutno i pocałował mnie w czoło tak jak kiedy umierał.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 55 z 55 << < 52 53 54 55
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum