Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 01 2024 00:54:23 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
muzyka
Ostatnio widziałem, ...
Alernatywna historia...
Co byś zrobił, gdyby...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 3 weeks
Lincoln 5 weeks
Flaku 7 weeks
Isabelle 9 weeks
Michal18 weeks
chlaaron26 weeks
mrOTHER29 weeks
Diego29 weeks
shimano35 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14 - Archiwum | Plaża południowa
Strona 34 z 48 << < 31 32 33 34 35 36 37 > >>
Autor RE: Plaża Południowa
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 15:45
-Dobra coś tam zjem - powiedziałam, choć tak na prawde nie miałam w ogóle apetytu. Przynajmniej na jedzenie, bo właśnie odezwał się we mnie inny głód. Silniejszy od inncyh pragnień. Słowa Catherine mnie zdziwiły. Padłam z wyczerpania ogólnego, to nie przez herę - pomyślałam.
-Dlaczego? - zapytałam zdziwiona - przecież i tak mała dawka mi została.



Edytowane przez Nicka dnia 21-04-2011 15:46
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 16:27
Pogrzeb, który z zasady powinien być przygnębiającym przeżyciem, podniósł Sonię na duchu. To za sprawą Iana. Słowa ewangelii wydawały się być pokrzepiające i w tej ciężkiej sytuacji przyniosły ulgę. Teraz, gdy każdy z nich był w śmiertelnym niebezpieczeństwie, zaczęła poważnie rozważać możliwość wyspowiadania się. Z głową pełną różnych myśli, wzięła do ręki garść ziemi i rzuciła do grobu.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 16:40
- To nie jest dobre na pusty żołądek, w dodatku w takim klimacie. Wykończysz się szybciej, niż ci się wydaje. - powiedziałam, rzucając ostatnie spojrzenie na grób. - Ale zrobisz oczywiście jak chcesz. - dodałam. Nie chciałam, żeby robiła coś wbrew sobie. Po prostu im szybciej z tym skończy, tym lepiej dla niej i dla nas. Odeszłam z miejsca pogrzebu widząc, że dziewczyna czuje się już dobrze. Musiałam załatwić coś jeszcze. Odetchnęłam głęboko. Oby tylko był w tym samym humorze co wtedy, kiedy pomógł mi przed operacją. Poszłam do niego. Jak gdyby nigdy nic palił papierosa. - Mam prośbę. Potrzebuję Ketonalu, Tim. Kilka tabletek, nic więcej...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 17:00
Z zamyślenia wyrwał mnie głos Cathy. A więc przyszła. Najwyższy czas. Wpatrywałem się w nią z lekkim uśmiechem. Dać, czy nie ?
- Nie mam. A nawet jakbym miał, to i tak bym Ci tego nie dał. - odpowiedziałem i spuściłem wzrok na ziemię. Miałem satysfakcję. Już i tak wystarczająco mu pomogłem...


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 17:03
Jennifer wzruszyła ramionami i przysiadła przy jeziorku. Spjrzała w jego taflę, nieruchomą i niczym lustro odbijającą cały świat. Widziała tam też siebie. Lecz kim na prawde była? Czarne włosy opadały jej na dekolt. Ciemne oczy patrzyły nieufnie. To ja?, zapytała sama siebie. Nie spodziewała się, że wyrośnie z niej taki człowiek. Miała swój mały zespół, narkotyki. I to był cały jej świat? Gdyby mogła cofnąć czas, nie uczyniłaby wielu rzeczy. Wyciągnęła z kieszeni ostatnią dawkę heroiny jaką miała. Po cholerę mi to gówno? Mick nie brał , pomyślała. Drżąca ręką wyrzuciła jak najdalej od siebie strzykawkę. Ta wpadła do wody marszcząc jej taflę. Jennifer była pewna, że gdziekolwiek jest teraz Mick, na pewno uśmiecha się i jest z niej dumny.



Edytowane przez Nicka dnia 21-04-2011 17:05
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 17:12
- Szkoda mi cię. - odparłam i spojrzałam na niego z litością. - Już myślałam, że normalniejesz. - odwróciłam się na pięcie i odeszłam od Tima. Nie zamierzałam go błagać na kolanach. Nie zasłużył na to. Martwiło mnie tylko, skąd teraz pozyskam leki.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 18:11
Całą dalszą część również przemilczałam. W skupieniu słuchałam przemówień innych i pieśni pastora. Moje oczy wędrowały po zewsząd otaczających nas drzewach. Ta tropikalna, ociekająca tajemniczością dżungla skrywała naszego wroga, a świadomość tego faktu coraz mocniej zaczynała płonąć w moich żyłach. Z letargu wyrwała mnie dopiero postać Jennifer, która bezwładnie padła na ziemię. Już chciałam ruszyć w jej stronę, kiedy usłyszałam słowa Iana: "Catherine, pomóż jej! Nie możemy dopuścić, żeby znowu komuś coś się stało". Nie byłoby w tych słowach nic nadzwyczajnego, gdyby nie spojrzenie pastora, który wypowiadając owo zdanie zawiesił na mnie wzrok. To było naprawdę dziwne. Jego wyraz twarzy był dziwny. Był przerażająco spokojny. Starałam się coś wyczytać z jego postawy. Patrzyłam mu więc prosto w oczy, zdając sobie sprawę, że coraz intensywniej pulsuje mi żyłka na szyi. Wymieniając się tak spojrzeniami, czułam, że zaczyna się coś ze mną dziać. Tak, znałam ten stan. Bezwolnie zaczynałam poddawać się strachowi, który ogarniał coraz to nowe połacie mojej wyobraźni i podsuwał mrożące krew w żyłach obrazy. Fala panicznego lęku chciała rozlać się po moim ciele, jednak nie mogłam sobie na to pozwolić w tym momencie, w trakcie konfrontacji z pastorem.
O zawrót głowy przyprawiała mnie również świadomość, że nie mam najmniejszego pojęcia, co się stanie w ciągu następnych dni. Co ja mówię dni... nie miałam zielonego pojęcia co się stanie w ciągu najbliższych 5 sekund. Przynajmniej w jednym zaczynałam się coraz bardziej utwierdzać. By nie wierzyć pastorowi.


' target='_blank'>
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 19:11
Nie mogłam już dłużej znieść widoku usypanego grobu. To wszystko boleśnie przypominało mi o pogrzebie matki i o tych ludziach w czerni. Czemu nie potrafiłam wyrzucić tych wspomnień ze swojej głowy? Najbardziej w pamięci utkwiła mi postać Ciotki Margaret ( smiley ), nadal miałam przed oczami jej usta, pomalowane krwiścieczerwoną szminką, a w nozdrzach niemal czułam zapach ostrych perfum. Z fałszywą skromnością składała mi kondolencje. Jako szesnastolatka po śmierci matki postrzegałam świat zupełnie inaczej niż teraz, dlatego wtedy ciotka Margaret wydawała mi się tak przerażająca. Ale... czy to tylko moja chora wyobraźnia, czy ciotka naprawdę stała teraz pod jednym z drzew parę metrów dalej? Jej słodki uśmiech przyprawiał mnie niemal o mdłości. Tak jak ją zapamiętałam... Dziwne było, że inni jej nie zauważali. Przecież jej różowy żakiecik aż raził po oczach. Oni jej nie widzieli... Zostawiłam w tyle obóz, jezioro, szałas i grób, puszczając się pędem za ciotką, która właśnie ruszyła wolnym krokiem w głąb dżungli. Nie dobiegłam jednak daleko. Wciąż mogłam słyszeć przyciszone głosy innych, kiedy stanęłam na środku małej polanki. Ciotka najzwyczajniej w świecie rozpłynęła się w powietrzu. Czując, że zaraz oszaleję od nadmiaru wrażeń, wróciłam do obozu i natknęłam się na Jennifer która właśnie wrzucała strzykawkę do wody. Nie miałam narkotyków, nie miałam alkoholu, a miałam przewidzenia? Czy to moja zryta psychika, czy z tą wyspą rzeczywiście było jest nie tak? Byłam na skraju załamania nerwowego. Usiadłam obok Jenn.
- Dobrze zrobiłaś. Też kiedyś brałam, ale udało mi się z tym skończyć. O dziwo. - mówiąc to, zdobyłam się na blady uśmiech. Pytanie które chciałam zadać aż samo cisnęło mi się na usta.
- Czy na tej wyspie miałaś jakieś... no wiesz... urojenia? - spytałam, patrząc na nią kątem oka.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 19:38
Ian zwrócił uwagę na to, że Alexandra świdruje go wzrokiem. Patrzyła mu prosto w oczy, ale się nie odzywała. Jej mina wyrażała coś pomiędzy strachem i przerażeniem, a wręcz złością. Davies stwierdził, że kobieta chce z nim porozmawiać, ale na osobności, a nie przy wszystkich.
- Nasze zasoby owoców się skurczyły. Alexandro, może pójdzie ze mną uzupełnić zasoby?
Wielebny chciał być wiarygodny, więc oprócz plecaka wziął ze sobą łopatę.
- Łopata na pewno mi się przyda.
Po tych słowach uśmiechnął się do Violet i puścił jej oczko.
- Będzie mi łatwiej sięgnąć po owoce, albo wykopać jakieś rośliny z ziemi.


// ja będę dziś do prawie 20, a potem dopiero rano smiley (Wisła mi gra smiley)




A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 21-04-2011 19:39
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
martwy
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joachim Nott

Postów: 168

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 20:19
Tragicznie się czułem i podejrzewam, że podobnie tragicznie musiałem wyglądać. Zasypiałem co chwila, by obudził mnie moment później mocny napad bólu. Próbowałem zaciskać mocno zęby i jakoś go ignorować, ale przeszywał mnie na wskroś, pozostawiając po sobie niesamowicie nieprzyjemne uczucie. Podczas pogrzebu przysłuchiwałem się mu z daleka, półprzytomny. Kto mógł to zrobić temu biednemu człowiekowi? Każdy był podejrzany. A ci głupi ludzie próbują się jeszcze ze sobą przyjaźnić, ufać sobie. Niedoczekanie!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 20:38
Wróciłam do centrum obozu. Byłam zła i rozczarowana. Myślałam, ba, byłam pewna, że Tim da mi kilka tabletek. W tej sytuacji jednak byłam bezradna i choć bardzo chciałam, nie mogłam pomóc Joachimowi. Znalazłam swój plecak. Miałam nadzieję, że zostawiłam tam jeszcze jakieś owoce. Zamiast tego znalazłam apteczkę. Pamiętałam ją - towarzyszyła mi w lasach amazońskich. Podniosłam z zaciekawieniem wieko. Było tam dokładnie to, czego potrzebowałam. Miewałam migreny w dżungli i musiałam sobie jakoś z nimi radzić. Teraz leki przeciwbólowe były jak znalazł. Wstałam i rzuciłam Timowi wyzywające spojrzenie, po czym poszłam do Joachima. - Tak jak obiecałam. Masz i popij wodą. - powiedziałam i podałam mu tabletki. Miałam tylko nadzieję, że tej pomocy nie odrzuci.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
martwy
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joachim Nott

Postów: 168

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 20:47
Podniosłem się, nie bez trudu, wspierany na łokciach. Połknąwszy tabletki i popiwszy je wodą, odpowiedziałem Catherine:
-Dzięki.
Dziewczyna nie odchodziła; wpatrywała się we mnie oczyma pełnymi chłodu. Wzdrygnąłem się lekko i odchrząknąłem.
-Więc co to za koleś?- wskazałem głową w kierunku świeżo usypanej mogiły.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 21:02
- Nie udawaj, że cokolwiek cię to obchodzi.- prychnęłam i zaśmiałam się nerwowo, po czym zaczęłam wpatrywać się tępo w przestrzeń. Przestałam się starać, pytać, to i tak nie miało sensu. Wyobrażałam już sobie miny wszystkich, kiedy by po tym wszystkim, co dla niego robię, po prostu odłączył się od grupy i już do niej nie wrócił. A to do niego podobne.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
martwy
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joachim Nott

Postów: 168

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 21:05
-O co Ci chodzi?- zdziwiłem się. -Naprawdę myślisz, że mam w dupie to, że ktoś umarł? Cóż... Masz o mnie bardzo niskie mniemanie. Szkoda.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 21:06
Tymczasem Stuart wrócił do obozu z przechadzki.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 21:14


Nagle Stuart dostrzegł na ziemi kartę, przygniecioną kamieniem. Podniósł ją i przeczytał:

SIEMA, FRAJERZY!
WŁAŚNIE GRAMY W POKERA. JEŚLI PRZEGRAM JA- ZGINIE JEDNA Z WASZYCH KOBIET, JEŚLI MARIAH- ZGINIE MĘŻCZYZNA. JAK SIĘ ZAPEWNE DOMYŚLACIE, OSTATNIO PRZEGRAŁA MARIAH...
CHCECIE SIĘ ZEMŚCIĆ? ZAPRASZAMY NA PÓŁNOC WYSPY! BĘDZIEMY CZEKAĆ OD RANA DO WIECZORA!
BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAMY CAŁĄ WASZĄ WESOŁĄ GROMADKĘ.
DO ZOBACZENIA PO NASTĘPNEJ ROZGRYWCE!



CELE:
-Stu, daj znać o tym reszcie
-zdecydujcie się, czy chcecie iść "na północ wyspy"
-jeśli tak, wybierzcie przedstawicieli: pamiętajcie, że ktoś musi zostać z Joachimem.





140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 21:20
- Nie dałeś żadnych powodów, żebym miała wyższe. - wzruszyłam ramionami. I jeszcze śmie odwracać kota ogonem...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
martwy
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joachim Nott

Postów: 168

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 21:23
-Niby kiedy miałem Ci dać te powody? W momencie, w którym uznaliście mnie za zdrajcę, bo przyniosłem Wam obiad? Czy wtedy, gdy połamaliście mi żebra?- spojrzałem na nią wściekle.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 21:36
- Chociażby wtedy, kiedy nawet z nami się dobrze nie przywitałeś i zacząłeś obierać kurę, bo przecież tak robią wszyscy, oczywiście! Kiedy zbieraliśmy owoce i naskoczyłeś na mnie z byle powodu, bo po prostu byłam ciekawa! Gdy nazwałeś nas bandą popierdoleńców! I to nie ja złamałam ci żebra! Nie wszyscy tacy są, do jasnej cholery! - warknęłam w jego stronę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
martwy
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joachim Nott

Postów: 168

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 21-04-2011 21:55
-Och. Najwspanialsza kobieto świata, wybacz moje zachowanie.- prychnąłem. -A teraz spójrz na to z mojej perspektywy... Mam chyba prawo robić z siebie ofiarę, skoro tylko mnie wszyscy się czepiają? Ktoś zamordował jednego z nas, gdy byłem nieprzytomny. Wcale się nie zdziwię, jeśli zaraz przybiegnie ktoś z wiertłem i przewierci mi nogę mówiąc, że to ja.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 34 z 48 << < 31 32 33 34 35 36 37 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Flaku
08/08/2024 14:22
sraka

Umbastyczny
08/07/2024 19:28
jeszcze nie, ale widziałem, że dodałaś i na pewno przeczytam smiley

Otherwoman
08/07/2024 18:31
czytałeś ten niedołężny rozdział? smiley

Otherwoman
06/07/2024 19:17
ok, to pomyślę, jakby to miało wyglądać smiley Jak masz jakieś pomysły, to też możesz się podzielić smiley

Umbastyczny
06/07/2024 14:12
Spróbować można smiley

Archiwum