Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 27 2024 23:03:44 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Michal 2 weeks
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 3 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 9 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego33 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14 - Archiwum | Plaża południowa
Strona 31 z 48 << < 28 29 30 31 32 33 34 > >>
Autor RE: Plaża Południowa
Mr Nothing
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Adam Jensen

Postów: 270

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 19:37
James'a obudziło jakieś poruszenie w obozie. Otworzył powoli oczy i rozejrzał się po obozie. Pierwsze co zwróciło jego uwagę to naprawdę dobrze wykonany szałas. No może z wyjątkiem dachu, którego nie było. Po chwili dopiero zobaczył większą grupkę osób skupioną w jednym miejscu. Zanim jednak podszeł do nich aby dowiedzieć się dlaczego nastąpiło takie poruszenie napił się wody z jeziorka. Teraz gdy jego pragnienie zostało zaspokojone ruszył w kierunku zbiorowiska. Wsród nich były te same osoby, które wcześniej planowały zamach na Joachima. James z początku myślał, że chcą go już wykończyć do reszty jednak była wsród nich Cathy oraz Ian, którzy chcieli uratować życie Joachimowi. Gdy Hawke chciał już otworzyć usta aby spytać co tym razem kombinują zobaczył powód całego poruszenia. Koleś, którego jeszcze nie znał leżał właśnie martwy na ziemii.
-K-Kto to zrobił ? - spytał zgromadzonych. Teraz już wiedział, że ta cała gadka o karze to nie jest ściema.


... Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 20:15
- Uważaj bo ktoś się zgłosi- odparła ironicznie Jamesowi. Susan obudziły głosy poruszenia. I nie mogła nikogo winić, gdyż w środku obozu leżał facet z nożem wbitym w klatkę piersiową. Dziewczynie przypomniał się kawał o murzynie z kilkunastoma ranami kłutymi i komentarz policjantów "najdziwniejsze samobójstwo jakie widziałem", ale powstrzymała się od opowiadania". Ale skoro Joachim leżał nieprzytomny, to znaczy że nie jest on zdrajcą? A może jest dwoje zdrajców?
- Czy ktoś pilnował Joachima przez całą noc?- zapytała tłumu.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 20:21
Powoli przy umarłym zaczęła się zbierać większa grupka osób, a może już nawet wszyscy? Nie zwracałam na nich większej uwagi. Wzięłam jedynie łopatę o Johnatahna i podparłam się o nią, wciąż przyglądając się zmarłemu człowiekowi. Ten cały Jean mógł mieć rację. To wcale nie musiało być jedno z nas, może ci ludzie od nagrania po prostu się tu zakradli? Przygryzłam lekko wargi.
- Moim zdaniem powinniśmy przenieść się na plażę. Ja jakoś też czułabym się tam bezpieczniej. No i tak jak już mówiłam moglibyśmy ustalić warty. - mruknęłam skacząc wzrokiem od jednej twarzy do drugiej. Zauważyłam, że Ian płacze. Odwróciłam szybko wzrok. Jeśli wcześniej go podejrzewałam, to teraz te przypuszczenia zupełnie się rozwiały.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie

Edytowane przez Andzia dnia 20-04-2011 20:22
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 20:26
Ian nadal płakał, ale trochę się opanował. Łzy ściekały mu z twarzy, czuł ich słony smak w ustach, ale przynajmniej nie zawodził na głos i mógł mówić.
- Co za różnica czy tutaj czy na plaży? Skąd wiemy gdzie jest bezpieczniej?
Pastor wziął głęboki wdech i wypowiedział jedno zdanie. Było ono połączone z długim szlochem.
-To mogło się stać wszędzie i znowu może się zdać!
Wielebny wytężał wolę i skupiał się by przestać lamentować, nie było mu łatwo. Panie jest mi tak źle, ta próba jest dla mnie zbyt trudna.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 20:34
Jennifer spała tej nocny snem twardym a nawet przyjemnym. Jej podświadomość była łaskawa ukazać jej w snach znowu Micka. Mick - ten przystojny blondyn, o zielonych oczach i delikatnym proflu. Ten, który uczył ją grać na gitarze; w którym miała prawdziwego przyjaciela; który kochał ją. I odszedł młodo. Ten, który zostawił własnie jej swego Ibaneza Apex'a 1. Widziała go, jak spacerował po wyspie z ostrzeżeniem w oczach. Niestety nie mogła go dogonić.
Jenny obudziła się drżąca. Serce kołotało jej. Po policzkach spływały łzy. Tak brakowało jej Micka! Chciała wtulić sie w jego bezpieczne ramiona, lub najlepiej umrzeć i spotkać się z nim na tle wieczności.
Zachciało jej się pić, więc poszła nad jeziorko. Wypadało by się w końcu obmyć, lecz... Przy zbiorniku stała spora grupa. Wszyscy lamentowali. Co się stało? , pomyślała. Kiedy zobaczyła trupa z wystającym z brzucha nożem, zwyczajnie się popłakała.



Edytowane przez Nicka dnia 20-04-2011 20:35
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 20:37
- Tak naprawdę nigdzie nie jesteśmy bezpieczni, ale na plaży przynajmniej mielibyśmy wgląd na otwarty ocean i moglibyśmy wypatrywać statku... To chyba nasza jedyna szansa na ratunek.... - powiedziała wsuwając nóż wyciągnięty wcześniej z brzucha ofiary do swojej kieszeni. Zerknęła na Iana, który zanosił się strasznym szlochem. Przeraziło to Sonię, gdyż dało to wyraz temu, w jakiej beznadziejnej sytuacji się znajdowali. - Nie płacz... - powiedziała, chociaż sama była bliska rozklejenia się. Poklepała po plecach Iana, próbując go pocieszyć.



Edytowane przez Amelia dnia 20-04-2011 20:38
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 20:39
Ian zobaczył, że kolejna osoba dołącza do grupy. Tym razem była to Jennifer, która podobnie jak on zaczęła płakać. Davies zrozumiał, że na prawdę są częścią grupy, muszą działać razem. Jednak ktoś im to utrudnia. Sonia próbowała go pocieszyć, ale jak można kogokolwiek pocieszyć w takiej sytuacji. Pastor zupełnie po ludzku zbliżył się do Jennifer i objął ją. Gdy stali tak przytuleni jego łzy spływały na ramię kobiety, a jej na bark wielebnego. Trwali tak i milczeli, a Ianowi wydawało się, że czas zatrzymał w miejscu i trwa to już całą wieczność.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 20-04-2011 20:43
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Mr Nothing
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Adam Jensen

Postów: 270

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 20:44
James chciał coś odpowiedzieć Susan jednak się powstrzymał ze względu na sytuację. Kilka osób płakało chociaż Hawke nie wiedział tak naprawdę dlaczego. Przecież nawet go nie znali. Można było zachować ciszę i powagę ze względu na to, że ktoś umarł ale opłakiwać kogoś do kogo się nawet nie wypowiedziało jednego słowa. Nie rozumiał tego.


... Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 20:45
/Octopus, Amelia już wyjęła nóż smiley

Uniosłam łopatę na niewielką wysokość, by wszyscy ją zobaczyli.
- Mamy przynajmniej to. Pochowamy go. Nie zasłużył na to, żeby leżeć tu w dżungli, na trawie. - skrzywiłam się nieznacznie.
- Tylko gdzie? Tutaj, czy raczej bliżej szałasu? - starałam się nie zwracać uwagi na płaczących Jennifer i Iana. Rzadko płakałam. Kiedy ostatnio? Nie byłam nawet w stanie sobie przypomnieć. Ale rozumiałam ich. Ja sama byłam na skraju załamania nerwowego, lecz nie dawałam tego po sobie poznać. W końcu ktoś musiał pochować tego człowieka.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie

Edytowane przez Andzia dnia 20-04-2011 20:50
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 20:47
Jennifer bardzo odpowiadał gest Ian'a. Dawno nikt jej nie przytulał, nie otaczał swym ciepłem i próbował ją zrozumieć. Kiedy czuła to ostatnio? Dawno, dawno temu... Zdawało jej się, że czas stanął w miejscu. Dwie osoby łączące swój ból. Dziewczyna spojrzała w oczy pastora. Były koloru nieba.
-Proszę, tylko ty się nie rozklejaj. Bo to daje nam wrażenie, że na prawdę się rozkruszamy. Tobie będzie smutno i smutek udzieli się wszystkim - powiedziała, dusząc się łzami.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 20:51
Nikt nie odpowiedział Susan. Wszyscy stali w milczeniu czekając aż z umarlaka zrobi się zombi i sam wykopie sobie dół. Dziewczyna wystąpiła z szeregu. Powoli podeszła do ciała i odwróciła się do ludzi- popatrzyła prosto w oczy Ianowi, Jamesowi, Becky i całej reszcie:
- Wiecie, ja z reguły nie lubię się rządzić, ale nie możemy stać tak i płakać. Im dłużej tak będziemy robić, w tym głębiej będziemy rozbici psychicznie- a im o to właśnie chodzi. Łowy na nas jeszcze się nie zaczęły, ten trup jedynie ma nam pokazać że wyspa jest ich podwórkiem, a wśród nas jest zdrajca. I niewykluczone, że stoi obok któregoś z was i mnie słucha. Rozpacz po ofierze mordu to jedno, lecz tutaj jest inaczej- teraz nie przyjedzie lekarz i karawan, a my nie dostaniemy odszkodowania. Musimy sami go zakopać i pamiętać o tym, że to nie jest ostatnia ofiara. Nie rozumiecie, że najważniejsze to zorganizowac się? To dopiero pierwsze dni na tej przeklętej wyspie a oni już mają nas w garści- sramy ze strachu przy najmniejszym trzasku gałązki. Może zabrzmi to jak w jakimś filmie ale wiecie, chyba musimy pełnić straże- porozstawiać pochodnie w obozie itd. Rozumiecie, o co mi chodzi? Nie możemy poddać się ich kontroli nad naszą psychiką i takie tam...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 20:53
Pastor popatrzył na Jennifer i skwitował wszystko jak najprościej tylko potrafił.
- Takie życie, taka śmierć.
Podniósł swą dłoń i starł z policzków dziewczyny łzy. Następnie odwrócił się tak, żeby wszyscy go mogli usłyszeć.
- Po pierwsze, plaża rzeczywiście ma plusy, ale znowu mogą pojawić się przypływy. Myślę, że powinniśmy tu zostać, mamy w końcu jakieś zaczątki obozowiska. Po drugie, chyba nie macie na myśli POJEDYNCZYCH straży...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 20-04-2011 20:54
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 21:00
Dłonie Ian'a musnęły twarz Jennifer, ocierając krew duszy. Pokrzepiło ją to trochę: człowiek bez czułości długo nie wyżyje. Ludzie potrzebuja innych, a Jennifer za długo żyła jako dziewczyna ze stali.
-Popieram Ian'a - powiedziała, wtulając się wciąz w niego - Ale... najpierw go zakopmy - spojrzenia nie kierowała na zwłoki.



Edytowane przez Nicka dnia 20-04-2011 21:01
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 21:07
- No właśnie. W sumie tutaj mamy blisko jeziorko i zbudowany szałas. Z drugiej strony na plaży moglibyśmy wypatrywać statku. - miałam nadzieję, że nie dojdzie do podziału, typu : jedna grupa na plaży, druga grupa przy laboratorium. Przez to mogliśmy teraz zacząć się kłócić, a czy właśnie o to nie chodziło domniemanemu zdrajcy?
- Pojedyncze na pewno nie. Co najmniej dwie osoby powinny stać na straży.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Mr Nothing
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Adam Jensen

Postów: 270

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 21:11
-Także zgadzam się z Ian'em. Nie po to budowaliście chyba ten szałas aby teraz opuszczać to miejsce - rzekł do wszystkich - A skoro mowa o wartach to mogę wziąść pierwszą. Jest ktoś chętny do pilnowania obozu wraz ze mną czy sam stać na straży sam ? Bezpieczniej będzie w dwójkę moim zdaniem.


... Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 21:13
/Nicka, Ivette trzyma łopatę! smiley


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
martwy
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joachim Nott

Postów: 168

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 21:14
Nieprzyjemny huk doszedł do moich uszu. Najpierw był cichy; nasilał się stopniowo, by wybuchnąć w samym środku. Miałem wrażenie, że przez ten wybuch rozrywa mi twarz. No nic. Nie mogłem otworzyć oczu: tak bardzo bolały mnie wszystkie kawałki ciała. Nie mogłem się podnieść ani przewrócić na bok. Wreszcie otworzyłem powoli usta i jęknąłem:
-Co się stało?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 21:14
A Susan czuła się zignorowana.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 21:16
/Sorki, nie doczytałam smiley/

Jennifer niechętnie oderwała sie od Ian'a.
-Tak... Proponuje podizelić się tak: dwie osboy na straży tutaj i dwie na plaży. Na wszelki wypadek, gdyby jakimś cudem przepływał jakiś statek. Tylko jeszcze... kto kopie grób? - swój wywód zakończyła pytaniem. Sama na razie nie miała sił na nic. Ten jeden raz załamała się.



Edytowane przez Nicka dnia 20-04-2011 21:18
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 20-04-2011 21:17
- Ja mogę z Jamesem stać na straży - zgłosił się pomocny Stuart.


zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 31 z 48 << < 28 29 30 31 32 33 34 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum