Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 17 2025 16:46:04 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny21:13:36
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14 - Archiwum | Plaża południowa
Strona 26 z 48 << < 23 24 25 26 27 28 29 > >>
Autor RE: Plaża Południowa
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-04-2011 21:31
Odwróciłam się w stronę Tima.
- Ty Ketonal... to po takiej dawce potrafisz jeszcze klaskać w ręce? Imponujące- warknęłam. Chciałam jeszcze coś dodać, gdy nagle przebudził się Joachim. Cudnie, po prostu cudnie. Zginiemy zaraz wszyscy- pomyślałam, śląc całej trójce piorunujące spojrzenie. Gdyby wzrok potrafił mrozić zostałoby z nich lodowisko, dosłownie.
- Czego chcemy? Może na początek dowiedzieć jak się naprawdę nazywasz... Giorgio Armani, Coco Chanel, Mario Prada czy Dolce pieprzony Gabbana? Chyba, że z innego powodu kolekcjonujesz trupie ciuchy?!- naskoczyłam na Joachima.


' target='_blank'>

Edytowane przez Muminka dnia 18-04-2011 21:34
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
martwy
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joachim Nott

Postów: 168

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-04-2011 21:35
-Banda popierdoleńców....- spojrzałem na nich z widocznym strachem w oczach. Chciałem się podnieść, ale żebra bolały za bardzo. Jęknąłem znów. Ból przeszywał całe ciało, pulsując idealnie na środku klatki piersiowej nierównym rytmem.
-Detektywi, przejrzyjcie jeszcze raz ten plecak. NIE MAM innych ubrań, rozumiecie? Ci frajerzy, którzy nas porwali, nie pomyśleli o tym, by zapakować mi cokolwiek prócz tego, co mam na sobie. Ściągnąłem ubrania z tego trupa, żeby mieć w czym chodzić!- warknąłem wściekle.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-04-2011 21:42
- Dobra, szeryfie. W takim tempie to jutro wszyscy będą poprzywiązywani do drzew. Jak znajdziesz zdrajcę, daj znać. - odpowiedziałem z obojętnością. Niech sobie robią co chcą. I tak mnie to gówno obchodzi. Dalsza dyskusja nie miała sensu. Opierałem się o drzewo tak jak wcześniej. Kto postawi na swoim ?


Fear of a name increases fear of a thing itself.

Edytowane przez Arctic dnia 18-04-2011 21:43
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
MietowyJohnathan
Użytkownik

Postać:
Gary Harrison

Postów: 283

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-04-2011 21:46
- Sorry, ale kto normalny chciałby nosić ubrania, które były na rozkładającym się ciele? - wtrącił Johnny, który był coraz bardziej przekonany o tym, że pomysł z ogłuszeniem Joachima był nietrafiony. - A więc skoro zabrałeś mu ubrania to może wiesz gdzie znajduje się teraz ten trup?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-04-2011 21:48
- Zakrwawione ubrania z gnijącego trupa? To jakiś fetysz czy co...- prychnęłam na beznadziejne wytłumaczenie Joachima - naprawdę gościu, jeśli chcesz żebyśmy Ci zaufali musisz mieć przyszykowane lepsze gadki...


' target='_blank'>
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
martwy
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joachim Nott

Postów: 168

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-04-2011 21:52
-Można je wyprać, wysuszyć, pocerować i byłyby jak nowe.- burknąłem pod nosem. -Naprawdę, uwierzcie mi, że nieprzyjemnie zrobiłoby się za kilka dni, gdybym ciągle miał chodzić w tych samych ubraniach. Nie wiem, skąd się tu wzięliśmy, ale wiem jedno: musimy zrobić wszystko, żeby przetrwać. Więc zacząłem od ubrań. Nie mam pojęcia, gdzie podział się trup.... I wyobraź sobie, ślicznotko, że nie zależy mi na Waszym zaufaniu.- zakręciło mi się w głowie i moment później zemdlałem znów, a z ust wypłynął cienki strumyczek krwi...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-04-2011 22:02


Joa, w wyniku mocnego ciosu łopatą i zmiażdżenia mu żeber siedzeniem na nim, krwawi wewnętrznie. Potrzebna jest natychmiastowa operacja. Możecie przeprowadzić ją na wolnym powietrzu, ale istnieje bardzo duże ryzyko, że wda się zakażenie. Pamiętajcie, że niedaleko piętrzy się laboratorium badawcze...

CELE:
-zoperujcie Joachima!
-zacznijcie wreszcie budować stały obóz. Mogą Wam do tego posłużyć spadochrony oraz przedmioty z laboratorium.
-Pamiętajcie, że wśród Was jest zdrajca. A co, jeśli nie jest to osoba, o której myślicie...? Miejcie oczy i uszu dookoła głowy, ponieważ nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć!



UWAGI I OGŁOSZENIA PARAFIALNE:
-Po pierwsze, chciałabym wiedzieć, czy macie kontakt z osobami, które nie uczestniczą w grze: shimano, bianca itd. Jeśli tak, bardzo prosiłabym o spytanie, czy będą chcieli dalej z nami pisać. smiley
-Po drugie: twórzcie swoje spisy. Gratuluję tym, którzy przyłożyli się do pracy i mają to już za sobą!
-Po trzecie: pamiętajcie o zadaniu na immunitet. Starzy gracze wiedzą już, że immunitety to coś, o co trzeba walczyć najbardziej. Nowi wkrótce się o tym przekonają, także dajcie czadu w tworzeniu obrazków!
-Po czwarte: chciałabym, żeby zgłosiła się jedna/dwie osoby, które każdego dnia streszczałyby fabułę. Pomogłoby to w orientowaniu się w fabule zarówno graczom, jak i mi. Przyznam szczerze, czasem trudno ogarnąć wszystko. smiley Nie przymuszam nikogo, ale tak jak mówię: byłoby fajnie, gdyby ktoś się zgłosił.




140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 18-04-2011 22:03
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
lolsonmag
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
John Shadow

Postów: 127

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 18-04-2011 23:07
Agusia , o co chodzi w 2 punkcie ogłoszeń parafialnych
http://mistrzprzetrwania.cba.pl/forum/viewthread.php?forum_id=45&thread_id=683


John, który do tej pory spał, jakimś cudem zszedł z drzewa. Rozejrzał się i zobaczył wszystkich wokół jakiegoś drzewa. Wszyscy mieli głowy zwrócone w dół. Podszedł do nich niepostrzerzenie i spojrzal w tym kierunku co wszyscy. Zobaczył leżącego Joachima. Był nieprzytomny.
-Co mu zrobiliscie? - spytał zdziwiony.



Edytowane przez agusia dnia 19-04-2011 14:00
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 19-04-2011 00:06
Miałem dość obserwowania. Obcowałem już z trupami, ranami postrzałowymi... ów "zdrajca" nie wyglądał najlepiej. Tak, tutaj przydałby się Walter, z pewnością szybko zdiagnozowałby dolegliwość.
Podszedłem do gościa, kucnąłem przy nim i przyjrzałem się mu. Krew kapiąca z ust przypominała mi Waltera kaszlącego krwią. Nie zwiastowało to co prawda śmierci, ale tak wyglądało... Żałowałem, że koleś zemdlał, bo mógłbym z nim porozmawiać, ale korzystając z chwili jego nieświadomości powiedziałem do reszty:
- Joł, wiem, że koleś śmierdzi na kilometr i wygląda na to, że robi nas w bambuko, ale chyba przydałaby mu się pomoc. Jest tu jakiś doktor albo inny jajogłowy...? - zapytałem, rozglądając się po ludziach.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2011 06:39
- Spokojnie, jestem przy nim od kilku postów i wiem, co się z nim dzieje! - syknęłam zdenerwowana do chłopaka siedzącego obok. Blada, momentami posiniała skóra, omdlenie, krew w ustach... Nie było z nim dobrze. Nagle wpadł mi do głowy pewien pomysł. Odetchnęłam głęboko i przemówiłam donośnym głosem: - Trzeba go zoperować. Wiem, że to ma nikłe szanse powodzenia, ale jego stan pogarsza się z każdą minutą, a wy chyba nie chcecie mieć go na sumieniu, jeśli okaże się, że jest niewinny. Jest jeszcze jedna sprawa. Nie dam rady zrobić tego tutaj. Laboratorium jest naszą ostatnią szansą... To szalone, ale nie mamy innego wyjścia. - miałam nadzieję, że wypadnę dość przekonująco. Niestety, i tak cały obóz patrzył na mnie jak na idiotkę. - Dobra, chce ktoś mi pomóc, czy mamy czekać, aż zdechnie?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2011 07:55
Jennifer obserwowała z boku całą sytuację. W jej głowie nadal tkwił straszny obraz sprzed lat. Cud, że jej młodszy brat urodził się zdrowy. Ale teraz? Teraz całe zdarzenie działo się bardzo szybko. Jennifer miała ochotę znów poczuć przyjemne ciepło rozlewające się po jej żyłach. Wyjęła więc morfinę.
-Zaraz... Operować go? A nie przyda się morfina, by się nie obudził przed czasem? - zapytała. Nie chciała znowu stać bezczynnie - Ja chcę pomóc - powiedziała po chwili śmielszym tonem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2011 07:58
// ej smiley Ian na nim leżał, a nie siedział. I jak to mu miało połamać żebra? smiley

Catherine zaimponowała Ianowi swym zdecydowaniem, odwagą i chęcią niesienia pomocy.
- Ja mogę pójść, ale nie wejdę do laboratorium, już nigdy. Pomogę Ci go przetransportować, a potem będę stał na czatach.
Davies rozejrzał się po wszystkich obozowiczach. Na szczęście bardzo szybko zgłosiła się Jennifer.
- Dobrze, że choć kolejnej osobie zależy na wspólnym dobru. A skąd wytrzaśniemy morfinę? Może jest akurat w tym laboratorium...
Było to dość mało prawdopodobne. Eksperymenty, morderstwa czy tortury można przeprowadzać bez znieczulenia. Pastor przyglądał się Joachimowi. To co zrobili mu towarzysze było straszne - mężczyzna leżał nieprzytomny i miał krwotok wewnętrzny. W takim momencie Ian zapominał o innych ważnych sprawach i nie zdążył nawet nikogo nakłaniać do budowania szałasu. Czekał tylko na rozkazy Joyce.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 19-04-2011 08:01
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2011 13:51
Patrząc na nieprzytomnego Joachima i poirytowaną Catherine coraz bardziej zaczynałam utwierdzać się w przekonaniu, że to nie był najlepszy pomysł. Przecież prawdziwy zdrajca mógł faktycznie podrzucić te rzeczy do plecaka... Może głupio było kogoś tak od razu posądzać, ale Joachim wydawał się od początku podejrzany. Najpierw ten kogut, teraz plecak. Ian i Catherine chcieli za wszelką cenę pomóc Joachimowi. Ja również nie czułabym się dobrze, gdyby zmarł. Nie wykluczałam tego, że jest zdrajcą, ale nikt nie zasłużył na śmierć. Nawet ojciec który zabił twoją matkę, a potem bił cię przez następne 2 lata? odezwał się cichutki głosik w mojej głowie. Zmieniłam się. Nie jestem morderczynią... Nie chciałam tego! Czemu na tej wyspie co chwilę przypominałam sobie o tym, co zrobiłam? Nie myślałam o rodzicach przez prawie 4 lata. Fakt, tu nie miałam alkoholu i nie czułam się z tym najlepiej. Potrząsnęłam głową i wróciłam na ziemię. Wszyscy zebrani przyglądali się Joachimowi.
- Dobrze. Wy idźcie, a my może zaczniemy robić te szałasy. Nie potrzebujecie już więcej ludzi do pomocy, prawda? - zwróciłam się do Catherine, Iana i Jennifer.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie

Edytowane przez Andzia dnia 19-04-2011 13:53
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 19-04-2011 14:00
- Ja mogę iść na operację. Zawsze mnie kręciły te klimaty i może się przydam jak, wiecie... ktoś odleci na widok krwi - dodałem, bo miałem duże doświadczenie z "odlatywaniem". Spojrzałem na rannego. Spał, a więc trzeba było go zanieść do laboratorium. Bałem się, żeby go przypadkiem nie uszkodzić, więc wpadłem na pomysł.
- Joł, znacie się na drzewach i tych innych eko-sprawach? Może zrobimy z jakiegoś drzewka nosze, przecież nie będziemy targać ziomka na plerach - rzuciłem do "mojej" ekipy. Miałem na myśli bambus, który otaczał nas z każdej strony.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Diego
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2011 14:02
Tymczasem Jean krzątał się w pobliżu obozu, szukając budulca na szałasy. Wypatrzył kilka odpowiednio długich prostych drzewek. Jednak nie wiedział, czym miałby je ściąć. Wrócił więc do obozu zapytać o jakieś narzędzia. Wtedy zobaczył ledwie żywego nieznajomego.
- Kto to jest i czemu tak wygląda? - zapytał, po czym podbiegł do niego i nożem odciął krępujące go więzy.
- Czy ktoś jest tutaj lekarzem? - dodał, biorąc Joachima delikatnie na ręce.
- O nosze się nie martwcie, poniosę go.


A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...

Edytowane przez Diego dnia 19-04-2011 14:03
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 19-04-2011 14:17
- Hej, koleś, joł! - krzyknąłem do nieznajomego, gdy odcinał więzy. Nie zareagował, więc powtórzyłem: - Koleś, co Ty wyprawiasz? Z choinki się urwałeś? Ten cwaniak miał w swoim plecaku zakrwawione ciuchy trupa, którego znaleźli w laboratorium i wciskał nam kit, że wziął je, żeby w coś się ubrać. - streściłem mu całą historię, choć dziwiło mnie, że był tak nieobecny, by tego nie zauważyć.
- I nawet nie myśl o niesieniu go, przecież całego go połamiesz, najlepiej połóż go na ziemi i daj te drewienka, które przyniosłeś, żeby skombinować z nich nosze.
Wskazałem palcem, żeby zostawił bezwładne ciało na ziemi. Bałem się, że podnosząc go do góry, może go połamać.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Diego
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Joel Rothschild

Postów: 728

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2011 14:31
Jean wciąż trzymając Joachima, spojrzał na młodego człowieka, który do niego krzyczał.
- Nie wiem o jakich "drewienkach" mówisz, bo nic nie przyniosłem. Przyszedłem zapytać o jakieś narzędzia. Ale teraz to nieistotne. A ten biedak, kimkolwiek jest, umrze zanim cokolwiek znajdziemy. Lepiej zastanówcie się jak mu szybko pomóc, bo nie jestem lekarzem.


A ten kto przetrwa, zostanie Mistrzem...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2011 14:52
Obserwowałem męczącego się Joachima i zakłopotanych ludzi, próbujących mu pomóc. Było to trochę dziwne, w końcu jeszcze przed chwilą byli gotowi go zabić. Pomoc ? Znałem się trochę na medycynie, w końcu wolontariusz na misji pokojowej musiał przejść jakieś szkolenie. Jednak nie chciałem mu pomóc. Nie jestem pieprzonym herosem.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2011 15:10
Jennifer odwinęła z bioder bluzę.
-Prowizoryczne nosze robi się z dwóch... desek? Kawałków drewna czy czegoś tam, byleby było na uchwyt i przekłada przez rękawy bluzy lub nogawki spodni - powiedziała, starając się nie patrzeć na czerwone strużki krwi wypływające z ust Joachima. Z kieszeni wyjęła strzykawkę z morfiną. Pewnie będzie jeszcze dużo chwil, kiedy dziewczyna odczuje chęć "odlecenia", lecz poszkodowanemu bardziej się przyda.
-Miała być na później - powiedziała do Ian'a, jednocześnie rozglądając się za elementami do ich noszy.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Plaża Południowa
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-04-2011 15:26
Uniosłam brwi, gdy zobaczyłam strzykawkę z morfiną. Tak jak podejrzewałam, dziewczyna była narkomanką smiley Przecież nie nosiła ze sobą morfiny ot tak sobie.
- Obawiam się, że tu nie znajdziemy żadnych kawałków drewna. A bambusy? Nic innego nie mamy. - westchnęłam ciężko.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 26 z 48 << < 23 24 25 26 27 28 29 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum