Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 17 2025 16:58:14 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny21:25:47
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 14 - Archiwum | Plaża południowa
Strona 15 z 22 << < 12 13 14 15 16 17 18 > >>
Autor RE: Wędrówka na północ
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 16:18
- Może wolisz jednak jabłko? Albo masz ochotę na moją gruchę?
Pastor szedł na czele grupy i zastanawiał się jak długi marsz ich czeka. Wyspa nie wydawała się być ogromna, ale i tak wędrówka mogła zająć im kilka dni.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 16:19
Kierunek marszu: północny wschód.

CELE:
-dojdźcie tam. smiley
-Resztę informacji przekaże Wam Umbastyczny.
-polecam w połowie drogi jakieś ognisko, dziczek może na smaczka.




140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 16:25
- Nic już chyba nie przełknę. - odpowiedziałam i zdobyłam się na delikatny uśmiech na mojej bladej twarzy. - Obym tylko wyzdrowiała do konfrontacji.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 16:30
Sonia odniosła wrażenie, że Cathy wzięła korzonka jedynie z grzeczności. Jak głowa przestanie ją boleć, to zmieni zdanie... - pomyślała, wciskając resztą korzonków do kieszeni. Dopóki nie znajdzie nowych, będzie musiała się żywić tymi, które znalazła kilka dni temu.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 16:31
Szłam powoli za grupą. Nie miałam zbyt dobrej kondycji, dlatego już po chwili miałam zadyszkę. Plecak wrzynał się nieprzyjemnie w ramiona. Co najgorsze: czułam się coraz słabiej...

Ach, jeszcze jedno. Niech każdy napisze w swoim poście, co wziął z charakteryzatorni, to dopiszę to do Waszych ekwipunków.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 16:34
Jennifer szła na początku wyprawy, za Catherine i Ian'em. Maszerowała w ciszy, zatopiona w swoich myślach. Właśnie teraz sumienie zaczęło podgryzać jej duszę: co z Williamem, jej bratem? Ma już dwadzieścia lat, mówiła twardsza częśc jej umysłu. Ale sam został z momi cpuńskimi kolegami, nie dawało spokoju sumienie. Chyba nie będzie tak głupi jak ty... odpowiedziała bez przekonania zimna cząstka Jennifer.
-Ludzie, w tej gazecie było o rozbiciu się dwóch samolotów. Myślicie, że spotkamy je na swojej trasie? - zapytała przed siebie.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 16:47
Ruszyłam w milczeniu za grupą, godząc się po cichutku z moją nadciągającą śmiercią, spowodowaną kacem mordercą. W myślach układałam już swój testament, komu w spadku oddam ostatnie różowe orbitki do żucia, a komu tabletki. Z rozmyślań wyrwało mnie dopiero czyjeś sapanie, które dostroiło się do mojego pulsującego bólu głowy. Podniosłam głowę. To Josie wydawała z siebie specyficzny świt jak wielka parowa lokomotywa.
- Daj to- powiedziałam, wskazując na plecak, który ewidentnie jej przeszkadzał- oj no dawaj i nie marudź!- żachnęłam na starszą siostrę i w końcu wzięłam od niej plecak. Jednocześnie podałam jej butelkę z wodą- masz, napij się... może powinniśmy zrobić przerwę co?- spytałam zatroskana. Josephine nie wyglądała najlepiej.


' target='_blank'>
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 17:01
-Nie, daj spokój, nie trzeba.- mruknęłam i odsunęłam od siebie wodę. -I tak niedługo umrę, więc...- wyszczerzyłam się.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 17:11
- ...więc jesteś głupia! Wiem, że jestem młodsza ale naprawdę nakopię Ci zaraz do dupy. Napij się to dam Ci różową orbitkę!- uśmiechnęłam się, dumnie wyciągając i prezentując siostrze zachowane jeszcze 3 gumy. Dobrze wiedziała, że jestem od nich uzależniona i chęć podzielenia się nimi była u mnie prawdziwie szlachetnym czynem.


' target='_blank'>
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 17:22
Jennifer zadała ciekawe pytanie.
- Mała szansa. W końcu ta wyspa jest duża, a zresztą Ci psychopaci mogli już posprzątać.
Ian szedł na przedzie. Ciekawiło go co spotkają i co wyjdzie z tego spotkania.
- Musicie być wszyscy czujni. Pamiętajcie, że idziemy na północ, do złych ludzi. Wyrządzili nam wiele krzywd i na tym nie poprzestaną! To istne Belzebuby!


// Ian wziął zapasowe spodnie, T-shirt i kurtkę skórzaną. Czyli krótko mówiąc, zapasowe ubranie.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 03-05-2011 17:22
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 18:42
- A właśnie, Ian... - odwróciłam się i spojrzałam na niego nieco nieprzytomnym wzrokiem. - Co w takiej sytuacji Bóg podpowiada ci zrobić? Mimo wszystko im przebaczysz, wyspowiadasz, czy może jednak będziesz bezwzględny?

/Cath tak samo jak Ian komplet ciuchów, ale na dwie zmiany (czyścioch smiley), szczotkę do włosów i butelkę wody


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
MietowyJohnathan
Użytkownik

Postać:
Gary Harrison

Postów: 283

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 19:03
/Johnny wziął dwa mundury z czasów II wojny i butelkę po wódce. I jeszcze wyrzucił wodę w proszku.

- To by było ciekawe - powiedział Johnny. - Ludzie chcą z nas wypruć flaki, a my podchodzimy do nich z biblią i różańcami.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 19:11
- Johnny, nie tyle ciekawe co wielce prawdopodobne.
Ian powiedział to dość poważnie choć wiedział, że taka scena byłaby komiczna. Jako pastor miał problem. Wiedział bowiem, że bez użycia siły mogą zginąć, a nawet jeśli nie będzie tak źle, to bez agresji nic się nie dowiedzą. Bez brutalności będą mieli problemy z ucieczką z tej wyspy.
- Jeśli będą chcieli to ich wyspowiadam, ale wątpię by tego chcieli. Nigdy nie zapomnę im tego co nam zrobili. Porwali nas, a trzy osoby już nie żyją. Bardzo trudno będzie mi im wybaczyć. Także co do tych psychopatów: będę starał się czegoś dowiedzieć, poprawić naszą sytuację, ale bez użycia siły. Ale wiem, że Was nie powstrzymam...
Po tych słowach na twarzy Iana pojawił się tajemniczy uśmiech.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
Andzia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1719

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 19:16
Przez kilkanaście godzin milczałam jak grób. Zwyczajnie nie miałam potrzeby odzywania się. To wszystko zaczynało mnie powoli przerastać... Zaskoczeniem było dla mnie to, że blondynka, którą znaleźliśmy w lesie z jakimś facetem była siostrą Lexie. W dodatku psychopaci z wyspy wycięli jej nerkę... Podczas kiedy inni błąkali się po budynku, korzystając z łazienki i garderoby, ja paliłam sobie spokojnie papierosa przed budynkiem. W między czasie ukradłam z jakiejś szuflady trzecią butelkę wódki, tak na wszelki wypadek. Wówczas zauważyłam, że Jennifer znalazła jakieś papiery i artykuły o pewnej bogatej rodzinie Amerykanów. Postanowiłam nie zaprzątać sobie tym głowy właśnie tego wieczoru i ułożyłam się wygodnie na mundurach, po chwili zapadając w głęboki sen.
Rano zbudziły mnie jakieś okropne trzaski, które okazały się hałasem robionym przez Josie, dzięki garnkowi i łyżce. Zabrałam z budynku jeszcze trochę ubrań na drogę i ruszyłam z pozostałymi na północ. Zauważyłam, że niektóry ( w tym, ku mojemu zdziwieniu Catherine ) są na kacu, po wczorajszej popijawie. Na szczęście ja miałam jeszcze wódeczkę w zanadrzu... Na tę myśl, uśmiechnęłam się sama do siebie.
- Wyspowiadać? Wybić ich w pień i tyle. - mruknęłam posępnie. - Prędzej nas wszystkich zabiją, niż Ian zdąży ich wyspowiadać. - uśmiechnęłam się ironicznie, wznosząc oczy ku niebu. Byłam ciekawa do czego jeszcze zdolni są ludzie z północy. Zabijają, strzelają, wycinają narządy. Jednym słowem : psychopaci.


Are you, are you
Coming to the tree
Where they strung up a man they say murdered three
Strange things did happen here
No stranger would it be
If we met up at midnight in the hanging tree


Moc: Uzdrawianie
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 19:20
Ian wiedział, że przemoc będzie chyba konieczna, ale jednocześnie chciał jej zapobiegać i do niej nie dopuścić. Wiedział, że grupa jednak już planuje krwawy odwet i chciał im pokazać, że jest z nimi solidarny.
- W końcu to chrześcijanie wymyślili krucjaty i inkwizycję! Jako pastor znam się trochę na przemocy, nie?
Davies uśmiechnął się, ale w sercu miał drzazgę. Jak bardzo będę potępiony, jeśli nie przeciwstawię się złu i dopuszczę do rozlewu krwi? Nawet jeśli nie wezmę w nim udziału osobiście?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 19:39
Prychnęłam.
- Będzie ci na rękę, jeśli my ich zabijemy, hm? - odparłam i puściłam oczko do pastora. - Jak dla mnie o wiele przyjemniejsze będzie spojrzenie im prosto w oczy. Chciałabym wiedzieć, czy oni jeszcze mają jakieś ludzkie odruchy.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 19:42
- Śmierć nigdy nie jest na rękę. Jako lekarka na pewno o tym wiesz. Czy będzie Ci łatwo kogoś zabić skoro Twoja natura każe Ci wszystkich ratować?
Ian był przerażony, że dopuszcza do siebie takie myśli. Myśli, że może dopuścić to zbrodni. Powoli zaczynał rozumieć, że nie może dopuścić do jakiegokolwiek aktu przemocy.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 19:50
- Już powiedziałam. Nie przyłożę do tego ręki. Jeśli w ogóle uda nam się kogokolwiek złapać, chciałabym z nim porozmawiać. Poznać jego motywy. Sprawdzić, czy ma rodzinę, przyjaciół, tak jak my. - odpowiedziałam, spuszczając wzrok.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
Nicka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 809

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 19:53
Ludzie dyskutowali na temat naszej konfrontacji z "tamtymi". Jennifer nie odzywała się na ten temat. Dopiero teraz, po tak długim czasie pobytu na wyspie, przypomniała sobie, o kim zapomniała. Zastanawiała się teraz, jak radzi sobie William. Czy jej koledzy z zespołu okazali się zwykłymi zdrajcami i nie trzymali go tylko ze względu na Jenn i czy teraz nie wyrzucą jej brata na bruk, lub nie każą popełnić jakiegoś głupstwa. Dziewczyna bardzo chciała wierzyć, że jej bratu nic nie jest: w końcu zastępowała mu matkę, pomimo swego charakteru i usposobienia.
-Ian, jak myślisz? Czy Bóg ma w swej opiece nawet tych, którzy przestali w niego wierzyć? - zapytała pastora, nie mając tym razem na myśli siebie. Na wyspie doznała swego rodzaju nawrócenia. Jednak jej brat przestał być wierzącym, mniej-więcej z tego powodu co jego siostra.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wędrówka na północ
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-05-2011 20:11
- Tak, Jennifer.
Ian był zaskoczony takim pytaniem. Był jednak zadowolony. Ciekawość była pierwszą oznaką nawrócenia.
- Wszyscy ludzie są jego dziećmi. Stworzył nas wszystkich i niezależnie od naszych decyzji martwi się o nas i kocha nas.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 15 z 22 << < 12 13 14 15 16 17 18 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum