Tu co tydzień będzie pojawiał się mój post o grze. Zapraszam do komentowania i pisania czegoś od siebie.
Jeśli zagubiłeś się w fabule MP... Ja pomogę Ci się w niej odnaleźć.
Kilkunastoosobowa grupa zostaje uprowadzona z domu. Budzi się w samolocie, skąd natychmiastowo zrzucona jest w dół. Na szczęście mają spadochrony- bezpiecznie lądują na plaży. Dochodzi jednak do przypływu- grupa musi iść wgłąb dżungli. Znajdują tam stary budynek, jak się okazuje później- laboratorium medyczne. W środkowej jego części spokojnie gnije sobie trup. Grupa odnajduje nagranie, w którym dowiadują się, że na tej wyspie czeka ich jedynie "ból i cierpienie". Gdy chcą pochować trupa, ten znika. Chwilę później pojawia się tajemniczy Joachim, twierdząc, że trzymał się ludzi cały czas. W tym samym momencie grupa dowiaduje się, że w obozie jest zdrajca, który zrobi wszystko, by mordować i kłamać. Nieufna grupa rozbitków bije Joachima do nieprzytomności. Potrzebna jest operacja. Podczas gdy świeżo rozpruty mężczyzna dochodzi do siebie po operacji, dochodzi do morderstwa jednego z członków grupy. Znajdują list od rzekomych morderców- twierdzą, że grają o ich życie w karty. W momencie, w którym grupa próbuje zdecydować, czy pójść na konfrontację, zostaje uprowadzona jedna z członkiń grupy...
agusiowe przemyślenia
Muszę Wam szczerze powiedzieć, obawiałam się bardzo prowadzenia tej grupy. W grupie północnej większość ludzi to sprawdzeni gracze, a do mnie trafiło wielu nowych. Tymczasem okazuje się, że... lepiej nie mogłam trafić. Naprawdę! Martwi mnie jedynie to, że nasza grupa jest bardzo do tyłu w porównaniu z drugą grupą; choć u nas większość postów to rozwinięte, długie, mające sens wypowiedzi. Bardzo mi się to podoba i oby tak dalej! Jednak tak jak mówię: druga grupa ma już jakieś 500 postów więcej od nas. Nie wymagam od Was pisania non-stop, ale sami rozumiecie, fajnie byłoby ich dogonić. Fajnie, że stosujecie się podanych celów i że na poważnie wzięliście zadanie na Immunitet- jak widzieliście w newsie, z drugiej grupy zadania nie oddał nikt. Mam nadzieję, że w zadaniach grupowych pokażecie pazur południowców, wszak w kupie siła
i o graczach słów kilka
Amelia, Diego, Octopus, mrOTHER- wiem już z doświadczenia, że piszecie świetne posty. Pamiętajcie jednak, że z taką częstotliwością jesteście narażeni na szybkie odpadnięcie z gry.
Arctic, Mumin, panda- rozkręcacie imprezę, i bardzo mnie to cieszy. Oby więcej takich postów jak do teraz
Umbastyczny- gdybym mogła, podeszłabym i szczerze Cię uściskała. MEGA zmiana od MP13 i jestem z Ciebie MEGA zadowolona. A tak się bałam mieć Ciebie w obozie! Oby tak dalej bracie!
MietowyJohnathan, lolsonmag- lubię bardzo Wasze poczucie humoru, nawet nie wyobrażacie sobie, jak bardzo. Jednakże pojawia się znów problem częstotliwości postów... Jeśli zaczniecie pisać troszkę częściej, to wróżę Wam tu genialną przyszłość.
Mr Nothing, Nicka, Andzia- trzy nowe twarzyczki w MP. Mam nadzieję, że zostaniecie z nami jak najdłużej, bo Wasza gra jest świetna
Lion, łotrze! Uwielbiam Twoje posty i chyba zdajesz sobie z tego sprawę, ale mam niemiłe wrażenie, że zwyczajnie nie chce Ci się ich pisać... Szkoda, naprawdę!
Blanca zostaje mi na koniec. Nie umiem nic o niej, niestety, napisać. A zapowiadało się tak miło...
A tak serio, to gdyby nie fakt, że ostatnio nie przesiaduję przed komputerem dużo, a jeśli to robię, to coś na nim oglądam, byłoby perfekt. W fabule łatwo się połapać nawet takiemu leniowi jak ja, choć mam propozycje, by wszystkie posty "FABUŁA" regularnie, a nie raz na tydzień, były dodawane do osobnego tematu (chodzi o to, żeby mieć do nich łatwy dostęp w każdym momencie gry, na przykład żeby sprawdzić po raz n-ty czy nie zapomnieliśmy o jakimś zadaniu). Można założyć taki zamknięty, w którym będą mogli pisać tylko MG i będą tam tylko posty o fabule.
W doganianiu drugiej grupy raczej się dużo nie przydam, bo nie jestem w stanie pisać tak często, jakbym sam chciał.
No i to chyba wszystko.
agusia napisał/a: Umbastyczny- gdybym mogła, podeszłabym i szczerze Cię uściskała. MEGA zmiana od MP13 i jestem z Ciebie MEGA zadowolona. A tak się bałam mieć Ciebie w obozie! Oby tak dalej bracie!
Może zabrzmi to dziwnie, ale osobiście nie czuję żadnej zmiany. Albo inaczej zmiana jest wywołana inną postacią i inną fabułą, a nie moją interwencją.
Ale dziękuję bardzo.
Powiem tylko, że jestem bardzo zadowolony, świetnie mi się pisze z ludźmi z naszego obozu, fabuła tajemnicza i ciekawa.
Co do ilości postów, ogólnie wydaje mi się, że nie jest tak źle, choć mogłoby być lepiej. Jednak nie widzę problemu z tym, że mamy dużo mniej, niech sobie piszą ile chcą jak im się tak podoba.
Co do regularnie dodawanej fabuły. To dobry pomysł. Akurat teraz mam wolne i mogę śledzić wszystko na bieżąco, ale po świętach za pewne taki temat ułatwi mi życie oraz wszystkim południowcom.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Ja się jak najszybciej biorę do pisania. Ostatnie kilka dni spędziłemm jeżdżąc po szpitalach i dodawałem posty z telefonu.
MietowyJohnathan, lolsonmag- lubię bardzo Wasze poczucie humoru, nawet nie wyobrażacie sobie, jak bardzo. Jednakże pojawia się znów problem częstotliwości postów... Jeśli zaczniecie pisać troszkę częściej, to wróżę Wam tu genialną przyszłość.
Jeśli chodzi o mnie, to nie oszukujmy się - był czas, kiedy pisałam dużo częściej, chociażby w MPHP Bierze się to niestety z tego cholernego internetu, ładuje mi stronę jakieś 5-10 min i czasem nie ogarniam i wyłączam komputer, bo po prostu nie mam siły, a chętnie pospamowałabym sobie z kimś przez kilka stron.
Brakuje mi w fabule podanej mniej więcej pory dnia i pogody. Teraz jeszcze tego na szczęście nie ma, ale mogą się później pojawić pewne nieporozumienia.
Ale ogólnie jestem zadowolona strasznie. Szczerze mówiąc nie sądziłam, że wybór na radzie będzie aż tak trudny, a już kolejnej to sobie wgl nie wyobrażam
Fabuła jest świetna, jak już Ci pisałam. Fajna jest atmosfera, aktualnie po tygodniu gry nie ma już usera, którego postów bym w jakiś sposób nie lubiła.
No i Umba, ziomek! Genialnie wykreowałeś tę postać!
Jeśli zagubiłeś się w fabule MP... Ja pomogę Ci się w niej odnaleźć.
Trwają kolejne dni tragicznej walki o przetrwanie. Po mordzie pana Grivesa i uprowadzeniu Becky, grupa dzieli się na dwie grupy. Jedna zostaje w obozie, by dokończyć budowę obozowiska, druga zmierza na północ, gdzie mają czekać ich wyjaśnienia. Podczas gdy ci drudzy przemierzają dżunglę, pierwsi w spokoju budują szałas i zbierają owoce. Joachim powoli dochodzi do zdrowia. Sielska atmosfera panuje jednak niedługo. Do obozu wkracza przestraszony, na pozór sympatyczny gruby mężczyzna. Niewiele czasu trzeba, by się rozpłakał i zaczął mylić w zeznaniach. Nim jednak powie coś konkretnego, udaje mu się zbiec z miejsca. Następnego dnia znowu grupa znowu go spotyka. Mężczyzna zgubił się i zamiast iść na północ, gdzie się kierował, kręcił się w kółko. Łże w żywe oczy- wpierw twierdzi, że również został zrzucony spadochronem i nie ma pojęcia, o co chodzi. Jeden z rozbitków, Jessie Pinkman, przeszukuje go i znajduje pistolet pod paskiem spodni. Do obozu wkracza zdenerwowany kolega grubego Ryana i bez mrugnięcia morduje wpierw Jessiego, następnie Blancę.
Tymczasem druga grupa pokonuje dżunglę w kierunku północnym. Co chwila napotykają wierszyki-rymowanki mówiące o śmierci. Wreszcie stają u stóp budynku, który każdy normalny człowiek nazwałby charakteryzatornią: w pokojach znajdują się głównie pomieszczenia z ubraniami z różnych epok, perukami i kosmetykami. W środku grupa znajduje dwójkę dzieci- Mariah i Stanleya, dziesięcioletnie rodzeństwo. Choć wyglądają niewinnie, okazuje się, że są niebezpieczni- zamykają grupę w ciasnym pomieszczeniu. Strzelają w rękę Tima i opowiadają im o innych ludziach żyjących na wyspie. Domniemana grupa północnych zamordowała ich ojca. Dzieci opowiadają o tym, jak niebezpieczni są ci ludzie: to oni odpowiedzialni są za ludzkie narządy w laboratorium. Żądają pomocy. Wysyłają Ivette po resztę grupy. Dziewczyna ma na spełnienie zadania jedynie niecałą dobę, dlatego biegiem puszcza się przez dżunglę.
Tymczasem w obozowisku trwa pogrzeb. Gdy Iv do nich dociera, decydują się na natychmiastowe opuszczenie miejsca. Po drodze słyszą jednak krzyki kobiety. Na środku niewielkiej polany dostrzegają postać przyjaciela Ryana, tego samego, który zamordował Jessiego i Blancę. Próbuje zgwałcić blondynkę. Joachim strzela w tył pleców mężczyzny i ten pada martwy. Do grupy dołącza Josie, która, jak się niedługo okaże, całkowicie zmieni zdanie grupy na temat dzieci żyjących w charakteryzatorni...
agusiowe przemyślenia
Nie ukrywam, cieszy mnie fakt, że solidniej wzięliście się do pracy. Nie oznacza to jednak, że mogę powiedzieć, że w 100% jestem z Was zadowolona Już tydzień temu pisałam o tym, że przeszkodą jest to, że rzadko piszecie i dziennie pojawia się mało postów. Na chwilę obecną nie jest to problem- lecicie swoim rytmem i co najważniejsze, ściśle trzymacie się fabuły Obawiam się jednak, że gdy dojdzie do połączenia grup nie będziecie w stanie szybko przyzwyczaić się do tego, jak intensywna będzie gra wtedy; bo, uwierzcie mi, posty będą pojawiać się minuta po minucie Nieprzygotowani do tego wcześniej i przyzwyczajeni do obecnego tempa jesteście narażeni, i to naprawdę narażeni na rychłe odpadnięcie z gry. Pamiętajcie, że cały czas walczycie o tytuł Mistrza Przetrwania.
Jeśli chcecie zobaczyć, "jak to się robi", zapraszam do archiwów starych MP, które znajdziecie na naszym forum. Tam przekonacie się, że w naszej grupie faktycznie za mało takich zwykłych, życiowych dialogów, które w głównej mierze tworzą grę.
a poza grą
Za Wami pierwsze zadanie grupowe. Stawka była wysoka: gdybyśmy przegrali, odpadłaby aż trójka z nas. Nawet sobie nie wyobrażacie, jak szczęśliwa jest dla mnie wiadomość, że zostajecie w komplecie jeszcze przez najbliższy tydzień. Należą się Wam, a przede wszystkim Amelce, wielkie, ogromne gratulacje! Mam nadzieję, że następnym razem pójdzie Wam tak samo dobrze i zmiażdżycie północniaków
Oprócz tego składam szczere gratulacje zarówno Umbastycznemu, jak i pandzie, którzy zasiedli na miejscach przywódcy i zastępcy przywódcy. Mam nadzieję, że współpraca z Wami będzie owocna, a Wy będziecie się dobrze dogadywać.
i o graczach słów kilka
Ostatnio pożegnaliśmy z gry mrOTHERa i uważam, że należy mu się tu słówko. Ciężko mi się dowiedzieć jak to jest, że właśnie on odpadł, podczas gdy był jedną z najaktywniejszych (!) osób. Tomek jest jednak świetnym przykładem na to, jak MP potrafi być zaskakujące i... podłe jednocześnie. Dlatego uważajcie na siebie, bo każdy z Was może być następny!
kończąc
chciałabym, żeby osoby, które nie piszą zbyt wiele, a jest tu takich kilka, zaczęły wreszcie, bo to najlepszy moment: później może być za późno. Walka staje się coraz bardziej zacięta. Ja widzę to doskonale na przykładzie drugiej grupy, gdzie już odpadły osoby, które grały codziennie. Dlatego sprężcie się i wszystko będzie dobrze.
Gdybym miała ocenić Waszą grupę za ten tydzień, dostajecie ode mnie 4-. To nie tak tragicznie, tydzień temu dałabym Wam 4+
A Wy? Jak oceniacie grę, fabułę, innych użytkowników i mistrza gry?
agusia napisał/a:
Ostatnio pożegnaliśmy z gry mrOTHERa i uważam, że należy mu się tu słówko. Ciężko mi się dowiedzieć jak to jest, że właśnie on odpadł, podczas gdy był jedną z najaktywniejszych (!) osób.
Przyznam szczerze, że jakoś tego nie zauważyłem i miałem/mam całkiem inne odczucia.
agusia napisał/a: A Wy? Jak oceniacie grę, fabułę, innych użytkowników i mistrza gry?
Nie chcę oceniać innych. Każdy ma swój styl i każdy może oceniać po swojemu innych.
Powiem Wam tylko: piszcie więcej, regularniej!
Nie chodzi mi o to, żebyśmy spamowali bezsensownie w temacie, ale czasami po prostu w temacie jest pusto, nie ma z kim pisać i mi się nudzi. Po raz pierwszy przeżywam coś takiego w MP. Zazwyczaj miałem ciągle po kilka stron do nadrabiania. Także zachęcam to częstszego pisania, ale oczywiście pisania z głową. Rozumiem, że każdy ma życie osobiste oraz szkołę (czy tam studia, pracę), ale myślę, że każdemu uda się zagospodarować chwilkę czasu na napisanie posta.
Co do gry i fabuły to mnie się na razie bardzo podoba, kręcą mnie takie klimaty i dobrze się bawię.
Co do MG: bez zastrzeżeń. Fabuła jest regularnie, NPC są, posty w takich tematach i Ogłoszenia i Podsumowania są, więc jest dobrze.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
No ja się przyznaję bez bicia, że w tym tygodniu dałem ciała i nie pisałem kompletnie nic Ale teraz się postaram, bo w tym tygodniu nie miałem czasu (święta i takie tam).
A co do życiowych rozmów pomiędzy postaciami, których Tobie (agusi) tak brakuje- ja dwa albo trzy razy proponowałem/am takie rozmowy żeby nasze postacie się zintegrowały, ale za każdym razem nikt mnie nie słuchał, a Arctic wyśmiał od sweetaśnych Więc pretensje nie do mnie, że się nie starałem!
Octopus napisał/a:
A co do życiowych rozmów pomiędzy postaciami, których Tobie (agusi) tak brakuje- ja dwa albo trzy razy proponowałem/am takie rozmowy żeby nasze postacie się zintegrowały, ale za każdym razem nikt mnie nie słuchał, a Arctic wyśmiał od sweetaśnych Więc pretensje nie do mnie, że się nie starałem!
Takie rozmowy są fajne i przydałyby się, ale ciężko je wprowadzić. Mamy sporo fabuły i zadań, więc żeby mieć czas na rozmowy wszyscy musieliby regularnie pisać. Przy takiej ilości postów czasu wystarcza tylko na wypełnianie założeń fabuły.
Pozwoliłem sobie zrobić ranking, który pokaże problem. Oto ilość postów dodana przez użytkowników od poniedziałku do teraz.
Umbastyczny 30
panda 21
Andzia 17
MietowyJohnathan 15
Nicka 11
Muminka 9
Arctic 8
Amelia 7
lolsonmag 7 mrOther 6 (do ogłoszenia wyników rady)
MrNothing 5
Diego 3
Octopus 0
Lion 0 blanca 0 (do ogłoszenia wyników rady)
Musicie zrozumieć, że gdy choć jedna osoba zacznie pisać częściej to wszystkim poprawią się te statystki, dzięki większym możliwością gry i wchodzeniu w interakcję. Do roboty w weekend i najbliższym tygodniu. (jutro mam dużo wolnego, więc może pokuszę się o statystykę z całej gry )
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Według mnie mamy czas- teraz np. dużo chodziliśmy. Nikomu nie chciało się pisać postow jak sobie szliśmy po dżungli, wszyscy czekali na rozwój wydarzeń, narzucony przez agusię- w czasie marszu mieliśmy niezłą sposobność do rozmowy
To znowu ja. Postanowiłem bliżej przyjrzeć się problemowi małej ilości postów i sporządziłem pewien ranking. Jako lider poświęciłem się i zużyłem sporo czasu. Zestawienie to ma tylko pokazać kto ile pisze, każdy może porównać siebie na tle innych i zobaczyć czy pisze regularniej od innych, a może odstaje. Mam nadzieję, że pomoże to poprawić ilość postów przybywających w naszym temacie.
PIERWSZY WEEKEND (15-17 kwietnia):
panda 57
Umbastyczny 46
lolsonmag 41
Andzia 38
Octopus 35
Nicka 31
Mr Nothin 26
MiętowyJohnathan 25
Lion 24
Muminka 23
Arctic 18
mrOTHER 12
Amelia 9
blanca 7
Diego 5
shimano 2
Pierwszy tydzień (18-21 kwietnia):
Andzia 31
panda 29
Nicka 22
Umbastyczny 22
Lion 21
Muminka 18
Amelia 17
Diego 11
Arctic 10
MietowyJohnathan 8
mrOTHER 8
Mr Nothing 6
Octopus 4
lolsonmag 2
blanca 0
shimano 0
Drugi weekend (22-24 kwietnia):
Umbastyczny 27
Lion 23
panda 22
lolsonmag 16
Andzia 15
Nicka 12
MietowyJohnathan 11
Muminka 10
mrOTHER 8
Amelia 6
Arctic 5
Octopus 4
Mr Nothing 4
Diego 0
blanca 0
shimano 0
Drugi tydzień (od 25 kwietnia do 29 godzina 22:00):
Umbastyczny 30
panda 21
Andzia 17
MietowyJohnathan 15
Nicka 11
Muminka 9
Arctic 8
Amelia 7
lolsonmag 7
mrOTHER 6
Mr Nothing 5
Diego 3
Octopus 0
Lion 0
blanca 0
shimano 0
Ooo, poczekajcie jak mi wróci internet, wtedy dopiero pocisnę
Umba i tak w końcowym rozrachunku jesteś aktywniejszy i bardziej ode mnie dyspozycyjny, bo przynajmniej strona Ci się nie otwiera 20 minut jak mi teraz -.-
Ogólnie jeśli chodzi o rankingi postów powiem tak: nie są tak do końca sprawiedliwe Czasem bywa tak, że ktoś jednego dnia siedzi cały dzień, albo nawet i noc i chcąc nie chcąc aktywny być nie może, bo nikogo nie ma. Proponowałabym się zgadywać, nawet nie całą grupą, ale też między sobą, na pisanie
Masz rację panda. Czasami jest tak, że ktoś siedzi i czeka, czeka i nic. A chętnie by popisał. Jak mówiłem te rankingi są tylko poglądowe. (w przyszłości już ich nie będę robił, bo liczę na sporą poprawę oraz samodzielne ocenianie aktywności innych)
Także mam tylko nadzieję, że część osób niska pozycja w słupku zmotywuje do częstszej gry.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Muminka, oczywiście, że liczy się jakość, ale obecna ilość postów pojawiających się w temacie jest jedna dość niska. Dobrze byłoby ją poprawić bez naruszania poziomu gry.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Jeśli zagubiłeś się w fabule MP... Ja pomogę Ci się w niej odnaleźć.
Grupa, wraz z nowym nabytkiem- Josie, wraca do charakteryzatorni. Po raz kolejny zostają zamknięci. Catherine wyciąga kulę z ramienia Tima. Okazuje się, że Josie to siostra Lexie, jednej ze spadochroniarek. Blondynka opowiada o tym, że ludzie z północy (ci sami, o których niewinności ciągle trąbiły dzieci) są odpowiedzialni za wycięcie jej nerki. Na potwierdzenie tych słów pokazuje wielki plaster na środku brzucha. Josephine jest chora i wycięcie nerki jest równoznaczne z tym, że niedługo umrze. Lexie obiecuje siostrze pomścić ją. W tym samym czasie okazuje się, że drzwi do pokoju nie są już zamknięte, a dzieci nigdzie nie ma. Grupa przez jakiś czas pozostaje na miejscu, gdzie wreszcie mają szansę się wykąpać i wyspać w łóżkach. Jennifer znajduje w sypialni stare gazety informujące o tym, że na tej wyspie rozbiły się dwa samoloty. Grupa wreszcie wyrusza na północ, kierowana rządzą zemsty za cierpienie zarówno Josie, jak i dzieci. Pod koniec drogi natykają się na cmentarz. We wszystkich grobach leżą polegli żołnierze: majorzy, pułkownicy i admirałowie. Oprócz tego po drugiej stronie cmentarza grupa znajduje świeżo wykopane groby z mogiłami, na których wyryte są ich nazwiska...
Do grupy dołączają zadowolone dzieci, dumne z tego, że grupa postanowiła im pomóc. Niedługo później na cmentarzu zjawia się czarnoskóry major, który grozi grupie i oświadcza, że Ivette jest zdrajczynią.
Ekipa dzielnie wyrusza w kierunku północno-wschodnim, gdzie czeka na nich pole minowe do pokonania i druga grupa tuż za nim...
agusiowe przemyślenia
Przede wszystkim na samym początku muszę napisać, że celowo dałam posumowanie w niedzielę, nie w piątek. Chciałam, żebyście poczuli smak połączenia, nim przeczytacie moje rady. Ale do rzeczy. Jeśli chodzi o ten tydzień, nie mogłam być z Wami cały czas i bardzo tego żałuję. Mając w pokoju brata maturzystę i zaledwie jeden komputer na całą rodzinę, powierzyłam na chwilę rolę przewodniczącego generalnemu Umbastycznemu, któremu należą się brawa za ogarnięcie Was. Nie martwcie się, już będę z Wami kiedy tylko będę mogła, bo z moim Internetem już wszystko w porządku.
Wam też należą się gratulacje- trzymacie się fabuły i piszecie coraz ładniejsze posty.
W piątek doszło do połączenia grup. Widzicie już, że wcale nie przesadzałam mówiąc, że będzie tak wiele postów: w ciągu jednego weekendu gracze nastukali tyle, ile nasza grupa przez tydzień. Dlatego ostrzegam Was: teraz za każde jedno potknięcie możecie wylecieć. Będziecie oceniani przez ludzi, którzy nie znają Waszych postów, dlatego żeby pozostać w grze, trzeba pisać dużo i ładnie.
a poza grą
postawiono Wam do wykonania zadanie grupowe. Wierzę w to, że gdyby nie to, że w rolę wchodził czas, wygralibyście to z palcem w nosie. Na pocieszenie powiem Wam, że z naszej grupy w tym czasie dostępna była jedynie panda, a z drugiej było ich koło 4. Z drugiej strony nie zawsze musimy być najlepsi, i tak rządzimy
i o graczach słów kilka
martwi mnie to, że niektórzy się powoli zaczynają poddawać. Lolsonmag? Diego? Octopus? Amelia? Gdzie jesteście, jak Was nie ma?
Muszę w tym tygodniu za ładną grę wyróżnić Andzię i Nickę; kolejność przypadkowa. Bardzo mi podchodzą do gustu Wasze pościki
kończąc
jak już pisałam: dopiero teraz zaczyna się faktyczna gra. Wcześniej były tylko przygotowania do walki. Nie zawiedźcie mnie; wierzę w Was i w siłę Waszego przebicia. 5- za ten tydzień, więc jak widzicie- coraz ładniej!
Mumin napisał/a:
Dajcie spokój, nie liczy się ilość tylko jakość. Jak mam czas to piszę, jak nie mam czasu to nie piszę, proste.
Nic dodać, nic ująć. A wiele postów to i tak pogaduszki, nie prowadzące do niczego.
Najlepiej znaleźć złoty środek. Ja niestety piszę mało i jest to poniżej normalnego poziomu Będę się starał to w miarę możliwości poprawiać o ile będzie mi dane
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
Fajnie, że stosujecie się podanych celów i że na poważnie wzięliście zadanie na Immunitet- jak widzieliście w newsie, z drugiej grupy zadania nie oddał nikt. Mam nadzieję, że w zadaniach grupowych pokażecie pazur południowców, wszak w kupie siła 
A Wy?
Bierze się to niestety z tego cholernego internetu, ładuje mi stronę jakieś 5-10 min i czasem nie ogarniam i wyłączam komputer, bo po prostu nie mam siły, a chętnie pospamowałabym sobie z kimś przez kilka stron. 
Ale teraz się postaram, bo w tym tygodniu nie miałem czasu (święta i takie tam).
)
