| Autor |
RE: Plaża Północna |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 15:38 |
|
|
-Charlie, wybacz mi. Naprawdę tego nie chce, ale muszę... - rzekł Stark, szybko wyjął puszkę z ogórkami, którą wziął ostatecznie jako broń, uderzył nią w głowę kobiety, tak że padła nieprzytomna. Wziął jej broń bez wahania i schował, po czym podniósł kobietę, była wyjątkowo lekka. Przywiązał ją do krzesła, chciał ją zakneblować ale nic nie znalazł. Wziął od niej klucz i uwolnił swojego towarzysza.
- Miałem rację, dzięki mnie może przeżyjesz. Teraz musimy się przygotować, ukryć ją i czekać na przybycie jej ziomków. Idę poszukać mundurów dla nas... - powiedział Johnatan do niezbyt przytomnego Johhne'ego, mieli coraz mniej czasu...
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 16:48 |
|
|
Nie nasza sprawa? Przecież nas tam prowadzą, jak to kurwa może być nie naszą sprawą? Zamiast poznania odpowiedzi serwowano mi jeszcze więcej pytań. Zimną dżunglę zamieniłem na zimną celę. Przynajmniej była sucha. Ściągnąłem podkoszulek, zwinąłem go starannie i wykręciłem zakładając znów na siebie. - Świetnie, ciekawe jak długo nas tutaj będą trzymać. - burknąłem do towarzyszów wśród których był starszy facet, pochodzący prawdopodobnie ze wschodniej Europy, jeśli uważałem na dodatkowych zajęciach w mojej zajebistej szkole. - Hej, ty tam! Jesteśmy głodni! - Krzyknąłem łudząc się, że przyniosą nam posiłek.
So we saved the world together for a while, and that was lovely
Edytowane przez grzechuuu dnia 21-04-2011 16:48 |
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 18:03 |
|
|
Siergiej był wściekły. Mógł pójść, a on postanowił czekać kto przyjdzie. I ci żołnierze którzy przyszli na dodatek go jeszcze uwięzili. Liczył jednak na to, że może oni powiedzą jak wrócić do normalnego świata.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 19:36 |
|
|
- Nigdy się z nim nie rozstaje. - odparłam Andy'emu, patrząc jak system się ładuje. - Kupił mi go brat wiele lat temu. Żadko go używałam, więc bateria jest prawie świeża. Ciekawe czy jest tu internet. - dodałam, nie spuszczając wzroku z komputera. Miałam ochotę skakać z radości kiedy system oznajmił, że można rozpocząć pracę.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 19:40 |
|
|
/ Carmelka, bede po 22, mam nadzieje że ty też, to coś rozkminimy  /
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 19:51 |
|
|
I znowu to samo: oddzieliłam się od grupy, żyłam samopas, gdzieś obok. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tego dnia obudzę się na plaży zupełnie sama. I nie ma w tej żadnej przesady: otworzyłam oczy i zobaczyłam jedynie błękit oceanu i biel piasku. Włosy zjeżyły się na karku i stanęły dęba. Westchnęłam i wstałam pospiesznie, wrzucając do plecaka wszystkie rozrzucone wkoło rzeczy. Wreszcie wbiegłam w dżunglę, krzycząc jednocześnie:
-Luuuuuudzie, gdzie Was wywiało?!
Chcąc nie chcąc, obawiałam się najgorszego...
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 21-04-2011 20:01 |
|
|
Cillian siedział w jakimś ciemnym pomieszczeniu razem z pozostałymi. Nikt z nich nie wiedział gdzie są. - I co teraz? - zapytał, rozglądając się wokół.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 20:24 |
|
|
W końcu oprogramowanie było w pełni sprawne. Bez zastanowienia włączyłam wykrywacz ruterów. Przeraziłam się gdy zobaczyłam jak ich tu wiele. To oznaczalo tylko jedno. Na tej wyspie byli ludzie. I to ludzie z dostępem do cywilizacji. Spróbowałam podłączyć się pod jedną z sieci. Była zabezpieczona sześcio cyfrowym kodem. Prychnełam widząc te marne zabezpieczenia. Nie wychodząc z internetu, włączyłam program hakerski Alexa. Uśmiechnełam sie szyderczo. To on mnie nauczył jak łamać hasła. Z pomocą programu po 10 minutach odgadłam kod i podłączyłam się do sieci.
- Udało się! - wykrzyknełam i włączyłam gg ( ). Dostępnych było mało osób. W tym mój brat. Odrzucając na bok wszelkie uprzedzenia do tego stworzenia szatana szybko wyslałam mu wiadomość:
Jamie. To ja Dakota. Jestem na jakieś wyspie z kilkoma innymi ludźmi, nie wiadomo gdzie dokładniej. Nie ma tu cywilizacji. Żadnych center handlowych, restauracji, kafejek internetowych, ani nawet toalety. Są tu jacyś ludzie, gdzieś w dżungli, którzy nie są przyjaźnie nastawieni. Jeden z nas już nie żyje. Wiem, że to głupie, ale błagam, pomóż mi! Zrobie dla ciebie wszystko tylko mnie uratuj. W moim folderze na kompie, tym na hasło (hasło: SpadajJamie) jest program do namierzania przez GPS. Namierz mojego laptopa i przyslij pomoc. Proszę! Ratuj mnie!
Podobne wiadomości wysłałam do reszty znajomych, modląc się, żeby nie uznali tego za żart. Jednak przeliczyłam się. Po chwili nadeszły odpowiedzi typu:
Dobry kawał! lub Nie żartuj! albo Żałosna jesteś! Nic lepszego nie potrafisz wymyśleć?
Natomiast Jamie napisał:
I co jeszcze? Mam ci niby uwierzyć? Myślisz, że ruszę ci na ratunek z całym wojskiem?
Nienawidzę cie Jamie, pomyślałam w stronę komputera.
Jamie ja nie żartuję! Ratunku! Proszę pomóż mi! - ledwie to wysłałam, a ktoś odłączył mnie od internetu. próbowalam połączyć się jeszcze raz podłączyć, ale nic z tego nie wyszło. Zmienili zabezpieczenia i ukryli sieć. Teraz mój - nasz - los leżał w rękach dziecka piekła, idioty wszechczasów, debilnego egoisty, mojgo brata, Jamie'ego.
// Dex, nie będzie mnie 
Edytowane przez Carmelka dnia 21-04-2011 20:25 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Ronczek
Użytkownik
Postać:
Christopher Ryze
Postów: 74
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 20:44 |
|
|
Christopher postanowił zrobić sobie krótki odpoczynek w swojej długiej i bezowocnej wędrówce mimo że, owoców miał dookoła dostatek i roiło mu się niedobrze na samą myśl o nich, a pomimo swoich starań nie był wstanie zabić żyjących zwierząt, więc pseudo dzidy, które wystrugał służyły głównie jako bajer, niż użyteczny przedmiot. Im dłużej pozostawał w dziczy tym bardziej zastanawiał się co robią teraz tamci ludzie z plaży- Może człowiek musi naprawdę się odizolować od społeczeństwa, aby zrozumieć, że nie jest wstanie egzystować jako jedyny przedstawiciel swojego gatunku. Powinienem chyba wrócić, bo przecież ci turyści jeszcze zniszczą połowę dżungli- odpoczynek musiał poczekać i Ryze po raz kolejny odkąd się tutaj znalazł ruszył w kierunku plaży, ale postanowił po drodze przy okazji zahaczyć o wodopój. Czuł, że powoli to wszystko dookoła staje się jego drugim domem i może się z tym identyfikować. Nigdy by nie pomyślał, że tak niewiele może dać człowiekowi szczęście.
Ekwipunek: notes, długopis, aparat fotograficzny, komplet kluczy, kartę Terastodon z Magic the Gathering w specjalnym wodoodpornym futerale.
Nadchodzi król potworów strzeż się !! |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 20:53 |
|
|
-Ej gościu, jesteś przecież wolny! - - powiedział spokojnie Stark, zachowanie Noddle'a już powoli go niepokoiło. Crawford nadal była nieprzytomna, Johnatan znalazł odpowiednie mundury amerykańskie, które będą pasowały im. Położył jeden przed Noddle'em i powiedział - Ubieraj się w to, mam plan jak ich zmylimy...
Edytowane przez Furfon dnia 21-04-2011 20:53 |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Rodion
Użytkownik
Postać:
Rodion Iwanowicz
Postów: 92
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 21:00 |
|
|
Rodion spojrzał na Beatrice.
- Tak, spadochron, wśród nas jest morderca, chciał mnie też zabić, teraz jest w niebezpieczeństwie. - ciągle mówił, nie przerywając sobie, gdy nagle dostrzegł z daleka Josephine, zamarł na chwilę. Bał się obcych ludzi. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Shaggy
Użytkownik
Postać:
Benjamin McLevis
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 21:01 |
|
|
Sterczałem o party o ścianę jaskini niedaleko wyjścia. Widziałem stąd dokładnie dżunglę dookoła wejścia. To miejsce było dobrym schronieniem przed burzą, ale czy przed tymi ludźmi? Byli tu jak w potrzasku, jedno wejście i nic. Swoją drogą zacząłem się zastanawiać jak długi jest tunel, zatrzymaliśmy się w czymś co można określić "przedsionkiem", ale wyraźnie widać było, że jaskinia się ciągnie dalej, może jest jednak stąd drugie wyjście?
Wróciłem do reszty i otworzyłem szeroko oczy ze zdziwienia. Dakota, Andy i Melody siedzieli przy laptopie, który działał, tak działał. Ten komputer wydawał mi się wielce abstrakcyjnym przedmiotem w tym miejscu, ale czy okaże się też jedynym kluczem do drzwi z napisem "wolność".
Ekwipunek: Paczka papierosów, zapalniczka, baton, stare zdjęcie, scyzoryk. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Marron
Użytkownik
Postać:
Charlie Crawford
Postów: 59
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 21:04 |
|
|
/Niestety komputer rozładował się. /
Nagle Charlie ocknęła się, próbowała się ruszyć, ale nie mogła, gdy zobaczyła, że mężczyźni mają na sobie mundury, które należały do jej nieżyjącego chłopaka wpadła w furię.
- Ściągaj to, ale już!! |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 21:11 |
|
|
Usłyszawszy początkowe słowa poczuła niesamowitą ulgę, mocniej złapała plecak i przybliżyła się do Rodiona. - Morderca? Też o nim słyszeliśmy, nawet spałam koło mężczyzny którego zabił, wyobrażasz sobie?- Beatrice schowała ręce do kieszeni - zaraz, ale co miałeś na myśli, mówiąc, że morderca jest w niebezpieczeństwie? - spytała po czym spojrzała w kierunku, w którym spojrzał Rodion. Stała tam dziewczyna, nazywana "Krwawiącą" przez Dakotę - tutaj! - zawołała Włoszka.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 21:12 |
|
|
-O, żyjesz kochana. Wybacz mi, naprawdę. Nie chciałem ciebie skrzywdzić panno porucznik - tu zrobił chwilę przerwy, położył dłoń na jej kolanie ale od razu zabrał widząc jej minę - Zmusiłaś mnie do tego wcześniejszym postępowaniem. Teraz porozmawiamy, w końcu normalnie. Co to za miejsce?! - zapytał się Johnatan, dokładniej się rozejrzał po pokoju, zauważył dziwne urządzenie. Dodał po chwili - -Co to jest?
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 21:13 |
|
|
Nagle do więzienia wszedł wysoki, niebieskooki mężczyzna. Spojrzał na nich wszystkich, uśmiechnął się triumfalnie, oparł się o kratę.
- Jeżeli będziecie ze mną współpracować, powiedzmy, że ujdziecie z tego cało.
|
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 21:17 |
|
|
Nagle zobaczyłam mężczyznę i kobietę: kojarzyłam ich z obozu, więc odetchnęłam z ulgą i podbiegłam do nich.
-Co się stało? Gdzie reszta ferajny?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Marron
Użytkownik
Postać:
Charlie Crawford
Postów: 59
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 21:17 |
|
|
|
- Nic ci nie powiem na ten temat, to tajemnica wojskowa. Choćbyś mnie torturował, nie wypowiem ani słowa. - odparła chłodnym tonem, była gotowa na wszystko. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Rodion
Użytkownik
Postać:
Rodion Iwanowicz
Postów: 92
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 21:19 |
|
|
|
- On wplątał się w niebezpieczeństwo, prowadził mnie na śmierć, ale mu uciekłem i wtedy pojawili się inni ludzie. - odparł Rodion, patrząc na blondynkę. - Część ludzi uciekła, a druga nagle zniknęła. Widziałem jeszcze ludzi w jaskini, mogę was tam zaprowadzić. |
|
|
| Autor |
RE: Plaża Północna |
Carmelka
Użytkownik
Postów: 1085
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-04-2011 21:20 |
|
|
Zatrzasnęłam laptop, porzucając nadzieję ponownego podłączenia się pod internet. Schowałam go do plecaka i usiadłam nabuzowana. Nienawidzę cie, Jamie, nienawidzę, powtarzałam w myślach. Podniosłam głowę i napotkałam zdziwione spojrzenie Bena.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
